Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
-
- Bywalec
- Posty: 79
- Rejestracja: 09 lut 2018, 16:57
- Czym jeżdzę: Sportage T-GDI
Re: Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
Sprostowanie : ciąża piwna nie istnieje. Jest miażdżyca i zaczyna się u faceta kiedy brzuch miażdży jaja. Taki stan występuje u bardzo zaawansowanych piwoszy.
- damian94
- Uzależniony
- Posty: 250
- Rejestracja: 25 wrz 2018, 23:44
- Czym jeżdzę: Sportage GT Line S 2.0 CRDi ISG 48V Auto AWD
- Lokalizacja: Bristol UK
Re: Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
Tak się zastanawiam, jak zakończyła by się sprawa "Mateuszka" gdyby nie pomoc "gisia"........fajnie, że jest taka osoba na tym forum chętna do pomocy, tylko czy tak ma wyglądać serwis Kii?
- automaciek
- Kia Masta
- Posty: 1516
- Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
- Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+
Re: RE: Re: Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
gisio pisze:p.s. automaciek - już chyba na to jest za późno małymi krokami wchodzę w rozmiar XXL a to wina postępującej ciąży piwnej
Cóż, nie mieliśmy okazji poznać sie osobiście. Ja w wieku 45 lat zacząłem walczyć ze sobą i z XXL zjechałem do XL. To jakieś 15 kg. Nigdy nie jest za późno!
W ASO też pracują ludzie, ludzie którzy wszystkich rozumów nie pozjadali. Z jednej strony chcą ustrzec się bezpodstawnej naprawy gwarancyjnej, z drugiej muszą poinformować klienta o ewentualności naprawy odpłatnej (nie zawsze właściwie to przekażą), zanim przystąpią do demontażu i weryfikacji. A dopiero po weryfikacji można ocenić przyczynę awarii.damian94 pisze:Tak się zastanawiam, jak zakończyła by się sprawa "Mateuszka" gdyby nie pomoc "gisia"........fajnie, że jest taka osoba na tym forum chętna do pomocy, tylko czy tak ma wyglądać serwis Kii?
Re: Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
Od dłuższego czasu przeglądałam forum, ponieważ przymierzam się do zakupu Kia Sportage. Nie ukrywam, że trochę temat mnie przeraził i chciałam coś napisać od siebie bo nie tak powinna wyglądać obsługa w profesjonalnym serwisie. Przeczytałam że ta gwarancja została odrzucona automatycznie i jestem zaniepokojona. Finalnie wszystko dobrze się skończyło, ale ktoś w tej sprawie musiał zadziałać. Gdybym dostała informacje że musiałabym płacić a wiedziałabym że to nie moja wina byłabym strasznie sfrustrowana.................... i pewnie bym zapłaciła. Na pewno będę omijać ten salon, ale Kia Sportage to moje nowe auto ... już niedługo
- automaciek
- Kia Masta
- Posty: 1516
- Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
- Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+
Re: Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
Nie będziesz żałować....
- AldenteSaba
- Uzależniony
- Posty: 299
- Rejestracja: 16 gru 2010, 10:12
- Czym jeżdzę: Cosmo Blue 1,6 t-gdi 7 dct AWD GT-Line, Yamaha FJ1200
- Lokalizacja: Opole
Re: Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
Popieram Maćka. Dziewięć lat jeździłem KS III, teraz mam KS IV i nadal banan na dziobie.
- Bob38
- Uzależniony
- Posty: 209
- Rejestracja: 22 lip 2017, 05:45
- Czym jeżdzę: Sportage IV 1.7 crdi DCT Business Line JBL
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
Super, że wszystko się dobrze skończyło. Co do samych Sportage, mam mojego od ponad 3 lat i zwyczajnie lubię nim jeździć. Zmieniłem serwis i teraz lubię jeździć do serwisu. Wszędzie pracują ludzie i tern czynnik może nas zniechęcić lub spotęgować zadowolenie do auta. Usterki czy awarie występują w każdej marce, a dzięki naszemu forum mamy możliwość konsultacji i ewentualnej pomocy ze strony bardziej ogarniętych kolegów. Ukłon do Was wszystkich i dziękuję za często merytoryczne posty.
Co do sprzęgieł w DCT to chętnie przeczytałbym jak użytkować auto aby nie doszło do ich uszkodzenia z tzw. winy użytkownika.
Co do sprzęgieł w DCT to chętnie przeczytałbym jak użytkować auto aby nie doszło do ich uszkodzenia z tzw. winy użytkownika.
Dobrego dnia wszystkim życzę
-
- Bywalec
- Posty: 117
- Rejestracja: 15 mar 2021, 10:31
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 2.0 diesel 185 KM 48V MHEVautomat
Re: Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
No niestety skrzynie dwusprzęgłowe różnych marek mają swoje wady i trzeba mieć tego swiadomość-to nie klasyczne automaty.
-
- Nowy
- Posty: 1
- Rejestracja: 29 sie 2022, 10:10
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE IV 1.6 T-GDI 177KM 130KW Business Line.
Re: Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
Cześć wszystkim.
Przybywam z takim problemem.
W kwietniu 2020 zakupiłem sportage 1,6 177 KM 7 dsg. Auto jest z 2017 i w obecnej chwili ma przejechane około 125tyś.
Przy około 100 tysiącach byłem zmuszony wymienić sprzęgło ponieważ zmieniając z 4 na 5 skrzynia miała problem z przerzucaniem biegów. Kilka razy zapalił mi sie "check" własnie przy zmianie biegów. Początkowo zgłaszałem to w ASO w Częstochowie i wciskali mi, że komputer nie pokazuje żadnych błedów, przeprowadzali kalibrację i na "kilka" kilometrów był spokój.
Na kolejny przegląd z autem pojechałem już do ASO we Wrocławiu powiedziałem jak wygląda sprawa zrobili usługę serwisową + kalibrację i znowu był na jakiś czas spokój.
Po pewnym czasie problem ponownie się pojawił, ale było to bardzo dokuczliwe, ponieważ przy zmianie z czwórki na piątke auto całe drżało przy zmianie. Pojechałem ponownie na serwis i Pan oświadczył, że sprzęgło jednak trzeba wymienić i koszt to około 9 tyś. Nie ukrywam, że mnie to zabolało, ale.... ogarnąłem kasę i wymieniłem sprzęgło. Nie kłóciłem się nie kombinowałem, skoro specjalista mówi, że coś trzeba zrobić to mu wierzę.
Po około 10 tyś od wymiany sprzęgła problem powrócił.
Zadzwoniłem do ASO powiedziałem o co chodzi i kazali mi przyjechać. Miałem jeździć z podpiętym komputerem z diagnostą po mieście, aby dowiedzieć o co chodzi. Suma sumarum zrobili mnie w balona bo wzięli auto na warsztat skalibrowali sprzęgło i powiedzieli, że wgrali nowe softy, że teraz będzie już cud malina. I tu już puściły mi nerwy i wszedłem z serwisantem w dyskusje, że najpierw mieliśmy zdiagnozować problem, a później dopiero go rozwiązać. Gość się upocił, że jak znowu problem się pojawi to mam przyjechać i wtedy będą grzebać głębiej.
I teraz przyszedł moment, że znowu usterka wystąpiła i jest jak przed wymianą sprzęgła. Obroty wariują przy przerzucaniu biegów, autem telepie przy zmianie z 4 na piątkę i mam wrażenie, że zostałem wydymany za 9 tyś.
Czy moglibyście coś doradzić, albo polecić naprawdę godny serwis który zdiagnozuje usterkę, abym mógł cieszyć się tym autem?
Przybywam z takim problemem.
W kwietniu 2020 zakupiłem sportage 1,6 177 KM 7 dsg. Auto jest z 2017 i w obecnej chwili ma przejechane około 125tyś.
Przy około 100 tysiącach byłem zmuszony wymienić sprzęgło ponieważ zmieniając z 4 na 5 skrzynia miała problem z przerzucaniem biegów. Kilka razy zapalił mi sie "check" własnie przy zmianie biegów. Początkowo zgłaszałem to w ASO w Częstochowie i wciskali mi, że komputer nie pokazuje żadnych błedów, przeprowadzali kalibrację i na "kilka" kilometrów był spokój.
Na kolejny przegląd z autem pojechałem już do ASO we Wrocławiu powiedziałem jak wygląda sprawa zrobili usługę serwisową + kalibrację i znowu był na jakiś czas spokój.
Po pewnym czasie problem ponownie się pojawił, ale było to bardzo dokuczliwe, ponieważ przy zmianie z czwórki na piątke auto całe drżało przy zmianie. Pojechałem ponownie na serwis i Pan oświadczył, że sprzęgło jednak trzeba wymienić i koszt to około 9 tyś. Nie ukrywam, że mnie to zabolało, ale.... ogarnąłem kasę i wymieniłem sprzęgło. Nie kłóciłem się nie kombinowałem, skoro specjalista mówi, że coś trzeba zrobić to mu wierzę.
Po około 10 tyś od wymiany sprzęgła problem powrócił.
Zadzwoniłem do ASO powiedziałem o co chodzi i kazali mi przyjechać. Miałem jeździć z podpiętym komputerem z diagnostą po mieście, aby dowiedzieć o co chodzi. Suma sumarum zrobili mnie w balona bo wzięli auto na warsztat skalibrowali sprzęgło i powiedzieli, że wgrali nowe softy, że teraz będzie już cud malina. I tu już puściły mi nerwy i wszedłem z serwisantem w dyskusje, że najpierw mieliśmy zdiagnozować problem, a później dopiero go rozwiązać. Gość się upocił, że jak znowu problem się pojawi to mam przyjechać i wtedy będą grzebać głębiej.
I teraz przyszedł moment, że znowu usterka wystąpiła i jest jak przed wymianą sprzęgła. Obroty wariują przy przerzucaniu biegów, autem telepie przy zmianie z 4 na piątkę i mam wrażenie, że zostałem wydymany za 9 tyś.
Czy moglibyście coś doradzić, albo polecić naprawdę godny serwis który zdiagnozuje usterkę, abym mógł cieszyć się tym autem?
- automaciek
- Kia Masta
- Posty: 1516
- Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
- Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+
Re: Kia Sportage 1.6 - turbo Gt Line 2017 rok - automat, odrzucona gwarancja
Co dokładnie miałeś wymienione (sprzęgła, dwumasę)? Przy jakich obrotach i jakim wciśnięciu pedału gazu objaw? Czy słychać "klekotanie"?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika