Stuki w przednim zawieszeniu.

[bryndzio]

Z całym szacunkiem ,ale denerwuje mnie Pańska opinia na ten temat.
Kupiłem nowy samochód za 90 tys. złotych a zawieszenie się tłucze jak w starym rupieciu.
serwis rozkłada ręce a ja nie mogę nawet usunąć tego na własną rękę bo stracę gwarancję.
Kia jest w garażu a ja przeprosiłem swojego Tourana bo ten stukot doprowadza mnie do szału.
Ciekawe czy np. w Niemczech serwis też opowiadają swoim klientom podobne głupoty jak u nas że rzeczywiście puka ,ale wszystko jest ok.
Kupiłem nowe auto na gwarancji zamierzam z niej korzystać czy jest w tym coś dziwnego.
Miałem żonie kupić Soula ,ale na pewno już tego nie zrobię.
Proszę piszcie wszyscy o problemach z tym stukaniem może wezmą się za to w niedługim czasie.
Pozdrawiam wszystkich ( bardzo niezadowolony klient )

W Niemczech nie ma tego problemu bo dla nich robią auta z "przesiewu" - auta ze stukami dla europy wschodniej :) reszta ZACHÓD

[duet 9]

Problem stukania to nie jest problem amortyzatora (wymienili) podejrzewają przekładnię tylko to im zostało.
Pozdrawiam

[darjejek]

===> Malwin

Każdy przywiązuje uwagę do innej rzeczy oceniając samochód. Mnie irytują tylko oceny skrajne. Do różnych, oczywiście według mnie, przypadłości nie przywiązuje wagi np. trzaski tapicerki, siedzeń, złe parkowanie wycieraczek, drobne niedociągnięcia elektorniki, jakieś przekłamania itp. Jednak silnik, układ jezdny to dla mnie priorytet. Nie wyobrażam sobie jak można bagatelizować stuki w zawieszeniu, szczególnie po tak małym przebiegu. Jak można kogoś ocenić czytając forum czy już przegiął wsłuchiwając się w odgłosy jazdy czy one już faktycznie świadczą o jakimś defekcie. Dodam jeszcze, że śmieszy mnie na przykład dyskusja dotycząca sprawdzania ile pali samochód, obliczeń na kalkulatorze. Mimo tego odnoszę się do tematu neutralnie. Raczej kupujacy KS nie należą szczególnie do biednych tym bardziej, iż namiętnie licytują się w sprawie dodatków które choć kosztowne nie nalężą raczej do niezbędnych w eksploatacji samochodu jak panoramiczne dachy, navigacje, kamery cofania, super modne wypolerowane felgi

===> duet 9

Krąg podejrzanych zawęża się. Powinno to pomóc innym w rozmowie z ASO.

Pzd.

[bryndzio]

a może te stuki to działanie konkurencji???
kilka wpisów na kilkanaście tysięcy sprzedanych aut.
coś mi tu nie halo

pytałem w salonie kia i nie mieli ani jednego zgłoszenia.

czekam na KS i takie głosy są niepokojące ale na szczęście blefujące (mam taką nadzieję, b o inaczej żona uczulona na dziwne dźwięki mnie....)

[soul]

W ASo zawsze się dowiesz, że nikt jeszcze się nie zgłaszał z takim problem nawet jeśli było już kilka osób i im to zgłaszało.
Taka spychologia i olewanie.
Zawieszenia w KIA po prostu stukają-a właściwie walą.
Wielu już było na ścieżkach diagnostycznych różnymi modelami aut i nie wykryto luzów a to wyklucza jakiekolwiek naprawy bo nie ma co naprawiać.
Oczywiście powiedzą , że zgłoszą w KMP i będą szukać rozwiązania ale nic dalej z tym tematem dziać się nie będzie.
Tak jest z wieloma rzeczami w tej marce. Tak jest z piszczącym łożyskiem wyciskowym w moim sprzęgle-raz wymienione i po 1000 km problem powrócił a rozwiązania jak nie było tak nie ma.

Ja mam (inni również) wadę lakierniczą, woda piaskuje lakier jak maszyna do piaskowania metalu, progi, doły drzwi a nawet dach nad przednią szyba. Do tego masa odprysków.KMP naprawiała to jakiś czas w ramach gwarancji ale nagle przestali. Ja mam polakierowane oba boki auta(tył od dachu po próg łącznie z tylnymi drzwiami) od nowa bo była kaszana. W magiczny sposób w tych miejscach z lakierem nic się nie dzieje a cała reszta wygląda jak biedronka w białych kropkach. Pod mikroskopem widać ,że powłoka jest spękana, prawdopodobnie jest to technologicznie skopane. Nieoficjalnie wiem, że coś tam zmieniali z technologia lakierowania, nieoficjalnie wszyscy przyznają , że problem z kolorem tomato red istnieje-oficjalnie problemu nie ma i jest Pan pierwsza osoba z takim problemem. Przypomnę też tu o łuszczącym się klarze w cee'e-tam KMP została zmuszona do ustępstw i odkupu aut z wymianą na nowe.

Kia cee'd, Soul, Sportage MY 10 którymi jeździłem nie raz waliły na nierównościach bardziej lub mniej.
W moim aucie i z tego co piszą inni użytkownicy ten problem akustyczny się uspokoił w miarę przebytego przebiegu i nie wali tak jak waliło zawieszenie wcześniej co nie oznacza, że jest cicho jak w kościele. Zawieszenie stuka tylko na dużej dziurze/nierówności.

Reasumując takie rzeczy są teraz w każdej innej marce. Jedni producenci to załatwiają jak ludzie inni nie.
Jedyna rada to zgłaszać reklamacje na piśmie i czekać.
Ja zgłaszam moje bolączki przy każdym serwisie.
Zawsze jest droga cywilno-prawna i z niej można również skorzystać jeśli wierzy się w niezawisłość i mądrość sądu-co nie zawsze jest oczywiste, pisze to na podstawie własnych doświadczeń. Dwie identyczne sprawy w rożnych sądach mogą mieć odmienny finał nie koniecznie mający cokolwiek wspólnego ze sprawiedliwością.

[kaczy]

Jak czytam wszystkie te wypowiedzi , po tym jak obejrzałem sobie fabrykę na Słowację na You Tube (polecam każdemu obejrzeć)aż nie chce się wierzyć w te wszystkie niedociągnięcia, bo cały proces budowy aut wygląda naprawdę imponująco
Mam spore doświadczenie w tłuczeniu ceed'a po mieście, w dosłownym słowa znaczeniu "tłuczenie" i jeżeli miałbym wymienić najsłabszą strone tego samochodu to faktycznie zawieszenie bardzo mocno odstaje od reszty auta . Tak jakby nadwozie było z 2009 roku, a zawieszenie z 1989r. Jeżeli w KS reszta jest tak samo wytrzymała jak w Ceed, to naprawdę są to auta na naszym rynku niedozaje.... w porównaniu do obecnej delikatności innych marek.

[darjejek]

Przekonaliście mnie, przestało mi stukać. Acha... tych co to nie dotyczy, nie zagladajcie już do tego tematu, my sobie tutaj jeszcze tylko troche pożartujemy na ten temat, oki ?

W sumie pocieszające, że nie wszystkim jednak stuka w zawieszeniu, więc da się coś z tym zrobić.

Pzd.

[m75]

Myślę Sou że lakiery to właściwie zmora każdej marki.Przed wejściem do UE przywożone do nas mercedesy to była masakra .Będąc w serwisie u krakowskiego dealera zastałem na placu kilkanaście nowych merców całkowicie nowych ,które czekały na prze lakierowanie przez naszych speców bo oryginalny lakier po pół roku zaczynał pokazywać swoją niemiecką trwałość w postaci pęcherzyków!

[Gregory6]

Niektórym urwało by się koło i też by nie zauważyli, to jak mogą zauważyć stuki w zawieszeniu albo po prostu nie chcą tego słyszeć.

[Malwin]

No właśnie, odnoszę wrażenie , że oczekiwania wobec KIA są wyższe niż wobec marek dyżurnie "najlepszych" np. Volkswagena , Audi, Mercedesa. Nie będę wymieniać marki samochodu , którym jeździłem swego czasu i cóż, po kilku tysiącach, ba 2 może 3, zaczęło się coś tłuc z przodu , szczególnie słyszalne przy wolnej jeździe na wybojach. Było to dość irytujące. Okazało się , że to jednak z poduszek silnika, jak się okazało dość częsta przypadłość tych modeli, a żeby tego było mało to po kolejnych kilku tysiącach zaczęły się tłuc łączniki stabilizatora. Na gwarancji wymieniali na takie, że wytrzymywały podobnie jak te wcześniej, i dopiero po jej zakończeniu, wtedy 1 roku, zamontowałem u zwykłego mechanika porządne , które wytrzymały kilka razy tyle co tamte. Oficjalnie w gazetach motoryzacyjnych marka ta uchodzi, za rzekomo lepszą od Hyundai - Kia. Aha, zerknijcie do ostatniego Auto Świata , jest tam druga część pojedynku samochodowego Korea kontra Japonia. Korea wygrywa z dużą przewagą! Nie bronię KIA dlatego , że jestem z nią związany zawodowo czy inaczej , bo nie jestem, ale oceniajmy ten samochód także przez pryzmat innych.

[Gregory6]

Nikt tu nic nadzwyczajnego nie wymaga od KIA tylko to żeby samochody które sprzedają były sprawne technicznie,miałem kilka samochodów nowych i używanych i w żadnym nowe zawieszenie nie pukało a jeżeli Kia twierdzi że w ich samochodach zawieszenie tak głośno pracuje to powinni informować klientów wcześniej, to na pewno większość z nas by ich nie kupiła.Ja na pewno już nikomu tej marki nie polecę a nawet odradzę chyba że KIA rozwiąże ten problem.

[maja123]

U mnie jak narazie nic nie stuka ale mam dopiero przejechane 800km i niech tak zostanie.Ale bedę śledzil ten temat

[Frugo]

Kolego Malwin, nie chce Ci się wierzyć, że coś w zawieszeniu stuka? To uwierz... U mnie i u wielu użytkowników ten problem niestety występuje . Nie pracujemy w salonach sprzedaży innych marek, to podejżenie podobało mi sie najbardziej.
To nie jest mój pierwszy nowy samochód, wiec wiem jak powinno zachowywać się nowe zawieszenie, nie tak..
Ci co nie chcą, niech tego wątku nie czytają. Problem jest i KMP musi go rozwiązać. Do pracowników KIA: czytajcie forum, analizujcie problemy, usuwajcie usterki! Odpowiedz ASO w stylu" że zima" , "że sie nie da" , "ten typ tak ma" - jakoś mnie nie przekonują. Nasza opinia na temat auta, to nowy klient, albo jego brak. Większość nowych modeli przechodziło jakieś poprawki, serwis usuwał je darmowo, ja do tej pory mam problem tylko z tym i nie odpuszczę, dopóki nie zniknie.
Pozdrawiam słyszących stuki, albo puki.

[cyberiusz]

Ja myślę że niestyty te kilka czy kilkanaście osób u których wystepują te stuki to po prostu pechowcy. W skali sprzedaży w Polsce niestety to nawet nie 1 (jeden) % i nie liczyłbym na jakąś akcję naparwczą. No chyba że będzie tych (z ponadprzeciętnym słuchem) przybywało w szybkim tempie. Ja na razie nic nie słyszę niepokojącego w swojej kijance pomimo ponad 1500 kilometrowego przebiegu. Mam nadzieję że tak zostanie jak najdłużej.

[bryndzio]

cyberiusz jak koledzy piszą, że stuka to masz wierzyć i pisać, że stuka buehehehe

Kolego Malwin, nie chce Ci się wierzyć, że coś w zawieszeniu stuka? To uwierz... U mnie i u wielu użytkowników ten problem niestety występuje .

albo nie wchodz na forum i nie czytaj

, nie zagladajcie już do tego tematu

jeszcze jedno wyjście jest nawrócenia jak kolega darjejek tylko, że on w 2 stronę :PO:O:P:P:P

Przekonaliście mnie, przestało mi stukać.

KOLEDZY CZY MY NIE PRZESADZAMY ?????

[cyberiusz]

KOLEDZY CZY MY NIE PRZESADZAMY ?????

Też tak mi się cisneło na język

[darjejek]

===>bryndzio

Twoja logika to jest taka, że jak napiszesz, że walnełeś glowa w przednią szybe i poszedł Ci pajączek to ja napisze, że u mnie nic takiego nie zaszło
A poszedł Ci pajączek ?

Pzd.

[bryndzio]

aleś Ty mądry uważaj bo kogoś tam zabraknie.

nie ma jak to ludzie nawiedzeni....
posłuchajcie się

Idź wymień olej. Ignore.

Pzd.

idę, , ale o co chodzi? ciekawe czy tam też taki mądry byłeś

chłopie dopalacze zamknęli a Ty masz dalej jakąś fazę :)

[darjejek]

Idź wymień olej. Ignore.

Pzd.

Proszę administracje o usunięcie w miare możliwości offtopów w tym temacie, łacznie z moimi

[Gregory6]

Ja myślę że niestyty te kilka czy kilkanaście osób u których wystepują te stuki to po prostu pechowcy. W skali sprzedaży w Polsce niestety to nawet nie 1 (jeden) % i nie liczyłbym na jakąś akcję naparwczą. No chyba że będzie tych (z ponadprzeciętnym słuchem) przybywało w szybkim tempie. Ja na razie nic nie słyszę niepokojącego w swojej kijance pomimo ponad 1500 kilometrowego przebiegu. Mam nadzieję że tak zostanie jak najdłużej.

Chętnie bym się z tobą przejechał i udowodnił ci że zawieszenie u ciebie też hałasuje, pewnie nie słyszysz lub nie chcesz tego słyszec.Przejedź się wolno po po małych nierównościach a usłyszysz.

[Gregory6]

Jak już wcześniej pisałem u nie których urwało by się koło i też by nie zauważyli to jak mogą usłuszec hałasujące zawieszenie. Szkoda.