Cześć.
2,0 Benzyna 2006.
Piszczy mi pasek.
Piszczy przeraźliwie przy zimnym silniku. Ok. dwie sekundy zaraz po odpaleniu i przestaje. Potem piszczy jeszcze przy pierwszych manewrach - skręcania. Jak się zagrzeje po minucie już nie piszczy przy skręcie.
Pasek piszczał już od wiosny. W sierpniu robiłem serwis i wymieniłem wszystkie paski. Nowy też piszczy. Jest dobrze naciągnięty (wszystkie paski).uprzedzając pytania.
Macie pomysł który to może piszczeć, czemu i co mu zrobić żeby nie piszczał?
(Mam paski DAYCO).
Piszczący pasek.
Re: Piszczący pasek.
Też miałem Dayco i piszczały niemiłosiernie. U mnie piszał od wspomagania i od alternatora.
Sugeruję wymienić obydwa. Ja mam w tej chwili Contitech (wspomaganie) i Gates (alternator) i wreszcie nastała błoga cisza.
Sugeruję wymienić obydwa. Ja mam w tej chwili Contitech (wspomaganie) i Gates (alternator) i wreszcie nastała błoga cisza.
Re: Piszczący pasek.
Dzięki.
Zamówiłem Contitecha, bo oryginały są drogie jak cholera.
Jeszcze pytanko - dobrze rozumuję, że pasek od wspomagania jest taki sam jak od AC?
Zamówiłem Contitecha, bo oryginały są drogie jak cholera.
Jeszcze pytanko - dobrze rozumuję, że pasek od wspomagania jest taki sam jak od AC?
-
- Uzależniony
- Posty: 269
- Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
- Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG
Re: Piszczący pasek.
Nie, te paski są inne.
Tutaj masz numery CONTITECH (wszystkich pasków): 4PK890, 4PK855, 3PK675.
Z biegu jednak nie powiem Ci który jest który.
(Piszę do w moim przypadku, ale patrząc po profilu masz tę samą wersję)
Tutaj masz numery CONTITECH (wszystkich pasków): 4PK890, 4PK855, 3PK675.
Z biegu jednak nie powiem Ci który jest który.
(Piszę do w moim przypadku, ale patrząc po profilu masz tę samą wersję)
Re: Piszczący pasek.
Wygląda na to, że 855mm to jest AC, a 675mm to Alternator. Zostałby 890mm zostałby do wspomagania.
Ktoś mi to potwierdzi?
Ktoś mi to potwierdzi?
Re: Piszczący pasek.
3PK675 - wspomaganie
4PK890 - alternator
4PK890 - alternator
-
- Uzależniony
- Posty: 269
- Rejestracja: 20 paź 2013, 23:07
- Czym jeżdzę: Sportage II 2.0 16V 4WD 2006 + LPG
Re: Piszczący pasek.
Kurcze - powyższe numery spisywałem z zamówienia w sklepie i tam właśnie nie ma który jest do czego, a nie pamiętam. Niemniej bym obstawiał ten 3PK jako pasek wspomagania - jest on cieńszy od pozostałych pasków (no i jest 3 rowkowy).
Aż poszukam jeszcze zaraz bo sam skądś musiałem to wziąć przecież...
Aż poszukam jeszcze zaraz bo sam skądś musiałem to wziąć przecież...
Re: Piszczący pasek.
Radian69 pisze:3PK675 - wspomaganie
4PK890 - alternator
Sprawdzone, zgadza się.
-
- Nowy
- Posty: 2
- Rejestracja: 25 lut 2020, 22:44
- Czym jeżdzę: Kia sportage II 2007r. ACTIVE 2.0 CVVT 4WD
Re: Piszczący pasek.
Jestem nowy i chciałbym odświeżyć temat.
Mam Sportage II 2007r. z silnikiem 2.0 benzyna 4WD. Problem jest następujący: Pasek od wspomagania piszczał podczas maks. skrętu na postoju. Został wymieniony pasek (wszystkie paski od osprzętu - 3 sztuki), a także olej do wspomagania. Po tym zabiegu nic się nie poprawiło, a tylko się pogorszyło. Z rana na zimnym silniku piszczy przy nawet delikatnym skręcie (podczas wyjeżdżania z garażu ze skręcaniem) i towarzyszy temu blokowanie się wspomagania na kierownicy. Nawet w trakcie jazdy przy skręcaniu na skrzyżowaniu słychać delikatne piszczenie. Gdy silnik się rozgrzeje, wtedy piszczy tylko na postoju przy maksymalnym skręcie. W momencie piszczenia zatrzymuje się pasek od wspomagania wraz z kołem na pompie, tak jakby coś ją blokowało. Nowe paski ponownie były jeszcze sprawdzone pod katem naciągu i jest ok. Nawet płyn zmieniłem na inny i tez nie pomogło. Macie pomysły co to może być??? P.S. piszczenie już mnie zaczyna męczyć...
Mam Sportage II 2007r. z silnikiem 2.0 benzyna 4WD. Problem jest następujący: Pasek od wspomagania piszczał podczas maks. skrętu na postoju. Został wymieniony pasek (wszystkie paski od osprzętu - 3 sztuki), a także olej do wspomagania. Po tym zabiegu nic się nie poprawiło, a tylko się pogorszyło. Z rana na zimnym silniku piszczy przy nawet delikatnym skręcie (podczas wyjeżdżania z garażu ze skręcaniem) i towarzyszy temu blokowanie się wspomagania na kierownicy. Nawet w trakcie jazdy przy skręcaniu na skrzyżowaniu słychać delikatne piszczenie. Gdy silnik się rozgrzeje, wtedy piszczy tylko na postoju przy maksymalnym skręcie. W momencie piszczenia zatrzymuje się pasek od wspomagania wraz z kołem na pompie, tak jakby coś ją blokowało. Nowe paski ponownie były jeszcze sprawdzone pod katem naciągu i jest ok. Nawet płyn zmieniłem na inny i tez nie pomogło. Macie pomysły co to może być??? P.S. piszczenie już mnie zaczyna męczyć...
- diselboy
- Kia Masta
- Posty: 1753
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
- Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Piszczący pasek.
może przytkane, zawieszone zawory na pompie wspomagania ? rozgarnięty majster od hydrauliki to rozgryzie.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T "Śmigamy po okolicach Roztocza"
-
- Nowy
- Posty: 2
- Rejestracja: 25 lut 2020, 22:44
- Czym jeżdzę: Kia sportage II 2007r. ACTIVE 2.0 CVVT 4WD
Re: Piszczący pasek.
No właśnie będę w tym tygodniu odstawiał auto do tego co wymieniał paski. Jak nie znajdzie przyczyny będę szukał dalej, ale wspominał coś o pompie właśnie żeby ją sprawdzić. Dzięki za podpowiedź, odezwe się jak będę po wizycie.
Re: Piszczący pasek.
Podobno rolki są z kiepskiego tworzywa. Z wiekiem się ścierają, pasek się ślizga i piszczy.
Wg mechanika powinna pomóc wymiana rolek . Ja założyłem oryginalne paski - piszczą trochę, ale mniej niż zamienniki. Już się zresztą przyzwyczaiłem.
Wg mechanika powinna pomóc wymiana rolek . Ja założyłem oryginalne paski - piszczą trochę, ale mniej niż zamienniki. Już się zresztą przyzwyczaiłem.
Re: Piszczący pasek.
Jeżeli nowe paski piszczą to trzeba też sprawdzić czy wszystkie napędzane rolki sa OK -np któreś koło może generować zbyt duży opór bo np lożysko się kończy itp.
-
- Bywalec
- Posty: 39
- Rejestracja: 10 sie 2012, 09:50
- Czym jeżdzę: Sportage 2.0L, 16V, DOHC, 2008r.
Re: Piszczący pasek.
I jak poradziłeś sobie (maniekpll) z tym paskiem bo mi też zaczyna piszczeć od wspomagania, czy sprawdzałeś rolki czy pompę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika