Stuki w przednim zawieszeniu.

[diselboy]

Jak jest akcja serwisowa to powinni Nas powiadomić telefonicznie lub listownie (KIA Poland), szczególnie gdy akcji podlega tak ważny element jak układ kierowniczy.

[zenek1749]

nie dadzą ci znać bo jak wszystkim sportką wymienią kolumnę kierowniczą to zbankrutuja ehehe

[tabazagt]

Czy wiadomo co dokładnie stukało w kolumnie ?
W Koleosie była akcja serwisowa, akurat trafiło na mnie

Pro­du­cent po­in­for­mo­wał, że w nie­któ­rych eg­zem­pla­rzach mo­de­lu Ko­le­os wy­pro­du­ko­wa­nych do 21 sierp­nia 2009 r. w Korei Po­łu­dnio­wej ist­nie­je praw­do­po­do­bień­stwo od­krę­ce­nia się na­kręt­ki mo­cu­ją­cej ko­lum­nę kie­row­ni­cy do prze­kład­ni kie­row­ni­czej.
Uster­ka może pro­wa­dzić do bar­dzo nie­bez­piecz­ne­go w skut­kach odłą­cze­nia się ko­lum­ny kie­row­ni­czej od prze­kład­ni kie­row­ni­czej.
Na pol­skim rynku akcja obej­mu­je 883 auta, a ich wła­ści­cie­le będą in­dy­wi­du­al­nie wzy­wa­ni do ser­wi­su w celu usu­nię­cia uster­ki.

[mint]

Jak uokik by im nakazał powiadomienie właścicieli to musieli by powiadomić, a jak nie nakazali to nie muszą, bo każda akcja serwisowa jest zgłaszana do uokik.

[tabazagt]

Chciałeś napisać ?
Nikt jeszcze nie zgłosił wadliwych kolumn do UOKIK.
Importer sam zgłasza wadę lub wada zostaje wykryta w wyniku kontroli. ( zgłoszenia konsumentów.)
Jeśli wada ma wpływ na bezpieczeństwo .
Na stronach uokik i w mediach zostaje zamieszczona informacja o akcji serwisowej.


Jak widać jest już kilka przypadków, nawet w autach z bardzo małym przebiegiem.

[cisco]

Z tego co sobie próbuję przypomnieć u mnie stuki pojawiły się już na samym początku użytkowania (ok 4-5 tys km) ale nie były uciążliwe i występowały sporadycznie. Nie jechałem od razu z tym do serwisu bo w Ceedzie którego miałem poprzednio było podobnie i nie bardzo wiedzieli początkowo jak się do tego zabrać. Więc zgłosiłem na przedlądzie. A poza tym przy ok 25 tys km zaczęły te stuki występować o wiele częściej i w większym natężeniu.
Jutro śmigam do Poznania i z powrotem czyli zrobie około 600-700 km, zobaczymy jak prowadzenie w trasie

[mint]

Nie ma akcji sewisowej, to nie ma zgłoszenia do uokik. To chyba oczywiste. Serwis twierdzi że jest taka akcja, serwisy wiele razy twierdzą że coś jest, ale nikt o tym w innym serwisie nie słyszał. Skoro nie ma akcji to kto ma dzwonić do klientów?

[marcinK]

Coś mam jakieś wrażenie, że tak jak pisze poprzednik , wiele "akcji serwisowych" wygląda na akcje organizowane przez same serwisy. Jaki problem wymienić jakieś dźwigienki w drzwiach i mówić klientowi, że to akcja serwisowa. Przecież klient nie protestuje bo wymieniają za darmo, a serwis rozlicza to jako naprawa gwarancyjna i płaci KIA. Serwis zarabia, klient się cieszy, Kia płaci....dziwny ten nasz kraj...

[diselboy]

Jeszcze z czasów pracy w ASiO.

Były akcje serwisowe zalecane przez producenta, "wpadał klient na przegląd, klepalo sie win i wywalało czy podlega czy nie.
Wystarczyło nie powiedzieć klientowi ,że jego sprzęt podlega akcji i po sprawie, jak sie nie dowiedział z jakiegos innego źródła to nic nie wiedział. Przykładem np: akcja na pękające spręźyny w Stilo, FAP i ASiO długo sie broniło, stosowało różne cuda jako ersatz porządnej naprawy (wymiany), wymyślało cuda co do przyczyny, zwalało winę na wlaściciela, prowadziło sie boje z serwisem i efektem jest , że ASiO zaczęło partycypować w wymianie nie licząc robocizny, wymieniając jedną, tą pękniętą ( idiotyzm totalny i brak podstawowej wiedzy o zawieszeniu auta iw pływie stosowania nowych i wyeksploatowanych części ), czesto ta druga strzelała kilka dni po wymianie i znowu "w koło Wojtek" od początku.

To wszystko są koszty dla producenta więc stara sie jak może je ograniczyć (szczególnie w Polsce) co nie do pomyślenia jest np: w niemczech. Nie chcieli mi wymienić w ramach gwarancji nie trzymającej zbieżności tylnej belki w Fiacie, jak zrobiłem awanture w FAP'ie i podziekowałem pisemnie za obsługę wybierając serwis w niemczech w ciagu tygodnia dało sie wszystko załatwić i w Polsce.
Trzeba tylko nagłośnienia, podobnie było z przekładnia kierowniczą w Abarth'ach, masowy napływ skarg do centrali i UOKIK'u sprawiło cuda.

[optykroza]

Moja delikatne stuki zostały właśnie usunięte. Winą były wadliwe amortyzatory które serwis wymienił na gwarancji . Teraz cicho jak w nówce.

[bercik201]

Sorki że dopiero teraz odpisuje ale wcześniej nie miałem zbytnio czasu na odwiedzinki tego działu.
Samochód stał na serwisie kilka dni. Jedyna rzecz jaką mi zrobili to obszycie kierownicy. Przednie zawieszenie jak stukało tak stuka z tym ze coraz głośniej. Przy odbiorze usłyszałem że ma przyjechać jakiś pan X z KMP (w ciągu 2 tygodni. ponoć) który podejmie decyzje co i jak. Na razie mi nie wymienią kolumny drugi raz bo nie ma decyzji na tą naprawę. Zastanawiam się czy nie napisać jeszcze do centrali z prośbą o odpowiedz, bo zaczyna mnie irytować to stukanie.

[optykroza]

Dziwna sprawa z tymi kolumnami, moja sportage ma przejechane 70000km i nie było to wymieniane i też nie stuka. Ta kolumna podlega gwarancji 3lata czy tak jak elementy zawieszenia do 40000km ???
Moje amory zostały wymienione na gwarancji a tak naprawdę to gwarancji na nie już nie było dziwne to wszystko

[tabazagt]

Kolumna kierownicza jest elementem układu kierowniczego.
Jedynie końcówki drążków w maglownicy mają połączenie przez sworzeń kulowy z zawieszeniem.
Końcówki drążków mają ograniczoną gwarancję
Czy któryś z kolegów widział dokładnie który element został wymieniany w serwisie ?
Zdjęcia zamieściłem wyżej.

[maqu]

dawno mnie nie bylo na forum i wracam oczywiscie do swojego ulubionego tematu czyli stukow w zawieszeniu i co sie dowiaduje - ze wymieniaja kolumny kierownicze...
U mnie ten problem rowniez wystepowal, dwukrotnie wymienione amortyzatory z przodu + dwukrotnie wymienione laczniki + wymieniona półoś ukladu napedowego a tu sie okazuje ze to kolumna kierownicza.. u mnie nadal jak jade po starym bruku to kierownica mocno drzy i slychac wyrazne stukanie z prawej strony ale juz nie mam sily sie uzerac z serwisami.. chociaz moze zadzwonie i dowiem sie cos wiecej - byc moze beda znali temat. Niestety jak ja jezdzilem po serwisach a bylo to na poczatku 2011 nikt nic nie wiedzial i testowali auta na nas.

Teraz wracam na forum po stuka z tylu, jestem prawie pewien ze poszly laczniki - przejechaly ok 35 tysiecy a wymienione zostaly jeszcze na gwarancji w marcu 2011. W zwiazku z tym pewnie nie przysluguje mi wymiana bo uplynely ponad dwa lata.. Czy ktos moze polecic solidny warsztat w ktorym ktos bedzie w stanie za normalne pieniadze wymienic te laczniki? Interesuje mnie okolica - Krakow - Olkusz - KAtowice. Dodam ze odpada salon w Sosnowcu - Sroduli (nie oddalbym w ich rece nawet resorakow syna).

[tabazagt]

Jeśli to kolumna kierownicza to masz 7 lat gwarancji. Może Eurokas w Katowicach

[maqu]

A jesli chodzi o nieautoryzowane warszataty? Moze ktos moze polecic dobrego mechanika?

[Philu]

No, u mnie 9500 przebiegu i zaczyna być słychać stuki. Na razie lekko i pewnie serwis by jeszcze nic nie słyszał, ale muszę obserwować. Idzie zima to powinno się nasilić.

[miloszkia]

Witam, mam auto 1 miesiąc i na liczniku 1700. Od przebiegu 1200 km stuka mi coś z tyłu. Cały czas patrzę przez prawe ramię na tylny fotel i nasłuchuję. Ciężko zidentyfikować skąd. Dźwięk podobny do nie domkniętych drzwi albo uderzania klamry pasa o plastik. Żeby sprawdzić złożyłem oparcia siedzeń, wyjąłem roletę bagażnika, matę bagażnika, gaśnicę i trójkąt. Dźwięk nie zniknął. Jest to trochę wkurzające przy takim przebiegu Ktoś pisał że mogą kabelki od czujników z tyłu. Muszę to sprawdzić ale jak na odgłosy to nie chce mi się wierzyć że to mogą być one. Niech ktoś napisze jak słychać te wadliwe amortyzatory.

[diselboy]

miloszkia, może Ci jeszcze stukać klapa odpowietrzania kabiny, sprawdź czy jak kłapniesz drzwiami ( z zewnątrz zamykasz, stoisz z prawego tyłu, zamknięte okna i pomocnik zamyka przód lewy lub tył lewy ) wtedy słychać jak stuka owa klapa. choć w jeździe nie powinna się odzywać ale zdarzają się różne cuda. nie wiem jeszcze jak z "akustyką" w Kijance,(jeszcze nie zbadałem dobrze) ale z przykładu drugiego auta w domu wiem ,że dźwięki słyszane z okolicy przodu pochodzą z tyłu , szuranie pod fotelem, słychać w okolicy lusterka wstecznego, walnięty łączni stabilizatora z przodu sugerował luźną klapę bagażnika, ot takie cudeńka. może i w Sportku jest podobnie.

[makak]

Witam, mam auto 1 miesiąc i na liczniku 1700. Od przebiegu 1200 km stuka mi coś z tyłu. Cały czas patrzę przez prawe ramię na tylny fotel i nasłuchuję. Ciężko zidentyfikować skąd. Dźwięk podobny do nie domkniętych drzwi albo uderzania klamry pasa o plastik. Żeby sprawdzić złożyłem oparcia siedzeń, wyjąłem roletę bagażnika, matę bagażnika, gaśnicę i trójkąt. Dźwięk nie zniknął. Jest to trochę wkurzające przy takim przebiegu Ktoś pisał że mogą kabelki od czujników z tyłu. Muszę to sprawdzić ale jak na odgłosy to nie chce mi się wierzyć że to mogą być one. Niech ktoś napisze jak słychać te wadliwe amortyzatory.

Mam coś podobnego, stukanie, takie metaliczne, bardziej jakby niedomknięta klapa, albo właśnie ta klamra pasa o plastkik. To też sprawdziłem, pozapinałem wszystkie pasy i tak jeździłem Słychać raczej przy jeździe na drobnych nierównościach po asfalcie, niż po naprawdę dużych dziurach - wtedy dźwięk się nie pojawia.

Raz byłem z tym w ASO, ale akurat na jeździe z serwisantem nic się nie pojawiło, a ja nie miałem czasu auta zostawiać.

[miloszkia]

U mnie również przy małych prędkościach i lekko nierównej drodze. Natomiast przy większych prędkościach raczej spokój. Najśmieszniejsze że ja też byłem przekonany że to pas środkowy i wpiąłem go. Klapy odpowietrzania nie sprawdzałem. Ale tak jak pisze diselboy to może być coś z przodu np drążki a dźwięk słychać z tyłu. Tylko że drążki przy takim przebiegu to raczej byłaby dziwna sprawa. Dodam że po dziurach normalnie ledwo jadę żeby coś nie spieprzyć Trzeba to jakoś wytropić i wyeliminować.