Forum Kia Sportage

Witam dziś po umyciu mojej rocznej Kia Sportage IV zauważyłem na drzwiach od strony pasażera ( przód) pojawiło się kilka kropek ( tak jakby odprysk po kamykach), dodam że jeden z tych odpryskow nabiera rdzawego koloru.Mam pytanie czy mogę to reklamować w ASO. Dodam że na 100% nie jestem pewny czy to jest po kamykach czy to są wżery po zimie np od soli. Dbam o auto jak nikt inny ( mój pierwszy samochod kupiony w salo ie )Auto przed zimą było zabezpieczone przez profesjonalną firmę woskiem wysokiej klasy nakladanym ręcznie. Proszę o poradę co robić w tej sytuacji.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Ja bym zgłosił na blachę też jest gwarancja odpryski od kamienia to raczej z przodu Ja nigdy aż tak nie pucowalem auta chyba że na sprzedaż

To samo powiedziałem pracownikowi serwisu. Mam przyjechać w przyszłym tygodniu na wizytę co do oceny czy jest to uszkodzenie mechaniczne czy samoistne.Na pewno tego tak nie zostawię zwłaszcza że auto ma dopiero rok.Pozdrawiam

Jeżeli piszesz o tej dolnej części drzwi pod przetłoczeniem zobaczyłem ten sam problem a na rancie tylnych drzwi lakier został zeszlifowany. Też przy najbliższym serwisie to zareklamuje. jeżeli znali problem mogli użyć jakiegoś zabezpieczenia.

Czy ktoś z użytkowników czwórki ma jeszcze podobne uszkodzenia, odpryski na dolnej czesci drzwi? Mam wrażenie że kamienie z pod kół uderzają właśnie w ten fragment pod przetloczeniem. Po prostu chlapacze są za krótkie. Są 2 sposoby aby się przed tym ustrzec, 1-folia ochronna, 2 - zamontować sobie stopnie progowe i wtedy kamienie będą atakowaly spód tych stopni. Kia spierd.... robotę. Mogę się założyć że każdy znajdzie w tym miejscu odpryski lakieru.

W serwisie powiedziano mi że jak okleję auto foliami, a pod nimi pojawią się jakieś buble, reklamacja nie będzie uznana.

To niech oni okleją nowe auto. Ewidentnie ta część drzwi jest narażona na uszkodzenia, wystarczy stanąć z boku auta i od razu wiadomo gdzie uderzy kamień lecący z pod koła. Mogli chociaż zastosować szersze listwy progowe zachodzące na drzwi. Uznali Ci w końcu czy czekają na rdzę?

Witam właśnie byłem w serwisie na oględzinach lakieru po umyciu auta i osuszeniu okazało się że nie są to żadne odpryski ani uderzenia po kamieniach jedynie jakieś dziwne naloty po smole które gołym okiem wyglądały jak rdza czy jakieś wżery.Na miejscu wszystko zostało usunięte.

U mnie w miejscu odprysku lakieru na masce (wg ASO po uderzeniu kamienia) wylazła wredna RUDA. Proszę o porady jak samodzielnie pozbyć się tego świństwa zanim przekoroduje na wylot. Mam oryginalny lakier zaprawkowy w zestawie z bezbarwnym. Wymiary uszkodzenia to ok. 5 x 2 mm.

kupujesz Brunox ( pierwsze doświadczenia pozytywne, teraz chyba zeszli na psy bo zaczęło sie łuszczyć po ostatnich zaprawkach zaaplikowanych z nowej butelki) albo z APP R-Stop i aplikujesz na "ranę" zgodnie z instrukcją, potem jak chcesz podkład i lakier. I UWAGA ważne jak cholera odlej z puszki czy flaszki potrzebną ilość i z tąd nanoś na "ranę" absolutnie nie maczaj pędzla którym pociągnąłeś po rdzy we flaszce z antykorodantem, nawet najdrobniejsze ilości rudej zmarnują Ci resztę zawartości, straci właściwości będzie tylko lakierem bez właśności antykorozyjnych.

Cześć. Mam pytanie do ryski na drzwiach? Mała, długa i bardzo płytka, zdjęcie poniżej. Może jakieś porady? Nie mam doświadczenia żadnego jeśli chodzi o lakier i „super pisaki” polerkę czy coś innego
Jakby ktoś podrzucił jakiś pomysł to będę wdzięczny.

Pzdr.

Czujesz pod paznokciem jakiś ostry rant na tej rysie? Wydaje mi się, że w tym przypadku wystarczy jakaś lekkościerna pasta polerska i mikrofibra, kilka ruchów i nie będzie śladu.