Brzydki czerwony kolor

Wszystko co dotyczy powłoki lakierniczej i blacharki nadwozia.
Awatar użytkownika
Karbulot
Uzależniony
Posty: 358
Rejestracja: 10 cze 2021, 17:25
Czym jeżdzę: Boltem :)

Brzydki czerwony kolor

Postautor: Karbulot » 10 cze 2021, 17:53

Hej. Przymierzam się do zakupu nowego samochodu. Pierwotnie miał to być Renault Captur, ale jest dla mnie za ciasny, a mam dość solidne gabaryty, w tym pokaźnej wielkości brzuszek. Po przejrzeniu wielu modeli, w tym na co mogę sobie pozwolić, mój wybór padł na Kię Sportage. Wybrałem sobie wersję L, automat, plus 3 pakiety dodatkowe. Problem niestety pojawił się przy wyborze koloru.

Od zawsze podobały mi się czerwone samochody z czarnym dachem. Sportage czarnego dachu osobno malowanego nie ma, ale wersja Black Edition na czerwonym samochodzie byłaby spoko. To był między innymi jeden z wyborów Renaulta, oni mają świetny czerwony z czarnym dachem. Niestety w przypadku modeli Sportage, czerwony jest po prostu tragiczny. Widziałem dwa modele na żywo w salonie, w tym jednym nawet miałem jazdę próbną. I tu jest problem, bo zdjęcia w Internecie przekłamują. Wszystkie czerwone Sportage w Necie mają głęboką soczystą, ciemną czerwień, a tymczasem w rzeczywistości ta czerwień jest jakaś taka wyszarzona, jakby przykryła ją duża warstwą kurzu, albo kolor wyblakł po latach. W Internecie zdjęcia przedstawiają się tak:

https://www.kia.com/content/dam/kwcms/k ... terior.jpg

Podczas gdy w rzeczywistości kolor prezentuje się bardziej tak:

https://pictures.dealer.com/a/alanjayki ... 15b2bx.jpg

Pytałem o to dealera, ale dowiedziałem się, że ten typ tak ma. Mimo że Kia ma bogatą kolorystykę, w przypadku Sportage jest ona uboga. Identycznie z kolorem żółtopomarańczowym, który także mi się podoba. Ale niedostępny jest kolor w klimatach kolorystyki prezentowanej ostatnio Dacii Sandero Stepway. Dacia ma fajny ciemnożółty kolor wpadający w pomarańczy, tymczasem to co ma Kia, to pomarańcz wymieszany z brązowym. Przynajmniej dla Sportage, bo XCeed ma fajny żółty.

W końcu zdecydowałem się na Lunar Silver, przynajmniej kurzu i brudu nie będzie tak widać, z czerwoną pewnie musiałbym śmigać dwa razy w tygodniu na myjnię.
A na cholerę mi jakiś podpis...?

Awatar użytkownika
automaciek
Kia Masta
Posty: 1507
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: automaciek » 10 cze 2021, 21:01

Jeśli wybierałeś między Dacią, a KIA, to wybór Sportka bez względu na kolor jest strzałem w 10!

Awatar użytkownika
Karbulot
Uzależniony
Posty: 358
Rejestracja: 10 cze 2021, 17:25
Czym jeżdzę: Boltem :)

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: Karbulot » 10 cze 2021, 21:14

Nie planowałem Dacii, tylko renault Captura. W Dacii podoba mi się tylko kolor jaki oferują i szkoda, że Sportage nie ma takiego w ofercie.
A na cholerę mi jakiś podpis...?

Awatar użytkownika
diselboy
Kia Masta
Posty: 1748
Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: diselboy » 11 cze 2021, 09:13

ze srebrnego "Będzie Pan zadowolony".Gruntowne mycie raz na pół roku po dobrym woskowaniu.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T :kierownik: "Śmigamy po okolicach Roztocza"

Awatar użytkownika
automaciek
Kia Masta
Posty: 1507
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+

Re: RE: Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: automaciek » 11 cze 2021, 09:30

Karbulot pisze:Nie planowałem Dacii, tylko renault Captura. W Dacii podoba mi się tylko kolor jaki oferują i szkoda, że Sportage nie ma takiego w ofercie.
Dacia, Renault, co za różnica? Jedno zło!

Awatar użytkownika
damian94
Uzależniony
Posty: 250
Rejestracja: 25 wrz 2018, 23:44
Czym jeżdzę: Sportage GT Line S 2.0 CRDi ISG 48V Auto AWD
Lokalizacja: Bristol UK

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: damian94 » 11 cze 2021, 23:43

Skoro podoba Ci się czerwony z czarnym dachem, mogleś wybrać opcję ze szklanym dachem. Z zewnątrz wygląda jak czarny. Co do czerwonego lakieru na Sportage, to w zależności od oświetlenia, nasłonecznienia czy czystości samochodu "infrared" zmienia oddcienie. Mam ten lakier i nie trzeba jeżdzić dwa razy w tygodniu na myjkę.

KrzysiekG
Uzależniony
Posty: 256
Rejestracja: 06 lut 2019, 22:20
Czym jeżdzę: Sportage IV 2019 BL 1.6T-GDi

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: KrzysiekG » 12 cze 2021, 08:23

Zawsze jest opcja wybrania bazowego lakieru (najtańszy) + oklejenie samochodu folią na dowolny kolor. Koszt chyba nieco większy niż fabryczny lakier opcjonalny ale masz to co chcesz, coś wyjątkowego. Masz też względną ochronę oryginalnego lakieru i zawsze bezboleśnie możesz do niego wrócić.
Znam osoby, które robiły taki manewr i są bardzo zadowolone. Ja też muszę przyznać, że profesjonalnie nałożona folia wygląda bardzo dobrze.

Awatar użytkownika
Karbulot
Uzależniony
Posty: 358
Rejestracja: 10 cze 2021, 17:25
Czym jeżdzę: Boltem :)

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: Karbulot » 12 cze 2021, 12:46

W sumie to jednak chyba zdecyduję się na ten czerwony jednak. Wtedy czarny dach mogę zrobić w folii. Po dłuższym przyjrzeniu się takiemu Sportage parkującym w pobliżu domu i porównania z innymi czerwonymi, doszedłem do wniosku że wtedy w salonie ta Kia była po prostu brudna i zakurzona, albo światło źle padało. Wtedy folią w czerni mogę okleić sam dach. Black Edition odpuszczę sobie, rażą mnie szczególnie czarne felgi i nadproża. Szklany dach wolę jednak nie, nawet nie widziałem takiej opcji w Sportage, chyba że w GT Line, a to dodatkowe koszty. Mam 51 lat i szklany dach nieszczególnie jest moim priorytetem, powodującym bezsenność. :)

Dzięki za opinie.
A na cholerę mi jakiś podpis...?

Awatar użytkownika
tyka47
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 22 mar 2020, 14:57
Czym jeżdzę: 1.6 T-GDI Sportage IV (2020) v. L+Business Line+FUN

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: tyka47 » 12 cze 2021, 14:26

A ja pokażę Ci obie opcje które zadomowiły się pod jednym dachem ;)
Żona wybrała sobie czerwień z satynową czarną folią na dachu. (bez dopłaty załatwił salon w firmie "Bracia Pietrzak)
Ja wybrałem lakier Sparking Silver i "wymusiłem" okleinę dachu taką sama folią.
Folia jest satynowa, ale można okleić każdą inną. Wzgledy praktyczne - wolałem taką, bo nie widać śladów po deszczu.
A czy czerwony jest blady? hm... może trzeba umyć? ;) na ostatniej fotce czerwony po nałożeniu ceramiki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Uważajcie na ludzi którzy się nie śmieją - są niebezpieczni...

Awatar użytkownika
Tom16v
Nasz Człowiek
Posty: 673
Rejestracja: 12 cze 2016, 09:50
Czym jeżdzę: KS V 1.6 T- GDI 6AT FWD L HEV

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: Tom16v » 12 cze 2021, 14:58

Jaka zapodales ceramikę i jaki koszt jak mozna wiedzieć.

Awatar użytkownika
tyka47
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 22 mar 2020, 14:57
Czym jeżdzę: 1.6 T-GDI Sportage IV (2020) v. L+Business Line+FUN

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: tyka47 » 12 cze 2021, 16:23

Oba Sportki po wyjeździe z salonu jechały prosto do firmy detailingowej "Bracia Pietrzak" bo salon miał z nimi jakąś umowę i mozna było spore bonusiki wyłapać.
Preparat który Oni zastosowali zwie się: Delixirum Silver
Koszt to 1600 zł (mniej więcej)
(fotka poniżej)
Obrazek
Uważajcie na ludzi którzy się nie śmieją - są niebezpieczni...

Awatar użytkownika
Karbulot
Uzależniony
Posty: 358
Rejestracja: 10 cze 2021, 17:25
Czym jeżdzę: Boltem :)

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: Karbulot » 12 cze 2021, 17:33

Ładna ta Twoja Kia. A raczej Twojej żony. :) No i wolałbym folię z połyskiem, pasującym do reszty lakieru. A nie dało się tego czarnego dachu lekko zjechać niżej? Albo zrobić jeszcze czarny okap nad tylną szybą. Szkoda, że Sportage nie ma łączenia dachu z tylnym słupkiem, wtedy można by pociągnąć folię aż do dołu słupków, z przodu jest taka możliwość, z tyłu nie. Nie wiem, czy folia może ucinać się w połowie blachy, ale patrząc na tyły Twoich dachów, to chyba może. Ta ceramika wygląda ciekawie. Pytanie, czy to ingeruje w lakier? Gwarancji chyba nie rusza? No i takie pytanie techniczne. Czy te czarne dachy w samochodach nie powodują, że w środku się bardziej nagrzewa od słońca?
A na cholerę mi jakiś podpis...?

Awatar użytkownika
tyka47
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 22 mar 2020, 14:57
Czym jeżdzę: 1.6 T-GDI Sportage IV (2020) v. L+Business Line+FUN

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: tyka47 » 13 cze 2021, 00:54

Dużo pytań :)
Postaram się obiektywnie odpowiedzieć.
1. Jak pisałem wcześniej - rodzaj folii to TWÓJ wybór. Widziałem też błyszczące. My woleliśmy taką ze względów praktycznych.
2. Fotka nie oddaje do końca rzeczywistości: folia jest na całym dachu, a to co uważasz jako nieoklejone, to spojler na klapie który dachem już nie jest. Moim zdaniem tak jest optymalnie, a oklejenie spojlera wyglądałoby głupio.
może na zbliżeniu bedzie troszke lepiej widać:
Obrazek
3 Pewnie że można powydziwiać i okleić tylko częściowo, ale nie uważam, żeby to było dobre rozwiązanie, ale to kwestia gustu, a o gustach jak wiadomo, sie nie dyskutuje.
4. Ceramika nie ingeruje w lakier tylko tworzy na nim mikro-powłokę która z biegiem czasu znika i trzeba ją poprawiać. To coś takiego jak wosk na lakier, tylko bardziej trwały. W necie mnóstwo opisów jest na ten temat.
5. Oczywiście że nie wpływa to na gwarancję.
6. Kolor czarny powoduje nagrzewanie - to oczywiste. Tylko co mieli by powiedzieć właściciele całych czarnych czy ciemnych samochodów ? Jest jednak klimatyzacja i to moim zdaniem bardzo sprawna. Chwila przewietrzania przy wsiadaniu a resztę klima załatwia. I taki problem to nie problem ;)
Uważajcie na ludzi którzy się nie śmieją - są niebezpieczni...

Gawon
Uzależniony
Posty: 210
Rejestracja: 03 sty 2020, 20:57
Czym jeżdzę: 1.7 crdi SLS

Re: Brzydki czerwony kolor

Postautor: Gawon » 24 cze 2021, 22:12

tyka47 pisze:Dużo pytań :)

6. Kolor czarny powoduje nagrzewanie - to oczywiste. Tylko co mieli by powiedzieć właściciele całych czarnych czy ciemnych samochodów ? Jest jednak klimatyzacja i to moim zdaniem bardzo sprawna. Chwila przewietrzania przy wsiadaniu a resztę klima załatwia. I taki problem to nie problem ;)

nie do końca, kiedyś sprawdzaliśmy, mieliśmy trzy dokładnie takie same skody biała, czarna i niebieska, po godzinie stania na słońcu w każdej była dokładnie taka sama temperatura, tak samo w czasie nagrzewania, różnica +/-1C więc można przyjąć jako błąd pomiarowy bo termometry były w środku że by nie otwierać

co do oklejenia sportka to w zależności gdzie, czym (rodzaj folii) i jak czy z wnękami drzwi np ale trzeba liczyć 10-15 tyś że by było OK, mowa o firmach, nie wiem jak garażowi domorośli oklejacze, w warszawie np. same lusterka ok. 500zł


Wróć do „BLACHARKA I LAKIER”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap