Forum Kia Sportage

Witam!

Podczas jazdy na 6 biegu, przy około 4,5 tys. obrotów i prędkości około 150 km/h, auto nagle traci moc, obroty gwałtownie wzrastają, na komputerze pokazuje się informacja, żeby wrzucić 6-ty bieg.
Kolejny objaw, to np. przy zwalnianiu na biegu 6-tym i redukcji do 5-tego, naciskam na gaz i tak samo jak powyżej, auto nie ma mocy, obroty wzrastają i pokazuje aby wrzucić 4-5 bieg.

W obydwu przypadkach, po ponownym wrzuceniu biegu i minimalnym zwolnieniu auto jedzie poprawnie.

Proszę o pomoc, co może być powodem takiego zachowania samochodu ?

Pozdrawiam

Objawy wskazują na ślizgające się sprzęgło – możliwe, że jest wyciek z uszczelniacza wałka głównego skrzyni. Udaj się jak najszybciej do serwisu niech zajmą się tematem zanim „spalisz” docisk i koło zamachowe.

a efektów "zapachowych" po takim zaniklu mocy nie masz ? jeśli capi podobnie jak z ruru kanalizacyjnej, cos jak "stara mokra szmata" to jak napisał gisio sprzęgło sie ślizga. Jest myk na sprawdzenie czy sprzęgło się ślizga, na postoju wsadzasz 4 bieg i próbujesz ruszyć jak zgaśnie to jest o.k.

Na silniku od spółki jest okienko przez które widać koło zamachowe zobaczysz i powachasz od razu czy tam się coś nie dzieje. Bo w sumie przy silniku 1.6 to nie ma nic innego chyba, że sama elektronika poszła się kaszanić. Towarzyszą temu jakieś kontrolki błędu ECU?

aro_2003 pisze:Witam!

Podczas jazdy na 6 biegu, przy około 4,5 tys. obrotów i prędkości około 150 km/h, auto nagle traci moc, obroty gwałtownie wzrastają, na komputerze pokazuje się informacja, żeby wrzucić 6-ty bieg.
Kolejny objaw, to np. przy zwalnianiu na biegu 6-tym i redukcji do 5-tego, naciskam na gaz i tak samo jak powyżej, auto nie ma mocy, obroty wzrastają i pokazuje aby wrzucić 4-5 bieg.

Mam tak samo, tylko w dużo mniejszym zakresie, sekunda czy dwie od wcisnięcia gazu do dechy przy wysokich biegach.
Sprzęgło się ślizga.

Chociaż jak bez dociskania gazu obroty Tobie rosną również przy gazie nieduszonym, to może jednak nie tylko to....

odpowiadając na Wasze pytania:
- żadnych zapachów i wycieków nie zauważyłem
- nie świeci się także żadna kontrola alarmująca o ewentualnej awarii
- obroty rosną tylko podczas dociskania gazu, a komputer pokazuje żeby wrzucić bieg

Czy jest to możliwe, że sprzęgło zaczyna się psuć przy przebiegu 60 tys. ? Miałem wcześniej dwa auta, którymi przejechałem ponad 100 tys. i nie miałem żadnych problemów ze sprzęgłem.

Jak wygląda sprawa naprawy na gwarancji ? Auto ma ponad 3 lata.

Zużyte sprzęgło naprawiasz na własny koszt.
Dla 1.7 crdi w ASO chcą 2000 na częściach oryginalnych i 1600 na zamiennikach.
Poza ASO 400 zł sprzęgło i 500 wymiana.

Też mi się zużyło po 70 tys, więc jest to możliwe.

Wiem, że temat ma już kilka lat, ale mam chyba taki sam problem, jak założyciel wątku.

Przy agresywnym przyspieszaniu (wysokie obroty, przeciąganie niskich biegów przed zapięciem wyższych) mam 2 objawy:
1) komputer podpowiada nie kolejny wyższy bieg, tylko czasem o 2,3 biegi wyższy (np. na 2im przy obrotach ok. 4tys. podpowiada 5ty bieg) oraz na 6tym podpowiada .... 6ty.
2) pod dojściu 6tki obroty przez chwilę falują, po czym normują się. Po wciśnięciu gazu w podłogę na 6tym biegu, komputer podpowiada zmianę na 6ty bieg.
3) nie ma zapachu/smrodu palonego sprzęgła, nie świecą się żadne kontrolki, obroty falują nieznacznie (max o ok. 1tys obrotów) wyłącznie przy agresywnym przyspieszaniu.

Wygląda to bardzo podobnie do pierwszego posta w tym temacie. Zanim podjadę do ASO chciałem zapytać jaka była diagnoza w przypadku opisanym w pierwszym poście i czy może ktoś z Was chłopaki miał taki sam problem (jaka była przyczyna). Silnik 1,6 GDi (bez turbo). Przebieg niecałe 80kkm.

A te auta to są służbowe czy prywatne? Bo prywatnego to bym sobie tak sam nie niszczył. A i służbowego szkoda. Ja na sprzęgle fabrycznym zrobię może i 300 tys (na razie mam tylko 250 tys) ale podczas jazdy, poza nogami, używam również glowy.

A jakie to ma znaczenie dla rozwiązania mojego problemu? Podałem przebieg i objawy oraz odpowiedziałem na pytania zadane do pierwszego posta.

Nie odpowiadaj, proszę, pytanie powyżej było retoryczne. Proszę natomiast o odpowiedź na pytanie z poprzedniego posta.

Dziękuję.

Nie wiem na czym polega twój problem. Że podpowiadacz biegów źle ci podpowiada? Jakbyś go słuchał to byś nie miał problemu. A jak dochodzisz do odcięcia obrotów bądź do kresu mocy silnika to się nie dziw że coś ci faluje. Problem w poście dotyczy ślizgania się sprzęgła, które autor, swoją drogą bardzo poetycko, opisał: auto traci moc a obroty wzrastają.
Jeżeli obroty rosną to auto nie może tracić mocy. A jeżeli auto spowalnia lub przestaje przyspieszać to nie z powodu utraty mocy tylko poślizgu na sprzęgle czy oponach.

Piejar, proszę, człowieku, nie chcesz pomóc lub nie umiesz, nie pisz w tym temacie.

Nie napisałem tutaj, żeby się z Tobą przerzucać na posty, do tego głupie, tylko żeby uzyskać pomoc. Wiem, że od Ciebie jej nie otrzymam, dlatego po raz kolejny proszę, nie odpowiadaj w tym wątku.

Nigdy nie pisałem, że jeżdżę do odcinki, że nie stosują się do asystenta zmiany biegów. Porady w stylu "zmieniaj biegi jak wskazuje asystent zmiany biegów, to nie będziesz miał problemu" nie dość, że na poziomie gimbazy, to NIC nie wnoszą.

Liczę, że znajdę tutaj pomoc (bo już kilkukrotnie tak było z innymi problemami).
Nie chcę odpisywać na Twoje głupie posty i nie chcę, żeby ktoś, kto tu wejdzie i może mógłby pomóc zrezygnuje z tego powodu widząc naszą wymianę zdań ZUPELNIE NIE NA TEMAT.

Dlatego proszę, NIE PISZ W TYM TEMACIE. Jeśli chcesz mi udzielić jakiejś porady odnośnie użytkowania samochodu albo innej, napisz do mnie na priv. Dziękuję.

Czytałem twojego posta chyba 5 razy i nadal nie rozumiem gdzie dopatrujesz się usterki w swoim samochodzie. Nie musisz odpisywać na mojego posta ale nie licz na prośbę z mojej strony o to.
Koniecznie napisz co ci powiedziało ASO.