Stuki w przednim zawieszeniu.
- olin
- Uzależniony
- Posty: 161
- Rejestracja: 01 wrz 2010, 09:21
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDi L Sand Track
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Z tego co się dowiedziałem akcja dotyczy tylko silników 1.6 co do diesli to są wymiany łączników stabilizatora w 2.0 ale czy 1.7 to nie jestem pewien
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
olin pisze:Z tego co się dowiedziałem akcja dotyczy tylko silników 1.6 co do diesli to są wymiany łączników stabilizatora w 2.0 ale czy 1.7 to nie jestem pewien
W 1.7 też wymieniają łączniki, wymienili mi tydzień temu przy okazji przeglądu serwisowego po 30 tys.
- olin
- Uzależniony
- Posty: 161
- Rejestracja: 01 wrz 2010, 09:21
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDi L Sand Track
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Witam po raz ostatni w tym temacie mam nadzieję bo dziś amorki wymienione i w końcu CISZAAAAAAAAAAA!!!!!!!!
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
To gratulacje:-) Jeszcze tylko pytanko - czy amorki są inne niż montowane fabrycznie?, bo Ja uzyskałem informację w serwisie, że w związku z stukami mają zmienić parametry techniczne
- olin
- Uzależniony
- Posty: 161
- Rejestracja: 01 wrz 2010, 09:21
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDi L Sand Track
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
aż tak to nie dopytywałem się wizualnie takie same bym powiedział ale skoro tak długo szukali odpowiednich wierze że się postarali w końcu na to też gwarancje dają
-
- Uzależniony
- Posty: 246
- Rejestracja: 29 paź 2010, 18:28
- Czym jeżdzę: KIA Sportage 1,6 GDI
- Lokalizacja: Niemcy, Bawaria
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
No, właśnie, a ja chcę mieć te "parametry techniczne"!
To znaczy podoba mi się to twarde zawieszenie.
Nie zamierzam nim jedździć po terenie, nawet nie mam napędu na 4 koła.
| tyłu może trochę trzęsie mi się na większych nierównościach klapa w bagażniku na koło zapasowe, z przodu cisza, choć to auto wybiera nierówności bardzo twardo, jak nieprzymierzając auta z wyższej półki.
No i to mi się podoba, chcę to dalej mieć!
Oczywiście mam przejechane dopiero 2,5kkm, ale jeżeli zacznie mi "tłuc" to nie chcę żadnych zmiękczaczy zawieszenia.
Pozdrawiam.
To znaczy podoba mi się to twarde zawieszenie.
Nie zamierzam nim jedździć po terenie, nawet nie mam napędu na 4 koła.
| tyłu może trochę trzęsie mi się na większych nierównościach klapa w bagażniku na koło zapasowe, z przodu cisza, choć to auto wybiera nierówności bardzo twardo, jak nieprzymierzając auta z wyższej półki.
No i to mi się podoba, chcę to dalej mieć!
Oczywiście mam przejechane dopiero 2,5kkm, ale jeżeli zacznie mi "tłuc" to nie chcę żadnych zmiękczaczy zawieszenia.
Pozdrawiam.
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Nam nie chodzi o "zmiękczanie" zawieszenia tylko o rozwiązanie problemu "stuków", jeżeli drogi kolego nie masz takiego problemu to z całym szacunkiem nie wiesz jak to jest i nie życzę Tobie tego doznać.
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Olin a gdzie je wymieniłeś? u mnie powiedzieli, że mają być dopiero w połowie lipca, czekam na telefon, dzięki za info!
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
No to w końcu po pół roku oczekiwania amorki wymienione,Ciszaaaaa .Walczyłem z serwisem w którym kupiłem auto i cały czas mnie zbywali a to że jeszcze nie ma akcji serwisowej,a to że kia cały czas pracuje nad tymi stukami .W końcu pojechałem do innego serwisu i diagnoza była szybka - amortyzatory do wymiany ,zamówione i wymienione w ciągu czterech dni.Tak naprawdę to sam nie wiem co jest grane jedne serwisy wymieniają amorki a drugie cały czas czekają na decyzję KMP.
1.6 GDI wersja L Czarna perła
- morgun
- Bywalec
- Posty: 144
- Rejestracja: 04 lis 2010, 12:48
- Czym jeżdzę: Fiat Panda 1.1
Kia Sportage III 1.6 GDI M - Lokalizacja: Kraków
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Ja czekam na wymianę amortyzatorów od marca-kwietnia.
Dopiero ostatnio zadzwonili do mnie z serwisu i umówiłem się na wizytę w celu wymiany.
Więc pewno dobierali i testowali przez ten czas. Oby były dobre.
Dopiero ostatnio zadzwonili do mnie z serwisu i umówiłem się na wizytę w celu wymiany.
Więc pewno dobierali i testowali przez ten czas. Oby były dobre.
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Gregory6 pisze:Tak naprawdę to sam nie wiem co jest grane jedne serwisy wymieniają amorki a drugie cały czas czekają na decyzję KMP.
A podejrzewam, ze jakbys pojechal do pierwszego lepszego serwisu w Niemczech to by Ci wymienili bez szemrania i od reki.
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Witam Państwa. Stuki w zawieszeniu - to zdumiewające są już po 3kkm. Wiem - wczoraj zmieniłem łączniki stabilizatorów prawy przód i prawy tył. Sa zrobione z g...
Kuba 13
Kuba 13
-
- Bywalec
- Posty: 100
- Rejestracja: 09 paź 2010, 09:38
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1,6 GDI Techno Orange, Vectra C GTS
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Jestem po wymianie łączników i amortyzatorów i w końcu cisza... teraz walczą z nieotwierającym się bagażnikiem... masakra po prostu
KIA Sportage 1,6 GDI L Techno Orange , Opel Vectra C GTS
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
LUKI pisze:teraz walczą z nieotwierającym się bagażnikiem
Mnie tez sie ostatnio zacial. Ruszylem i nie zgazlo swiatelko wewnetrzne i pokazywalo nie domkniety bagaznik. Zatrzymalem sie, wysiadlem, ale nie dalo sie go w ogole otworzyc. Docisnalem go na sile, swiatelko zgaslo i pojechalem dalej. Potem juz sie normlanie otwieral. Sam nie wiem co ja takiego zrobilem. Mam nadzieje, ze to byl jednorazowy przpadek. A auto ma miesiac i 5tys. przebiegu.
-
- Bywalec
- Posty: 87
- Rejestracja: 15 maja 2011, 13:33
- Czym jeżdzę: KIA Sportage
- Lokalizacja: Lubliniec
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Prawdopodobnie szwankuje elektromagnes zamka centralnego klapy . U mnie w polo było to samo , zamek się zepsuł i nawet w ASO VW nie dali rady go zrobić bo twierdzili ze jakaś wkładka do wymiany , jakiś pręcik i takie sra**e w banie żeby tylko kasy nabić . Ostatecznie zamek naprawił mi elektromechanik za kilka złoty
KIA Sportage Black Pearl 1.6GDI , XL , LST , AW8
- wentyl
- Uzależniony
- Posty: 245
- Rejestracja: 01 lis 2010, 23:22
- Czym jeżdzę: 2.0 DOHC XL
- Lokalizacja: Kraków
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Jak wszystkim wymienią amortyzatory w 1.6 GDI to w końcu i ten wątek też ucichnie A nawiązując do bagażnika, którego nie można otworzyć, to wydaje mi się, że akurat w tym przypadku mechanizm zamka działa tak jak powinien. Zaobserwowałem podobny objaw w moim aucie, ale nie uważam tego za usterkę. Rzecz się objawia w sytuacji, gdy źle jest domknięta klapa bagażnika. Trzeba raczej mocno trzepnąć klapą (nie tylko drzwiami) żeby się poprawnie zamknęła. Jeśli klapa jest niedomknięta, a ruszymy z prędkością powyżej 9km/h to zadziała zamek centralny. Wszystkie drzwi zostaną zaryglowane, łącznie z klapą. I z zewnątrz nie można ich otworzyć. Wysiąść z auta można jak np. ktoś się zatrzyma żeby domknąć klapę. Ale wówczas trzeba pamiętać o odblokowaniu zamka z przycisku lub z pilota. Samo podejście do klapy z pilotem w kieszeni to za mało. Tylko wtedy, gdy klapa jest poprawnie domknięta można ją otworzyć przy zamknietym zamku centralnym.
Kiedyś czarna kijanka, teraz czarny tuk tuk
- morgun
- Bywalec
- Posty: 144
- Rejestracja: 04 lis 2010, 12:48
- Czym jeżdzę: Fiat Panda 1.1
Kia Sportage III 1.6 GDI M - Lokalizacja: Kraków
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Już po wymianie amortyzatorów.
W końcu cisza:)
W końcu cisza:)
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Dzisiaj otrzymałem telefon z serwisu, że jest akcja serwisowa i w piątek jadę wymienić amory:-)
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Dzieki wentyl. Tak sie wlasnie domyslilem, ze to ja cos nie tak zrobilem. Pewnie gdybym wylaczyl silnik to by bylo OK. A ja wysiadlem na wlaczonym silniku i nie otworzylem zamkow, dlatego mi sie "zacielo" Ciagle nie moge sie przestawic do tego otwierania :/
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Jestem po wymianie amortyzatorów. I nareszcie jest cisza
Dopiero teraz poczułem, ze mam nowy samochód
Od dzisiaj jazda to prawdziwa przyjemność.
Dopiero teraz poczułem, ze mam nowy samochód
Od dzisiaj jazda to prawdziwa przyjemność.
Re: Stuki w przednim zawieszeniu.
Ja po 8 tys musiałem wymieniać łączniki stabilizatorów. Do 7 tys było ok potem zaczeło walić - w serwisie wielkiego zdziwienia nie było - facet, który mnie obsługiwał mówił, że w niektórych modelach po 300 km wymieniali komplet )
--
Jeżdzę niezbyt udanym Sportage III 2.0 CRDI AWD
Jeżdzę niezbyt udanym Sportage III 2.0 CRDI AWD
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika