Forum Kia Sportage

Dzień dobry,

Obecnie nie posiadam jescze KIA Sportage. Mocno przymierzam się pod nabycie tego auta. Do tej pory nie mogę rozstać się z moim starym wysłużonym Oplem ale czas na zmiany się zbliża. Ceny używek są na tyle wysokie, że mocno zaczynam celować w zakup nowego auta(benzyna i automat).
Tutaj pytanie do Pańśtwa. Jakie macie subiektywne odczucia odnośnie użytkowania, niezawodności i być może poziomu hałasu na ekspresówkach?
Z jednej strony pod recenzjami na YT pojawia się wiele nieprzychylnych głosów, z drugiej nigdy nie wiem kto odpowiada. Oczywiście na forum będę miał raczej do czynienia z entuzjastami, a zarazem osobami, które temat znają od podszewki.

W zasadzie dwa tematy, które teraz zaprzątają moją głowę to:
1) wytłumienie hałasu podczas jazdy
2) trwałość automatycznej skrzyni biegów ( o ile dobrze sprawdziłem gwarancja jest na 24 miesiące/20k km)

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.

Dużo Ci nie napisze.
Mam KS IV z najprostszym silnikiem 1.6 w benzynie już ponad 3 lata. Jak na razie jestem zadowolony. Poza wymianami oleju, filtrów i laniem paliwa nic odpukać się nie dzieje.
Kupując auto miałem dylemat automat & manual, jednak naczytałem się może za dużo też for i fejsa z problemami z automatami i wybrałem manual.
Może nie potrzebnie, nie wiem, dzisiaj wolałbym automat.
Jeśli chodzi o wyciszenie, to jest kiepskie, auto na trasie jest głośne. Winne są też pewnie gabaryty auta.. no ale prawda jest taka, że jadąc z dużą prędkością jest głośno.
Auto kupiłem, bo mi i żonie bardzo się podobało, no i podoba dalej.. Dodam jeszcze, że cena jest proporcjonalna do jakości..

Dziękuję.

jarmk pisze:Jeśli chodzi o wyciszenie, to jest kiepskie, auto na trasie jest głośne. Winne są też pewnie gabaryty auta.. no ale prawda jest taka, że jadąc z dużą prędkością jest głośno.

Czy głośne może oznaczać znośnie głośne? W zasadzie może też powinienem jazdę próbną zorganizować i sprawdzić samemu.
Czy mogę prosić o podzielenie się informacją ile auto w praktyce pali na trasie? Akurat najdłuższe odcinki pokonuję na ekspresówkach. Sportage podoba mi się dlatego, że jest po prostu wygodne w środku. O dziwo Xceed też zdaje się być całkiem ok, co mnie naprawdę pozytywnie zaskakuje.

Spróbuję poczytać o automatach, bo może problemy już się zmniejszyły w kolejnych latach i miesiącach.

jankos pisze:Dziękuję.
Czy głośne może oznaczać znośnie głośne? W zasadzie może też powinienem jazdę próbną zorganizować i sprawdzić samemu.

Sportage IV na moje ucho tak do 110 km/h jest cicho i komfortowo. Szybciej to jadę, jak już muszę, bo zaczyna być słychać lusterka, relingi. Przy czym to nadal jest jazda znośna, nie wysiądziesz ogłuchnięty i z bólem głowy. Czyli - na jazdę próbną polecam ustawić się na ekspresówkę lub autostradę, wszędzie poniżej będziesz na pewno zadowolony.

Ludzie to pytanie w dziale Kia Sportage V a wy odpowiadacie o KS IV. Wyciszenie i inne sprawy moga byc znaczaco inne tych 2 modelach, wiec nie siejcie zamętu

Co mnie razi,denerwuje a mimo to zamówiłem KIA Sportage V.
- brak led w oświetleniu tabl.rejestr.
- to samo wewnątrz(oprócz modeli z panoramą)
-brak oświetlenia przycisku regulacji lusterek
-zbyt dużo piano black wewnątrz
-to samo dotyczy plastików zewnętrznych
-brak możliwości zam.czarnej podsufitki poniżej GT line.
-brak AA i CP bezprzewodowo powyżej werji M
-brak spryskiwacza kamery cofania
-brak możliwości zam.ogrzewanej przdniej szyby
Jak widać to niby pierdoły,ale cóż decyzja podjęta.

Podpisuje się po tym w 100% choć z pominięciem spryskiwacza kamery cofania w użytkowaniu codziennym auta powyższe nie przeszkadza w niczym. Można przyczepić się delikatnie do odgłosów, bądź wygłuszenia tylnego zawieszenia. Słyszalne jest dość wyraźnie w porównaniu do swojego poprzedniego auta.

Ciekawe jak te plaski zewnętrzne będą wyglądać po czasie

Dziękuję za podpowiedzi. Jazda testowa przy 120 pokazała, że nie ma dramatu. Silnika nie słuchać za bardzo, a jedynie rozbijające się o bryłę powietrze. Trudno mi ocenić dokładnie silnik czy skrzynię biegów (co do jakości i trwałości) ale ogólne wrażenia bardzo pozytywne. Zamówione

dario37 pisze:Co mnie razi,denerwuje a mimo to zamówiłem KIA Sportage V.

dołożyłbym brak możliwości zamówienia w opcji HUD

a najbardziej przychylam się do braku ledów w w/w miejscach
i braku możliwości zamówienia podgrzewanej przedniej szyby.

matrix02 pisze:Ciekawe jak te plaski zewnętrzne będą wyglądać po czasie

Będę chyba oklejał te matowe elementy plastikowe czarnym matem. Może od razu machnę dach i lusterka. Myślę, że ten koszmarny pianoblack na konsoli środkowej też otrzyma jakąś folię.

Mam prośbę, czy mógłbyś zmierzyć mi miejsce z tyłu pomiędzy fotelikami? Tzn. od krawędzi uchwytu ISOFix do drugiego. Tak, żeby złapać, ile jest miejsca pomiędzy nimi na środkowym miejscu. Miałem okazję zmierzyć Superba jedynkę (37 cm), znalazłem pomiar najnowszego Superba (40 cm). Przy nich Sportage IV to jednak wielka bryka - wychodzi mi 38 - 39 cm (mam zapięty fotelik, więc ciężko miarkę dokładnie przyłożyć). Fabia II dla porównania to 30 cm.

@paul997 pytałeś chyba kogoś innego lecz mogę Ci odpowiedzieć bo właśnie zmierzyłem. Wychodzi 38-39cm, lecz bliżej 39cm, między skrajnymi wewnętrznymi mocowaniami fotelika. Ciężko w tym miejscu z miarką dojść

Dzięki, o to chodziło, czyli podobnie do KSIV.

Kolejna rzecz, która mnie już niepokoi to uszczelki tylnych drzwi. Przy zamykaniu przeważnie każdy chwyta ręką za ten trójkącik szyby przy końcówce wskazanej uszczelki na zdjęciu. Niestety zatrzaski tej uszczelki na końcówce drzwi to jakaś nieudana prowizorka bo wyskakują błyskawicznie i nie chcą wejść na miejsce Cóż trzeba będzie nauczyć wszystkich, żeby omijali dłonią te miejsce

Hej Daro,

Też mam nową Sportage V ale mam pewne problemy:
1. Aby jechać prosto to muszę mieć kierownice lekko w lewo, bo inaczej ściąga w prawo.
2. Powyżej 120-130 występują drgania auta, początkowo myślałem, że to wina bardziej twardego zawieszenia, bo miałem wcześniej reno. Ale znajomy przejechał się autem i potwierdził że są drgania. Jak to wygląda u Ciebie?
3. Myślałem, że sciąganie jest może winą blokowania któregoś z hamulców i wyszła dziwna sprawa, po każdej jeździe dwa tylnie i przedni prawy hamulec są ciepłe( lekko ciepłe) a przedni lewy jest zimny, jest duża różnica, jakby w ogóle nie pracował.

Może układ hamulcowy zapowietrzony. Sprawdź, też ciśnienie w oponach ...mi wydali auto z cisnieniem 2,8bar na każdym kole (na czas transportu producent dopompowuje, powinno być upuszczone przy przeglądzie zerowym). Następnie warto sprawdzić wyważenie kół.

@Kontur jeśli chodzi o Twoje pytania:
1. Kierownicę mam ustawioną idealnie względem kierunku jazdy na wprost.
2. Przy prędkościach 120-130 nie mam najmniejszych wibracji w kabinie oraz na kierownicy. Według komputera ciśnienie w oponach 2.7 bar przy rozgrzanych oponach.
3. Zapomniałem dotknąć hamulców po jeździe

W Twoim przypadku wyjścia nie ma. Pierwsza wizyta serwisowa i niech to sprawdzają bo tak być nie może.

Opony miałem jak wyjechał samochód z salonu 36 i 37psi przód a tył 37psi i 40psi. Wartości na zimnych oponach. Spuściłem na jak zaleca producent 35psi przód i 35psi tył. Ale to i tak jest to samo...
Jadę do serwisu oby łatwo zrobili zbieżność i drgania mam nadzieje, że złe wyważone koła.
A hamulce już są okej, wszystkie tarcze cieple

Tak naprawdę to karygodne, żeby nowy samochód był wydawany klientowi bez uprzedniego odpowiedniego sprawdzenia. Wibracje jakie wyczuwasz mogą być spowodowane złym wyważeniem opon lecz takie banalne błędy przy produkcji? Przecież salon nie zamienia opon po zjechaniu auta z lawety.
Tak czy inaczej to jest robota dla serwisu i niech sprawdzą koła, jazda testowa i oby dolegliwości ustały.

Kontur pisze:Też mam nową Sportage V ale mam pewne problemy:
1. Aby jechać prosto to muszę mieć kierownice lekko w lewo, bo inaczej ściąga w prawo.

Co prawda nie Kia ale o Tucsonie od znajomych słyszałem, że musieli mieć lekko dokręconą kierownicę przez cały czas. Wszyscy umywali ręce. Wmawiali, że przecież drogi są lekko pochyłe, że nie ma żadnego problemu. Dopiero jakiś sprawny mechanik znalazł problem. Prawie o sąd się otarło. W tamtym przypadku obsługa klienta to był jakiś dramat. Nie rozumiem jak takie rzeczy nie są na kontroli jakości wyłapane.
Z czystej ciekawości prosiłbym o informację jak temat się rozwinął.