1,6 t-gdi problem gpf

[jarmk]

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę że są to trudne warunki eksploatacji i przeglądy należy wykonywać częściej?

To auto ma stać w garażu, a ja mam jeździć do pracy autobusem..? Wprawdzie nie mam już malutkich dzieci, ale swego czasu woziłem je do przedszkola, które też jest jakieś 1,5 km od domu... to dzieci jakby co, też do autobusu, a auto w garażu..?

Dlatego też między innymi nie kupiłem diesla z DPF-em, żebym nie musiał potem co jakiś czas wyjeżdżać na autostradę wypalać filtr, jak tu niektórzy piszą... ... tylko najprostszy silnik benzynowy.
Uważam też, że każdy powinien kupować auto "pod siebie", tzn. wg i do swoich preferencji, wymagań oraz potrzeb.


Robienie 10 tys. km rocznie to trudne warunki...?

Czytałem instrukcję i pierwszy punkt:
• Powtarzająca się jazda na krótkich dystansach – mniej niż 8 km w normalnej temperaturze lub mniej niż 16 km w niskich temperaturach
• Długotrwała praca silnika na biegu jałowym lub jazda z małą prędkością na długim dystansie
• Jazda po drogach nierównych, zapylonych, błotnistych, nieutwardzonych, żwirowanych lub pokrytych solą
• Jazda po drogach posypywanych solą lub inną substancją korozyjną albo jazda w bardzo niskich temperaturach
• Jazda w warunkach dużego zapylenia
• Jazda w korkach miejskich
• Jazda po drogach o dużym nachyleniu lub w warunkach górskich
• Ciągnięcie przyczepy, przyczepy kempingowej lub używanie bagażnika dachowego
• Wykorzystywanie pojazdu jako samochodu patrolowego, taksówki lub innego samochodu komercyjnego albo holowanie pojazdów
• Jazda z prędkością powyżej 170 km/h
• Jazda z częstym zatrzymywaniem się (ruch uliczny)
Jeżeli pojazd jest eksploatowany w wyżej wymienionych warunkach, należy dokonywać przeglądów, wymieniać odpowiednie części lub uzupełniać płyny częściej, niż przewiduje to Harmonogram normalnych przeglądów okresowych.

[automaciek]

Cóż, 1,5km na raz to nawet silnik temperatury nie złapie. A i pali pewnie jak ciężarówka. Ja mam do pracy 10km w ruchu podmiejskim, rozgrzewa sie pewnie po 6-8 km (pamiętajmy że wskazówka temperatury już przy 70'C jest przy 90 na skali), pali wtedy 9.5-10.5 l/100km. Gdy pojadę do centrum miasta, ale bez kręcenia się to spalanie schodzi do 8 l/100km.
I GPF nigdy nawet nie mrugnął. Nota bene kontrolka GPF (bez kontrolki silnika) oznacza konieczność jazdy regeneracyjnej , wiecie ilu posiadaczy nawet nie zajrzy do instrukcji obsługi tylko pakuje auto na lawetę i do serwisu... A w schowku instukcja, nigdy nie otwarta. Zdziwieni później że rachunek dostają (laweta + 1 godz pracy diagnosty).
Osobiście, albo jedziemy z żoną razem do pracy, albo w zimie (grudzień-styczen) autobusem + 3 km marszu , lub 10 km rowerem gonię (deszcz, mróz też).W tym roku sezon rowerowy uważam za otwarty, i wszystkim dla zdrowia polecam

[malutki_pl]

Są dwie procedury wypalania filtra GPF:
1. Wypalanie częściowe ....
2. Wypalanie pełne ...

Gryzlji po przeczytaniu Twojego postu wszystko co do każdego szczególiku u mnie występowało.
Dwie wizyty w serwisie i lekcja teoretyczna od pracownika serwisu i teraz jestem mądrzejszy o wiedzę w tej kwestii . U mnie problem zaczął występować w okresie zimowym w jeździe kilka kilometrów dziennie. Serwis dwukrotnie wypalał filtr GPF w warunkach drogowych i pomagało. Zobaczymy jak będzie przy kolejnej procedurze wypalania. Najważniejszym odczuciu przy próbie wypalania jest szarpanie na 3 i 4 biegu w zakresie obrotów 1600-2100.
Podobno Kia ma stworzyć nowy biuletyn żeby proces wypalania był mniej dokuczliwy dla użytkownika, życie pokaże

[kjs62]

Współczuję nabitym w DPF/GPF.
No i dziwię się ze ludzie kupują te wynalazki.

[Siergiej]

Za 5 lat możesz nie wyjechać do miasta autem bez gpf/dpf

[kjs62]

Za 5 lat to Ci silnik ten DPF/GPF załatwi na amen.
Ja uważam takie zapisy o zakazie wjazdu dla wybranych grup za niezgodne z prawem - pozew sądowy będzie nieunikniony chyba.
Mogą owszem wprowadzić ale dla wszystkich pojazdów silnikowych wtedy jest OK.
Na przykład Wyobraź sobie ze za 5 lat wprowadzą zakaz wjazdu jakimkolwiek spalinowy autem do miasta - czy dziś ktoś Cię w salonie przy zakupie o tym informuje? Nie, nie informuje i tych którzy kupowali auta bez Euro czy tam Euro 2 lub 3 też nikt nie informował o takiej ewentualności - przeciwnie to były wtedy ekologiczne pojazdy na lata. jednym słowem podpada to pod działanie prawa wstecz i dyskryminację ludzi którzy kiedyś zapłacili sporo podatku i przez lata dbali o własne auto - wiek nie jest w żaden sposób równoznaczny ze zużyciem pojazdu. Od badania zużycia mamy przeglądy techniczne i jeśli pojazd spełnia wymogi techniczne wg homologacji obowiązującej w dniu zakupu to nikt nie prawa zabraniać poruszania się tymże.
Zakazy o których wspominasz zakładają ze jak auto jest starsze to z automatu jest nie ekologiczne co jest bzdurą.
Generalnie jeszcze dziś można kupić nowe auta bez GPF- takie silniki oferuje na pewno Mitsubishi 2,0 MIVEC (ASX i Outlander) no i chyba Mazda ale nie jestem pewien. Wystarczy, że silnik nie ma bezpośredniego wtrysku (przyczyna powstawania cząstek stałych) i nie musi mieć GPFa ot taki paradoks że najbardziej nowoczesne silniki nie są jednak najbardziej ekologiczne.
Poza tym istnieje tę opcja jeżdżenia na LPG. No ale nie oszukujmy się nie o to w ekologii chodzi aby było ekologicznie- wszystkie te zagrywki są po to aby napędzić sprzedaż nowych aut najlepiej co 2 lata stare na złom - jak buty czyli o ekologię z nasze pieniądze.
Z tego co wiem to sa plany wprowadzania zakazów dla pojazdów poniżej normy Euro 4 czyli naprawdę starych no ale wiemy jaki jest stan majętności społeczeństwa i dlaczego ludzie jeżdżą starymi autami i dlaczego nimi a nie komunikacją, prawda?

[automaciek]

Współczuję nabitym w DPF/GPF.
No i dziwię się ze ludzie kupują te wynalazki.

Jeżdżę z GPF'em 2 lata i 20 tyś km. Nawet nie wiem że istnieje. Problem pojawia się u użytkowników którzy jeżdżą krótkie odcinki po kilka km, na dodatek anemicznie. Przy takim sposobie korzystania, problemy (plus wzrost poziomu oleju) dotkną też posiadaczy diesli. W tyłek dostaje silnik (również ten bez GPF ,DPF czy SCR) i akumulator. Może trzeba wtedy zrezygnować z prywatnego samochodu na rzecz innych środków komunikacji. Albo iść w elektryki......
A nie wytrząsać się "co, Ja nie wjadę, już dzwonię do prawnika"

[MAJKI4MOZA]

W Polsce długo nie będzie zakazu wjazdu samochodami do centrów miast (nie mówię o ścisłym centrum, zabytkowym jak w moim Krakowie). Nie da się zablokować wjazdu dla 80% ludzi aktem prawnym, choć oczywiście szlag mnie trafia jak widzę dymiące busy spod Krakowa, stare dostawczaki itp.
Miasta po prostu ograniczają ruch zmniejszając ilość pasów na jezdni i dając więcej przestrzeni rowerom. Tą drogą idą, bo tu nikt niczego nie zaskarży do sądu. Ludzie działają w oparciu o kalkulację opłacalności. Jeśli szybciej dotrą gdzieś komunikacją miejską to tę wybiorą. Jeśli spod Krakowa można będzie w 15-20 minut dojechać do centrum pociągiem (zamiast 40-50 min samochodem) to pociąg wygra gdy będzie dostępny często i bez przeładowania.
Dla mnie GPF był kolejnym elementem, który komplikuje silnik, dodatkowo kosztuje i właśnie z tego powodu chciałem kupić samochód sprzed liftingu.

[automaciek]

Akurat GPF to bardzo proste urządzenie. Filtr plus dwa czujniki temperatury. Co jeszcze ciekawsze jego regeneracja przy normalnej czyli dynamicznej jeździe zachodzi samoistnie gdyż temperatura spalin 600 'C w benzynie to norma, a zapłon sadzy następuje przy 550'C. Gorzej mają "dziadkowozy", ani szybko, ani daleko - zero szans na regenerację. I każdy kto zobaczy kontrolkę GPF zamiast na autostradę, to goni na serwis.

[kjs62]

Jeżdżę z GPF'em 2 lata i 20 tyś km. Nawet nie wiem że istnieje.

Pojeździsz dłużej to się dowiesz na razie za mały przebieg - chyba, że pozbędziesz się złoma wcześniej.
Co mają do tego krótkie odcinki? Ktoś napisał na samochodzie że ma jeździć tylko na długich odcinkach.
Co to każdy użytkownik ma być alfa i omegą w temacie?
Gdzie niby możesz pojeździć dynamicznie - stojąc w korkach? A może specjalnie gdzieś wyjeżdżać nawet jak nie potrzeba żeby się wypaliło? Nie żartuj. Wywaliłem to dziadostwo 2 lata temu i od tej pory auto jest zupełni inne. Z tym badziewiem silnik zostałby zniszczony.
Dodatkowo implementacja tego w KIA jest najgorsza z możliwych - zero informacji dla kierowcy o tym super procesie.

[Mundek28]

I to jest postawa godna prawdziwego ma.....!

[automaciek]

Dodatkowo implementacja tego w KIA jest najgorsza z możliwych - zero informacji dla kierowcy o tym super procesie.

A w jakim samochodzie osobowym widziałeś kontrolkę informującą o trwającej regeneracji ?

[Bialy]

Moje poprzednie VAGi miały kontrolkę oczyszczania DPF tyle że włączała się gdy pierwsze trzy próby kończyły się niepowodzeniem:)
Ale czytałem kiedyś, że są samochody (chyba któryś japoniec czy francuz) które od razu informują o procesie.
Brak informacji o procesie wynika albo głupoty albo bezczelności producenta.

[automaciek]

Przecież KIA mają identyczną kontrolkę jak VAG, i oznacza to samo: konieczność jazdy regeneracyjnej. Nawet nie wiesz ilu klientów zawiozło lawetą do serwisu swoje samochody z tą kontrolką, myśląc że to usterka (nie czytając instrukcji obslugi).

[kjs62]

Nie wiem jak jest w nowszych modelach ale w dwójce ta kontrolka to już jest mocno przypchany dpf bywa że auto przejdzie nawet w tryb awaryjny - info o tym mam na drzwiach i żeby jechać do serwisu na dystansie maks 50 km.
A tak normalnie zero info o wypalaniu, które zazwyczaj odbywa się co około 300 km więc wielu użytkowników wyłącza silnik przerywając proces i nie ma o tym pojęcia - poza tym dlaczego ktoś by miał mieć, nie każdy jest specjalistą od pieców krematoryjnych a kobiety to już w ogóle.. Niektórzy coś tam kumają ze im obroty się podnoszą chwilowe spalanie wzrasta czy coś innego a w moim nawet to nie występowało
W dobie wyświetlaczy itp - powinno być jak byk na ekranie trwa proces oczyszczania filtra nie włączać silnika - kontynuować jazdę do momentu zakończenia.
Kiedy w silniku jest np za wysoka temperatura mamy kontrolkę lub wskaźnik temperatury i wiemy żeby zatrzymać pojazd ale w przypadku dpf lipa.
Na szczęście ja już nie muszę z tym piecem walczyć i nigdy więcej żadnych filtrów.

[KrzysiekG]

Ale zdajesz sobie sprawę, że ten temat dotyczy GPF a nie DPF?
Odnośnie 1.6 T-GDI z filtrem to ja już nawet nauczyłem się wyczuwać kiedy filtr zaczyna być przypchany zanim pojawi się kontrolka - samochód robi się nieco "mułowaty" i mniej płynnie rozwija moc (kickdown działa poprawnie). Wtedy zaczynam planować jakąś wycieczkę po drodze ekspresowej i po powrocie jest znów ok ... Taka to technologia

[MirekB]

Póki co tak wygląda wypalanie GPF w serwisie : https://www.youtube.com/watch?v=gyWrWFqZ-dU

[automaciek]

Gdy zjawia się u mnie klient z kontrolką GPF/DPF to wykonuję w pierwszym rzędzie jazdę próbną z podglądem temperatury spalin. Od razu wiem wtedy czy jest to zaniedbanie uzytkownika, czy usterka. Gdy kontrolka GPF miga, to już nie jest tak prosto. Z reguły wina kierowcy..... Olał jazdę regeneracyjną.

[Mundek28]

A możesz to dokładnie wyjaśnić bez wywyższania formy nad treścią?

[Vampiszon]

A co ma powiedzieć pan Kazio, który mieszka 100km od autostrady i nie ma możliwości wypalenia bo nawet jakby chciał jechać regeneracyjnie to nie może bo co chwile wioska i zwolnienie do 50km/h.

[automaciek]

@Mundek28 jak kontrolka miga (ew. komunikat na LCD) to są już przekroczone wartości graniczne i regeneracja sama nie nastąpi - tylko serwis.

@vampiszon kto mówi o autostradzie. Spokojna jazda 2-2.5 tyś obr/min, zwolnienie do 40, a nawet zatrzymanie nie przerywa procesu.

P.S. mam do pracy 10km, przez 30 tyś km nie widziałem kontrolki GPF ani razu. Da się...,.