Forum Kia Sportage

Tak wygląda ostatecznie ten układ u mnie.
Filtr przymocowany do śrubki 10mm trzymającej zbiorniczek, miejsce dogodne do jego serwisu. Dolny waz od odmy(można go jeszcze inaczej ułożyć za pomocą kolanek - ale są drogie i odpuściłem, jedyne kolanko dałem wychodząc z odmy) idzie pod pokrywa silnika, górny wraca z filtra, łączy się z ori przewodem i wchodzi do dolotu. Trzy minuty, rozpinam i wracam do pierwotnego stanu.

CD foto

Piejar pisze:Pytanie, czy masz znaczne nadciśnienie pod pokrywą zaworów połączone z przedmuchem spalin? .

Nagrałem wideo i niechcący usunąłem. Po odkręceniu korka dmucha, bo ciśnienie idzie po najmniejszej drodze oporu, kładę swobodnie korek, pyrka kilka razy (nie unosząc go) i przysysa do gniazda. Przyłożyłem rękę to zrosiło, opluło skórę olejem. Wydaje mi się, że to wszystko prawidłowe zjawisko.
Na silniku, w miejscach wtrysku sucho, tylko kurz eksploatacyjne. Gdyby podkładki poszły to wydobywały by się opary robiąc powódź. Mój d4fd ma 84 tys km. Żadne tryby wymian oleju long life, tylko raz w roku wymiana oleju, obowiązkowo.

Jak go przysysa I nie odrzuca to ok. Dokładnie jest tak jak piszesz, że w razie dużego nadciśnienia wyciska olej wokół wtryskiwaczy (w D4EA wtryski przechodzą przelotem przez pokrywę zaworów). U mnie też trochę pluje olejem bez korka ale to w mojej ocenie normalne. Przy nieszczelnych podkładkach walił dym. Może separator oleju w odmie nie bardzo działa choć nie wiem jak to jest rozwiązane w Twoim silniku. Z fotki widać jakby separator był pod plastikową (?) pokrywą zaworów i sam mechanizm separacji może być zintegrowany z pokrywą. Niektóre francki tak mają.

U mnie (1.7 crdi) odma tak jak piszesz jest formą przegródek i plastikowych kanalików wytłoczonych w pokrywie zaworów. Bardziej trwałe, niż rozwiązanie typu membrana w VAG, ale nasuwa się pytanie jak to ma prawidłowo działać, zatrzymać olej?!
Dlatego jest jak jest, a wyżej kolega pisał, że sugerowali w kii czyścić " manifold ", tylko gdy konta kowalem się w tej sprawie z serwisem, czy usuwają nagary, jaki mają sposób i ile kosztuje, to dano mi do zrozumienia, że jestem z innej planety.

Kolego... naprawdę dobra robota, ciągle coś znajdujemy w naszych S4, pewnie jest dużo rzeczy o których jeszcze będzie warto porozmawiać.

Np. Skrzypiące drzwi ( ogranicznik ) - nowy 120 zł
Naprawa / eliminacja samemu ( czas 20 min / koszt 6 zł ) satysfakcja gwarantowana ( ale to w innym poście opiszę, gdzieś jest ten problem )

Adamek33 pisze:Np. Skrzypiące drzwi ( ogranicznik ) - nowy 120 zł

Podziel się koniecznie informacją, mi w drzwiach kierowcy zrobili w ramach gwarancji, ale teraz skrzypią już tylne a i tym naprawionym znowu się czasami zdarza

Mam i Ja !!!
dziś dotarło przed ostatnie ustrojstwo (brak tylko obejm zaciskowych) i założyłem separator u siebie. Roboty było 15 minut z przerwą na wyjęcie chleba z pieca.
oto foto:
rurka ori została bo się nadała.

Jaki filterek był w zestawie, taki jakby z włókna szklanego harmonijka czy stalowy? Zostawiłeś go wewnątrz czy wyleciał?

biała harmonijka, wyleciał.
Nigdzie nie mogę kupić kolanka 90 stopni fi 16, tego żeby wpiąć w miejsce wyjścia odmy, szukałem na alle...., i w moto sklepach. U "gazamena" będzie cena jak z kosmosu.

Wiem. Ceny zabójcze jak za takie pierdoly, dlatego ostatecznie wziąłem 15mm to.......

https://allegro.pl/oferta/kolanko-90st- ... 3354370063

Wlazło u mnie to i u ciebie wlezie. Podgrzej nasmaruj i delikatnie najdzie. Ja przyciąłem żeby wąż szedł blisko pokrywy.

O !!! Wielkie dzięki !!!
Z resztą sobie poradzę.

mariushg pisze:Podziel się koniecznie informacją, m

Jasne nie ma problemu, wrzucę co było zrobione, jak na razie jeszcze testuje, generalnie skrzypienie na ograniczniku nasilało się w ciepłe dzionki...jak na razie 3 tygodnie i cisza...

Podepnę się pod temat, po wyczyszczeniu kolektora dolotowego również zamontowałem taki sam filtr - do środka włożyłem "druciak" i testuje, dodam że jednocześnie zaślepiłem EGR i komputer nie daje żadnych objawów. Zaskoczyło mnie natomiast jak mocno dmucha z pod korka wlewu oleju i to niezależnie czy odma jest podpięta czy nie, trochę chlapie olejem, lekki dym się unosi, u Was też tak jest? To stukanie to domyślam że że pompa vacum? Co myślicie? Czy to możliwe że któryś z zaworów się nie domyka? link do filmu https://www.youtube.com/watch?v=MiCCVTlLvxQ&t=13s

Wg mnie to tragedii nie ma, nadciśnienia wielkiego nie masz korka Ci nie zdmuchuje. Zawsze można spróbować wymienić podkładki pod wtryskiwaczami, stosunkowo prosta robota a eliminuje przedmuchy. Olejem spod korka zawsze troszkę pluje. Stukanie u mnie w i30 D4FB jest podobne i cieszylbym się gdyby to była pompa vacum a nie jakieś panewki. Będę u siebie weryfikował za jakiś czas bo aktualnie nie mam tego auta u siebie.

Ja mam KS 3 ale też z silnikiem 1.7 D4FD, przeczytałem temat i napiszę moje przemyślenia, możliwe że się mylę to niech mnie ktoś poprawi. Pierwsze, ktoś pisał o szczelności podkładki pod wtryskiem że na pokrywie nic nie widać aby była jakaś nieszczelność. U mnie też nie było widać, całe spalin które wydostawały się przez nieszczelność "pompowały" simering uszczelniający w pokrywie i wszystko szło w olej pod pokrywę.
Co do dmuchania z króćca na pokrywie od odmy, rurka która zasysa powietrze z oparami pod pokrywą ma z tego co pamiętam ze 2mm średnicy.
Filtr do gazu do pazy lotne, tam prosty przelot, więc wyjmując filtr powietrzy po prostu przelatuje i mgła olejowa nie ma na czym się za bardzo osadzać, druciak był dobrym rozwiązaniem, ale to np. z dołu podawane i górą wylot. Filtr gazowy jest na tyle gęsty że jak nasiąknie olejem to może być problem by powietrze przelatywało i będzie wzrastało jeszcze bardziej. Węże fagumit są kiepskiej jakości, kupiłem raz po 3 miesiącach pojawiły się takie mikropęknięcia w miejscu naciągnięcia na króciec, pomyślałem że przypadek, stary czy coś, ale następny po 6 miesiącach był w filmie olejowym, kupowany w innym miejscu, możliwe że ja tak trafiłem. Ale warto zwracać uwagę na to.

Kruciec odmy ma zew. Średnicę 16mm,wew jakieś 14.
Filtr ten nie jest przypadkowym wyborem tylko przemyślanym. Ma kanaliki tworzące zawirowania typ twister. Olej ocieka po ściankach w trakcie spiralnego przelotu. Wiadomo, że to wszystkiego nie zatrzyma, ale nam zależy na przynajmniej ograniczeniu zjawiska. Wkłady usunelismy, bo wpadliśmy na to, jak ty, że nasiąknie olejem i jego przepustowość spadnie do minimum. Tworząc zbyt duże nadciśnienie pid pokrywą. Wezw jak narazie u mnie ok. Ale nie są zbyt rozciągnięte bo łącza się przejsciowka/łącznikiem z ori wężem, i kolankiem silikonowym do samej odmy.

Pozdrawiam z Pobierowa.

U mnie króciec ma dokładnie takie same wymiary, pisałem o wlocie od dołu że jest dużo mniejszy.
Próbowałeś może wkładać druciak ?

Nie. Narazie nie wkładałem druciaka. Testuje (był wkład) teraz nie ma. Robię mało km więc to trwa. Po powrocie z urlopu sprawdzę zawartość (będzie po jakiś 300/400 km) wtedy wlize druciaka i też poddam go sprawdzeniu po 400km

Też zamówiłem "graty" tylko inny filtr, kupiłem Czaja Blaster, w zasadzie to jest to samo ale trochę tańszy. Mam plan na pewną modyfikację jego dla poprawy działania, ale jak będę miał go w ręku to sprawdzę czy się da i się podzielę. Daj znać po urlopie jak to wygląd bo jestem bardzo ciekawy.

Tym razem filtr bez wkladu/na swobodnym przelocie. Olej jest w środku, na dnie i miejscami skroplony na elemencie z tymi łopatkami.
Przebieg jakieś 300-400 km. Ilość na oko, dobra łyżka stołowa, trochę mniej niż poprzednio z wkładem filtrującym. Włożyłem druciak i jakiś czas dokonam sprawdzenia.