Stuki w przednim zawieszeniu.

Wszystko co dotyczy zawieszenia. Najczęstsze awarie, opinie, porady.
siekier
Nowy
Posty: 11
Rejestracja: 30 maja 2012, 09:17
Czym jeżdzę: Sportage 2.0 DOHC 2012

XL Automat

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: siekier » 06 lip 2012, 13:48

Dokładanie mam to samo, tylko nie potrafiłem tak dokłądnie opisać jak kolega.. Czy ktoś był moze z tym w serwisie?

klosek
Nowy
Posty: 14
Rejestracja: 15 maja 2012, 23:38
Czym jeżdzę: KIA SPORTA 184Km Auto XL AWDFULL+KIA Ceed 1.6 GDI
Lokalizacja: Łochowo k/Bydgoszczy

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: klosek » 07 lip 2012, 00:35

Witam,
mam stuki przy dużym przyśpieszeniu na lekkich skręconych kołach.mam silnik 2.0 crdi 184 km awd.
auto ma ok. 7 tys. km

pozdrawiam

Awatar użytkownika
cisco
Nasz Człowiek
Posty: 805
Rejestracja: 27 paź 2011, 00:11
Czym jeżdzę: Sorento XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD Black Pearl
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: cisco » 07 lip 2012, 00:42

Może Ci lata gaśnica w bagażniku lub trójkąt ?? ;)
SORENTO XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD, SunRoof, Black Pearl

Awatar użytkownika
arko_w
Uzależniony
Posty: 174
Rejestracja: 20 cze 2012, 16:44
Czym jeżdzę: Sportage crdi 1.7 L 2WD 2012
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: arko_w » 18 lip 2012, 12:03

Powyciągałem wszystko z samochodu, ze schowków, bagażnika (gaśnicę, trójkąt, klucze - został tylko zapas), nawet zdjąłem bagażnik dachowy, aby przetestować na pusto.
Pojeździłem dwa dni nic sie nie zmieniło w dalszym ciągu cos stuka, - trudne do zdefiniowania. Ze względu na sklecona kostkę u mojej nogi musiałem przesunąć w czasie testy:). Jestem juz umówiony w serwisie na poniedziałek (23.07.2012), Teraz niech oni szukają. Dam znać po wizycie.

Awatar użytkownika
arko_w
Uzależniony
Posty: 174
Rejestracja: 20 cze 2012, 16:44
Czym jeżdzę: Sportage crdi 1.7 L 2WD 2012
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: arko_w » 24 lip 2012, 14:44

No i byłem w serwisie ta jak obiecałem, ale już, jadąc do niego na wszelkie sposoby próbowałem wywołać efekt stukania. Lekko zaniepokojony postanowiłem jednak skorzystać z serwisu i żeby być spójnym w diagnozie z obsługa serwisu zaproponowałem przejażdżkę. Złośliwość rzeczy martwych nie zna granic, pomimo moich szczerych intencji, przy kilkukilometrowych testach, żaden z odgłosów sie nie pojawił. Pan uprzejmie zaproponował mi nie zamykanie zlecenia, a jak już w końcu zacznę ponownie słyszeć stuki, poprosił o pojawienie sie w serwisie. Normalnie wyszedłem na trolla. Ale oczywiście co dzisiaj przy dojeździe do pracy,czar prysł i stukanie powróciło. Ostatecznie udało i sie namierzyć sposób wywoływania tych odgłosów z czeluści wykonując kilkakrotnie szybkie manewry cofania i jazdy do przodu na przemian. Pytanie czy to standardowe odgłosy luzu przegubów lub przekładni?. Osobiście postanowiłem poczekać aż temat się nasili do tego stopnia, że będę słyszał młot walący w podwozie. Złośliwość rzeczy martwych jest nieprzewidywalna. End Story.

Gregor76
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 07 sty 2011, 00:35
Czym jeżdzę: Fiat Ducato 2.3 MJT i Opel Vectra 1.8 16V, Astra H 1,6 115km

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: Gregor76 » 25 lip 2012, 18:48

... może coś stuka w siedzeniu pasażera?

Awatar użytkownika
arko_w
Uzależniony
Posty: 174
Rejestracja: 20 cze 2012, 16:44
Czym jeżdzę: Sportage crdi 1.7 L 2WD 2012
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: arko_w » 27 lip 2012, 08:50

Gregor76 pisze:... może coś stuka w siedzeniu pasażera?


A skąd ten wniosek? Ewidentnie obstawiam układ napędowy tym bardziej że nasila się ten odgłos w testach szybkiej miany kierunku jazdy. Do przodu do tyłu.

Awatar użytkownika
arko_w
Uzależniony
Posty: 174
Rejestracja: 20 cze 2012, 16:44
Czym jeżdzę: Sportage crdi 1.7 L 2WD 2012
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: arko_w » 29 sie 2012, 08:54

Wczoraj o 15:30 byłem ponownie w serwisie, ponieważ cykanie - tudzież zwane stukiem nasiliło się znacznie. Tym razem w bogatszy w doświadczenie eksploatacyjne (o wiedzę jak je wywołać na zawołanie), stawiłem się na umówioną godzinę. Po krótkim teście na samym placu serwisu udało nam się dzwięki usłyszeć, dzięki czemu Sportek wylądował na podnośniku.

Tutaj odbiegając lekko od tematu zauważyłem, że wszystkie 4 stanowiska obsadzone były właśnie Sportkami. czort jaki czy co? Nie chcę oczywiście wyciągnąć pochopnych wniosków, gdyż mogłem po prostu trafić na godziny przeglądów właśnie Sportków :)

Wracając do tematu w serwisie po diagnozie "akustycznej" (czyli zgodziliśmy się że coś słyszymy), Sportkowi zdjęto przednie koła dwa:) postukano i dokręcono półosie. Jak sie okazuje pomogło, obecnie stuki cykanie ustąpiło jak i wrażenie luzu na przegubie również.

W każdym razie podsumowując operacja cała wraz z diagnostyką trwała nie całe 40 min. Zlecenie gwarancyjne na wszelki wypadek pozostaje otwarte, gdyby stuki w ciągu tygodnia powróciły.

Jeżeli chodzi o opinie o serwisie (Malibu - Warszawa, Morelowa), to potwierdzam w 100% pozytywne opinie, szybko sprawnie, kulturalnie.

maqu
Bywalec
Posty: 26
Rejestracja: 30 gru 2010, 09:27
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI
Gadu Gadu: 149227
Lokalizacja: Kraków

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: maqu » 21 paź 2012, 19:55

witam wszystkich,

u mnie stukanie w przednim zawieszeniu znowu wrocilo - choc mam wrazenie ze pomimo dwokrotnej wymianie amortyzatorow i lacznikow nigdy do konca nie ustalo. Tym razem nie ma reguly co do tego kiedy ono wystepuje - generalnie zauwalylem ze jak hamuje na nierownej nawierzchni (np. liczne laty na drodze i niewielkie dziury) to slyszalny jest gluchy styk w lewym przednim kole ktory przenoszony jest na kierownice - czuc na dloniach ze ten stuk przenosi sie na kierownice ktora zaczyna jakby drgac. Ponadto najezdzajac na jakis poprzeczny uskok na dordze ze skreconymi kolami ten stuk rowniez wystepuje (nawet wtedy gdy uskok jest z prawej strony).
Objawy sugeruja ze moze to jest luz w ukladzie kierowniczym.. dodam rowniez ze w poprzednim roku ze wzgledu na stuki w zawieszeniu (rowniez lewa strona) wyminiono półoś ukladu napedowego.. 3 miesiace temu kiedy bylem ponownie w serwisie z tymi stukami niestety zadnych luzow nie stwierdzono...

czy ktos spotkal sie z podobnym problemem?
Kia Sportage 1.6 GDI "M"

igtaser
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: 08 lis 2011, 11:51
Czym jeżdzę: sportage 1.6 GDI

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: igtaser » 15 lis 2012, 23:23

U mnie tak samo, zmienili na gwarancje końcówki i spokój, tylko na jak długo i ja za miesiąc juz 2 lata, to gwaracja na zawierzenie juz minie chyba...

ludwik
Nowy
Posty: 10
Rejestracja: 10 mar 2011, 21:39
Czym jeżdzę: SL 2.0 CRDi
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: ludwik » 09 gru 2012, 12:51

Wszelki stuki w zawieszeniu biorą się ze zużycia części zawieszenia: silentbloków, łączników itp. Trzeba to wymienić i bedzie dobrze. Tylko trzeba się śpieszyć bo gwarancja jest na to ograniczona limitem kilometrów, potem tylko za pieniążki :-(

Awatar użytkownika
Cujo
Nowy
Posty: 5
Rejestracja: 13 sty 2013, 21:42
Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 gdi 135km
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: Cujo » 28 sty 2013, 18:59

Czy ta wada została wyeliminowana w egzemplarzach z 2012 roku? Pytam bo tydzień temu zamówiłem Sportka i trochę mnie ta kwestia niepokoi. Handlowiec zapewnia, że temat jest znany i usterka już w nowych autach nie występuje, ale może ktoś z forum posiada wiedzę z pierwszej ręki?

Awatar użytkownika
kasia_mm
MODERATOR
Posty: 1542
Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
Lokalizacja: Warszawa

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: kasia_mm » 28 sty 2013, 19:23

uściślijmy - nie występuje we wszystkich modelach z 2010 czy 2011 - są to jednak sporadyczne przypadki (nie to co masówka w Ceed'ach 2007 i 2008).
w mojej (odpukać) nie stuka nic a zrobione już 39tys km:)

Awatar użytkownika
Zibi70
Expert
Posty: 980
Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: Zibi70 » 28 sty 2013, 19:34

Jak widać w temacie nie ma specjalnie ożywionej dyskusji co może oznaczać, że nie jest to jakiś masowy problem czy cecha szczególna Sportka. Niestety na naszych drogach zawieszenie zużywa się w każdym samochodzie i trzeba się liczyć z wymianą łączników stabilizatora, końcówkami drążków czy innymi detalami - co jakiś czas zależnie od przebiegów i tras. Marka samochodu nie ma tu szczególnego znaczenia - w poprzedniej Hondzie CRV robiłem takie rzeczy mniej więcej co 30 tysięcy - nie mówię, że co 30 tys. wymieniałem wcześniej wymienione elementy ale po takim przebiegu zawsze coś zaczynało stukać ;)
Z tego co tu meldowali użytkownicy z nakreconymi przebiegami liczonymi w dziesiątkach tysięcy - ten problem się nie pojawiał w nowszych autkach - było o nim słychać w rocznikach 2010/11
Tu co nieco na temat: http://www.mojasportage.pl/viewtopic.php?f=6&t=1119&hilit=przejechane
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał. [zdziwko]

daro100
Nowy
Posty: 19
Rejestracja: 12 lut 2013, 14:00
Czym jeżdzę: 1,6 GDI
M
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: daro100 » 13 lut 2013, 18:42

Ja mam sportka 2012r.dopiero kupilem,zrobiłem 350 km i stuka mi cos z tylu z prawej strony,taki metaliczny dźwięk na nierównościach,szczerze powiedziawszy nie wiem czy było to stukanie słychac w chwili odbioru bo mam cały czas włączone radio,ale dzisiaj sprawdzałem i stuka,powyciągałem wszystko z bagaznika i sprawdzałem....................niestety cos jest nie tak,podjadę do serwisu niech sprawdzą.

Awatar użytkownika
Zibi70
Expert
Posty: 980
Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: Zibi70 » 13 lut 2013, 22:15

A nie zmieniałeś przypadkiem felg na jakieś inne - a zwłaszcza mniejsze?
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał. [zdziwko]

daro100
Nowy
Posty: 19
Rejestracja: 12 lut 2013, 14:00
Czym jeżdzę: 1,6 GDI
M
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: daro100 » 14 lut 2013, 17:27

Założylem 16-calowe,zimowe,ale takie jak producent zaleca,czyli ET zgodne z zaleceniami,a dźwieki dochodzą tylko z jednej strony z tyłu,felgi nowe opony też.

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: puder12 » 14 lut 2013, 22:26

Podjedź do ASO - zasugeruj łącznik stabilizatora.
U mnie stuki pojawiły się po 15 000 km. W serwisie spławiali mnie 2 razy sugerując że lata coś w bagażniku. Wqurwiony opróżniłem całą furę i znowu pojechałem na serwis - dopiero młody chłopak (ale jak się okazało doświadczony mechanik) bez problemu wskazał na łącznik stabilizatora - to był strzał w 10.

Awatar użytkownika
Zibi70
Expert
Posty: 980
Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: Zibi70 » 15 lut 2013, 14:59

Zmiana felg na mniejsze, w niektórych przypadkach skutkuje spotykaniem się felgi czy ciężarka na feldze z jakimś elementem zawieszenia (mimo teoretycznie prawidłowego ET). Już dokładnie nie pamiętam o co chodziło ale był taki wątek na forum - trzeba poszukać.
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał. [zdziwko]

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: puder12 » 16 lut 2013, 09:40

To dotyczy tylnego zawieszenia. Dokładnie ciężarek przyklejony nieodpowiednio ociera o element zawieszenia.Ale to musi ustać gdy zetrze się ołów :)

daro100
Nowy
Posty: 19
Rejestracja: 12 lut 2013, 14:00
Czym jeżdzę: 1,6 GDI
M
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Stuki w przednim zawieszeniu.

Postautor: daro100 » 16 lut 2013, 11:59

Byłem wczoraj na serwisie,ale nic nie znaleźli,mam się umówic na inny termin i mają szukac pod tapicerką z tyłu,czy cos się nie poluzowalo,diagnosta siedział w bagazniku,ja jeździłem i stwierdził,że jakiś chochlik jest pod tapicerka.Rzeczywiście wyglada to tak,jakby coś było luźne i sie telepie.


Wróć do „ZAWIESZENIE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap