Witam.
W listopadzie 2020 zakupiłem sportage w kolorze pomaranczowym. W grudniu 24 pojechałem do ASO w Wrocławiu na przegląd 150 00 tam mnie panowie poinformowali o korozji ramek tylnych drzwi, jedne drzwi wyglądają fatalnie wręcz. Przed zakupem przeglądałem auto z miernikiem i sprzedawca poinformował mnie że trafił w słupek drogowy i auto było robione u znajomego lakiernika. O tej korozji nie powiedział ani słowem. Teraz moje pytanie, czy to podlega pod wadę ukrytą i domagać się od sprzedawcy naprawy? W ASO powiedzieli że te jedne drzwi zdecydowanie do wymiany a koszt to 5500, drugie natomiast do zaprawki lakierniczej. Czy można to jakoś "wyrzeźbić" czy faktycznie czeka mnie wymiana?
Pozdrawiam
rdza na tylnych drzwiach
Re: rdza na tylnych drzwiach
A co tu wymienać.W ASO to tacy fachowcy pracują że tylko wymienać potrafią.Fakt troche rude już zjadło ale uszczelka spokojni będzie się trzymała.Dobrze wyczyścić,podkład reaktywny,podkład,lakier i po kłopocie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika