Trzęsie sie przy opadaniu obrotów i puka

[Kale]

To mój pierwszy post na tym forum, po 4 miesiącach wymieniania różnych części mojemu mechanikowi kończą się pomysły.
Wcześniej przetestowałem kilka pomysłów jakie znalazłem w wątkach tutaj, ale niestety objawy nie ustąpiły.

Model samochodu: Kia Sportage III SUV 2.0 CRDi 184KM 135kW 2013 4x4 AWD

Objawy:
I) Przy niskich obrotach 1500-1900 przy dodawaniu gazu, czasem słychać głuche pukanie (takie tuk tuk tuk tuk coraz wyższe i szybsze)
niezależnie czy auto jedzie czy stoi te pukania słychać. Czasami uda się dodać gazu bez tego pukania. Nie jest istotne czy silnik jest rozgrzany czy zimny.
Po 2000 rpm pukanie znika, pukanie nie pojawia się przy jeździe samochodem. Jedynie na postoju lub przy ruszaniu.

II) Na postoju, lub po zatrzymaniu (np w korku), kiedy te obroty spadną auto się trzęsie. Zwykle trwa to 1-2 sekundy, czasami dłużej. Wystarczy lekko ruszyć do przodu, (np 1 metr) i trzęsienie ustaje całkowicie.

Jakie naprawy zostały już wykonane:
1) czyszczenie pompy paliwowej, sitka z glutów.
2) dolanie środka czyszczącego do paliwa (motul)
3) czyszczenie wszystkich wtrysków na maszynie
4) regeneracja jednego wtrysku na maszynie (otrzymałem wydruk z maszyny i 12 miesięczną gwarancję na tą naprawę)
5) sprawdzenie oporów na cewkach wtrysków
6) wymiana kompletu sprzęgła wraz z kołem dwumasowym
7) wymiana uszczelki kolektora (puszczała spaliny i było podejrzenie, że to turkanie to są właśnie te spaliny)
8) sprawdzenie czy to czasem nie puka główne koło pasowe na wale korbowym (mechanik ocenił to wizualnie, że nie puka)
9) trzęsie się nie zależnie od tego czy mam opony letnie czy zimowe, czy felgi stalowe czy aluminiowe
10)wgrana została też najnowsza mapa silnika
11)sprawdzenie poduszek pod silnikiem i skrzynią (wszystkie dokręcone i sprawne)

Przed wystąpieniem powyższych objawów wymieniony został również łańcuch rozrządu i ślizgi napinacza (bo były połamane), przegub, amortyzatory i sprężyny tył, tarcze hamulcowe, klocki, płyny, olej i filtry (paliwa i oleju) kilka razy (przy okazji 3x czyszczenia DPFu)

Po tym wszystkim, auto jak pukało tak puka. To jeszcze może i bym zdzierżył, ale dalej się trzęsie i to już wpływa na komfort jazdy oraz mój komfort psychiczny

Proszę o pomoc, spotkał się ktoś z takim cudem?

Pozdrawiam
Bartek

[diselboy]

kiedyś dawno temu miałem podobny przypadek w Punto MK 1 (benzyna) coś pukało ale nie w sposób regularny tylko jakoś tak losowo ( nie było to raz po razie ale: raz, daw, potem cisza, znowu raz, dwa, trzy, cisza, raz i tak dalej, bez rytmiki powtórzeń.) Trafił do serwisu a tam ( jeszcze tam pracowałem) rozebrałem pół silnika, jedyna co znalazłem to delikatną ryskę na skrajnej podporze wałka rozrządu. Podejrzewaliśmy , że walek jest zwichrowany, wszystko w tolerancji nawet poniżej. Po "inspekcji" zanikło na kilka tygodni więc zacząłem się cieszyć, że git gdy tu nagle po powrocie z roboty na podjeździe silnik zaczął sobie znowu popykiwać. Potem trafił do mnie jeszcze jeden Puntek z tymi samymi objawami. Nie znaleźliśmy przyczyny, nie uzyskaliśmy odpowiedzi z Turynu (pierwsze słyszą). Jedyne co zostało podejrzane o takie efekty dźwiękowe a nie było rozbierane do "naga" to szklanki olejowej regulacji luzu zaworów, ale też nie jestem na 100% pewien,że to one. U mnie nie trzęsło za to potrafił zgasnąć na dobiegu luzem do skrzyżowania. A dodam bo zapomniałem, stuki zaczęły się chyba po wymianie rolki napinającej paska rozrządu a tam coś spaprać to trzeba było mieć "talent" , pasek, dwa kółka (napędowe na wale korbowym, zbiorcze na wałku rozrządu) napinacz rolkowy i pompa wody, znaki jak przysłowiowy"byk". A uszczelki pod wtryskiwaczami ? One też czasem dają podobne odgłosy , takiego cykania. Ale piszesz ,że przeszyły czyszczenie więc chyba są zrobione i założone dobrze.

[automaciek]

Podaj korekty wtryskiwaczy na gorącym silniku.

[Kale]

@dieselboy - odgłos to nie jest cykanie, tam bardziej turkotanie, jakbyś piłeczką tenisową w wiadrze stukał. Dlatego wymienione zostało sprzęgło z dwumasą. Wtryskiwacze były sprawdzane 2x w zakładzie, mechanicznie + elektryka, opory mierzone na ciepłym i zimnym silniku.

@automaciek - wtryskiwacze byly sprawdzone 2x, w zakladzie i pozniej chyba 4x sprawdzalismy wtryski na komputerze u mechanika, wszystko elegancko, wlasciwe dawki paliwa itp. To nie wtryski.

[Kale]

Dzisiaj stukanie się nasiliło i doszedł nowy objaw. Tj. tego stukania nie słychać jak otworzę maskę i stoję przy silniku, nic nie stuka i nie puka, żadnych dziwnych dźwięków od silnika. Ale jak siedzę w środku to po stronie kierowcy słychać głuche pukanie. Puka głośno przy dodawaniu gazu na niskim biegu (1-2) przy ruszaniu, później nie.
To co dzisiaj się "rozwinęło" to to, że puka też jak auto po prostu stoi na parkingu. Czyli staję na parkingu, dodaję gazu (ze sprzęgłem wciśniętym czy nie - nie ma różnicy), słyszę głośne pukanie, następnie NIC nie robię, obroty spadają a auto lekko się trzęsie i cały czas słychać głuche pukanie, które ustaje po kilku sekundach. Czyli usterka rozwija się. Spać przez to nie mogę.
W poniedziałek pojadę do mechanika jeszcze raz sprawdzić na kompie korektę wtrysków.

[automaciek]

Może przewody paliwowe okolice filtra paliwa.

[Kale]

Przewody sprawdzić czy są zapchane? czy co w nich sprawdzić?

[automaciek]

Sorry za skrót myślowy, zdarza się że drgają w pewnym zakresie obrotów, i uderzają o nadwozie.

[Kale]

Korekty wtrysków sprawdzone, wszystko w normie. Przewody paliwowe też są wporządku, ostatnio czyszczone było sitko pompy z glutów, wymieniany filtr paliwa itd.
Dzisiaj żeby zrobić test tych wtrysków, rozgrzałem auto i zauważyłem jeszcze jeden szczegół, który może mieć znaczenie - objaw nie występuje na zimnym silniku. Tj, dopiero po rozgrzaniu pojawia się pukanie i trzęsienie, ale jedynie na luzie, lub przy ruszaniu.

[Kale]

Doszedłem do tego co to jest po wizycie w ASO. Najtrafniejszy strzał wykonał @automaciek.
Oprogramowanie obu mechaników u których było pokazało, że wtryski są ok, korekty ok i wogóle super i nie wiadomo co to jest. W ASO serwisant stwierdził, że auto za wolno odpala, podłączył komputer, pokazało falowanie ciśnienia paliwa kiedy auto trzęsie. Wniosek: wtrysk gdzieś upuszcza paliwo, nie trzyma ciśnienia więc jest problem z rozruchem, kilka sekund silnik chodzi nie równo więc trzęsie, a dwumasa próbuje tą pracę wyrównać i dlatego puka. Wymieniłem wtrysk który był rzekomo "naprawiony" na nowy i problem prawie zniknął (tj czasem są jeszcze delikatne drgania, jakies 10% tego co było), nic nie puka i nie stuka. Pewnie drugi wtrysk będzie jeszcze do poprawki. Teraz cieszę się jazdą. Jak odpocznę od mechaników to dam wtryski ponownie do sprawdzenia.
Macie jakieś namiary na dobrą firmę która to robi? Gość z ASO powiedział, że ta usterka jest praktycznie nie możliwa do wykrycia na maszynie bo to jest coś takiego co raz się pojawia a raz nie i nie wiadomo który wtrysk to powoduje, więc trzeba metodą prób i błędów dochodzić.