Forum Kia Sportage

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów
Mam pytanie czy Ktoś z was zauważył w swojej kijance szumy wydobywające się podczas jazdy na 5 i 6 biegu dodam jeszcze że auto moje było w serwisie autopol w Toruń przez miesiąc gdzie jak twierdzi serwis była wymieniana skrzynia na nową a usterka nadal występuje. Na zakończenie dodam że moim autem od nowości przejechałem 3000 km. Serwis stwierdził ze te sportage tak mają.
Moja prośba jest następująca : gdyby ktoś miał z was coś podobnego proszę o odpowiedz gdyż nie wiem co dalej robić.
Pozdrawiam Damian
zrozpaczony właściciel Kii Sportage 2014r

Podjedź do salonu KIA i przejedź się innym egzemplarzem. Ja w swoim nic niepokojącego nie zauważyłem, a przebieg mam podobny.

przebieg 20000 km - oprócz szumu opon i wiatru oraz innych naturalnych odgłosów - nic niepokojącego nie zauważyłem

Dziękuje za odpowiedź wydaje się że po prostu miałem pecha.
Moja sportage po raz trzeci jedzie do serwisu
pozdrawiam wszystkich szczęściarzy

Damian czy zdiagnozowali Ci te szumy. U mnie również są podobne szumy w tym samym modelu, gdy włączam 5 lub 6.

Byłem z tymi szumami w ASO jakoś w czerwcu. Serwisant potwierdził moje spostrzeżenia, serwis napisał zapytanie do centrali, ta odpowiedziała żeby te szumy nagrać i do nich wysłać , nie wiem czym chcieli to zrobić bo są one dosyć słabo słyszalne uchem a co dopiero jakimś dyktafonem czy może telefonem. Jeżeli centrala by to potwierdziła, to chcieliby zostawić samochód na jakieś 2 tygodnie w serwisie. Nie miałem wtedy na to czasu, więc tak jakoś przestałem zwracać na to uwagę i sprawa się przeciągnęła, tym bardziej że raz są te szumy i gwizdy, a raz ich nie ma. Mam zamiar się wybrać ponownie do serwisu na początku października w tej sprawie. Piszcie czy coś załatwiliście z tymi szumami, może od innych użytkowników którzy to zgłaszali serwis już wie co jest przyczyną, a może wprowadzili już to do biuletynu.

*Edit: Dla innych użytkowników: dużo o tym jest napisane w temacie " Kia sportage 1.6 gdi po 9 tygodniach w serwisie"

Przebieg 2.500 szumów i gwizdów brak. Stwierdzone i w mieście i na autostradzie.

Byłem dzisiaj w serwisie i zdiagnozowano, że te szumy biorą się z linek skrzyni. Coś tam poprawiono i jest ciszej, chociaż nadal jak się wsłucham to słyszę taki charakterystyczny szum. Słychać to zwłaszcza, gdy próbuję jechać ekonomicznie, zgodnie ze wskazaniami komputera, czyli np. 5 bieg 2000 obrotów. Jeżeli jadę bardziej dynamicznie szumów nie słychać.

Witam, mam dokładnie takie same odczucia. Jadąc na 5-6 biegu, dodając lub odpuszczając gaz - pojawia się dziwne, metaliczne świszczenie. Słabo to brzmi. Dodatkowo, po odpuszczeniu gazu silnik gwiżdże jak syrenka. No słabo.
Nic z tym nie robiłem, bo założę się, że TTTM.
Jeśli jest inaczej - odezwijcie się, pozdrawiam.

Żadnych szumów ani gwizdów na 5 i 6 biegu, u mnie nie ma.

Trochę to zweryfikowałem.
Jeżeli jadę ze stała prędkością, mniej więcej w okolicach 100km/h, samochód (silnik, skrzynia) gwiżdże. Słychać to. I spróbowałem tego. Ustawiłem tempomat, auto poruszało się z gwizdem, i dotknąłem lewarka zmiany biegów, popychałem go w bok, gwizd ustawał. Wniosek - coś jest albo luźnego w okolicach skrzyni lub lewarka i coś brzęczy gwiżdżąc lub to coś w skrzyni. Efekt jest taki, że jak trzymam trochę w bok lewarek to nie gwiżdże.
Co ciekawe, ma to wpływ na jeszcze jedną sprawę o której gdzieś już pisałem, a mianowicie podczas delikatnego przyśpieszania, delikatnie traktując pedał gazu, silnik auto (silnik, skrzynia) wydaje metaliczny, jakby "trący o metal" dźwięk. I oczywiście po przytrzymaniu lewarka w bok - tego dźwięku nie ma.
Podjadę z tym do serwisu i "pokażę" im to jeszcze raz, bo za pierwszym razem w Elblagu zostałem trochę zlekceważony.
Czy ktoś ma jakieś pomysły ? A może walczył z czymś podobnym ?
Auto ma 3 lata i 58.000 km przebiegu.

Faktycznie dziwne zjawisko świeże auto minimalny przebieg u mnie nic nigdy takiego nie występowało może zmieni aso na początek skoro u Ciebie jest olewka

Dzień dobry, może komuś coś podpowiem.
Upierałem się przy tym nieprzyjemnym dźwięku, aż panowie z serwisu w Elblągu przyznali mi rację.
Wymieniono koło szóstego biegu w skrzyni, do tego jakiś synchronizator i łozyska.
Po wymianie cisza...jak makiem zasiał.
P.S. Podziekowania dla serwisu AGRO-MAX z Elbląga !!!

I sprzedałem dziadostwo i nigdy wiecej nie chcę mieć i nie będę miał doczynienia z chińskim gównem. Pozdrawiam wszystkich którzy sie jeszcze męczą z firmą Kia

Hm... To długo się męczyłeś z nią... 4 lata... Poza tym to nie chińskie auto. Takiego też bym nie kupił, a koreańskie i zapewne składane gdzieś w Słowacji