Stuki w przednim zawieszeniu.
-
- Nowy
- Posty: 11
- Rejestracja: 30 maja 2012, 09:17
- Czym jeżdzę: Sportage 2.0 DOHC 2012
XL Automat
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Dokładanie mam to samo, tylko nie potrafiłem tak dokłądnie opisać jak kolega.. Czy ktoś był moze z tym w serwisie?
-
- Nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 15 maja 2012, 23:38
- Czym jeżdzę: KIA SPORTA 184Km Auto XL AWDFULL+KIA Ceed 1.6 GDI
- Lokalizacja: Łochowo k/Bydgoszczy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Witam,
mam stuki przy dużym przyśpieszeniu na lekkich skręconych kołach.mam silnik 2.0 crdi 184 km awd.
auto ma ok. 7 tys. km
pozdrawiam
mam stuki przy dużym przyśpieszeniu na lekkich skręconych kołach.mam silnik 2.0 crdi 184 km awd.
auto ma ok. 7 tys. km
pozdrawiam
- cisco
- Nasz Człowiek
- Posty: 805
- Rejestracja: 27 paź 2011, 00:11
- Czym jeżdzę: Sorento XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD Black Pearl
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Może Ci lata gaśnica w bagażniku lub trójkąt ??
SORENTO XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD, SunRoof, Black Pearl
- arko_w
- Uzależniony
- Posty: 174
- Rejestracja: 20 cze 2012, 16:44
- Czym jeżdzę: Sportage crdi 1.7 L 2WD 2012
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Powyciągałem wszystko z samochodu, ze schowków, bagażnika (gaśnicę, trójkąt, klucze - został tylko zapas), nawet zdjąłem bagażnik dachowy, aby przetestować na pusto.
Pojeździłem dwa dni nic sie nie zmieniło w dalszym ciągu cos stuka, - trudne do zdefiniowania. Ze względu na sklecona kostkę u mojej nogi musiałem przesunąć w czasie testy:). Jestem juz umówiony w serwisie na poniedziałek (23.07.2012), Teraz niech oni szukają. Dam znać po wizycie.
Pojeździłem dwa dni nic sie nie zmieniło w dalszym ciągu cos stuka, - trudne do zdefiniowania. Ze względu na sklecona kostkę u mojej nogi musiałem przesunąć w czasie testy:). Jestem juz umówiony w serwisie na poniedziałek (23.07.2012), Teraz niech oni szukają. Dam znać po wizycie.
- arko_w
- Uzależniony
- Posty: 174
- Rejestracja: 20 cze 2012, 16:44
- Czym jeżdzę: Sportage crdi 1.7 L 2WD 2012
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
No i byłem w serwisie ta jak obiecałem, ale już, jadąc do niego na wszelkie sposoby próbowałem wywołać efekt stukania. Lekko zaniepokojony postanowiłem jednak skorzystać z serwisu i żeby być spójnym w diagnozie z obsługa serwisu zaproponowałem przejażdżkę. Złośliwość rzeczy martwych nie zna granic, pomimo moich szczerych intencji, przy kilkukilometrowych testach, żaden z odgłosów sie nie pojawił. Pan uprzejmie zaproponował mi nie zamykanie zlecenia, a jak już w końcu zacznę ponownie słyszeć stuki, poprosił o pojawienie sie w serwisie. Normalnie wyszedłem na trolla. Ale oczywiście co dzisiaj przy dojeździe do pracy,czar prysł i stukanie powróciło. Ostatecznie udało i sie namierzyć sposób wywoływania tych odgłosów z czeluści wykonując kilkakrotnie szybkie manewry cofania i jazdy do przodu na przemian. Pytanie czy to standardowe odgłosy luzu przegubów lub przekładni?. Osobiście postanowiłem poczekać aż temat się nasili do tego stopnia, że będę słyszał młot walący w podwozie. Złośliwość rzeczy martwych jest nieprzewidywalna. End Story.
-
- Bywalec
- Posty: 40
- Rejestracja: 07 sty 2011, 00:35
- Czym jeżdzę: Fiat Ducato 2.3 MJT i Opel Vectra 1.8 16V, Astra H 1,6 115km
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
... może coś stuka w siedzeniu pasażera?
- arko_w
- Uzależniony
- Posty: 174
- Rejestracja: 20 cze 2012, 16:44
- Czym jeżdzę: Sportage crdi 1.7 L 2WD 2012
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Gregor76 pisze:... może coś stuka w siedzeniu pasażera?
A skąd ten wniosek? Ewidentnie obstawiam układ napędowy tym bardziej że nasila się ten odgłos w testach szybkiej miany kierunku jazdy. Do przodu do tyłu.
- arko_w
- Uzależniony
- Posty: 174
- Rejestracja: 20 cze 2012, 16:44
- Czym jeżdzę: Sportage crdi 1.7 L 2WD 2012
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Wczoraj o 15:30 byłem ponownie w serwisie, ponieważ cykanie - tudzież zwane stukiem nasiliło się znacznie. Tym razem w bogatszy w doświadczenie eksploatacyjne (o wiedzę jak je wywołać na zawołanie), stawiłem się na umówioną godzinę. Po krótkim teście na samym placu serwisu udało nam się dzwięki usłyszeć, dzięki czemu Sportek wylądował na podnośniku.
Tutaj odbiegając lekko od tematu zauważyłem, że wszystkie 4 stanowiska obsadzone były właśnie Sportkami. czort jaki czy co? Nie chcę oczywiście wyciągnąć pochopnych wniosków, gdyż mogłem po prostu trafić na godziny przeglądów właśnie Sportków
Wracając do tematu w serwisie po diagnozie "akustycznej" (czyli zgodziliśmy się że coś słyszymy), Sportkowi zdjęto przednie koła dwa:) postukano i dokręcono półosie. Jak sie okazuje pomogło, obecnie stuki cykanie ustąpiło jak i wrażenie luzu na przegubie również.
W każdym razie podsumowując operacja cała wraz z diagnostyką trwała nie całe 40 min. Zlecenie gwarancyjne na wszelki wypadek pozostaje otwarte, gdyby stuki w ciągu tygodnia powróciły.
Jeżeli chodzi o opinie o serwisie (Malibu - Warszawa, Morelowa), to potwierdzam w 100% pozytywne opinie, szybko sprawnie, kulturalnie.
Tutaj odbiegając lekko od tematu zauważyłem, że wszystkie 4 stanowiska obsadzone były właśnie Sportkami. czort jaki czy co? Nie chcę oczywiście wyciągnąć pochopnych wniosków, gdyż mogłem po prostu trafić na godziny przeglądów właśnie Sportków
Wracając do tematu w serwisie po diagnozie "akustycznej" (czyli zgodziliśmy się że coś słyszymy), Sportkowi zdjęto przednie koła dwa:) postukano i dokręcono półosie. Jak sie okazuje pomogło, obecnie stuki cykanie ustąpiło jak i wrażenie luzu na przegubie również.
W każdym razie podsumowując operacja cała wraz z diagnostyką trwała nie całe 40 min. Zlecenie gwarancyjne na wszelki wypadek pozostaje otwarte, gdyby stuki w ciągu tygodnia powróciły.
Jeżeli chodzi o opinie o serwisie (Malibu - Warszawa, Morelowa), to potwierdzam w 100% pozytywne opinie, szybko sprawnie, kulturalnie.
-
- Bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: 30 gru 2010, 09:27
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 GDI
- Gadu Gadu: 149227
- Lokalizacja: Kraków
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
witam wszystkich,
u mnie stukanie w przednim zawieszeniu znowu wrocilo - choc mam wrazenie ze pomimo dwokrotnej wymianie amortyzatorow i lacznikow nigdy do konca nie ustalo. Tym razem nie ma reguly co do tego kiedy ono wystepuje - generalnie zauwalylem ze jak hamuje na nierownej nawierzchni (np. liczne laty na drodze i niewielkie dziury) to slyszalny jest gluchy styk w lewym przednim kole ktory przenoszony jest na kierownice - czuc na dloniach ze ten stuk przenosi sie na kierownice ktora zaczyna jakby drgac. Ponadto najezdzajac na jakis poprzeczny uskok na dordze ze skreconymi kolami ten stuk rowniez wystepuje (nawet wtedy gdy uskok jest z prawej strony).
Objawy sugeruja ze moze to jest luz w ukladzie kierowniczym.. dodam rowniez ze w poprzednim roku ze wzgledu na stuki w zawieszeniu (rowniez lewa strona) wyminiono półoś ukladu napedowego.. 3 miesiace temu kiedy bylem ponownie w serwisie z tymi stukami niestety zadnych luzow nie stwierdzono...
czy ktos spotkal sie z podobnym problemem?
u mnie stukanie w przednim zawieszeniu znowu wrocilo - choc mam wrazenie ze pomimo dwokrotnej wymianie amortyzatorow i lacznikow nigdy do konca nie ustalo. Tym razem nie ma reguly co do tego kiedy ono wystepuje - generalnie zauwalylem ze jak hamuje na nierownej nawierzchni (np. liczne laty na drodze i niewielkie dziury) to slyszalny jest gluchy styk w lewym przednim kole ktory przenoszony jest na kierownice - czuc na dloniach ze ten stuk przenosi sie na kierownice ktora zaczyna jakby drgac. Ponadto najezdzajac na jakis poprzeczny uskok na dordze ze skreconymi kolami ten stuk rowniez wystepuje (nawet wtedy gdy uskok jest z prawej strony).
Objawy sugeruja ze moze to jest luz w ukladzie kierowniczym.. dodam rowniez ze w poprzednim roku ze wzgledu na stuki w zawieszeniu (rowniez lewa strona) wyminiono półoś ukladu napedowego.. 3 miesiace temu kiedy bylem ponownie w serwisie z tymi stukami niestety zadnych luzow nie stwierdzono...
czy ktos spotkal sie z podobnym problemem?
Kia Sportage 1.6 GDI "M"
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
U mnie tak samo, zmienili na gwarancje końcówki i spokój, tylko na jak długo i ja za miesiąc juz 2 lata, to gwaracja na zawierzenie juz minie chyba...
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Wszelki stuki w zawieszeniu biorą się ze zużycia części zawieszenia: silentbloków, łączników itp. Trzeba to wymienić i bedzie dobrze. Tylko trzeba się śpieszyć bo gwarancja jest na to ograniczona limitem kilometrów, potem tylko za pieniążki
- Cujo
- Nowy
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 sty 2013, 21:42
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6 gdi 135km
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Czy ta wada została wyeliminowana w egzemplarzach z 2012 roku? Pytam bo tydzień temu zamówiłem Sportka i trochę mnie ta kwestia niepokoi. Handlowiec zapewnia, że temat jest znany i usterka już w nowych autach nie występuje, ale może ktoś z forum posiada wiedzę z pierwszej ręki?
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
uściślijmy - nie występuje we wszystkich modelach z 2010 czy 2011 - są to jednak sporadyczne przypadki (nie to co masówka w Ceed'ach 2007 i 2008).
w mojej (odpukać) nie stuka nic a zrobione już 39tys km:)
w mojej (odpukać) nie stuka nic a zrobione już 39tys km:)
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Jak widać w temacie nie ma specjalnie ożywionej dyskusji co może oznaczać, że nie jest to jakiś masowy problem czy cecha szczególna Sportka. Niestety na naszych drogach zawieszenie zużywa się w każdym samochodzie i trzeba się liczyć z wymianą łączników stabilizatora, końcówkami drążków czy innymi detalami - co jakiś czas zależnie od przebiegów i tras. Marka samochodu nie ma tu szczególnego znaczenia - w poprzedniej Hondzie CRV robiłem takie rzeczy mniej więcej co 30 tysięcy - nie mówię, że co 30 tys. wymieniałem wcześniej wymienione elementy ale po takim przebiegu zawsze coś zaczynało stukać
Z tego co tu meldowali użytkownicy z nakreconymi przebiegami liczonymi w dziesiątkach tysięcy - ten problem się nie pojawiał w nowszych autkach - było o nim słychać w rocznikach 2010/11
Tu co nieco na temat: http://www.mojasportage.pl/viewtopic.php?f=6&t=1119&hilit=przejechane
Z tego co tu meldowali użytkownicy z nakreconymi przebiegami liczonymi w dziesiątkach tysięcy - ten problem się nie pojawiał w nowszych autkach - było o nim słychać w rocznikach 2010/11
Tu co nieco na temat: http://www.mojasportage.pl/viewtopic.php?f=6&t=1119&hilit=przejechane
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Ja mam sportka 2012r.dopiero kupilem,zrobiłem 350 km i stuka mi cos z tylu z prawej strony,taki metaliczny dźwięk na nierównościach,szczerze powiedziawszy nie wiem czy było to stukanie słychac w chwili odbioru bo mam cały czas włączone radio,ale dzisiaj sprawdzałem i stuka,powyciągałem wszystko z bagaznika i sprawdzałem....................niestety cos jest nie tak,podjadę do serwisu niech sprawdzą.
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
A nie zmieniałeś przypadkiem felg na jakieś inne - a zwłaszcza mniejsze?
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Założylem 16-calowe,zimowe,ale takie jak producent zaleca,czyli ET zgodne z zaleceniami,a dźwieki dochodzą tylko z jednej strony z tyłu,felgi nowe opony też.
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Podjedź do ASO - zasugeruj łącznik stabilizatora.
U mnie stuki pojawiły się po 15 000 km. W serwisie spławiali mnie 2 razy sugerując że lata coś w bagażniku. Wqurwiony opróżniłem całą furę i znowu pojechałem na serwis - dopiero młody chłopak (ale jak się okazało doświadczony mechanik) bez problemu wskazał na łącznik stabilizatora - to był strzał w 10.
U mnie stuki pojawiły się po 15 000 km. W serwisie spławiali mnie 2 razy sugerując że lata coś w bagażniku. Wqurwiony opróżniłem całą furę i znowu pojechałem na serwis - dopiero młody chłopak (ale jak się okazało doświadczony mechanik) bez problemu wskazał na łącznik stabilizatora - to był strzał w 10.
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Zmiana felg na mniejsze, w niektórych przypadkach skutkuje spotykaniem się felgi czy ciężarka na feldze z jakimś elementem zawieszenia (mimo teoretycznie prawidłowego ET). Już dokładnie nie pamiętam o co chodziło ale był taki wątek na forum - trzeba poszukać.
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
To dotyczy tylnego zawieszenia. Dokładnie ciężarek przyklejony nieodpowiednio ociera o element zawieszenia.Ale to musi ustać gdy zetrze się ołów
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Byłem wczoraj na serwisie,ale nic nie znaleźli,mam się umówic na inny termin i mają szukac pod tapicerką z tyłu,czy cos się nie poluzowalo,diagnosta siedział w bagazniku,ja jeździłem i stwierdził,że jakiś chochlik jest pod tapicerka.Rzeczywiście wyglada to tak,jakby coś było luźne i sie telepie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika