Forum Kia Sportage

Spójrzcie co znalazłem w necie. Nadmierne zużycie oleju w silnikach. Wymieniony jest też Sportage z lat 2011-2020.

https://wrc.net.pl/mh-wlasciciele-hyund ... 0-modelach

Ciekawe, przy jakim przebiegu to się pojawia i czy we wszystkich wersjach - manual, automat, turbo/bez

Trochę to bajkowo brzmi. Super mało znane źródło, jakiś rzadki przypadek, nigdy wcześniej nigdzie nie natknąłem się na takie informacje. Podana skala (ilość modeli, zakres roczników) wskazywałaby na globalny i popularny problem. Więc dla mnie to dość niewiarygodnie brzmi.
Porównajcie sobie do silników 1.8 TSI z Volkswagen/Audi. Mniejsza skala problemu (1 silnik) a ile publikacji.
Eeeeee bzdura. Jednostkowy przypadek. Ma ktoś z Was jakikolwiek problem ze zużyciem oleju?

Wpis konkurencji...

Nie ma wzmianki o jakie silniki chodzi...pojemność, oznaczenie kodu silnika itd...

FaKeNEWS

Wiadomość z rynku U$$A.

Artykuł pisany przez jakiegoś laika a nawet błazna. Jakie silniki?

No przecież silniki są podane: Nu, Gamma, Theta, Lambda i Kappa
Gamma: 1.6 GDI, 1.6 T-GDI
Nu: 2.0 MPI
Theta: 2.4 GDI
Lambda - silniki V6 3-litrowe i więcej z USA
Kappa - 1.25 16V MPI
Czyli wszystkie benzyny

Wygląda jak temat z USA, ale przywołany tam jest przykład z kwotami w PLN, więc ciekawe czy to w Polsce ktoś się szarpał, czy autor artykułu przeliczył USD na PLN.
Jednakże tu w całym forum nie widziałem narzekania na połykanie oleju, więc może to (bardziej) dotyczy innych rynków. Oby.

Niestety temat nie jest wyssany z palca.
KIA dopuszcza zużycie oleju na poziomie 1l/1000km. To chyba lekka przesada. U mnie pojawiło się podwyższone zużycie, ale niestety serwis mnie zbywa, po mieszczę się w ich "normie".
Może jednak warto się upierać i dać to jakiemuś rzeczoznawcy?

Szczególnie te dwa modele są ciekawe:

xluc pisze: KIA dopuszcza zużycie oleju na poziomie 1l/1000km. To chyba lekka przesada.

Technicznie może i przesada. Gwarancyjnie - niemal każda marka tyle wpisuje w swoich gwarancyjnych zapisach.

xluc pisze: U mnie pojawiło się podwyższone zużycie, ale niestety serwis mnie zbywa, po mieszczę się w ich "normie".

No to jesteś pierwszy (może nie że w Polsce, z takim problemem, ale na tym forum już tak )
Ile to jest u ciebie to podwyższone zużycie?

Na to ile oleju silnik zużywa ma wpływ użytkowanie przez pierwszych kilka tysięcy kilometrów oraz sposób użytkowania samochodu na nierozgrzanym silniku. Musiałbyś mieć zużycie wyraźnie powyżej 1 litra oleju na 1.000km, żeby zaczynać poważne rozmowy z dealerem lub KIA.

A co do brejking-ńjusa ze strony WRC, to jakoś dalej nie widzę by problem był masowy

O przepraszam dzisiaj miałem taki przypadek. Jak przyszło co do czego to okazało się, że olej na przeglądy klient przywoził własny więc został poproszony o dostarczenie FV lub paragonów potwierdzających źródło jego zakupu (sprawa w toku).

Fabryczne normy zużycia oleju rzędu 1l a 1kkm stały się standardem po problemach z pewnymi silnikami pewnej marki …


Co jak co ale przecież standardy podobno wyznaczają najlepsi

Proponuję pośledzić rewelacje tego portalu. Tak się złożyło że raz przejrzałem te ich strony. Moim skromnym zdaniem to coś na na kształt pudełka. Poniżej kilka pilnych wiadomości od WRC

Też zauważyłem że często mają takie zajawki, że np. 'paliwo dużo drożej od poniedziałku!', a potem okazuje się że to w Anglii czy innej Skandynawii

Nie chciałem jechać po stronce WRC, myśląc że ja sam mam wrażenie, że to jest jakieś dno robione przez ruskiego bota ale właśnie widzę, że nie jedyny mam wrażenie, że z poważnymi informacjami to stronka wrc nie ma nic wspólnego, za to właśnie z Pudelkiem pokrywa się w 99%

Moja sportage iv 1,6 t-gdi spala ok. 0,1-0,2 litra na 1000 km.
Zaczęło się od przebiegu ok. 60 tys. km, obecnie mam 112 tys.
Dolewam co 3-5 tys. km ok pół litra.
Irytuje mnie to i jestem mocno wyczulony na spalanie oleju, bo poprzednio miałem Peugeota z silnikiem 1,6 THP, który potrafił wciągnąć grubo ponad litr oleju na 1000 km.

Ja na razie się ciesze ,bo juz 4ty rok moja kijanka nie rusza oleju od wymiany do wymiany jest ten sam poziom .Silnik 1.7d.
Miałem mercedesa c180 ten to więcej oleju wciągał niż paliwa ze zbiornika.

U mnie również oleju nie bierze, co ciekawe od momentu kiedy przestałem nerwowo reagować na wypalanie dpf (brak jeżdżenia bez sensu po mieście jak obroty silnika są wyższe niż powinny), poziom oleju również nie rośnie między wymianami. Także jest ok. i jak na razie do silnika nie mam uwag.

Tu nie jest tak do końca, jak co niektórzy piszą.
Poprzedni Sportage z silnikiem 1.7 crdi od przeglądu do przeglądu przebieg pomiędzy około 15 tys. Km nie dolewałem ani kieliszka oleju.
Obecnie 1.6 gdi bez gpf na przebieg około 8 tys. Km dolewka w granicach 1 litra. Niby norma, ale irytujące.

Gdzieś na forach piszą iż jest spowodowane niewłaściwym doborem oleju oraz jakimś czujnikiem PCV który się zawiesza. Proszę o sprostowanie, bardziej doświadczonych użytkowników.

MAJKI4MOZA pisze:Trochę to bajkowo brzmi. Ma ktoś z Was jakikolwiek problem ze zużyciem oleju?

Niestety, ale mam problem ze zużyciem oleju. Zużycie nawet trochę ponad litr na 1 tyś km. Spokojna jazda, 50-100 km dziennie. Miasto i obwodnica Trójmiasta prędkości max do 100 -110 km/h (na krótkich odcinkach obwodnicy). Auta dosyć długo szukałem. Auto sprowadzone w marcu 2022 z Norwegii (okolice Larvik więc żadne ekstremalne warunki przynajmniej pod względem temperatur) z przebiegiem 127 tyś. Kupione z przebiegiem 132 tyś. Olej wymieniany w/g wskazań producenta czyli niestety co 30 tyś/km.
Po zakupie wymiana na ori KIA. przejechane 3,4 tyś km dolane ok 3,6 l (czyli wymieniłem "nowy na nowy)". Mechanik z autoryzowanego serwisu KIA na początek zaproponował wymianę zaworu PVC i płukanki z informacją, że trzeba się liczyć z remontem silnika.
Ps. Przepraszam za post w dziale dotyczącym modelu S IV, problem dotyczy S III ( silnik uwzględniony w artykule)

Miałem ten model Sportka z takim silnikiem jak piszesz.
Pierwsze dwie wymiany oleju zrobiłem według zaleceń producenta co 30 tyś km ale potem robiłem już co 20 tyś. Auto sprzedałem z przebiegiem 188 tyś km i w tym czasie nigdy nie musiałem dolewać nawet kropelki oleju między wymianami (poziom między wymianami oleju kontrolowałem sobie sam co jakiś czas). Znam gościa który kupił to auto ode mnie i nadal nim jeździ. Nie skarży się, w ryj... mi nie dał więc chyba jest ok