Forum Kia Sportage

Witam
Kupiłem z salonu nową Sportage 1,6 benzyna 132 konie i teraz pytanie czy jest możliwe podniesienie w niej mocy oczywiście bez utraty gwarancji fabrycznej Kia , może znacie kogoś w Polsce kto się w tym specjalizuje. Na te 170 koni było by w sam raz do tego auta, oczywiście wiadomo im więcej tym lepiej

Nie da sie.

Nie, że się nie da ale wydasz z 3tys. na dolot wydech program i zyzkasz z 15 koni max. To zwykła benzyna ciężko jakby bylo turbo to wtedy pikuś.

Oczywiście, że się da, nie ma najmniejszego problemu...wymień silnik na 2.0 CRDI 184 KM.

Taniej juz bylo kupic 1.6 turbo.

Zestaw kompresora mechanicznego napędzanego z paska plus zmiany w dolocie na kolektorze wydechowym, założenie plus mapa z hamownią jakieś 10-12tys. zł i zysk 30-35 koni.

W podobnej cenie można założyć soft turbo (maks 0,3 - 0,4 bar) żeby nie odprężać silnika, i podobny uzysk mocy, można założyć podtlenek azotu....
Tylko, taniej wyszło by kupić mocniejszą wersję, a nie teraz biadolić. Nie rozumiem takich ludzi.....

Lemoniada pisze:Witam
Kupiłem z salonu nową Sportage 1,6 benzyna 132 konie i teraz pytanie czy jest możliwe podniesienie w niej mocy oczywiście bez utraty gwarancji fabrycznej Kia , może znacie kogoś w Polsce kto się w tym specjalizuje. Na te 170 koni było by w sam raz do tego auta, oczywiście wiadomo im więcej tym lepiej

Dla chcącego nic trudnego ale masz po gwarancji
https://www.youtube.com/watch?v=x4oNXkeGCZs
http://allegro.pl/chip-tuning-box-25km-kia-sportage-1-6-gdi-135km-i5112358502.html

erns pisze:http://allegro.pl/chip-tuning-box-25km-kia-sportage-1-6-gdi-135km-i5112358502.html

Jak komuś to "coś" da w 1,6GDi zysk 35KM (potwierdzone na hamowni) to zwracam mu kasę za to pudełko i hamownię.

ZygJe pisze:

erns pisze:http://allegro.pl/chip-tuning-box-25km-kia-sportage-1-6-gdi-135km-i5112358502.html

Jak komuś to "coś" da w 1,6GDi zysk 35KM (potwierdzone na hamowni) to zwracam mu kasę za to pudełko i hamownię.

A ja jeszcze dorzucę skrzynkę wódki

Ciemny lud wszystko kupi...

No ale sprzedawca obiecuje 35 koników, to więc jak ?

JEEEEST znalazłem rozwiązanie (na zaprzyjaźnionym forum Jeepniętych)

https://youtu.be/CFh4aUf3_7g
Kupować, stosować, a wcześniej ekranu nie opluć. ja osobiście wybieram urządzenie nr 2.

Ja już zamówiłem to pudełko po płytach CD 2 komplety (a co będę miał na zaś), alle jazda, zastanawiam się jeszcze nad tym hydrogenen z wodą sodową czy jakoś tak, urządzenie wygląda na mocno zaawansowane technologicznie ( cii...chyba z NASA).
Chętnie bym poznał dealera tej pani, bo widzę towar działa, pierwsza klasa...

Kurski powinien ją zatrudnić w wiadomościach...

Panowie nie ma problemu już niedługo dokupię Stingera i będzie czym jeździć ,

Ale najpierw sprzedaj dom - mieszkanie, bo cena powali

Panie i Panowie nie ma mocy i momentu z niczego. Ten silnik jest już konstrukcyjnie tak zrobiony, że bez ingerencji mechanicznej (turbo, kompresor) ciężko coś wskrzesić aby to było odczuwalne. Chyba, że programowo zwiększy się dawkę paliwa i przesunie się granicę odcięcia obrotów ale to robicie na własną odpowiedzialność.

Co do Stingera to na Europe ze względu na ekologię dadzą 1.0 turbo .

geegles pisze:Ale najpierw sprzedaj dom - mieszkanie, bo cena powali

35 tyś euro ma być cena, nie mam takiej potrzeby nic sprzedawać

Za 35k euro to passeratti możesz szukać.

Szykuj 250k na wersje V6.

Odświeżę trochę temat...
Zadałem pytanie specom w temacie podniesienia mocy w benzynie bez turbo. Odpisali, że da się i zyskam 10 koników i 10 Nm więcej. Pytanie czy warto i czy to odczuję? koszt 1000 zł razem z hamownią