Łożysko oporowe (wyciskowe)

Wszystko co dotyczy układu przeniesienia napędu.
Skrzynia przekładniowa, sprzęgło.
Awatar użytkownika
color1
MODERATOR
Posty: 413
Rejestracja: 13 sie 2010, 00:21
Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
Lokalizacja: Wawa

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: color1 » 13 wrz 2013, 12:24

ale to inny rodzaj szarpania, niż sprzed "naprawy"
Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)

PeRsoN
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: 27 mar 2011, 23:45
Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI "M"
Lokalizacja: Kraków

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: PeRsoN » 23 wrz 2013, 11:41

Witam mam to samo co u kolegi dziwny dźwięk na wolnych obrotach, Sportek 1.6 GDI. Byłem w ASO w Krakowie u Filipowicza i stwierdzono, że to łożysko sprzęgła i tu pojawia się problem bo auto ma przejechane 34 tyś km, i liczy spbie 2,5 roku. Tak więc minimalnie po gwarancji mimo że zgłaszałem to wcześniej to mnie zbywano bo było mało słyszalne. Teraz za naprawę mam zapłacić 400 za łożysko i 700 za robociznę. Oczywiście ma to rozpatrzyć jeszcze Gwarant czy klasyfikuje się do naprawy na gwarancji, bo chyba nie jest normalnym żeby po takim przebiegu już było zwalone sprzęgło. Dodam że to nie moje pierwsze auto i nigdy nie miałem problemu ze sprzęgłem. Więc radze wszystkim z tą dolegliwością aby jednak podjechali do serwisu z tą usterką.
PeRsoN

Awatar użytkownika
color1
MODERATOR
Posty: 413
Rejestracja: 13 sie 2010, 00:21
Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
Lokalizacja: Wawa

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: color1 » 27 wrz 2013, 13:06

myślę że jedyny sposób to zażądać wydania sprzęgła z naprawy i wykonać jego ekspertyzę a po niej ewentualnie żądać zwrotu kosztów naprawy, bo mam wrażenie że jakaś wadliwa partia się trafiła - nie jest normalne że w tym elemencie rozlatują się sprężyny, cześć eksploatacyjna to ta która ulega zużyciu, a nie konstrukcja... ja bym nie odpuścił, zwłaszcza że wcześniej byłeś zbywany (z resztą podobnie jak ja, wymiana przy 26 tys przebiegu)
Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)

Awatar użytkownika
wentyl
Uzależniony
Posty: 245
Rejestracja: 01 lis 2010, 23:22
Czym jeżdzę: 2.0 DOHC XL
Lokalizacja: Kraków

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: wentyl » 04 paź 2013, 23:14

No i skończyło się chrobotanie... po wymianie całego sprzęgła. Na szczęście mój przypadek został objęty jakimś specjalnym programem gwarancyjnym.
Kiedyś czarna kijanka, teraz czarny tuk tuk ;-)

Awatar użytkownika
color1
MODERATOR
Posty: 413
Rejestracja: 13 sie 2010, 00:21
Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
Lokalizacja: Wawa

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: color1 » 06 paź 2013, 21:21

a przynajmniej powiedzieli ci co uległo awarii i w jakim zakresie ? wymieniono tarczę, docisk, łożysko...? czy coś jeszcze ?
ja po swoich przejściach (mimo wszystko subtelne oznaki) zaczynam jednak reagować na wszelkie odstępstwa od normy... zamiast pogłaśniania radia ;)
Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)

Awatar użytkownika
wentyl
Uzależniony
Posty: 245
Rejestracja: 01 lis 2010, 23:22
Czym jeżdzę: 2.0 DOHC XL
Lokalizacja: Kraków

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: wentyl » 10 paź 2013, 00:35

Podobno został wymieniony cały komplet. To możliwe. Czasem słyszę "pukniecię" przy sprzęganiu. Przedtem raczej tego odgłosu nie było. Czyli tak jakby łożysko dociskowe inaczej działało? Ale może teraz to ja już jestem przewrażliwiony. Zdarza się to Wam czasem? (nie przewrażliwienie, tylko usłyszeć "puknięcie" w sprzęgle przy zwalnianiu pedału :lol:
A winę za to wcześniejsze "chrobotanie" ponosiły tłumiki drgań skrętnych.
Kiedyś czarna kijanka, teraz czarny tuk tuk ;-)

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: puder12 » 10 paź 2013, 08:18

Takie "pukanie" słyszalne było u mnie od nowości przy wrzucaniu 2 i 3 biegu. Teraz już praktycznie słychać stuknięcie przy wrzucaniu dowolnego biegu. Oprócz wstecznego i jedynki :lol:

Awatar użytkownika
color1
MODERATOR
Posty: 413
Rejestracja: 13 sie 2010, 00:21
Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)
Lokalizacja: Wawa

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: color1 » 11 paź 2013, 00:53

ha, lekkie pukniecie i ja nadal słyszę np w takiej sytuacji: ruszam z jedynki, zatrzymuje, wrzucam wsteczny i przy ruszaniu na wstecznym słychać pukniecie, zatrzymuje, wrzucam jedynkę, i przy ruszaniu znów słychać pukniecie... czasami, słychać też przy hamowaniu silnikiem między 3 a 2 lub gwałtowniejszej zmianie z 2 na 3. i właściwie u mnie też nasiliło się to po wymianie kompletu, chyba że nie wymienili tego co zadeklarowali (czytając wątek viewtopic.php?f=6&t=2720 wszystkiego można się już spodziewać), zwłaszcza że w systemie (nie powiem skąd wiem), przy moim vin widnieje tylko wymiana łożyska oporowego... i nie wiem jak ten temat ugryźć w ASO

- co to może być ?
Kia Sportage 2.0 DOHC (L ; D5U ; Alpine Grey)

marcinK
Nasz Człowiek
Posty: 877
Rejestracja: 29 lis 2011, 09:37
Czym jeżdzę: Kadjar Runmageddon TCe 130 Energy
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: marcinK » 11 paź 2013, 07:51

Takie pukanie to trochę wyglądana skrzynię biegów. U mnie też wydaje mi się, że ostatnio słychać to puknięcie wyraźniej.
Odebrana po 178 dniach:)

Awatar użytkownika
diselboy
Kia Masta
Posty: 1753
Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: diselboy » 11 paź 2013, 20:37

to "pukanie" :haha1: (świnia ze mnie) o którym piszecie to norma , niestety dotycząca prawie wszystkich aut z napędem na przód i wyposażonych w przeguby trójpalczaste (te przy samej skrzyni), niestety z czasem sie dziadostwo wyrabia (wyciska ? Chgw co i dlaczego) efektem tego jest luz na kielichu i przegubie, zmiany obciążenia (zdjęcie nogi z gazu podczas jazdy, zmiana biegu, zmiana kierunku) może i z reguły objawia sie w/w "puknięciem". do sprawdzenia przez zaleganie pod autem i delikatne obracanie półosią przód tył, dodatkowo jeszcze w ten sposób zsumują sie luzy na kołach skrzyni tak wiec nie wpadać w panikę, że półoś sie aż o tyle daje na "stojaka" obrócić. ktoś chce wyeliminować luzy ze skrzyni łapie za kielich przy skrzyni i drugą łapką kręci przód - tył półosią, wyczuwa luz i wie co "puka", przy kole jest inny rodzaj przegubu (kulowy), ten trzaska przy skręconych kołach, luza też ma -ze względów konstrukcyjnych.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T :kierownik: "Śmigamy po okolicach Roztocza"

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: puder12 » 27 sty 2014, 23:47

A co powiecie o tym pukaniu w okresie chłodów. U mnie ustało całkowicie. Już wcześniej zauważałem, że gdy olej w skrzyni biegów jest zimny to stuków puków nie ma. Tegoroczna zima wyeliminowała je całkowicie.

Awatar użytkownika
diselboy
Kia Masta
Posty: 1753
Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: diselboy » 28 sty 2014, 14:27

oj puderku, olej gęstszy .
stary numer na graty z luzami, zalewa sie gęsty olej i cichną wszelkie stuki, silnik nie bierze oleju (nadmiernie) itd, itp.
szczyt hamstwa to dodać jeszcze do oleju paździerzy, wtedy wszystko chula w skrzyni jak w nówce.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T :kierownik: "Śmigamy po okolicach Roztocza"

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: puder12 » 28 sty 2014, 17:56

Coś musi być na rzeczy skoro przy niższych temperaturach nie słychać "pukania". A trocin ani starego oleju do skrzyni nie wlewałem. [hihihi]

Awatar użytkownika
akos
Bywalec
Posty: 106
Rejestracja: 23 gru 2012, 00:08
Czym jeżdzę: KIA Sportage 4WD HEV 1,6 T-GDi 230KM GT Line 6AT
Lokalizacja: Poznań

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: akos » 30 sty 2014, 22:36

Olej po prostu w niskich temperaturach gęstnieje...

Awatar użytkownika
puder12
MODERATOR
Posty: 2195
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
Lokalizacja: 3miasto

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: puder12 » 30 sty 2014, 22:57

Pingwiny wiedzą to najlepiej ... [hihihi]

Awatar użytkownika
akos
Bywalec
Posty: 106
Rejestracja: 23 gru 2012, 00:08
Czym jeżdzę: KIA Sportage 4WD HEV 1,6 T-GDi 230KM GT Line 6AT
Lokalizacja: Poznań

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: akos » 30 sty 2014, 23:00

Co prawda, to prawda :lol:

xxrobson20xx
Uzależniony
Posty: 287
Rejestracja: 11 lut 2011, 13:35
Czym jeżdzę: Biala 1.6 GDi + L + szklany dach
Gadu Gadu: 3780833
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: xxrobson20xx » 04 lip 2015, 21:32

witam zauwazylem niedawno wlasnie to chrobotanie stukanie czy jak to tam kto nazwie, dzieje sie to tylko wtedy jak odpuszczam gaz, wciskam sprzeglo i cisza. Serwis radzi zrzucic skrzynie i nowe sprzeglo. Koszt montazu i demontazu 600 zł + ew wymiana sprzegla 900 zł. Dramat auto ma we wrzesniu 4 lata i 55 tys przebiegu. Co o tym myslicie panowie ? :/ oczywiscie wszystk po gwarancji..

Darek galera
Nowy
Posty: 2
Rejestracja: 31 lip 2015, 11:43
Czym jeżdzę: 1.7 crdi eco.D.

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: Darek galera » 31 lip 2015, 18:20

Tak jak żabcie lubią kumkać , tak kijanki lubią chrobotać [zly1] Ja mam 1.7 cdri I łożysko chrobota zawsze jak jest zimny. Później jest lepiej ,prawdopodobnie się nagrzewa i rozszerza . ASO w Olsztynie wymieniło łożysko oczywiście za 1200,- no bo już auto ma 3 lata, co z tego ze 25 tys na budziku. Ważne ze można ściągnąć kasę [zly2] .Po wymianie było dobrze przez jeden tak tylko jeden dzień. Niestety nie mogłem tam już podjechać bo wróciłem do Szkocji. zgłosiłem to ASO na wyspach ale oni nic nie zauważyli (bez komentarza) wracając na autostradzie żabcia dostała w dupsko 160 km lub więcej I zaczęła strasznie hałasować. Następnego dnia ucichło I tak jest do dziś w zależności jaki Kijana ma humor raz brzęczy raz nie :( .Ciekawostką jest to że ASO nie wymieniło sprzęgła ani docisku bo ponoć było dobre!? Wygląda na to że sprzęgło to wina wszystkich modeli KS bez względu na rodzaj silnika bez względu czy to 1.6, 2.0 czy 1.7 [zlolta] Ps ciekawostka dla posiadaczy 1.7 cdri , często pytacie o dwumase ?.1.7 Kia Sportage jej nie ma napewno ! A filtr dpf jest wstawiony gdzieś blisko turbo I silnika tak ze temperatura jest tam dość wysoka i ponoć czyści się sam ładnie i z informacji zaczerpniętych w ASO Sportage ponoć nie ma problemu z Dpf. Rozmawiałęm z jedynym z panów z serwisu powiedział mi ze pracuje w kia od kilku lat I nie było za wiele zgłaszań z dpf a już na pewno nie pamięta nowego sportage .Nie mam powodu mu nie wierzyć, gdyż nie miał powodu mnie bajerować. Pozatym 1.7 naprawde fajnie się prowadzi i moment obrotowy niweluje ilość koni. Sorki za byki w pisowni angielski komp nie pomaga za bardzo :lol:

xxrobson20xx
Uzależniony
Posty: 287
Rejestracja: 11 lut 2011, 13:35
Czym jeżdzę: Biala 1.6 GDi + L + szklany dach
Gadu Gadu: 3780833
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: xxrobson20xx » 07 lis 2015, 07:22

U mnie na ciepłym silniku na zimnym, na wyłączonym po wciśnięciu sprzegla słychać takie zgrzytanie lub chrobotanie :/ a w kabinie jakby uciekał powietrze. Dopytywalem mechanika i powiedział ze są 2 opcje, można posmarować gumę na lozysku oporowym ( o ile jest dojście od spodu) lub zrzucenie skrzyni i wymiana :/ tylko pytanie czy da się tam w ogóle do tego łożyska dojść i je nasmarowac? Czytając forum mam obawy.. auto ma 4 lata i 62 tys przebiegu...

Awatar użytkownika
paolo82
Uzależniony
Posty: 298
Rejestracja: 06 kwie 2011, 22:09
Czym jeżdzę: Kia Sportage XL+ 2.0 DOHC, techno orange, limited edition
Lokalizacja: dolnoślaskie

Re: Łożysko oporowe (wyciskowe)

Postautor: paolo82 » 03 lut 2016, 02:11

ten sam i ja mam problem auto po gwarancji przebieg 39900 km... panowie co z tym robić?

to jest jakaś wada fabryczna , na to powinna być akcja serwisowa gdyż z takimi problemami jest nas dużo więcej, to nie jest jeden przypadek...

kto to robił aktualnie w tym roku ?


Wróć do „UKŁAD NAPĘDOWY”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap