"Upierdliwy klient" czyli taki, z którym mają ryzyko, że będą musieli coś dopłacić, borykać się z trudniejszym problemem. Kupując samochód KIA kupiłeś też rzetelną obsługę w ASO KIA, w sensie takim, że masz prawo tego oczekiwać.
Dlaczego mieli by nie dać ci odpowiedzi na piśmie???
1. przyjeżdżasz do serwisu i otwierasz zlecenie
2. w zleceniu podajesz bardzo dokładnie opis problemu i mówisz, że oczekujesz usunięcia usterki. Szczególnie, że najpierw jeśli chcą i potrafią to niech pokażą ci w instrukcji obsługi punkt, w którym jest napisany dopuszczalny ubytek płynu chłodzącego. Może jeszcze potrafią znaleźć dopuszczalny ubytek płynu hamulcowego (
)
3. nie odbierasz samochodu dopóki nie zostanie zdiagnozowany i ta diagnoza wpisana do dokumentacji zlecenia, które otworzyli ci przy przyjeździe do serwisu
4. zanim odbierzesz samochód zgłoś kierownikowi serwisu, że nie zgadzasz się na takie tłumaczenie i żeby ci objaśnił co zatem dzieje się z ubywającym płynem, jeśli nie ma wycieków (czytaj: niech podadzą, że przedostaje się do wnętrza silnika). Jeśli nie usunęli usterki: powiedz lojalnie, że wysyłasz do nich listem poleconym oficjalne wezwanie do usunięcia usterki w ramach gwarancji i że kopię pisma wysyłasz do KIA Motor Polska (KMP), jako importera i tego kto nadzoruje jakość działania serwisów ASO.
5. umawiasz się z niezależnym rzeczoznawcą na oględziny i diagnozę, wraz z pisemną opinią tego rzeczoznawcy.
6. pewnie w następnym kroku (jeśli KMP nie zareaguje jak na porządną firmę przystoi) przygotowujesz się do stworzenia z prawnikiem pisma do KMP wzywającego do wywiązania się z warunków gwarancji. Opisujesz czego oczekujesz (wymiana silnika), załączasz diagnozę niezależnego rzeczoznawcy i przygotowujesz się mentalnie do sprawy w sądzie.
Co ja sam jeszcze bym robił:
a) użyć mediów społecznościowych do nagłośnienia sprawy, JEŚLI będzie sytuacja, że KMP unika wywiązania się z gwarancji
b) pojechać do serwisu poza Polską...