geegles pisze:Trzeba liczyć 9-10l w mieście, przy spokojnej 7-8, a przy prędkościach autostradowych od 10 do 14 nawet.
Tak dokładnie jest. Ze dwa razy w przeciągu dwóch lat bawiąc się w osiągniecie jak najniższego spalania na dystansie kilkudziesięciu km poza miastem zobaczyłem na komputerze poniżej 7 litrów, ale raczej nie była to normalna jazda. Osiągnięcie poniżej 6 litrów musiałoby się odbyć na trasie wyłącznie z górki i z wiatrem w plecy
Kupując auto byłem świadomy wyższego spalania w porównaniu do konstrukcji nissana/renault i volkswagena .... ale jeśli chodzi o nissan/renault to nie ta sama jakoś wykonania, a volkswagena nie ta cena.
Kupując Sportage byłem świadomy, że Qashqai z silnikiem o mocy 163 KM spala pewnie średnio litr mniej paliwa, co daje na dystansie 100 tys. km (zakładając że jest to ilość km jaką przejeżdżę zanim sprzedam sportage) 5 tys. zł oszczędności..... A oszczędność dodatkowych 5 tys złotych nie była w moim odczuciu warta zrezygnowania z automatycznej dwusprzęgłowej skrzyni, z dołączanym napędem i poczucia siedzenia w aucie bardziej dopracowanym, ładniejszym. Także coś za coś