Forum Kia Sportage

A więc jak w temacie
Trzęsie się lekko (lecz na tyle denerwująca że odczuwalne to jest u kierowcy)
Może nawet nie trzęsie a podskakuje.
Opony wymienione na nowe
Felgi wyważone 2 krotnie oryginalnie
Auto kupiłem juz z takim defektem - bezwypadkowe na ferlgach 17, podczas przeglądu pan powiedział że coś delikatnie ma luz ale ledwo wyczuwalny, zbieżność ustawiona na nowych oponach

jakieś pomysły?

Z tego co piszesz to od żadnych luzów auto nie podskakuje. Podskakiwanie jest wtedy gdy elementy obrotowe (koło, felga, tarcza) maja bicie. Z tego co widzę niby wszystko jest sprawdzone to zrób taki myk i przełóż koła przednie na tył i odwrotnie i zobacz czy to się tez przeniesie czy nie. Jak nie to szukasz od układu hamulcowego przez zawieszenie co się dzieje. Lub po prostu gdzieś w zawieszeniu silnika któraś poduszka niedomaga i przenosi drgania na karoserię ale to wtedy drgania powinny być cały czas.

Owca007 pisze:.. to zrób taki myk i przełóż koła przednie na tył i odwrotnie i zobacz czy to się tez przeniesie czy nie. ...

To samo sugeruję. Moje opony zimowe mimo że markowe mają ten defekt, że jedna mimo prawidłowego wyważenia "bije". dlatego zawsze jeździ na tyle, bo gdy była na przodzie to auto ściągało i trzęsło kierownicą.

Kolega pisze że auto kupił z takim defektem a opony założył nowe, więc to raczej nie opony.

niech Kolega sprawdzi tarcze na bicie, czy się nie nasila przy hamowaniu ?
czy długa półośka jest prosta ?
czy masa wyważająca na długiej półosi jest prawidłowo zamontowana ?

Podczas jazdy drgania występują w przedziale 80 - 94 dokładnie auto jakby podskakiwało,
nie może to być silnik ponieważ jadąc z prędkością 100 wyłączyłem silnik i jechałem po prostej i po uzyskaniu prędkości 94 i niższej zaczęło drgać,
Opony wymieniłem, a przed wymianą wyważałem (chyba ze jest możliwość co by felga na wyważarce nic nie pokazała a byłoby coś z nią),
Nie ma żadnych drgań na kierownicy podczas jazdy w ogóle, podczas hamowania też nic się nie dzieje.

A odnośnie posta wyżej można coś więcej to może bym coś konkretnie sprawdził co i jak.

Pozdrawiam

tarcze poczujesz najbardziej jak zaczniesz hamować, telepie całym autem
półośka i masa wyważająca to wleźć trzeba pod auto i "organoleptycznie" sprawdzić jak sie półoś obracając wygląda (znaczy auto na podnośnik i kręcimy kółkiem), masa powinna zostawić ślad po prawidłowym montażu (jak się przesunęła) albo znaleźć dane do montażu i sprawdzić odległości.
innych pomysłów mi brak.

Witam.Zrób taki test rozkręć auto do tego trzęsienia czyli tych 85km i wciśnij sprzęgło jeśli będzie dobrze czyli nie trzęsie budą to zobacz poduszki na skrzyni bo może być rozwalona jeśli jest dobra to na 100% półoś lewa bo mówisz że z twojej strony jest bardziej wyczuwalna .Jeśli chodzi o opony warto obejrzeć całe pod względem ubytków czy nie było ostrego hamowania itp.mi trafiła się ze ściętym bieżnikiem ok.5mm praktycznie niezauważalne

A więc tak jak już pisałem kilka postów wyżej, nie ma znaczenia czy jest wciśnięte sprzęgło czy też w ogóle silnik nie pracuje, wygląda na to, że to albo felga albo półoś. Felga chyba odpada bo zmieniłem przednie koła na tył i dalej auto jakby podskakuje coś takiego jakby jechało jedną stroną po paskach na jezdni. Nie wiem czy możliwe jest żeby drgania z tylnego koła przenosiły się tak aż na przód. Zaraz po świętach zmienię jeszcze na zapasowe i zobaczę. Jednakże czy istnieje jakiś test jak można sprawdzić tą półoś? Kolejne pytanie na obu półosiach znaczy lewej i prawej jest masa wyrównowyważająca? Zna może ktoś jak powinna być zamontowana albo jak w ogóle wygląda?

Jaki problem wstawić do warsztatu żeby zdiagnozować co się dzieje? Ruski rok możesz tak dochodzić do tego co się zepsuło...

No właśnie wstawiłem (Przemyśl - takie małe miasto na południowym wschodzie) i po raz 3 wyważyli koła i sprawdzili skuteczność amortyzatorów 70 zł , a telepie jak telepało!
Więc wole sam jakoś sprawdzić w miarę możliwości- do salonu KIA pewnie pojadę jak już nic nie wymyślę 130 km i nie po drodze mi jak by nie patrzeć!

Z samego rana byłem w garażu, z góry od strony silnika widać coś na półosi, jakby dwa gumowe koła z objemką metalową po bokach, domyślam się że to jest ta masa wyważająca. Skoro wiem, że jest to może ktoś zna jej właściwe umiejscowienie.
Niby nie ma śladu że się gdzieś przesunęła, ale fakt, że trzęsie od dłużego czasu, a u mnie od zakupu auta, więc może jednak coś z nią się stało wcześniej?

Opony nowe lato założone, felga zmieniona na nową przednia co wydawała się że może być wadliwa. Koła wyważone i sprawdzone 2 razy. Jest znacznie lepiej, jednak nie idealnie. Mam pytanie czy istnieje jakiś element, który miałby wpływ na zachowanie się auta że tak jakby podskakuje na każdej nierówności (oprócz amortyzatora były sprawdzane wynik przód 75- chyba że ten wynik nic nie znaczy i może być uszkodzony) Mam wrażenie, że jedna strona tak troszkę dziwnie podskakuje na każdej nierówności.

Dziwna rzecz nastąpiła, zauważyłem że to telepanie (znacznie mniejsze niż wcześniej) jednak nadal występuje, a co dziwnego to to że najbardziej odczuwalne jest na samym początku z wyjechania z garażu, potem po ok 10 km znacznie się zmniejsza ale nigdy do zera. Jakieś pomysły?

Hmmm
Byłem w serwisie KIA Rzeszów

diagnoza - uszkodzona felga i opona.
I jak w przypadku silnika spisali się chyba ok to co do zawieszenia totalna ujnia!!!!! Pan powiedział że felga z zapasu nowa i opona nowa jest krzywa i do wyrzucenia!
Kolejne wyważanie i zmiana tył przód i jak napierda.....o tak napier.....ala!!!

Myślałem że już o tym trzęsieniu zapomniałem, założyłem koła zimowe i znowu to samo
Przy 40 auto jakby miało koła jajowate i między 80 a 90 jak wyżej.
Kupiłem 2 nowe opony bo jeden zmieniacz kół stwierdził że 2 mają bicie....
Niestety nic to nie zmieniło
może to faktycznie coś z tą półosią???
Piszę tutaj bo gdy jadę do mechanika za każdym razem zaczynają od opon nie wierząc innym serwisom i koło się zamyka, ja wydaję za wyważenie kolejne 60 zł i dalej nic!!!!

Mógłbyś doprecyzować, który rocznik auta posiadasz?

Kia Sportage 2011, 2.0 diesel 136km koła 4 alusy 225/55/17

Jeżeli masz napęd na 4 koła to możesz odpiąć wał i sprawdzić czy objawy nadal występują. Jeżeli występują obstawiam na przegub wewnętrzny którejś z półosi ( oczywiście zakładam, że: koła wyważone są prawidłowo, na piastach nie ma bicia a luzy w zawieszeniu sprawdzone itp). Rocznik auta 2011 więc powinieneś mieć jeszcze gwarancję jak nie przekroczyłeś limitu 150 tys km.