Forum Kia Sportage

PabloS pisze:ale jak przyjdzie co do czego to ich armia prawników powie w sądzie że KIA informowała cię o akcji serwisowej

Nikt nie informował o akcji serwisowej, a już na pewno nie ASO.
- była akcja serwisowa na łuszczące się tylne kierunki - zero informacji, akcja tylko dla tych którzy się upomnieli
- była akcja serwisowa na złażący lakier z relingów - zero informacji, akcja tylko dla tych którzy się upomnieli
- była akcja serwisowa na łączniki stabilizatora - zero informacji, akcja tylko dla tych którzy się upomnieli
...i tak dalej

co do osłonek na sprężyny, to rozwiązanie tymczasowe, bo osłonki pod wpływem ucisku i pracy sprężyny po jakimś czasie się przecierają i znów jest goły (wcześniej być może nadkorodowany), metal - tyle że już auta po gwarancji będą...

K woli informacji o akcji serwisowej nikt nikogo nie musi informować. Obowiązkiem informowania klienta obarczone są akcje przywoławcze, które są publikowane w mediach oraz na stronach UOKiK.

Akcja serwisowa powinna być wykonana między jej datą opublikowania i wygaśnięcia o ile auto w tym czasie pojawi się w ASO. Powodzenia tym, którzy serwisują się u Heńka za płotem.

color1 – nie pieprz głupot ponieważ akcja zostanie wykonana również w autach, które są po gwarancji o ile zostanie spełniony w/w warunek.

Jak wspomniałem wcześniej – możecie zrezygnować z wykonania tej akcji umieszczając stosowny komentarz w zleceniu serwisowym ASO. W przyszłości (nawet po sprzedaży auta) zostaniecie obarczeni konsekwencjami podjętej decyzji. Koniec – kropka!

gisio pisze:ponieważ akcja zostanie wykonana również w autach, które są po gwarancji o ile zostanie spełniony w/w warunek

PRZYWOŁAWCZA (uokik).... czytaj ze zrozumieniem.
ja pisze o usterkach, które nie sę objęte obowiązkiem zgłoszenia w uokik, a tych było już sporo.

Kia Hotline już działa więc można poczytać dokładnie co i jak. Jest też wyraźny zapis o koniecznosci usunięcia zanieczyszczeń.
Jak ktoś chce poczytać to załączam w pdf:

Ja pierdziele, prosta czynność , a opisane jakbyśmy mieli wymienić tłoki przez rurę wydechową.

Właśnie naciągnęli mi te gumke, czyli węzyk, akcja to raptem 30 minut, czy to coś daje, raczej nie, ale jest zabezpieczeniem dla producenta, że gdyby spręzyna się złamała i przebiła koło w trakcie szybkiej jazdy i było bum i tak dalej, to się asekurują.

color1 - byłem ostatnio w aso i się pytałem . Na kierunki i relingi jest akcja gwarancyjna nie serwisowa . Czyli jeśli masz samochód na gwarancji to w każdej chwili ci wymienia o ile wystąpią objawy uszkodzenia .

Witam panowie tak czytam o tych akcjach serwisowych i z tego widzę że aso nie bardzo się skłania informować o tym. Widzę że mi się lakier łuszczy na relingu i na tylnych kierunkach. Czy to obejmuje te akcje serwisowe? Mam kia sportage 2011 - proszę o jakieś info.

Na fejsie w grupie KIA jeden gość wrzucał w zeszłym tygodniu łuszczące się relingi i dyskutowano o nich i z tego co wiem, to malują w ASO w ramach gwarancji.
Ty masz 2011 rok, to najlepiej podjechać i spytać.

Wlaśnie pytanie czy jest na to gwarancja? Bo niby dają 7 lat, a na łuszczące się kierunkowskazy?

Gwarancja jest tyko czy ty się kwalifikujesz czyli czy auto serwisowane wg .książki gwarancji i czy już nie minęło 7lat

Ciężko mi powiedzieć ale myślę że już 7 lat minęło

Czyli kierunkowskaz na necie ok 100 zł szt używane i po kłopocie a było to objęte gwarancją

Jak auto było serwisowane w ASO i na częściach kupionych w ASO to i po 7-miu latach Kia nie zostawi swojego lojalnego klienta bez opieki.

To nie, że gwarancja jest 7 lat na kierunkowskazy. Modele z początku produkcji miały niepotrzebnie lakierowane lampy kierunków - tak mi powiedzieli w ASO. Jeżeli auto jest na bieżąco serwisowane w ASO z wymianą nie powinno być problemu myślę, że nawet i po okresie gwarancji. Ale to też zależy które ASO. Mi wymienili w 7 roku - auto było z 2010, a kierunki ledwo co zaczynały się łuszczyć przy krawędzi i gdybym nie przeczytał tutaj o tym kilka lat temu, to nigdy w życiu bym tego nie zauważył.

gisio pisze:Jak auto było serwisowane w ASO i na częściach kupionych w ASO to i po 7-miu latach Kia nie zostawi swojego lojalnego klienta bez opieki.

Może w przypadku łuszczących się kierunkowskazów, ale już nie w przypadku zepsutej kamery cofania - 2 tygodnie po zakończeniu gwarancji.

W ramach akcji serwisowej miałem nałożone osłony przednich sprężyn .
W ramach gwarancji : flas'owanie nawigacji , wymiana czujnika spalania stukowego (nie potrzebnie), komputer silnika , czujnik parkowania tył , plastikowe nakładki relingów dachowych , kierunki tył , kamera cofania , przyciski tempomatu w kierownicy . Wszystko w ramach 7-letniej gwarancji .

puder12 pisze:

gisio pisze:Jak auto było serwisowane w ASO i na częściach kupionych w ASO to i po 7-miu latach Kia nie zostawi swojego lojalnego klienta bez opieki.

Może w przypadku łuszczących się kierunkowskazów, ale już nie w przypadku zepsutej kamery cofania - 2 tygodnie po zakończeniu gwarancji.

Bo gdyby było pytanie/prośba, a nie roszczenie to by się to pewnie inaczej zakończyło.

Mylisz się

Troszkę po czasie ale i ja wtrącę swoje dwa grosze do dyskusji.
Łuszczyły mi się tylne kierunki - zgłosiłem do ASO, wymienili na nowe bez problemu.
Miałem problem z lakierem na dwóch relingach (takie łukowate "noski" z przodu i z tyłu) - zgłosiłem do ASO, wymienili na nowe gez problemu. Ponieważ pozostałe "noski" miały delikatni inne przetłoczenie to wywalczyłem w KIA wyminę również ich. Na moją korzyść przemawiał fakt że wszystkie przeglądy mechaniczne i lakiernicze oraz naprawy robię w ASO. Gdyby było inaczej to pewnie spuścili by mnie z wodą.

Bo trzeba odróżnić akcję serwisową od reklamacji w ramach gwarancji. Akcje serwisowe obejmują wszystkich dla danego modelu lub aut w określonym zakresie VIN. Naprawy gwarancyjne ASO wykonuje tylko w przypadku serwisowania auta w ASO i aktualnych wpisów książce gwarancyjnej.
Na lampy i relingi nie było akcji serwisowych i wymiana mogła być możliwa tylko na podstawie aktualnych przeglądów i wpisów w książce.