problemy ze wstecznym

[eko]

Od jakiegoś tygodnia żona skarżyła się na problemy z wrzuceniem biegu wstecznego.
Na początku nie bardzo dawałem temu wiarę ale wczoraj sam tego doświadczyłem.

Problem polega na nie do końca wpiętym wstecznym. Samochód zatrzymany-->sprzęgło wciśnięte do końca-->wrzucenie wstecznego do wyczuwalnego oporu (wiem jednak, że zawsze gałka wędruje dalej)-->delikatne puszczanie sprzęgła-->delikatny zgrzyt-->ponownie sprzęgło do końca--> zapięcie wstecznego do końca.

Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
Samochód ma przejechane niecałe 3 tys km. Chyba bez wizyty w serwisie się nie obejdzie.

[michal55yh]

A no ja miałem i mam nadal taki problem, tylko, że przy dieslu.
Sprawdź, kiedy twoje auto było wyprodukowane (moje jest ze stycznia). W skrzyni miałem zalaną jakąś czarną, śmierdzącą wodę. Pierwsze objawy właśnie były ze wstecznym. Później doszły inne problemy. A teraz z dnia na dzień coraz gorzej ze skrzynią. KMP coś tam niby działa ale na tą chwilę nie mam żadnego sygnału.

[eko]

Moja wyprodukowana została w lipcu-sierpniu. Dokładnie sprawdzę wieczorem.

Po Twojej relacji widzę, że koniecznie muszę jechać do serwisu aby w razie czego problem się nie pogłębił.

Jakie obecnie masz problemy? Co doszło do problemów ze wstecznym?

Samochód masz na serwisie?

[michal55yh]

Już po 1tys km zgłosiłem ciężką pracę wstecznego. Z czasem się to powiększało. Przy około 6tys km doszedł problem z blokującą się jedynką. Przy niecałych 9tys km (początek stycznia) oddałem auto do ASO. Wtedy były problemy ze wstecznym, jedynką, dwójką. Dwójka i trójka również haczyły. Przy wysprzęglaniu czuć i słychać było głuche puknięcie. ASO rozebrało skrzynię i zlało z niej coś takiego:

Zalali nowy olej, wymienili wysprzęglik, bo się zacinał. Na chwilę objawy ustąpiły. Jednak wróciły. Teraz mam 11tys km i objawy mam następujące: to co wcześniej plus coś takiego, że mi całkowicie blokuje skrzynię (sytuacja-dojeżdżam do ronda, chcę wrzucić dwójkę i wjechać na rondo ale nie mogę, skrzynia "odblokowywuje" się dopiero po zatrzymaniu), pojawiło się wycie na 1. i 2. biegu (ustępuje po wciśnięciu sprzęgła). Nadal haczy.

Sprawę załatwiam nie na linii klient-ASO-KMP a klient-KMP-ASO więc całkiem inne warunki. Teraz trwają rozmowy, jak mi pomóc aby każdy był zadowolony. Słowacy umywają ręce od tego (tylko i wyłącznie oni są winni za moje problemy), KMP ma pierwszy taki przypadek. Na tą chwilę są dalecy od wymiany skrzyni. Niestety ja cierpię, bo jazda tym autem staje się niebezpieczna i nieprzyjemna. Miało wyjechać za granicę (do UK), nie wyjedzie bo strach.

Obserwuj skrzynię. Ze wstecznym mogą też być problemy z tego tytułu, że nie jest synchronizowany. Ale jeśli pojawią się problemy z innymi biegami to czym prędzej do ASO i powołuj się na mój problem.

[eko]

Akurat w tym tygodniu wyjeżdżam i samochód będzie stal ale na początku przyszłego tygodnia jadę do ASO ze swoim problemem.
Nie chcę aby problem się pogłębił. Poza tym bardzo często samochodem jeździ moja żona i dla niej taki komfort jazdy jak opisujesz będzie zupełnie nie do przyjęcia. Póki co z innymi biegami nie ma problemu a przynajmniej ja nie zauważyłem a żona też nie zgłaszała problemów.

Czy na czas przebywania samochodu w ASO (gdyby miała to być dłuższa wizyta) przysługuje jakiś samochód zastępczy?

W jaki sposób załatwiasz sprawę na linii klient-->KMP-->ASO? Dzwoniłeś, pisałeś do KMP w tej sprawie?
Ja chyba podjadę do ASO a gdyby tam mieli problemu skieruję się do KMP.

[michal55yh]

Sprawę bezpośrednio z KMP załatwiam "po znajomości", dlatego inne warunki.
Co do auta zastępczego, niestety nie przysługuje. Chyba, że ASO ma gest i je udostępnią bez opłat. Jak auto przyjedzie na lawecie do ASO, wtedy masz zapewnionego zastępczaka.
Jeśli masz troszkę gotówki to radzę wymienić olej w skrzyni. Być może masz dobry a być może coś podobnego, co ja miałem. Wtedy masz prawo do roszczeń. Ale to gra w ruletkę...

[eko]

Niestety ja takich znajomości nie mam więc pozostaje droga przez ASO.

Na gest ASO raczej nie mam co liczyć, choć mogę się pomylić.

Kasę na wymianę mam ale nie wiem dlaczego miałbym za to płacić skoro coś takiego miałbym mieć w skrzyni.
Gdy nie będą chcieli tego zrobić w ASO wtedy podejmę kroki aby samemu to zrobić i zgłoszę roszczenia.

[excile]

Podłącze się do tematu. Ja z kolei narzekam na niemożność wyjęcia biegu 1. Zdarzyło się to z 3 razy. Serwis przejrzał skrzynie przesmarował co miał do przesmarowania i zawyrokował, że po 60000 należy wymienić sprzęgło. Może tędy droga?

[michal55yh]

eko, wymianę oleju zalecam dla świętego spokoju. Jeśli miałbyś w skrzyni olej, zużyty adekwatnie do przebiegu to niestety musiałbyś zapłacić za wymianę. Jeśli natomiast miałbyś coś innego, wtedy oczywiście zgłaszasz, że nie płacisz (w razie czego robisz awanturę itp). Tylko musiałbyś zaznaczyć, że chcesz być przy wymianie oleju i go ocenić, aby ASO nie zrobiło ciebie w balona, nigdy nic nie wiadomo.

excile, zdaje mi się, że ASO nie zna przyczyny i zrzuca winę na sprzęgło. Nie znam budowy skrzyni. W tym temacie lepiej zna się nasz admin

[excile]

Ja się do wymiany sprzęgła nie palę tym bardziej, że to trochę kosztuję a nie chce mi się wierzyć, że przy takim przebiegu sprzęgło miałoby już dosyć (no chyba że na pół sprzęgle jeżdżę o czym nie wiem). Sam serwis twierdzi, że sprzęgła powinny dotrwać do 120000. Cóż póki co obserwuję. Może to też kwestia oleju???

[soul]

Trudności z wrzuceniem 1-go i wstecznego biegu mogą świadczyć o kończącej się tarczy sprzęgła ale nie muszą.
Co do sprzęgła/tarczy to można je zniszczyć/zużyć w ciągu jednego dnia a zapisy w tm względzie deklarowanie przez producenta w instrukcji są pobożnymi życzeniami.Jeden przejeździ i 200 000km a drugi tylko 30 000.Tam jest element cierny i tak jak w przypadku klocków zależy to tylko od kierownika.
Na szybsze zużycie wpływa styl w jakim kierowca posługuje się tym magicznym pedałem.
Stanie na sprzęgle na światłach/skrzyżowaniu, jeżdżenie z noga oparta o pedał, zbyt duże dodawanie "gazu" przy ruszaniu ......

[eko]

Dodam, że do tej pory mamy przejechane ok. 2,7tys km.
Zarówno ja jak i żona nie jesteśmy kierowcami od wczoraj i wydaje mi się, że należycie obchodzimy się z pedałem sprzęgła.
Nigdy w swojej karierze nie miałem z tym problemów.

Opisywany wcześniej problem z wrzuceniem biegu dotyczy tylko wstecznego.

[common]

Proponuję sprawdzić dokładnie całą obudowę skrzyni. Najlepiej u mechanika żeby samemu sprawdzić bo w serwisie zapewne Ci nie dadzą. A czemu sprawdzić? A no temu że do mojej skrzyni dostała się woda bo obudowa była pęknięta w jednym miejscu. W pewnym momencie w ogóle nie miałem wstecznego. Żadna wymiana oleju nie pomoże, woda jest zabójcza dla tej skrzyni i można tylko czekać aż się całkowicie zatrze.

[puder12]

do mojej skrzyni dostała się woda bo obudowa była pęknięta w jednym miejscu.

Naprawa w ramach gwarancji, czy na Twój koszt?

[common]

Nie, nie, u mnie gwarancja tego nie obejmowała, bo mój był sprowadzony po stłuczce i prawdopodobnie śruba była któraś trafiona i podczas eksploatacji wyrwała się łamiąc kawałek obudowy. Wszystko było by dobrze gdyby ktoś o tym wiedział, bo wystarczyło zdjąć obudowę zespawać i by działała długie lata ale niestety teraz jak te burze było i mocne deszcze woda się dostała i po niej. Mimo, że moja była po stłuczce to i tak warto sprawdzić szczelność obudowy bo miałem dokładnie takie same problemy. Wsteczny bardzo ciężki wchodził a parę dni i w ogóle. Co ciekawe wyższe biegi 3 i wyżej bez problemu działały :O