Przeszukałem forum i nie znalazłem nic co by pasowało do mojego problemu
Nie jestem pewien czy to odpowiedni dział, tj. zawieszenie ale...
Podczas jazdy ze stałą prędkością, przy obrotach w okolicy 2000 czuć wibrację. Nie są one wyczuwalne na kierownicy ale na całej kabinie/fotelach/podłodze, itp. Opony nowe, wyważone - sprawdzane dwukrotnie.
Czy ktoś spotkał się z takim problemem?
Kia Sportage III SUV 2.0 CRDi 184KM z 2014 po facelift
Drgania/wibracje podczas jazdy
- Owca007
- Kia Masta
- Posty: 3387
- Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
- Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
- Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie
Re: Drgania/wibracje podczas jazdy
Przegub wewnętrzny na prawej półosi z przodu, a dokładniej jego mocowanie do wałka pośredniego do sprawdzenia. Samo łożysko na wałku również do weryfikacji.
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji
-
- Nowy
- Posty: 21
- Rejestracja: 20 lut 2018, 21:18
- Czym jeżdzę: Kia Sportage III 2.0 CRDI 184 KM (2014)
Re: Drgania/wibracje podczas jazdy
A czy wtedy te drgania nie powinny być podczas przyśpieszania a nie przy stabilnej jeździe (stała prędkość, niskie obroty) jak u mnie ?
-
- Nowy
- Posty: 21
- Rejestracja: 20 lut 2018, 21:18
- Czym jeżdzę: Kia Sportage III 2.0 CRDI 184 KM (2014)
Re: Drgania/wibracje podczas jazdy
@Owca007 czy masz schemat z numerami części, szukam tego przegubu do wymiany i niestety jest kilka wersji i nie wiem jak wybrać ten właściwy. Łożysko na wałku - masz może jego numer?
-
- Nowy
- Posty: 19
- Rejestracja: 02 wrz 2022, 09:43
- Czym jeżdzę: Kia Sportage XL 2.0 CRDI AWD
Re: Drgania/wibracje podczas jazdy
Czy udało się rozwiązać problem.
Ja jak jechałem w trasie to co jakiś czas zawieszenie wpadało mi w coś co jest nazywane galopowanie (przynajmniej tak mi się wydaje). Po krótkim czasie wracało wszystko do normy. Przez większość trasy jechałem z podobną prędkością choć też się zmieniała i w sumie nie jestem pewien w jakich dokładnie warunkach to się robiło ale jak dobrze pamiętam to robiło się to po jakiś nierównościach. Trzeba będzie się temu bardziej przyjrzeć.
Ja jak jechałem w trasie to co jakiś czas zawieszenie wpadało mi w coś co jest nazywane galopowanie (przynajmniej tak mi się wydaje). Po krótkim czasie wracało wszystko do normy. Przez większość trasy jechałem z podobną prędkością choć też się zmieniała i w sumie nie jestem pewien w jakich dokładnie warunkach to się robiło ale jak dobrze pamiętam to robiło się to po jakiś nierównościach. Trzeba będzie się temu bardziej przyjrzeć.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika