Strona 1 z 2

Jazda automatem.

: 15 paź 2015, 20:25
autor: poek
Niedawno przesiadłem się na Sportage III 2.0 CRDi AWD automat (100kW)
Jest to mój pierwszy automat i w związku z tym mam pytanie. Na co powinienem zwrócić uwagę w kontekście operowania "gazem"?
Nie pytam o podstawy związane z PRND itp. tylko o cenne uwagi, dzięki którym frajda z jazdy automatem będzie większa.

Re: Jazda automatem.

: 16 paź 2015, 11:09
autor: diselboy
jak to twój pierwszy automat to możesz mieć problem z lewą nogą, sama leci wyciskać sprzęgło przy awaryjnych sytuacjach i auto staje dęba bo stopa z pełna siłą nacisku trafia na pedał hamulca, ja podwijałem nogę pod siedzenie. z operowaniem pedałem gazu nie masz problemu, wszystko jak w manualu tylko nie zdejmujesz stopy przy zmianie biegu, pamiętasz, że silnik nie hamuje po odjęciu gazu (choć są ponoć już cuda co mają tą funkcje) i auto pełza na wolnych obrotach bez hamulca.
osobiście nie przekonałem się do automatu i poza epizodem z Mercedesem w automacie (3 miesiące) wróciłem do manuala.

Re: Jazda automatem.

: 16 paź 2015, 22:06
autor: ZygJe
Ja dla odmiany jestem fanem automatów wszelakiej maści - "jak pięknie się różnimy"....
Ogólnie to musisz wyczuć to ustrojstwo, przywyknąć, że czasem robi w poprzek. Im gwałtowniej wciśniesz gaz tym reakcja skrzyni będzie szybsza, jeśli decydujesz się np. na wyprzedzanie to musisz wyczuć (praktyka) jak wcisnąć gaz dla pożądanego efektu. Jeśli będziesz niezdecydowany, np: wciskasz ostro gaz, skrzynia redukuje do 3 czy nawet 2 i auto wyrywa, a ty wtedy odejmiesz dużo gazu to skrzynia od razu wróci na 5 czy 6 i auto przestanie przyspieszać, wtedy znowu wciskasz gaz, skrzynia redukuje znowu lub.... b. rzadko głupieje i nie wie czego od niej chcesz i jaki bieg ma zapiąć.
Unikaj: zmian pomiędzy RND gdy auto porusza się, przełączania na N pod światłami, przełączania na R lub D przy obrotach wyższych niż jałowe.
Aby szybko wyrwać auto z miejsca możesz lewą nogą trzymać hamulec a prawą wcisnąć gaz. kiedy puścisz hamulec auto wyrwie o wiele szybciej niż normalnie, ALE stanu gaz i hamulec nie można utrzymywać dłużej niż krótką chwilę 1-2s ponieważ cała moc silnika jest zamieniana w przekładni hydrokinetycznej w ciepło i można przegrzać olej - a to jedna z gorszych rzeczy dla automatu. Poćwicz sobie takie starty - w dieslu często mi się przydawały.

Re: Jazda automatem.

: 16 paź 2015, 22:13
autor: sadamek
Sportage to mój pierwszy automat i chyba nigdy więcej manualnej skrzyni. Polecam

Re: Jazda automatem.

: 17 paź 2015, 12:33
autor: stencel2004
Tylko i wyłącznie automat :)

Re: Jazda automatem.

: 17 paź 2015, 19:46
autor: michal55yh
Ja tak samo, tylko automat. Trzeba się przyzwyczaić do jazdy ale później kultura jazdy w moim odczuciu jest dużo wyższa.

Re: Jazda automatem.

: 18 paź 2015, 06:42
autor: Navkol
sadamek pisze:Sportage to mój pierwszy automat i chyba nigdy więcej manualnej skrzyni. Polecam

Witaj w klubie "automatyków". To samo miałem w 2000 r. I od tej pory ino AVTOMATY :)

Re: Jazda automatem.

: 19 paź 2015, 12:53
autor: Johny-m
ZygJe - możesz wytłumaczyć dlaczego na światłach nie wrzucać N?

Re: Jazda automatem.

: 19 paź 2015, 13:10
autor: Kwarcu
Na N spada ciśnienie oleju w skrzyni i smarowanie jest gorsze to raz.
Dwa - ciągłym przerzucaniem między D a N czy P podczas jazdy w korku itd. szybko zużyjesz elementy skrzyni biegów. Korzystanie z N ma sens jedynie w przypadku holowania o ile dopuszcza to producent samochodu, no i podczas przejścia między D a R, auto na chwilę będzie na "luzie" - N. Podczas krótkich postojów na światłach czy toczeniu się w korku miej cały czas D i po prostu trzymaj nogę na hamulcu, w ostateczności jak noga Ci się męczy to możesz się wspomóc ręcznym. :czujnik:

Re: Jazda automatem.

: 19 paź 2015, 13:49
autor: Johny-m
Dzięki za info
Noga mnie nie męczy, tylko to pierwszy mój automat więc nie byłem tego świadomy, raczej nie przełączam na N ale zdarza mi się.
Jestem z niego bardzo zadowolony, zwłaszcza w mieście.

Re: Jazda automatem.

: 19 paź 2015, 14:21
autor: choinkar
Prywatnie mam manuala, natomiast często jeżdżę automatami w pracy. Po dłuższej takiej jeździe troche śmiać mi się chce, jak przesiadam się do swojego, bo złapałem się już kilka razy, jak np. dojeżdżam do świateł i sprzęgło w ostatniej chwili wciskam, bo zapomniałem, że jadę już swoim lub przyspieszam i łapie się, że przeciągam biegi... [hihihi]. Co do kia, to skrzynie automatyczne są bardzo fajnie spasowane z silnikami, co przekłada się na wrażenia z jazdy. Trochę żałuje, że u siebie nie wziołem w automacie, no ale wszystkiego mieć nie można.

Re: Jazda automatem.

: 19 paź 2015, 14:25
autor: poek
Dzięki za informacje. Powoli zaczynamy się dogadywać z automatem. Na początku miałem wrażenie, że zmienia biegi dokładnie nie wtedy kiedy bym chciał. Teraz jest już nieco lepiej ;)
Jedynie przy delikatnym ruszaniu męczy mnie to, że auto długo trzyma wysokie obroty. Ale jest to raczej zrozumiałe...

Re: Jazda automatem.

: 19 paź 2015, 20:56
autor: ZygJe
Johny-m pisze:ZygJe - możesz wytłumaczyć dlaczego na światłach nie wrzucać N?

Kwarcu już napisał.
Akurat w skrzyni Sportage nie występują spadki ciśnienia oleju w trybie N, ale konstrukcja skrzyni przewiduje długotrwały nawet postój w trybie D, natomiast każde przełączenie D->N oraz N->D powoduje zadziałanie zaworów oleju, oraz załączenie ciernych sprzęgieł. Elementy te maja swoją żywotność i każde przełączenie zbliża do ich końca. Stąd im mniej przełączeń tym życie skrzyni dłuższe.

Re: Jazda automatem.

: 20 paź 2015, 08:03
autor: Johny-m
ZygJe - dzięki za uświadomienie, teraz już wszystko jasne :)

Re: Jazda automatem.

: 05 lut 2017, 19:09
autor: dziakoni
Witam chciałbym się dowiedzieć co ile wymienić olej w automacie serwis podaje że co 150000 a na forum znalazłem iż co 90000

Re: Jazda automatem.

: 05 lut 2017, 20:30
autor: ZygJe
Instrukcja OIDP mówi, że w normalnym użytkowaniu w ogóle się nie wymienia.....
IMO olej należy wymienić w zależności od stylu jazdy, ale nie później niż po 100000. Potem co 60000. Normalna wymiana oleju to tylko ok 50% pojemności. Dynamiczna to ok 120% pojemności i tą bym polecał.

Re: Jazda automatem.

: 06 kwie 2017, 19:07
autor: lucuszysko
Witam wszystkich,
ja podobnie jak założyciel tematu pierwszy raz przesiadłem się na automat - i coś czuje że nigdy więcej manuala nie kupie :D

Jednak jedna sprawa mnie trochę niepokoi - przy zatrzymywaniu się gdy już prawie samochód stoi odczuwam minimalne szarpnięcia, tak jakby kijanka nie do końca wiedziała czy ma się zatrzymać czy nie. Ogólnie nie jest to jakoś bardzo niekomfortowe, i właściwie ledwo zauważalne. Jednak miałem już wcześniej kilka epizodów z automatem i nie pamiętam takiego zjawiska.

Gdzieś poczytałem, że przy takim objawie należy zmienić olej w skrzyni. Wg książki nie był on wymieniany, a kijance właśnie stuknęło 150kkm.

Re: Jazda automatem.

: 06 kwie 2017, 19:40
autor: Lukasz sport
Lepiej wymienić póki nie ma żadnych objawów ale skoro nie był wymieniany to zrób to jak najszybciej tylko dobrze dobierz olej.

Re: Jazda automatem.

: 06 kwie 2017, 20:14
autor: ZygJe
Olej powinieneś wymienić, jednak przeczytaj co napisałem wyżej o wymianie. Czasami po wymianie oleju występuje konieczność skasowania adaptacji, lub skrzynie może przez jakiś czas gorzej zmieniać biegi. Zjawisko podszarpywania (jak zwał tak zwał) to nic innego jak redukcja do pierwszego biegu tuż przed zatrzymaniem.

Re: Jazda automatem.

: 06 kwie 2017, 20:50
autor: listomek2014
Witam.Ja używam całe życie automatu co prawda preferuje te małe miejskie reguła jest u mnie jedna nigdy nie wymieniam i nie wymieniałem oleju w skrzyni a miałem różne przebiegi nawet 220tys chyba że wystąpił przeciek itp. wiele marek np.nissan nie wymienia oleju i wiem że te dziwne przypadłości na ogół mają związek z awarią skrzyni wybieraka itp.czasami zwykła kalibracja pomaga

Re: Jazda automatem.

: 06 kwie 2017, 22:58
autor: lucuszysko
Właśnie zasięgnąłem trochę literatury i dużo jest o tym, że w automatach się oleju raczej nie wymienia. Także jak to jest w naszych Sportkach? Wymieniać czy nie wymieniać - o to jest pytanie?

listomek2014 - czyli sytuacja którą opisałem nie jest normalna? Powinienem podjechać na serwis z tym? Jakiś kosztów mogę się spodziewać?