Stuki dobiegające z komory - jak by młot pneumatyczny

Wszystko co dotyczy układu przeniesienia napędu.
Skrzynia przekładniowa, sprzęgło.
Awatar użytkownika
Owca007
Kia Masta
Posty: 3387
Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie

Re: Stuki dobiegające z komory - jak by młot pneumatyczny

Postautor: Owca007 » 23 kwie 2018, 10:47

Ale jak znajdziesz w dobrej cenie sachsa to bierz jego. Jak jest dobrze założone i użytkowane to działać będzie spokojnie przez 150-200tys. km minimum. Ja swoje na jakieś 100tys. km wymieniałem w ASO bo rozszczelnił się wysprzęglik i zalał sprzęgło przez co się ślizgało i spaliło złapało ładne kolory ale luzy i zużycie było nazwę to wzorowe. Mimo chipa jeżdżę z głową unikam obrotów niższych niż te 1500obe/min nie depczę od dołu no i proste jak dbasz tak masz. Rekord to w Lwie 307 2.0HDI na jednym zestawie przelatałem 287tys. z groszami i pedał wpadł dosłownie w podłogę. Rozebrałem i tarcza jak żyletka ale równomiernie zużyta. Więc da się wystarczy zmienić trochę nawyki jazdy.
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji :)


Wróć do „UKŁAD NAPĘDOWY”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap