Wahacz poprzeczny.
- qczi997
- Bywalec
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lip 2019, 20:21
- Czym jeżdzę: KS3 2011r 1.6 GDI "L"
- Lokalizacja: Gdańsk
Wahacz poprzeczny.
Witam.
Chodzi o to >>https://www.autodoc.pl/febest/8917912
Ostatnim elementem który mi pozostał w poszukiwaniu łomotu na kocich łbach jest wahacz poprzeczny i mam kilka pytań do was.
1. Wymienialiście sami te wahacze?
2. Po ruszeniu mimośrodu kłania się diagnostyka ?
3. Może wymienialiście wahacze w serwisie - jaki koszt ?
Chodzi o to >>https://www.autodoc.pl/febest/8917912
Ostatnim elementem który mi pozostał w poszukiwaniu łomotu na kocich łbach jest wahacz poprzeczny i mam kilka pytań do was.
1. Wymienialiście sami te wahacze?
2. Po ruszeniu mimośrodu kłania się diagnostyka ?
3. Może wymienialiście wahacze w serwisie - jaki koszt ?
nie ma końca bez końca - miś Yogi
- Owca007
- Kia Masta
- Posty: 3387
- Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
- Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
- Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie
Re: Wahacz poprzeczny.
Sprawdzałaś łożysko na górze na amorku?
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji
- czyzyk64
- Expert
- Posty: 1178
- Rejestracja: 16 sie 2013, 06:45
- Czym jeżdzę: kia sportage III
- Lokalizacja: 3 miasto
Re: Wahacz poprzeczny.
przyczyn łomotu może byc wiele , począwszy od zawieszenia aż po np klapę bagażnika w zamku i zatrzask oparcia tylnej kanapy. Podaj jakieś objawy.
- qczi997
- Bywalec
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lip 2019, 20:21
- Czym jeżdzę: KS3 2011r 1.6 GDI "L"
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wahacz poprzeczny.
Objaw typowy dla łącznika stabilizatora. Najlepiej słyszalne na kocich łbach. Podczas najeżdżania na studzienką lub podobne nierówności w drodze słychać stuknięcie (metal o metal - najbardziej podobny do wybitego łącznika stabilizatora)
Łączniki mam wymienione gumy stabilizatora też.
Amorek z poduszką też jest ok.
Pozostał tylko wahacz bo tam jedynie jest połączenie które może tak hałasować - reszta same tuleje.
Łączniki mam wymienione gumy stabilizatora też.
Amorek z poduszką też jest ok.
Pozostał tylko wahacz bo tam jedynie jest połączenie które może tak hałasować - reszta same tuleje.
nie ma końca bez końca - miś Yogi
- czyzyk64
- Expert
- Posty: 1178
- Rejestracja: 16 sie 2013, 06:45
- Czym jeżdzę: kia sportage III
- Lokalizacja: 3 miasto
Re: Wahacz poprzeczny.
Rozumiem, że juz na tyle sprawdziłeś , że obstawiasz tylne zawieszenie? A jak sprawność tylnych amorków? Trzeba by się spotkać i przejechać.co do zbieżności to jeżeli jest tam śruba do regulacji , taka fasolka to po wymianie trzeba będzie ją zrobić.
- qczi997
- Bywalec
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lip 2019, 20:21
- Czym jeżdzę: KS3 2011r 1.6 GDI "L"
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wahacz poprzeczny.
Na 100% tylne prawe koło - diagnosta po szarpakach twierdzi że wszystko jest ok . U mnie wyjazd z osiedla to jakieś 100 metrów po płytach więc poligon do testów na miejscu
nie ma końca bez końca - miś Yogi
- qczi997
- Bywalec
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lip 2019, 20:21
- Czym jeżdzę: KS3 2011r 1.6 GDI "L"
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wahacz poprzeczny.
Jeżeli ktoś ma schemat z numerem śruby do wahacza poprzecznego to bardzo proszę o ten numer - chodzi o śrubę mimośrodową do wahacza tego z linku w poście pierwszym. schematy z ruskiej strony nie działają
Do Kia Sportage III 2011rok z napędem na 2 koła.
Do Kia Sportage III 2011rok z napędem na 2 koła.
nie ma końca bez końca - miś Yogi
- czyzyk64
- Expert
- Posty: 1178
- Rejestracja: 16 sie 2013, 06:45
- Czym jeżdzę: kia sportage III
- Lokalizacja: 3 miasto
Re: Wahacz poprzeczny.
To jest śruba do ustawiania zbieżności , czyli taka z fasolka do tego z drugiej strony podkładka - fasolka , podkładka sprężynowa i nakrętka.
Podkładka 552333R000
Nr śruby 546403R000
Podkładka sprężynowa 1360212007K
Nakrętka 545592E000
Powodzenia.
https://varuosad.alvadi.ee/en/vin/U5YPC ... er/3/94809
Podkładka 552333R000
Nr śruby 546403R000
Podkładka sprężynowa 1360212007K
Nakrętka 545592E000
Powodzenia.
https://varuosad.alvadi.ee/en/vin/U5YPC ... er/3/94809
- qczi997
- Bywalec
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lip 2019, 20:21
- Czym jeżdzę: KS3 2011r 1.6 GDI "L"
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wahacz poprzeczny.
Dzięki bardzo !
Wczoraj atakowałem wahacz i potwierdziła się moja spiskowa teoria.
Z dobrych wiadomości zlokalizowałem stukanie i wbrew pozorom nie stukała końcówka wahacza, a tuleja i to raczej ta zła wiadomość! Tuleja zapiekła się na śrubie i chyba pozostaje drastyczne cięcie (oblałem całość WD-40 - zanim wytnę jeszcze jedno podejście po dobroci).
Warto sprawdzić jak kiedyś będzie coś wam pukać w tylnym zawieszeniu czy wahacz nie ma zerwanej tulei (większy śrubokręt lub łyżka i sprawdzamy czy przesunie się w lewo lub prawo na tulei). Wahacz stuka nie od luzu na tulei, a od tego, że gdy się przesunie dotyka ucha, w które wkładamy śrubę.
Sorki za wywody, ale może komuś pomoże ta wiedza.
Wczoraj atakowałem wahacz i potwierdziła się moja spiskowa teoria.
Z dobrych wiadomości zlokalizowałem stukanie i wbrew pozorom nie stukała końcówka wahacza, a tuleja i to raczej ta zła wiadomość! Tuleja zapiekła się na śrubie i chyba pozostaje drastyczne cięcie (oblałem całość WD-40 - zanim wytnę jeszcze jedno podejście po dobroci).
Warto sprawdzić jak kiedyś będzie coś wam pukać w tylnym zawieszeniu czy wahacz nie ma zerwanej tulei (większy śrubokręt lub łyżka i sprawdzamy czy przesunie się w lewo lub prawo na tulei). Wahacz stuka nie od luzu na tulei, a od tego, że gdy się przesunie dotyka ucha, w które wkładamy śrubę.
Sorki za wywody, ale może komuś pomoże ta wiedza.
nie ma końca bez końca - miś Yogi
- czyzyk64
- Expert
- Posty: 1178
- Rejestracja: 16 sie 2013, 06:45
- Czym jeżdzę: kia sportage III
- Lokalizacja: 3 miasto
Re: Wahacz poprzeczny.
Jak nie idzie śruba to pozostaje niestety tylko cięcie. Z tego co wiem , niektórzy wkładają tam tuleje o nr 55256-1H000 , podobno jest mocniejsza, ale to informacja do ewentualnego sprawdzenia.
- czyzyk64
- Expert
- Posty: 1178
- Rejestracja: 16 sie 2013, 06:45
- Czym jeżdzę: kia sportage III
- Lokalizacja: 3 miasto
Re: Wahacz poprzeczny.
I jak poszło, opowiedz jak z śrubami.
- qczi997
- Bywalec
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lip 2019, 20:21
- Czym jeżdzę: KS3 2011r 1.6 GDI "L"
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wahacz poprzeczny.
Podchody robię co sobota niedziela, ale wiecznie w rozjazdach jestem, więc chwilowy brak czasu. Mam zamiar to zrobić, zanim zimówki wjadą i na pewno się odezwę.
nie ma końca bez końca - miś Yogi
- qczi997
- Bywalec
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lip 2019, 20:21
- Czym jeżdzę: KS3 2011r 1.6 GDI "L"
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wahacz poprzeczny.
Temat wahaczy poprzecznych nareszcie zakończony. Sprawa wygląda łatwiej, niż nam się zdaje, aczkolwiek nie obeszło się bez małych utrudnień, ale naprawdę nie wiele znaczących.
Pierwszy etap cięcie.
Piła szablasta zdała egzamin wzorowo. Prawa strona bez uwag - lewa strona trochę przeszkadza osłona od rury zbiornika paliwa.
Drugi etap wyrywanie starego wahacza.
Odkręcamy amorek co ułatwi nam wybicie sworznia wahacza.
Trzeci etap montaż
Tu właśnie pojawiła się mała turbulencja, bo o ile łatwo wyszedł stary wahacz to nowy o tyle nie chciał wejść.
Rozczepienie wskazanych śrub i pogmeranie odpowiednim do powagi sytuacji wkrętakiem pomogło.
Po dokręceniu wszystkiego co odkręcaliśmy wypada pojechać na geometrię i cieszyć się ciszą na wertepach Cisza to raz a dwa to Kijanka nie majta tyłkiem
Pierwszy etap cięcie.
Piła szablasta zdała egzamin wzorowo. Prawa strona bez uwag - lewa strona trochę przeszkadza osłona od rury zbiornika paliwa.
Drugi etap wyrywanie starego wahacza.
Odkręcamy amorek co ułatwi nam wybicie sworznia wahacza.
Trzeci etap montaż
Tu właśnie pojawiła się mała turbulencja, bo o ile łatwo wyszedł stary wahacz to nowy o tyle nie chciał wejść.
Rozczepienie wskazanych śrub i pogmeranie odpowiednim do powagi sytuacji wkrętakiem pomogło.
Po dokręceniu wszystkiego co odkręcaliśmy wypada pojechać na geometrię i cieszyć się ciszą na wertepach Cisza to raz a dwa to Kijanka nie majta tyłkiem
nie ma końca bez końca - miś Yogi
- Owca007
- Kia Masta
- Posty: 3387
- Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
- Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
- Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie
Re: Wahacz poprzeczny.
Ty brutalu jak mogłeś ale na szczęście operacja na otwartym sercu udana. Powiedz jak wy to robicie, że w natłoku prac macie jeszcze czas na foty. Tuleja wymieniona profesjonalnie .
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji
- czyzyk64
- Expert
- Posty: 1178
- Rejestracja: 16 sie 2013, 06:45
- Czym jeżdzę: kia sportage III
- Lokalizacja: 3 miasto
Re: Wahacz poprzeczny.
super robotka. Ważne ,że poszło dobrze , no i wiaderko satysfakcji tez pozostaje.
- qczi997
- Bywalec
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lip 2019, 20:21
- Czym jeżdzę: KS3 2011r 1.6 GDI "L"
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wahacz poprzeczny.
Owca007 pisze:Powiedz jak wy to robicie, że w natłoku prac macie jeszcze czas na foty. .
Hehe żonka przelotem fotki cykała bo ślad musi być niestety mało czasu i tylko 3 szybkie foty.
czyzyk64 pisze:super robotka. Ważne ,że poszło dobrze , no i wiaderko satysfakcji tez pozostaje.
Dokładnie całe wiadro
nie ma końca bez końca - miś Yogi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika