4x4

[GD_Luk]

musiałem nieźle przypalić-w kabinie był dym-wpadłem w panikę i dlatego szukam pomocy....dzięki

[aBARTh]

bez paniki te wszystkie napędy "4x4" oparte na sprzęgłąch wisoktycznych itp muszą się przez pierwsze włączenia dotrzeć
mój teściu ma CR-V i też wpadł w panikę z tym elementem, jak mu zaczeło spod auta smierdzieć itp.
to są elementy cierne i tak jak zwykłe sprzęgło za pierwszym razem musi zaśmierdzieć, ale my tego nie czuliśmy, bo to sie wyśmierdziało w fabryce, jak auto zjeżdzało z linii produkcyjnej.

a niestety żaden sprzedawca, czy instrukcja obsługi nie informuje użytkownika, że takie coć może się wydarzyć jak ktoś miał już do czynienia to ma luzik, ale jak to pierwsze auto z tego typu napędem może być

[jaro]

musiałem nieźle przypalić-w kabinie był dym-wpadłem w panikę i dlatego szukam pomocy....dzięki

No niestety, ja Cię nie będę pocieszał. Moim zdaniem zwyczajnie przypaliłeś sprzęgło, nie było to żadne docieranie sprzęgła.
To specyfika ruszania autem z dieslem i napędem AWD. Wysoki moment obrotowy silnika diesla oraz napęd 4x4 wymuszają specyficzną technikę ruszania - praktycznie bez gazu, nie wolno ruszać półsprzęgłem. W aucie z napędem na jedną oś zawsze dochodzi do minimalnego uślizgu kół, natomiast przy napędzie AWD przyczepność jest tak duża, że uślizg następuje na sprzęgle.
Problem znany, przede wszystkim właścicielom diesli w subaru. Tam zmienili oprogramowanie silnika, by na jedynce moment obrotowy był minimalny i zafundowali kupującym darmowy kurs w Szkole Jazdy Subaru.

Reasumując - jeszcze raz, może dwa taki dymek poczujesz i będziesz ruszał tak jak w autobusach z automatycznym sprzęgłem, zacznie się ślizgać. I do wymiany, niestety.

[horche52]

jaro- nie żebym się czepiał ale jaki jest podział momentu obrotowego na każdą oś?

[l_ewy]

jaro prawde pisze. 4WD to nie to samo 2WD. Jeżeli nie uślizgną się koła to poleci po sprzęgle. Ale to i tak lepiej, ze nie po skrzyni, półosiach itp.

praktycznie bez gazu, nie wolno ruszać półsprzęgłem

albo przyzwyczaić się do częstych wymian

Problem znany, przede wszystkim właścicielom diesli w subaru.

I nie jest to problem sprzęgła tylko jego użytkowania.Tam moment obrotowy był porównywalny z tym w wersji STI czy WRX i jeżeli ktoś nie ma tej świadomości, skonczy w serwisie.

jaro- nie żebym się czepiał ale jaki jest podział momentu obrotowego na każdą oś?

Wg tego o czym informuje producent, przy załączonej blokadzie należy sądzić, że 50:50. Ale z racji tego, że rządzi tym elektronika nic nie jest jednoznaczne.

[horche52]

ale ja nie mówię o blokadzie tylko o podziale momentu obrotowego na oś z automatycznym napędem

[jaro]

Moc tak jak i moment dzielone są po 50% na każdą oś przy zblokowaniu. Chyba nie sądzisz, że moc dzielona jest 50:50 a moment obrotowy w tym samym czasie np. 60:40? Nie czepiam się oczywiście.

Żadnego smrodu palonej okładziny tarczy sprzęgła nie powinno się czuć. Nie ma takiego czegoś jak docieranie sprzęgła z takimi objawami. Okładziny się ścierają w miarę użytkowania a wszelkie objawy typu dym, specyficzny zapach są efektem nadmiernego obciążenia sprzęgła, które w ten sposób drastycznie skraca swoją żywotność - tak np. ze 150 tys przebiegu do 20-30 tys km.

[wentyl]

jaro, czy sądzisz, że jedno przypalenie sprzęgła aż tak drastycznie może skrócić jego żywotność? Pytam, bo pewnie każdemu z kierowców nieraz taka historia się przydarzyła. Mi również w poprzednim aucie ale później nawet przy 120tys. nie było żadnych niepokojących objawów. Choć mój kumpel na moich oczach cofając pod górę wypalił sprzęgło na proch i nie sądziłem, że tak szybko można to zrobić

[ismahel]

Każdy zapach palonej okładziny to niechybne skrócenie żywotności elementu liczone w tysiącach kilometrów . Ale nie demonizowałbym - jak się lekko przypiecze raz na ruski rok to dramatu nie ma . Czy wytrzyma 150 czy 140 tysięcy to żadna różnica - i tak zwykle martwi się o to drugi właściciel

[l_ewy]

Generalnie chodzi o to, że w układach stałego napędu 4X4 sprzęgło powinno używać się zero-jedynkowo. Troche trzeba sie tego nauczyć. W sportagu jest o tyle wygodniej, że można nie załączać 4WDLock i skorzystać z uślizgu przedniej osi zanim załączy się tylna, zamiast podgrzewać sprzęgło.

[horche52]

jaro- czytaj ze zrozumieniem:) proszę

[GD_Luk]

well.....to znaczy, że jak raz dymek poszedł to może jednak będę jeździł jeszcze:)......teraz wiem, że nie można na półsprzęgle....będę uważał więc....czy mogę jednak coś zrobić aby ponownie sprawdzić stan tarcz i innych elementów sprzęgła?

[l_ewy]

GD_Luk niczym sie nie przejmuj, uważaj na sprzęgło - juz wiesz jak - i ciesz się jazdą. Do sprzęgła zajzyj jak będziesz miał problemy, teraz to i tak niczego nie zmieni.

[GD_Luk]

oki wiem jak ale martwię się bardzo...wasze wypowiedzi mnie trochę podłamały.....samochód za 100 tys.który można zepsuć w tak głupi sposób....

[jaro]

Zamartwianie się na zapas jest bez sensu. Pomyśl, że ludzie tak samo psują sprzęgła w autach za 200-300tys, a koszt naprawy takiego sprzęgła np. w subaru Outback to ok. 6,5tys.

jaro- czytaj ze zrozumieniem:) proszę

To prawda, nie rozumiem o co Ci chodzi. Może swoje pytanie sformuujesz przystępniej.
Widzisz, od wielu lat staram się czytać ze zrozumieniem ale czasami nie da się prosto zrozumieć drugiego rozmówcy. Bo nie rozumiem określenia "podział momentu obrotowego na oś z automatycznym napędem".

[horche52]

jaro- masz ustawiony napęd na auto zapewne? jaki jest wtedy podział momentu na oś?

[jaro]

Ja nie piszę o swoim aucie. Bo w moim mam cały czas od kupna włączony LOCK.
Wyjaśnienie jest do opisu problemu kolegi GD_Luk (strona druga, trzeci post od góry). A Twoja odpowiedź nieco niżej, w której piszesz, że GD_Luk ma napęd na auto to o czym świadczy? Zrozumieniu?

Dalej nie wiem, o co Ci chodzi? Daruj sobie pytania "naprowadzające". Bo w ten sposób nigdy nie uzyskamy efektu komunkacji.
I wydaje mi się, że trzeba już zakończyć tą polemikę, bo do niczego nie prowadzi.

[GD_Luk]

dzięki za pomoc wszelaką:) Jakby co to mogę poprosić jeszcze raz fachowców w ASO o przejrzenie tarczy sprzęgła....jeżeli będzie w złym stanie to może od razu wymienić?....lepiej teraz niż potem jak pójdzie coś większego....oni mówili że już zaglądali i nie jest źle....ale czy dzisiaj można wierzyć ludziom????

[horche52]

jaro- 2 sprawy, moment jest dawany na przód i 2 sprawa na locku się po asfalcie nie jeździ generalnie w takich autach

[GD_Luk]

to już jestem zakręcony zupełnie...czy mam mieć włączone 4x4 na lock cały czas?....pytam o zimę gdyż uważam że w lecie to można zostawić na dołączania automatyczne, poza tym czy napierać w serwisie na ponowną kontrolę tarcz sprzęgła i jego mechanizmów? czy to coś da?..pzdr..

[aBARTh]

LOCK blokuje Ci chwilowo napęd do prędkości 40km/h potem samo się przełacza na tryb automatyczny.
Przycisk LOCK możesz użyć jak stoisz na lodzie i odrazu chcesz ruszyć z 4 łap, a nie czekać aż system sam to wykryje