Forum Kia Sportage

Chciałbym się podzielić sytuacją, która mnie spotkała w zeszłym tygodniu.
Model GT Line 4WD , Automat, silnik 2.0 CRDi 185KM, przebieg 55.000 km, produkcja 12.2016r.
Podczas jazdy autostradą auto straciło moc i zgasło podczas jazdy. Zjechałem na pobocze, sprawdziłem profilaktycznie komorę silnika, poziom oleju i ponieważ nic szczególnego nie zauważyłem próbowałem uruchomić auto. Niestety rozrusznik bardzo ciężko kręcił i auto nie odpaliło. Oczywiście laweta i transport do ASO. Tam konsternacja, że auto wróciło na lawecie przy takim przebiegu. Następnego dnia dostałem telefon z serwisu. Diagnoza: zatarty silnik !!! Teraz czekam na wszystkie procedury polegające na rozebraniu silnika, zrobieniu dokumentacji, przesłaniu do producenta i zapadnie decyzja prawdopodobnie o wymianie silnika. Auto serwisowane wg warunków gwarancji, używane głównie w trasach.
Nie wiem co o tym myśleć, może to przypadek 1:1000000 ale chciałem się podzielić tą informacją, żebyście byli bardziej przezorni. Jednak Kia nie jest tak bezawaryjna jak zawsze myślałem.... Dodam, że nie miałem wcześniej zupełnie żadnych objawów, że coś złego się dzieje z silnikiem.

Kiepska sprawa :/ Wydaje się, że miałeś pecha lub ASO złą diagnozę postawiło jakimś cudem. Jak kiedyś w 10-letnim Mondeo zatarł mi się silnik (ale przy 200 tys) diesla (te silniki miały słabe opinie TDI) to słyszałem dosyć głośno jak tam wszystko się rozwala w środku silnika więc trochę mnie dziwi, że tak małe objawy zauważyłeś (słyszałeś).

Pierwszy przypadek o którym słyszę. Albo pech, albo jakieś błędy serwisów-eksploatacyjne. Może wlali gówniany/podrobiony olej? Informuj co ustalą.

W środę mają zacząć go rozbierać, to może dowiem się czegoś więcej.
Były przypadki, że ASO nie wymieniało oleju, pewnie to mało prawdopodobne, ale jeśli taka sytuacja miała miejsce to pewnie pomyślą o tym i zaleją nowy olej przed wysłaniem dokumentacji do fabryki
Auto było na serwisie 2 miesiące temu bo mi na gwarancji tarcze hamulcowe wymieniali bo się wypaczyły (nie ogłaszali akcji serwisowej, ale jak ktoś się upomniał to robili bo jakaś wadliwa partia była). Przy okazji tej wizyty prosiłem żeby przejrzeli auto i jak odbierałem powiedzieli że nic złego się nie dzieje. Auto było dobrze traktowane, zgodnie z przeznaczeniem. Do zabawy mam co innego.

W instrukcji obsługi KSIV napisane jest że wymiana oleju co 30kkm lub co 24 miesiące
Czy to błąd czy żart ???
Czy po przeglądzie sprawdzałeś poziom oleju i jego kolor?

Zgadza się, przeglądy co 30tys/24miesiące.
Po przeglądzie na 30 tys. olej był nowy. Stan oleju po awarii został również sprawdzony w serwisie po przywiezieniu auta i stan był OK, więc oleju nie brał.
Byłem dziś dostarczyć książkę gwarancyjną bo nie miałem wcześniej przy sobie i dowiedziałem się, że sczytali błędy z komputera i podobno wyskoczyło niskie ciśnienie pompy olejowej.
Ale teraz bomba: dwa dni po mnie przyjechała na lawecie do ASO Sorento z tym samym silnikiem i przebiegiem 100 tys i dokładnie to samo co u mnie ....

Całe szczęście że na gwarancji.
Czy ten silnik to jakaś nowa konstrukcja?

Nie wiem jak w wersji CRDI 185KM, ale w silniku T-GDI, 177KM, przeglądy owszem co 30K/24m ale wymiana oleju co 15K.

Ja słyszałem o zatarciach w sumie 2 ale wszystkie tyczyły się złej jakości oleju i jego wymiany co 30tys. W obu przypadkach silnik zatarty był na panewkach. Ja jestem przypadkiem gdzie silnik jest więcej wysilony i mam już 150tys. i nic się nie dzieje. Twój silnik to to samo nic nie zmieniali, lub zmienili i się nie pochwalili.

Aktualizacja. Naprawa zostanie zrobiona w ramach gwarancji. Został zamówiony nowy silnik. Przyczyna: urwany kawałek wirnika od pompy oleju, który dostał się do silnika....

Auto zastępcze dostałeś ?

Masakra więc zrobił się śrutownik bez smarowania.

Auto zastępcze dostałem z serwisu bo z Kia assistance mi odmówili, ponieważ lawetę zamówiłem nie od nich tylko z polisy OC. Jest szansa, że do końca tygodnia odbiorę naprawione auto, czyli express A teraz testuję Ceed’a 2017 z 1.4 16v

Wszystko skończyło się pomyślnie. Auto odebrałem z serwisu. Wymieniony dół silnika plus turbina. Wszystko zostało zrobione w ramach gwarancji. Teraz 2000km i wymiana oleju- takie zalecenia serwisu. Mam nadzieję, że będzie służyć dalej już bezawaryjnie.
P.S. ze względu na naprawę gwarancja na silnik się nie wydłuża i trwa dalej do przebiegu 150.000 (dowiedziałem się przy okazji i piszę gdyby ktoś nie wiedział ).

Bardzo ciekawa sprawa i nie tak rzadka. Moja Kia Sportage 1.6 Benzyna - serwisowana w salonie KIA od zakupu do zeszłego tygodnia. Na trasie przy 117 tyś km zapaliła się i mrugała żółta ikonka silnika. Po transporcie do serwisu wyrok - zatarty silnik. Niestety w zeszłym roku skończyła mi się gwarancja.

Kamolus pisze:... Niestety w zeszłym roku skończyła mi się gwarancja.

W którym ASO wylądowało Twoje auto?