Forum Kia Sportage

Zauważyłem w czasie jazdy wycie jak w dużym Fiacie, wydobywające się z okolicy tyłu. Niejednostajne, zależy od prędkości - im wyższa tym wyższa częstotliwość. W środę mam umówioną wizytę na sprawdzenie zawieszenia( stuki) więc robię wywiad czego się spodziewać, może u kogoś taki objaw wystąpił. Jak dla mnie to ten odgłos wydobywa się z okolicy tylnego mostu. Takie charakterystyczne jak w starych autosanach

Duży Fiat? Wycie z tyłu?
Diagnoza może być tylko jedna:
słuchasz TSA.

Jeśli podobne objawy występują w drugim twoim samochodzie, czyli w KIA Sportage (pierwszym jest na zawsze ten wspomniany Duży Fiat, też kocham ten typ, bo nauczyłem się na nim jeździć <3 ), to jeśli masz AWD to albo wylany olej z tylnej przekładni (byłaby niezła sensacja), albo stawiam na opony. Ząbkowanie, nierówne zużycie - wszystkie uroki wielu współczesnych opon. Szczególnie jeśli co roku ta sama para ląduje na tej samej osi.

Oleju nie zauważyłem. Opony właśnie zmieniłem na nowe. Bez różnicy w porównaniu ze starymi. Wu,wu,wu,wu,wu....

Na którym biegu występuje to wycie, jaki napęd tzn. czy AWD, jaka skrzynia, w jakim zakresie prędkości?

Napęd AWD wyje na biegach i luzie także może faktycznie opony. Nokiany seasonproof. Dziwne jest tylko że słyszę to wyraźnie z tyłu. Jak znajdę chwilę to może chociaż zamienię przód z tyłem bo z przodu cisza. Ale jak dla mnie to jakieś łożysko tylko nie wiem gdzie tam jakie są? Może na podporze wału?

Zagadka rozwiązana. Postanowiłem sprawdzić hamulce z tyłu. Jak się okazało w trakcie trzech przeglądów serwisowych nikt nie pomyślał chyba o tym by przesmarować prowadnice i poczyścić wszystko. Po wymianie na nowe w zakładzie nieautoryzowanym cisza. Teraz wiem dlaczego przeglądy w Toyocie są trzy razy droższe. Tam jak coś odhaczają że sprawdzone to faktycznie sprawdzają a nie odhaczają. Temat do zamknięcia

Standardowy przegląd Kia takich czynności nie obejmuje, niemniej jak zgłaszałeś problem to ASO powinno zapytać czy rozszerzyć zakres przeglądu o dodatkową weryfikację usterki. Wtedy koszt przeglądu byłby zbliżony do tego z Toyoty

Sprawdzenie hamulców jest ponad standard?
Dziwne te standardy

Zaglądnij do karty przeglądowej - tam jest zawarty "standard" czynności. Nie oczekuj, że w przypadku przeglądu olejowego który trwa 0,4 rbh ktoś Ci rozbierze hamulce i je oczyści.

Przy olejowym hamulców nie przeglądają, ale pytają czy dodatkowo zrobić taką usługę. W moim przypadku zauważyli, że układ hamulcowy po zimie nadaje się do przeczyszczenia (akurat przez kwarantannę auto stało 2 tyg. niejeżdżone) i zapytali czy to zrobić, oczywiście za dodatkową opłatą. Niestety są serwisy, które nie pytają mimo, że układ nadaje się do przeglądu.

Na przeglądzie po 45 tysiącach czyli 8 tysięcy wcześniej powiedzieli tylko że klocki z przodu do wymiany. Gdyby zaproponowali cokolwiek to bym się zgodził