2.0 DOHC raporcik po 7000km
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
2.0 DOHC raporcik po 7000km
No więc i ja się pokuszę na mały raporcik:)
Co by się nie rozpisywać:
Plusy:
- jest PIĘKNA
- spala w mieście (W-wa) 9,2-9,5, w trasie nawet poniżej 8 (trasa łącznie 1200 km Berlin - Wawa)= myslałam, że będzie grubo ponad 10
- nie skrzypi, nie stuka, po 3 latach w Ceedzie - cichutka w środku
- mimo kłopotów osobistych kiedy jadę - zawsze się cieszę:)
- komfort jazdy jak dla mojego kręgosłupa - idealny
- skóra się sprawdziła, nie parzy, nie lepi się, w zimę cudnie działają wszystkie podgrzewane fotele
- miła zabawka kamerka cofania do której się przekonałam w końcu
- wysoko, fajnie i prawie nikt mnie nie oślepia
- przyspieszenie jak dla mnie zajebiste, jak trzeba daję ognia i chyba właśnie ta 5-cio biegowa skrzynia jest tu w sam raz
Minusy:
- zbyt rzadko jeżdzę (no ale to nie jej wina tylko mojego tfu ex-szefa)
- słaba widoczność w tylniej szybie
- czarny kolor można praktycznie codziennie myć, kolor podatny na zarysowania
- brak popielniczki
- schowek na okulary mogli sobie darować - nic się nie mieści - chowam tam moniaki z braku popielniczki
Co by się nie rozpisywać:
Plusy:
- jest PIĘKNA
- spala w mieście (W-wa) 9,2-9,5, w trasie nawet poniżej 8 (trasa łącznie 1200 km Berlin - Wawa)= myslałam, że będzie grubo ponad 10
- nie skrzypi, nie stuka, po 3 latach w Ceedzie - cichutka w środku
- mimo kłopotów osobistych kiedy jadę - zawsze się cieszę:)
- komfort jazdy jak dla mojego kręgosłupa - idealny
- skóra się sprawdziła, nie parzy, nie lepi się, w zimę cudnie działają wszystkie podgrzewane fotele
- miła zabawka kamerka cofania do której się przekonałam w końcu
- wysoko, fajnie i prawie nikt mnie nie oślepia
- przyspieszenie jak dla mnie zajebiste, jak trzeba daję ognia i chyba właśnie ta 5-cio biegowa skrzynia jest tu w sam raz
Minusy:
- zbyt rzadko jeżdzę (no ale to nie jej wina tylko mojego tfu ex-szefa)
- słaba widoczność w tylniej szybie
- czarny kolor można praktycznie codziennie myć, kolor podatny na zarysowania
- brak popielniczki
- schowek na okulary mogli sobie darować - nic się nie mieści - chowam tam moniaki z braku popielniczki
- seth
- Bywalec
- Posty: 80
- Rejestracja: 22 kwie 2011, 17:49
- Czym jeżdzę: 2.0CRDI 184KM 4WD XL AT, dach kluczyk18-alu
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
No w końcu jakieś światełko w tunelu!
Dość już miałem stwierdzeń jak to kolega kolegi powiedział, że po 2 tygodniach od kupienia został się po zawieszeniu ino stuk i rdza po klamkach ;P
Dość już miałem stwierdzeń jak to kolega kolegi powiedział, że po 2 tygodniach od kupienia został się po zawieszeniu ino stuk i rdza po klamkach ;P
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
a no własnie, tez jakos ostatnio zauwazylam ze forum sie zrobilo stricte malkontencko-jęcząco-narzekające...
- mkkrk
- Bywalec
- Posty: 131
- Rejestracja: 24 sie 2010, 20:47
- Czym jeżdzę: GT Line HEV AWD, AE+ LTH HAR PNS 2TR
- Lokalizacja: Kraków
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
kasia_mm pisze:- spala w mieście (W-wa) 9,2-9,5, w trasie nawet poniżej 8 (trasa łącznie 1200 km Berlin - Wawa)= myslałam, że będzie grubo ponad 10
Kasia, napisz proszę jak ty to robisz, że masz takie spalanie, ja nie jestem w stanie zejść poniżej 12. w mieście.
Na trasie "autostradowej" taż raczej w okolicach 10, przy trasie krajoznawczej lekko poniżej 9.
pozdrawiam
__________________________
GT Line HEV AWD, AE+ LTH HAR PNS 2TR
Była:
GT Line, 1.6T-GDI, AWD, DCT, FN2, dach
2.0 DOHC, AWD, XL+18 i dach
__________________________
GT Line HEV AWD, AE+ LTH HAR PNS 2TR
Była:
GT Line, 1.6T-GDI, AWD, DCT, FN2, dach
2.0 DOHC, AWD, XL+18 i dach
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
po pierwsze niestety duzo mniej jezdze niz ostatnio.... nie wystaje w korkach praktycznie wcale, srednia predkosc po miescie mam ok 40km/h a nie 15 jak to na W-we przystalo... po drugie mam 17 kola a to tez podobno ma jakies znaczenie (Ty widze masz 18); po trzecie jak juz jezdze to spokojnie - nie ruszam spod swiatel jak Kubica, nie przeciagam biegow do granic wytrzymalosci (nie lubie jak mi czarnula wyje)... no i tankuje jak pisalam juz zreszta Vpowera 99 na Shellu...
-
- Bywalec
- Posty: 95
- Rejestracja: 01 lut 2011, 12:32
- Czym jeżdzę: KS III L 1,7CRDI, Clio II 1.2 16V, VTX1800C
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
kasia_mm pisze: po drugie mam 17 kola a to tez podobno ma jakies znaczenie (Ty widze masz 18)
miało by znaczenie gdyby promień ich był różny, a tutaj przy wyższym profilu 17-sto calowe koła są dokładnie tej samej wielkości co 18-stki więc i moment obrotowy na kołach na tym samym poziomie pozostaje
Grafitowa eLżbieta 1.7 common rail, na dużych kołach i z pokazywaczem którędy jechać
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
A jednak pewnie znaczenie ma. 18-stki występują z oponami szerokości 235, 17-stki mają kapcia 225. Może kopii kruszyć nie ma o co, większe znaczenie będzie miał styl jazdy kierowcy, czy nawet wiejący z przeciwnego kierunku wiatr, ale w warunkach idealnych róznice widać będzie
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------
-
- Nowy
- Posty: 8
- Rejestracja: 28 sty 2011, 23:58
- Czym jeżdzę: nissan 350z
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
Z całą pewnością ma znaczenie,mogę to potwierdzić w praktyce,przy Oplu Calibrze turbo 4x4 204 KM zmiana 16 na 17 spowodowała zwiększenie spalania ok 1l, Sportage 1,7D żony widze równo ciągnie ok 6,8l/100Km, sadzę że przy zmianie na 17" spalanie wachało by się w granicach 6l.Zapewne to jest związane z większą masą resorującą i innym profilem.
-
- Bywalec
- Posty: 95
- Rejestracja: 01 lut 2011, 12:32
- Czym jeżdzę: KS III L 1,7CRDI, Clio II 1.2 16V, VTX1800C
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
to już chyba w budżecie domowym uwzględnię spore oszczędności w związku z zamiarem założenia zamiast obecnych 18-stek zimowe 16 cali...
Grafitowa eLżbieta 1.7 common rail, na dużych kołach i z pokazywaczem którędy jechać
-
- Uzależniony
- Posty: 246
- Rejestracja: 29 paź 2010, 18:28
- Czym jeżdzę: KIA Sportage 1,6 GDI
- Lokalizacja: Niemcy, Bawaria
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
Właśnie, dość malkontenctwa, auto jest fajowe.
Co do popielniczki - wszak nie można palić w aucie.
Choc złapałem się kilka razy, że zwyczajnie wychodząc do ogrodu na "fajkę" dziwnie lądowałem w garażu głęboko zaciągając się dymem i kontenplując te fajne kształty KIA-S...
Pozdrawiam.
Co do popielniczki - wszak nie można palić w aucie.
Choc złapałem się kilka razy, że zwyczajnie wychodząc do ogrodu na "fajkę" dziwnie lądowałem w garażu głęboko zaciągając się dymem i kontenplując te fajne kształty KIA-S...
Pozdrawiam.
- selva
- Bywalec
- Posty: 113
- Rejestracja: 23 lis 2010, 11:10
- Czym jeżdzę: Sportage III 2.0 benzyna maści brąz 'M'
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
mkkrk pisze:Kasia, napisz proszę jak ty to robisz, że masz takie spalanie, ja nie jestem w stanie zejść poniżej 12. w mieście.
Na trasie "autostradowej" taż raczej w okolicach 10, przy trasie krajoznawczej lekko poniżej 9.
Dla mnie to ewidentnie kwestai 4WD, czego u Kasi nie ma. U mnie sie dolacza bardzo czesto (np na winklach).
Na trasie mam komputerowe 10 a w miescie 11 ( czyli realne +1L)
_________________
Brązowy Sportage III 2.0 CVVT 4x4
_________________
Brązowy Sportage III 2.0 CVVT 4x4
_________________
- bartdobr
- Uzależniony
- Posty: 172
- Rejestracja: 04 lis 2010, 21:35
- Czym jeżdzę: KS3 1.7CRDI biała M
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
Wpływ opon na spalanie jest bardzo duży - szerokość, ciśnienie, model (na droższych oponach które lepiej hamują spalanie jest oczywiście większe), oraz caly szereg innych czynników jak np zbieżność, starość/twardość, ułożenie na feldze. Suma tych czynników może dawać różnicę kilkunastu % na spalaniu.
Ps jazda nawet na samych światłach do jazdy dziennej zmniejsza w autach spalanie o 0,2 litra
Ps jazda nawet na samych światłach do jazdy dziennej zmniejsza w autach spalanie o 0,2 litra
Tak długo czekałem na 1.6 że się doczekałem 1.7
- jaro
- Uzależniony
- Posty: 339
- Rejestracja: 04 lis 2010, 19:58
- Czym jeżdzę: Sportage 2,0 DOHC AWD XL,
Kia Pro_Ceed - Lokalizacja: Pruszków
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
Ja zaobserwowałem inną ciekawostkę . Po kupnie auto spalało 8-8,7 l/100km. W miarę jak rósł przebieg rosło też zużycie paliwa - przy przebiegu 11kkm było to już 11l/100km - miałem już to zgłosić w serwisie. Zaznaczam, że poruszam się takimi samymi trasami, w mniej więcej takim samym ruchu drogowym.
I pewnego dnia musiałem odłączyć na chwilę akumulator. Po podłączeniu niespodzianka - od 2 tygodni zużycie paliwa ponownie na poziomie 8l/100km, dziś wracając z Mikołajek spadło nawet do 7,7l/100km. Rozumiem, że zresetował się komputer ale co się stało poza tym to nie wiem...
I pewnego dnia musiałem odłączyć na chwilę akumulator. Po podłączeniu niespodzianka - od 2 tygodni zużycie paliwa ponownie na poziomie 8l/100km, dziś wracając z Mikołajek spadło nawet do 7,7l/100km. Rozumiem, że zresetował się komputer ale co się stało poza tym to nie wiem...
czarna dwulitrowa benzynowa ikselka AWD
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
mi po ostatnim baku - 3/4 w mieście + krótka trasa wyszło na kompie 8,8 i jednak od nowego baku zaczynam zliczać spalanie ręcznie, bo też już się zdaje to być niemożliwe....
- jaro
- Uzależniony
- Posty: 339
- Rejestracja: 04 lis 2010, 19:58
- Czym jeżdzę: Sportage 2,0 DOHC AWD XL,
Kia Pro_Ceed - Lokalizacja: Pruszków
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
Ja korzystam w smarfonie z prostego, darmowego programiku RadiusFuel. Wyliczenia programu od wskazań komputera różnią się min. 0,5l - komputer 8l/100km a faktycznie 8,5l/100km.
czarna dwulitrowa benzynowa ikselka AWD
-
- Uzależniony
- Posty: 246
- Rejestracja: 29 paź 2010, 18:28
- Czym jeżdzę: KIA Sportage 1,6 GDI
- Lokalizacja: Niemcy, Bawaria
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
Uwaga drogiego Jaro, chyba słuszna.
Mam tydzień urlopu, więc sporo jeżdżę, w czawartek kopnę się do Polski w niedzielę spowrotem.
Mam już prawie 2,5 kkm, ostatno "oszuszyłem" bak (już "normalnej" jazdy bez oszczędzania silnika, łącznie z autostradą do 160-170km/h, z podkręcaniem do ponad 5000rpm, choć znowu większość przejechanych kilometrów to miasto), że przy zalaniu do pełna zmieściło się 45L.
A przy obliczeniach na kalkulatorze wyszło 8,2l/100km, a komputer wskazywał 7,7l/100km.
Ciągle to spalanie jest w mojej KIA-S 1.6GDI fajnie, bo spodziewałem się przy "normalnej" jeździe powyżej 9, poniżej 10.
Po mojej spokojnej początkowej jeździe "na dotarciu" przyszedł u mnie czas "testów", "przyspieszeń" i "podkręceń", może u mnie się to też uspokoi i realnie mogę zejść poniżej rzeczywistych 8l/100km.
Niemniej rzeczywiste spalanie = wskazania komputera +0,5l/100km, to najwyraźniej dobry miernik.
Pozdrawiam.
Mam tydzień urlopu, więc sporo jeżdżę, w czawartek kopnę się do Polski w niedzielę spowrotem.
Mam już prawie 2,5 kkm, ostatno "oszuszyłem" bak (już "normalnej" jazdy bez oszczędzania silnika, łącznie z autostradą do 160-170km/h, z podkręcaniem do ponad 5000rpm, choć znowu większość przejechanych kilometrów to miasto), że przy zalaniu do pełna zmieściło się 45L.
A przy obliczeniach na kalkulatorze wyszło 8,2l/100km, a komputer wskazywał 7,7l/100km.
Ciągle to spalanie jest w mojej KIA-S 1.6GDI fajnie, bo spodziewałem się przy "normalnej" jeździe powyżej 9, poniżej 10.
Po mojej spokojnej początkowej jeździe "na dotarciu" przyszedł u mnie czas "testów", "przyspieszeń" i "podkręceń", może u mnie się to też uspokoi i realnie mogę zejść poniżej rzeczywistych 8l/100km.
Niemniej rzeczywiste spalanie = wskazania komputera +0,5l/100km, to najwyraźniej dobry miernik.
Pozdrawiam.
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
e no to luzik - nawet doliczając te 0,5l to nadal średnie spalanie mam 9,2-9,4:) nie jest źle - bałam się, ze sporo ponad 10 wyjdzie...
-
- Uzależniony
- Posty: 246
- Rejestracja: 29 paź 2010, 18:28
- Czym jeżdzę: KIA Sportage 1,6 GDI
- Lokalizacja: Niemcy, Bawaria
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
Właśnie najdroższa Kasiu (to dzięki Twoim wpisom zdecydowałem się, żeby brać co dealer mi proponuje z magazynu i nie czekać w nieskończoność - i to była świetna decyzja, bo mam dużo lepiej wyposażone auto za naprawdę rozsądne pieniądze).
A z tym spalaniem zrobiłem sobie taką symulację w excelu: wrzuciłem obecne ceny paliw, rzeczywiste spalanie (benzyna-8,5l, diesel-8l), podatek drogowy, oczekiwane ceny przeglądów (bez wydatków niespodziewanych na naprawy, których prawdopodobieństwo w dieslu są niestety wyższe) - i wyszło mi, że po 120kkm i po 10 latach wszystkie koszty diesla 2.0l (przy niższej, aktualnej cenie paliwa) są wyższe o ponad 1600 euro.
Krótko mówiąc różnica w cenie zakupu - przynajmniej w moich kalkulacjach - nigdy by się nie zwróciła (chyba, że ktoś naprawdę zamierza trzaskać powyżej 20-30kkm rocznie - a u mnie to będzie napewno poniżej 15km).
Jedyny, emocjonalny niedosyt (który też sobie staram racjonalizować) to rozterka czy nie lepiej było kupić benzynę 2.0l...
Pozdrawiam serdecznie
A z tym spalaniem zrobiłem sobie taką symulację w excelu: wrzuciłem obecne ceny paliw, rzeczywiste spalanie (benzyna-8,5l, diesel-8l), podatek drogowy, oczekiwane ceny przeglądów (bez wydatków niespodziewanych na naprawy, których prawdopodobieństwo w dieslu są niestety wyższe) - i wyszło mi, że po 120kkm i po 10 latach wszystkie koszty diesla 2.0l (przy niższej, aktualnej cenie paliwa) są wyższe o ponad 1600 euro.
Krótko mówiąc różnica w cenie zakupu - przynajmniej w moich kalkulacjach - nigdy by się nie zwróciła (chyba, że ktoś naprawdę zamierza trzaskać powyżej 20-30kkm rocznie - a u mnie to będzie napewno poniżej 15km).
Jedyny, emocjonalny niedosyt (który też sobie staram racjonalizować) to rozterka czy nie lepiej było kupić benzynę 2.0l...
Pozdrawiam serdecznie
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
Rouman oj chyba dobrze, ze moj maz forum nie czyta hihiiihi
co do 1.6 a 2.0 benzynki to widze po spalaniu ze praktycznie podobnie, chociaz pewnie Tobie na niemieckich autostradach wyjdzie z czasem duzo mniej niz mi po zakorkowanej W-wie (na razie malo jezdze jak pisalam ); jedyna roznica to chyba te KM...
co do 1.6 a 2.0 benzynki to widze po spalaniu ze praktycznie podobnie, chociaz pewnie Tobie na niemieckich autostradach wyjdzie z czasem duzo mniej niz mi po zakorkowanej W-wie (na razie malo jezdze jak pisalam ); jedyna roznica to chyba te KM...
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
A ja sobie myślę, że te KM to chyba trochę przereklamowane są.
Dla mnie generalna różnica w tych silnikach jest taka, ze do większego możesz mieć za ekstra dopłatą dodatkową naklejkę z boku samochodu i w środku dzwigienkę co się porusza przód-tył a w mniejszym z naklejeczki nici a i dzwigienka taka bardziej rozchybotana na boki.
Dla mnie generalna różnica w tych silnikach jest taka, ze do większego możesz mieć za ekstra dopłatą dodatkową naklejkę z boku samochodu i w środku dzwigienkę co się porusza przód-tył a w mniejszym z naklejeczki nici a i dzwigienka taka bardziej rozchybotana na boki.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------
- aBARTh
- MODERATOR
- Posty: 859
- Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
- Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
- Lokalizacja: okolice Świerklańca
Re: 2.0 DOHC raporcik po 7000km
Różnica KM to jeden z wielu czynników. Weźcie pod uwagę, że 1.6 GDi ma skrzynie 6'tkę, a 2.0 DOHC ma 5'tkę. Dlatego różnice nie są aż tak wielkie w ramach przyspieszania w zakresie miejskich predkości i do ok 120km/h. Powyżej tej prędkości wyjdzie już różnica pojemności. Większy silnik łatwiej przyspieszy od 120 do 170 km/h. Ale zaś brak 6'tki spowoduje straszny wzrost zuzycia paliwa.
Ja ostatnimi dniami miałem okazję jeździć sam, bez żonki ( z nią i psiakiem jeżdze baardzooo ostrożnie ), więc pobawiłem się dłuższym kręceniem silnika i szybszą jazdą. 1.6 GDi naprawde nie ma się czego wstydzić. Jest naprawdę dynamiczna.
Ja ostatnimi dniami miałem okazję jeździć sam, bez żonki ( z nią i psiakiem jeżdze baardzooo ostrożnie ), więc pobawiłem się dłuższym kręceniem silnika i szybszą jazdą. 1.6 GDi naprawde nie ma się czego wstydzić. Jest naprawdę dynamiczna.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika