Forum Kia Sportage

od paru dni nie daje mi spokoju pewna kwestia:

zauważyłem, że maska silnika z prawej strony ma większą szczelinę niż lewej...
tylne lewe drzwi jakoś tak delikatnie wystają z obrysu samochodu...

Jadę z tym do serwisu w celu sprawdzenia...
Miał ktoś podobny problem? czy serwis potrafi to jakoś wyregulować tak aby nie było śladu na śrubach mocujących? ( jak dla mnie każda porysowana śruba sugeruje przy odsprzedaży, że coś było kombinowane)

wystarczy pare dni miec auto zaparkowane na polu,dlatego to nazywaja miejski suv bo w terenie sie znieksztalca

tylko, że "on" jeszcze terenu nawet nie widział... czeka na pierwszy śnieg...
a swój tyłek grzeje w ciepłym garażu...

hmm to znaczy ze kupiles samochod i wstawiles go do garazu i teraz chodzisz do tego garazu i ogladasz jakie ma gdzie szpary?

u mnie troche dziwnie sa spasowane klosze swiatel tylne z jednej strony jest mniejsza szczelina niz z drugiej miedzy kloszem a klapa i jkaos z tym zyje

Panowie bez paniki, wystarczy podjechać do serwisu ja miałem podobnie z tylną klapą bagażnika z jednej strony w szparę nie mogłem wcisnąć kluczyka a z drugiej strony z 3 by się zmieściły. Pojechałem do serwisu i gość na poczekaniu wyregulował trwało to 3 minuty i teraz jest idealnie .

hehe, troszkę nim pojeździłem... na razie ma 2500 km..
zawsze wiedziałem, że "on" jest do oglądania a nie jeżdżenia w terenie ( niektóre filmiki na youtube potrafią jednak pozytywnie zaskoczyć)

swego czasu posiedziałem troszkę na forum Daci Duster, tam rzadko który samochód był dobrze spasowany...
użytkownici robili nawet test sztywności, polegający na zaparkowaniu samochodu tak aby stał krzywo, np. jedno koło na wysokim krawężniku i otwieraniu i zamykaniu drzwi i klapy po kolei...
często nie udawało się czegoś zamknąć, albo można było obetrzeć sobie lakier...

W najnowszym audi A6 wszystko jest idealnie spasowane, można już za około 250 koła kupić sobie wersję podstawową

mint... ta idealnie spasowana jest tylko na rynek Niemiecki... wersję na Polskę robią praktykanci...

spasowanie elementow...? sory ..ale czy cos takiego wystepuje w sportage .....no wlasnie ...po w miare dokladniejszym przyjrzeniu sie ciezko nie zauwazyc braku punktu zaczepienia ...co chwile cos ....co element to inaczej ..daleko do prefekcji ..nie omieszkalem ogladnąc kilka innym sportage stojacych jeszcze w salonach w ktorych wcale nie bylo inaczej ..zadalem sobie trud porównania w innych salonach na innym markach ...tam jednak ciezko bylo czegos negatywnego sie doszukac......tak wiec to chyba domena kia sportage 3 . no tak sztuka odpowiedniego przedstawienia przedmiotu co za tym przelozylo sie to na 6 miesieczny okres oczekiwania przez wielu chetnych TU spasowalo sie idealnie tylko powiedzenie ze jak czlek sie spieszy to diabolo sie cieszy/ w serwisie tez maja notabe wdrozony program wielkiego pospiechu przy wydawaniu samochodow.. nie widzą wielu uchybien w procesie fabycznym latwych do ewentualnej poprawy przy przegladzie 0.... p.s. przy montazu przez serwis min.. nakladek na zderzaki tez glowne motto to sztuka i pospiech a nie dokladnosc..pozdrawiam ...

ITI, byłeś z tym złym dopasowaniem tylnych lewych drzwi w serwisie?
U mnie jest tak samo i też dotyczy tych drzwi, pozostałe elementy są ok.

Zazdroszcze wam wolnego czasu. Z byle pierdołą i już na serwis U mnie brakuje wkrętów przy progu, drzwi tylne ciężko się domykają ale to detale do załatwienia przy okazji przeglądu.

cisco pisze:ITI, byłeś z tym złym dopasowaniem tylnych lewych drzwi w serwisie?
U mnie jest tak samo i też dotyczy tych drzwi, pozostałe elementy są ok.

Byłem... minimalnie to poprawili... ale dalej odstaje...
Stwierdzili, że lepiej się nie da.... no cóż to tylko autko za 106 tyś...

ITI pisze:ciach
Stwierdzili, że lepiej się nie da.... no cóż to tylko autko za 106 tyś...

a bo bylo kupic wersje S to bys sie tak nie denerwowal -wychdzi na to ze stopien niezadowolenia wzrasta wraz z cena samochodu