O wyższości świąt...
-
- Bywalec
- Posty: 32
- Rejestracja: 19 gru 2010, 19:57
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI "M"
Re: O wyższości świąt...
Nie przesadzajmy - ledy i gadżety typu kamera są nową myślą technologiczną. Tu Sportage bardzo dużo zyskuje na plus. Chromy zaś były już w " średniowieczu " i nie wiem czym się tak jaracie. Dawno temu już przestały być awangardą. Podobają się Wam ? OK - dla mnie szpecą.
- Mariusz W
- Bywalec
- Posty: 111
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:23
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE 1.6 AWD GT LINE
KIA SPORTAGE 2.0DOHC AWD "L" - Lokalizacja: Gliwice
Re: O wyższości świąt...
miloslupsk pisze: i nie wiem czym się tak jaracie. Dawno temu już przestały być awangardą. Podobają się Wam ?
i niewiem czym Ty się Jarasz ale to napewno jest szkodliwe !!!!! i co miło Ci ?
KIA SPORTAGE 1.6 T-GDI AWD GT-LINE + SZYBKA NA DASZKU
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
Re: O wyższości świąt...
Przestańcie sobie dowalać albo zamknę temat a najbardziej aktywnych nagrodzę .
-
- Bywalec
- Posty: 32
- Rejestracja: 19 gru 2010, 19:57
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI "M"
Re: O wyższości świąt...
Mariusz W
Powycinałeś fragmenty wypowiedzi i czujesz się dotknięty. Mówiąc o kredycie - chodziło mi o szpanerstwo a nie o to kto jaką politykę pieniężną prowadzi we własnej firmie/domu. Osobiście też wziąłem auto w leasing. Naprawdę nie odczułbym miesięcznej wpłaty biorąc wersję XL. Wziąłem jednak M bo taka akurat mnie satysfakcjonowała.
Poza tym za chwilę dojdzie do tego, że powiedziałem iż M jest lepsza od XL NIE !! XL i L jest wyjebista, napakowana bajerami i wyglądałaby mega wypaśnie, gdyby ....
nie te chromy
Buahahahaahahahaa
PS: Soul - ok.
Powycinałeś fragmenty wypowiedzi i czujesz się dotknięty. Mówiąc o kredycie - chodziło mi o szpanerstwo a nie o to kto jaką politykę pieniężną prowadzi we własnej firmie/domu. Osobiście też wziąłem auto w leasing. Naprawdę nie odczułbym miesięcznej wpłaty biorąc wersję XL. Wziąłem jednak M bo taka akurat mnie satysfakcjonowała.
Poza tym za chwilę dojdzie do tego, że powiedziałem iż M jest lepsza od XL NIE !! XL i L jest wyjebista, napakowana bajerami i wyglądałaby mega wypaśnie, gdyby ....
nie te chromy
Mariusz W pisze:i niewiem czym Ty się Jarasz ale to napewno jest szkodliwe !!!!! i co miło Ci ?
Buahahahaahahahaa
PS: Soul - ok.
Re: O wyższości świąt...
Miloslupsk - gośc z Ciebie i tyle w temacie. A właśnie wracając do tematu, ja pewnie zamówię tą brązową (sand ....). Powód prosty nigdy w brązie nie jeździłem. I oczywiście wersja L lub XL w głównej mierze dla chromów i sąsiadów
Re: O wyższości świąt...
Powiem Ci kolego haber, dziewczyny lubią b r ą z i gdybyś miał jeszcze takie wypiaskowane (czyt. matowe) chromy to wszystkie laski Twoje i jeszcze miloslupsk
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------
-
- Bywalec
- Posty: 32
- Rejestracja: 19 gru 2010, 19:57
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI "M"
Re: O wyższości świąt...
kijAS pisze: laski Twoje i jeszcze miloslupsk
Ja już od dawna jestem szczęśliwym ojcem dwójki dzieci, mam wspaniałą żonę, postawiłem dom,posiadam kilka aut, moneta się nie przelewa ale jest wystarczająco - więcej nie potrzebuje - czuję się spełniony - nie szukam lasek i wrażeń z tym związanych. Prosiłbym zatem grzecznie abyś nie prowokował i następnym razem staranniej dobierał nicki osób z forum do swoich wypowiedzi.
P.S: Widać, że moim grzechem jest to, że nie podobają mi się chromy w KIA - przepraszam, że mam gust inny niż wiele osób. Najwyraźniej moje przenośnie i porównania nie zostały odpowiednio odebrane a niejednokrotnie poniosło mnie werbalnie co przełożyłem na teksty, które faktycznie były źle dobrane do sensu wypowiedzi. To spowodowało niepotrzebną burzę. Obiecuję poprawę . Kolejny raz zwracam uwagę na fakt, że nie zależało mi na fakcie aby urazić kogokolwiek osobiście poprzez moje wypowiedzi. Pisałem ogólnikowo ( w przeciwieństwie do Ciebie Kijas - nie rzucałem ksywkami / nickami na lewo i prawo pod warunkiem, że nie był to cytat ).
Jeszcze raz - przepraszam wszystkich, którzy poczuli się tym dotknięci, w tym Ciebie Panie Kijas i Pana Mariusza W, z którym to w sumie wymieniliśmy najwięcej poglądów
Pozdrawiam
- Mariusz W
- Bywalec
- Posty: 111
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:23
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE 1.6 AWD GT LINE
KIA SPORTAGE 2.0DOHC AWD "L" - Lokalizacja: Gliwice
Re: O wyższości świąt...
Przeprosiny przyjęte i od razu milej "(miloslupsk)" więcej życzliwości mniej zgryźliwości życzyłbym nie tylko Tobie ale również Sobie i innym użytkownikom nie tylko tego forum. Po co do siebie skakać i szczuć się wzajemnie w życiu i tak mamy tyle agresji, stresów i niepotrzebnych kłótni, że chyba wystarczy. Pozdrawiam Wszystkich KIA-nkowiczów (z chromami czy bez )
KIA SPORTAGE 1.6 T-GDI AWD GT-LINE + SZYBKA NA DASZKU
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
- aBARTh
- MODERATOR
- Posty: 859
- Rejestracja: 03 paź 2010, 10:17
- Czym jeżdzę: Sportage "M" 1.6 2WD
- Lokalizacja: okolice Świerklańca
Re: O wyższości świąt...
A wiecie jakie ja bym widział najlepsze rozwiązanie Bynajmniej w moim wypadku.. jakby szło to kombinowałbym żeby te "satynowane" i "chromowane" dodatki zamienić na karbonowe..bo mam bzika na punkcie wykończeń karbonowych..podobnie jakby szło zrobić z plastikiem na desce rozdzielczej.
Oczywiście mam na myśli prawdziwe włókno węglowe, a nie nawet najbardziej wypasione folie imitujące.
Oczywiście mam na myśli prawdziwe włókno węglowe, a nie nawet najbardziej wypasione folie imitujące.
Re: O wyższości świąt...
Można też chromować na czarno-imo ładniejsze niż karbon.
-
- Bywalec
- Posty: 32
- Rejestracja: 19 gru 2010, 19:57
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI "M"
Re: O wyższości świąt...
Mariusz W pisze:Przeprosiny przyjęte
Dzięki.
aBARTh pisze:jakby szło to kombinowałbym żeby te "satynowane" i "chromowane" dodatki zamienić na karbonowe
Faktycznie, to byłoby rewelacyjne. Jeszcze więcej "drapieżności" w wyglądzie autka.
Re: O wyższości świąt...
miloslupsk pisze:Ja już od dawna jestem szczęśliwym ojcem dwójki dzieci, mam wspaniałą żonę, postawiłem dom,posiadam kilka aut, moneta się nie przelewa ale jest wystarczająco - więcej nie potrzebuje - czuję się spełniony -
To jeszcze życzę trochę dystansu... i proszę, przeczytaj raz jeszcze moją wypowiedź, zerknij na tego gościa na końcu, który puszcza Ci oczko i jeżeli nadal czujesz się urażony to przepraszam
miloslupsk pisze:Jeszcze raz - przepraszam wszystkich, ..., w tym Ciebie Panie Kijas
Ja wcale nie czuję się dotknięty, dla mnie każdy ma prawo do własnego zdania i może opowiadać co zgodnie z jego duszą artystyczną jest w dobrym guscie a co nie, ale obrażać się, co to to nie. Tak więc przeprosin nie przyjmuję, bo nie zaistniały okoliczności, aby je wyartykułować. Jeszcze raz zwracam uwagę, że sam post utworzyłem również osobiście i zgodnie z tytułem i on jest traktowany przeze mnie z przymrużeniem oka
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------
-
- Bywalec
- Posty: 32
- Rejestracja: 19 gru 2010, 19:57
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI "M"
Re: O wyższości świąt...
kijAS pisze:Ja wcale nie czuję się dotknięty
Bardzo mnie to cieszy. W tym całym ferworze sam też zaczynałem wszystko źle odbierać. Dzięki
Re: O wyższości świąt...
Odświeżę temat, bo przeniósł się na inne działy (vide: szklany dach).
Jednak czarny jest najlepszy, bo fajnie się nagrzewa i w lecie nie trzeba włączać ogrzewania. Co prawda dyskusja tam jeszcze trwa czy aby na pewno tak jest, czy nie jest tak, że jednak w białym/srebrnym też jest wystarczająco ciepło, ale większość twierdzi, że czarny rulez.
Z niecierpliwością śledzę tamten temat, może coś się wyjaśni, może tu również pojawią się jakieś nowe wpisy, bo cały czas część ludzi nie jest do końca zdecydowana, jaki kolor wybrać . Podobno sprawa silników jest już rozstrzygnięta, skrzynie biegów też już wiadomo, tylko ten kolor...
Jednak czarny jest najlepszy, bo fajnie się nagrzewa i w lecie nie trzeba włączać ogrzewania. Co prawda dyskusja tam jeszcze trwa czy aby na pewno tak jest, czy nie jest tak, że jednak w białym/srebrnym też jest wystarczająco ciepło, ale większość twierdzi, że czarny rulez.
Z niecierpliwością śledzę tamten temat, może coś się wyjaśni, może tu również pojawią się jakieś nowe wpisy, bo cały czas część ludzi nie jest do końca zdecydowana, jaki kolor wybrać . Podobno sprawa silników jest już rozstrzygnięta, skrzynie biegów też już wiadomo, tylko ten kolor...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------
- Mariusz W
- Bywalec
- Posty: 111
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:23
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE 1.6 AWD GT LINE
KIA SPORTAGE 2.0DOHC AWD "L" - Lokalizacja: Gliwice
Re: O wyższości świąt...
To może i ja coś dorzucę w temacie kolorów samochodu bo miałem już conajmniej kilka i to o skrajnie różnych kolorach i odcieniach tzn. od białego,srebrnego ,beżowego,seledynowego,złotego, czerwonego ,a na czarnym skończywszy (Grand Vitara 2006) i jedno jest pewne ,że im ciemniejszy kolor lakieru tym bardziej trzeba o niego dbać ,a w środku auta odwrotnie czyli im jaśniejsze wnętrze tym więcej pracy przy utrzymaniu w czystości- eureki nie wymyśliłem
-BIAŁY-to chyba wbrew pozorów najłatwiejszy kolor do utrzymania w czystości w "pogodne dni"- po wyjechaniu z myjni nawet nie trzeba dokładnie wycierać bo kropli Wody na lakierze prawie nie widać - pastowanie raz ,dwa razy na rok i jest OK Ma jedną wadę -słabo widać na nim połysk kurz praktycznie niewidoczny
- SREBRNY" - podobnie jak biały z tym ,że wytrzeć można - połysk, a raczej odbicie słońca daje nieźle po oczach pastowanie trzy razy na rok i jest OK kurz prawie niewidoczny
- BEŻOWY,ZŁOTY, SELEDYNOWY - dla Mnie obecnie NAJFAJNIEJSZY -mam teraz trzy auta w podobnych kolorach (LEON,HONDA,KIA )- podobnie jak srebrny z tym ,że powycierać już trzeba, połysk się już pojawił , a odbicie słońca daje po oczach trochę mniej jak w srebrnym , a pastowanie auta raz na dwa miesiące , kurz widoczny po tygodniu lub dwóch
-CZERWONY- nooo tutaj już trzeba się trochę wysilić czyli po umyciu bardzo dobrze powycierać i conajmniej co trzecie mycie wypastować - połysk zdecydowanie bardziej widoczny, kurz zaczyna być widoczny po ok dwóch dniach
- CZARNY- PRZEPIĘKNY owszem, a zarazem -OBRZYDLIWY - po każdym myciu super dokładnie powycierać i praktycznie po każdym myciu WYPASTOWAĆ, a efekt do pierwszego kurzu czyli na śląsku ok 20minut
To tyle jeśli chodzi o kolor i utrzymanie go w czystości, a jeśli chodzi o nagrzewanie się aut o różnych kolorach karoserii to powiem tak ,że w upalny dzień doświadczyłem tego na własnej skórze opierając się o CZARNY lakier - wolałbym oprzeć się o biały a tak na poważnie to w tamtej żarliwej dyskusji ,która trwa w temacie zupełnie innym "szklany dach" to według mnie kolor nadwozia niema aż takiego znaczenia jak powierzchnia szyb i kolor wnętrza. Dlatego w autach proponowałbym jeśli ktoś jeszcze nie ma założyć folie UV na szyby, które w znacznym stopniu ograniczają nagrzewanie się auta w środku. Ja miałem nawet folie na szybach przednich drzwi choć przepisy zabraniają ale po otwarciu okna w upalny dzień na ręce natychmiast było czuć wręcz pieczenie skóry od słońca .Według mnie to właśnie przepuszczalność szyb ma największe znaczenie przy rozgrzewaniu auta w środku ale cóż nie jestem autoryzowanym expertem i napewno znajdzie się kilka osób , które się ze mną nie zgodzą Pozdrawiam
-BIAŁY-to chyba wbrew pozorów najłatwiejszy kolor do utrzymania w czystości w "pogodne dni"- po wyjechaniu z myjni nawet nie trzeba dokładnie wycierać bo kropli Wody na lakierze prawie nie widać - pastowanie raz ,dwa razy na rok i jest OK Ma jedną wadę -słabo widać na nim połysk kurz praktycznie niewidoczny
- SREBRNY" - podobnie jak biały z tym ,że wytrzeć można - połysk, a raczej odbicie słońca daje nieźle po oczach pastowanie trzy razy na rok i jest OK kurz prawie niewidoczny
- BEŻOWY,ZŁOTY, SELEDYNOWY - dla Mnie obecnie NAJFAJNIEJSZY -mam teraz trzy auta w podobnych kolorach (LEON,HONDA,KIA )- podobnie jak srebrny z tym ,że powycierać już trzeba, połysk się już pojawił , a odbicie słońca daje po oczach trochę mniej jak w srebrnym , a pastowanie auta raz na dwa miesiące , kurz widoczny po tygodniu lub dwóch
-CZERWONY- nooo tutaj już trzeba się trochę wysilić czyli po umyciu bardzo dobrze powycierać i conajmniej co trzecie mycie wypastować - połysk zdecydowanie bardziej widoczny, kurz zaczyna być widoczny po ok dwóch dniach
- CZARNY- PRZEPIĘKNY owszem, a zarazem -OBRZYDLIWY - po każdym myciu super dokładnie powycierać i praktycznie po każdym myciu WYPASTOWAĆ, a efekt do pierwszego kurzu czyli na śląsku ok 20minut
To tyle jeśli chodzi o kolor i utrzymanie go w czystości, a jeśli chodzi o nagrzewanie się aut o różnych kolorach karoserii to powiem tak ,że w upalny dzień doświadczyłem tego na własnej skórze opierając się o CZARNY lakier - wolałbym oprzeć się o biały a tak na poważnie to w tamtej żarliwej dyskusji ,która trwa w temacie zupełnie innym "szklany dach" to według mnie kolor nadwozia niema aż takiego znaczenia jak powierzchnia szyb i kolor wnętrza. Dlatego w autach proponowałbym jeśli ktoś jeszcze nie ma założyć folie UV na szyby, które w znacznym stopniu ograniczają nagrzewanie się auta w środku. Ja miałem nawet folie na szybach przednich drzwi choć przepisy zabraniają ale po otwarciu okna w upalny dzień na ręce natychmiast było czuć wręcz pieczenie skóry od słońca .Według mnie to właśnie przepuszczalność szyb ma największe znaczenie przy rozgrzewaniu auta w środku ale cóż nie jestem autoryzowanym expertem i napewno znajdzie się kilka osób , które się ze mną nie zgodzą Pozdrawiam
KIA SPORTAGE 1.6 T-GDI AWD GT-LINE + SZYBKA NA DASZKU
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
-
- Uzależniony
- Posty: 236
- Rejestracja: 06 paź 2010, 15:24
- Czym jeżdzę: sportage 1,7 CRDi
- Lokalizacja: Uć
Re: O wyższości świąt...
mogę się mylić ale sporo nowych samochodów ma przynajmniej przednią szybę z folią anty UV a przypiekanie po otwarciu szyby czuć w zasadzie każdym samochodzie
jeżdżę Sportage 1,7 CRDi
Re: O wyższości świąt...
Tyle, że promieniowanie UV zbyt mocno nie grzeje. Filtry są bardziej dla ochrony oczu i skóry a także wnętrza pojazdu. Chyba, że mówisz o tych napylanych warstwach na szybach m.in. w Renault, Oplu? Tamte faktycznie mają jeszcze rozpraszać podczerwień i przeciwdziałać silnemu nagrzewaniu wnętrza.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------
- Mariusz W
- Bywalec
- Posty: 111
- Rejestracja: 04 sty 2011, 14:23
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE 1.6 AWD GT LINE
KIA SPORTAGE 2.0DOHC AWD "L" - Lokalizacja: Gliwice
Re: O wyższości świąt...
dealer pisze:mogę się mylić ale sporo nowych samochodów ma przynajmniej przednią szybę z folią anty UV a przypiekanie po otwarciu szyby czuć w zasadzie każdym samochodzie
Uwierz Mi ,że różnica czy z folią czy bez jest OGROMNA jeździłem wceśniej bez folii na szybach więc porównanie mam. Owszem sama szyba też nieco niweluje promieniowanie słoneczne ale jednak nie tak samo jak porządna folia Polecam 3M
KIA SPORTAGE 1.6 T-GDI AWD GT-LINE + SZYBKA NA DASZKU
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
KIA SPORTAGE 2.0 DOHC AWD L 18" SIRIUS SILVER
Re: O wyższości świąt...
Mariusz W pisze:Polecam 3M
A ja polecam każdą z atestem. Nie wiem czy odczujesz różnicę czy jest to 3M czy jakaś inna firmowa. Ja miałem w trzech samochodach folie, jakieś amerykańskie (teoretycznie), nazw nie pamiętam i różnic jakichkolwiek nie odczułem. Mój "oklejacz" twierdził, że generalnie różnią się grubością i łatwością położenia. Może gdybyś miał ją naklejoną na przednią szybę i patrzył przez nią non stop, jakieś nierównomierności miałyby znaczenie, ale na szybach tylnych?
Dla mnie większe znaczenie ma wykonawca, niż folia. Gdybym miał wybór: pan Józek (emerytowany rzeźnik) z folią 3M i ludzik który para się oklejaniem 10lat i robi na foliach których nazw nie zapamiętam (ale mają certyfikat) nie zastanawiałbym się ani chwili.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------kijaSPORTAŻ------
-
- Uzależniony
- Posty: 236
- Rejestracja: 06 paź 2010, 15:24
- Czym jeżdzę: sportage 1,7 CRDi
- Lokalizacja: Uć
Re: O wyższości świąt...
wierzę na słowo bo osobiście nie jestem w stanie sprawdzić jak to jest z foliami jedynymi modyfikacjami w moich samochodach to był montaż haka i szyberdachu ale to dawno temu było ostatnie samochody jeździły tak jak wyjechały z fabryki.
jeżdżę Sportage 1,7 CRDi
-
- Bywalec
- Posty: 40
- Rejestracja: 07 sty 2011, 00:35
- Czym jeżdzę: Fiat Ducato 2.3 MJT i Opel Vectra 1.8 16V, Astra H 1,6 115km
Re: O wyższości świąt...
Ciekawy kolor...może troche już nie modny.
http://www.youtube.com/watch?v=l-jH_7Lm9mU&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=l-jH_7Lm9mU&NR=1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika