Forum Kia Sportage

Witam.Schodzi lakier z zaślepek relingów Kia Sportage 3.Auto nie jest już na gwarancji.Czy ktoś próbował to czymś malować .Można gdzieś dostać zamienniki bo w salonie to na pewno nie kupię.

Ja malowalem na czarny mat cena za wszystko 40 zł, matyjesz papierem 400 odtłuszczasz i malujesz.

Próbowałem to reklamować niedawno w ASO mimo że moje auto jest z 2010r i cały czas było serwisowane w ASO KIA. Oczywiście odmówili współpracy....

Ja mam z 2011 i to samo. Chyba też pomaluje to na własną rękę bo lakiernik raczej dużo za to weźmie

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Sportage Sosnowiec pisze:Ja malowalem na czarny mat cena za wszystko 40 zł, matyjesz papierem 400 odtłuszczasz i malujesz.

Możesz zrobić zdjęcie jak to wygląda?

Opisze ktoś jak bezpiecznie zdemontować te plastikowe zaślepki nie uszkadzając ich.
Musze je pomalować, bo szpecą sportka.

Ja wewnętrznej strony dachu jak się przyjrzysz to jest to jest taka szpara na plaski śrubokręt (bardziej ku górze). Wkładasz, podważasz i zaślepka odchodzi

Widziałem te miejsca na śrubokręt. Nawet to podważałem, tylko mocno sie trzyma i wolałem dopytać, a nie połamać.
Może jest jakiś tajny myk
Dzięki za odpowiedź.

Musi mocno trzymać żeby podczas szybkiej jazdy np na autostradzie nie odpadło

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Witam wszystkich forumowiczów, to może nieco z innej beczki, ale jednak w temacie...
Czy wiecie może jak zdemontować relingi w Sportage III, bo u mnie z kolei klar schodzi w różnych miejscach na całych relingach.
Postanowiłem więc kupić nowe.

Ściągasz cztery plastikowe końcówki relingów delikatnie podważając je do góry i zaślepki na relingach. Pod nimi masz nakrętki m6 na klucz 10. Odkręcasz i pięknie schodzą relingi. Ewszystko dokładnie umyj a same relingi oddaj tam gdzie piecowo i proszkowo malują alufelgi. Po malowaniu relingi będziesz miał jak nowe. Ja tak zrobiłem.

Dzięki stary!!! Faktycznie elegancko się je demontuje. Pozdrawiam!!

Bardzo proszę. Pomaluj sobie na czarny mat. Wyglądają zaje........

dobra, podważamy śrubokrętem i dalej jak, do góry czy do przodu ? U mnie też oblazło, próbowałem wczoraj to zdjąć ale nie chcę ciągnąc na siłę. Trochę odeszło ale trzyma gdzieś pod koniec w okolicy metalowego odcinka. Musze pomalować wszystkie 4 plastiki i pewnie trzeba będzie zdjąć wszystko. Zastanawiam się nad czarną matową "gumą", robiłem tym felgi w Alfie i wyszło obłędnie.

Całe relingi do góry. Trzyma je bród i syf bo pewnie od nowości nikt tego nie ruszał.

dokładnie, od 10 lat nie dotykane. spróbuję we wtorek. Dziękuję za podpowiedź.
W najgorszym wypadku okleję wszystko papierem i pociągnę po całości, ale to ostateczność.

No nie rób tak. To naprawdę ladnie schodzi tylko delikatnie i z wyczuciem. Mając już zdjęte ralingi ładnie wszystko umyjesz, wyczyścisz rynnę w dachu w której siedzą i będzie cacy na kolejne 10 lat. Skoro ja swoje zdjąłem gdzie przebieg prawie 300tyś km to każdy inny ściągnie je jak po maśle.

dla "potomnych" jak się za to zabrać, ale się naszukałem, zabieram się za malowanie tylko nie wiem w jaki kolor iść. Czy czarny mat, czy carbon czy srebrny.
https://www.youtube.com/watch?v=4OEJT5lu1pw

Tylko relingi na srebrno a plastikowe końcówki czarny mat. Zrób to ładnie a zobaczysz efekt....

W końcu znalazło się ciut czasu i nastąpiły zmiany w design'ie.
oczywiście w garażu "pierdolnik na maxa". Ze zmian jeszcze felgi ori poszły w "carbon" , ale to już sporo temu.Mam jeszcze co do nich mały pomysł. Pstryk później, po zmianach.
fotki:

No i super wyszło. Puszka chmielu się należy....