Forum Kia Sportage

Drodzy Koledzy, od pewnego czasu odczuwam dziwną pracę sprzęgła. Na zimnym podczas ruszania dochodzi prawie do zgaśnięcia samochodu, a jak dodam gazu to pojawiają się kangury. Na rozgrzanym silniku po przejechaniu na trasie szybkiego ruchu i później jeździe miejskiej, kangury cały czas podczas ruszania z 1 oraz dodatkowo dziwny świst (jakby powietrza przepływającego przez plastik albo turbiny ale jej przecież nie nie ma) dodatkowo mam wrażenie, że sprzęgło nie załącza napędu - przebieg 33000.

Może to nie kwestia sprzęgła? Z opisu trudno wywnioskować. Kangury na pólsprzęgle? Gaśnie przy ruszaniu, bo gwałtownie zasprzęgla, czy dusi się silnik bo brak mu siły?

Trudno to opisać bo objawy są inne na zimnym i rozgrzanym silniku. Na zimnym jest objaw na półsprzegle, że napęd jest przekazywany a nie ma siły lub paliwo nie dochodzi a na gorącym jak by sprzegło działało na samym końcu + ten dziwny dźwięk (świst).

jakieś błędy sprawdzane były ?

0 błędów

To trzeba fachowca posadzić za kierownicą, aby poprawnie zinterpretował objawy.

Dzisiaj byłem w serwisie na wymianie oleju i byłem świadkiem jak zgłosił się starszy pan na wymianę sprzęgła w KIA Sportage, rocznik 2016 przebieg ok 64 tyś, po gwarancji. Trochę mnie to zaskoczyło. Czy komuś padło sprzęgło przy takim przebiegu? Starszy pan wydawał się tym nie przejmować. Kazał zamawiać graty i robić, i dodatkowo tryskał dobrym humorem. Trochę mnie to zaskoczyło,więc zapytałem czy to zdarza się często. Przyjmujący zlecenie powiedział że 150 tyś to norma, a klient sprzęgło zajechał. Prawdę mówiąc też myślę ze to wina klienta

Dobrze myślisz. Standardowo kierowcy (im starszy tym częściej) trzymają stopę na sprzęgle, zamiast ją postawić obok. Przy wysprzęgniku hydraulicznym skutkiem jest zniszczenie sprzegła. Z reguły wtedy nakładka pedału jest wytarta bardziej po lewej stronie. Dobrze eksploatowane sprzęgło to i 300 tyś zniesie albo i więcej.

Myślę, że trudno będzie przy masie Sportage`a dociągnąć do 300 tys. Może uda się 200 tys. i to przy jeździe z przewagą tras.

Panowie ja w temacie sprzęgła.
Fachowcy orzekli że czas je wymienić - mam ok 185 tys km na ODOmetrze a objawy są takie że czasem biegi ciężko wchodzą, "haczą"...
Czy ktoś wymieniał już takie cudo? Co polecacie? Ile Was to kosztowało?

Ups... ja mam KS III a tu jest dział z KS IV

Przebieg 62 tys. Km , również mam w planie wymianę sprzęgła „drugi raz” , ponieważ występuje objaw jak na początku przy wymianie sprzęgła na gwarancji przebieg 20tys km. czyli metaliczny dźwięk „tarcie” w pewnym momencie przy puszczeniu sprzęgła .
Dzwoniłem do ASO o wycenę nowego sprzęgła kwota z robocizną : 2200zł , trochę się zastanawiam bo kwota nie mała , sprzęgło działa prawidłowo tylko ten dźwięk , a z racji , ze w najbliższym czasie , będę chciał sprzedać samochód to pasuje coś z tym zrobić , żeby uniknąć sytuacji i pytania potencjalnego kupującego o „ukryta wadę” pojazdu .

U mnie przy ok 70 tys. nie mogłem czasami wrzucić biegu (często 1 i 2, czasami 3 nie wchodziła), dodatkowo sprzęgło łapało bardzo nisko. Tajemnicze metaliczne dźwięki pojawiało się już ponad rok wcześniej, co ASO kompletnie olewało. Sprzęgło wymieniłem u sprawdzonego mechanika. Zapłaciłem 1500 zł, sprzęgło nie miało już okładziny. ASO, mimo gwarancji za to samo chciało 3200 zł.

Nie chcę nikogo obrażać ale Chłopaki albo nie potraficie używać sprzęgła albo to totalny szajs jest. Alfa ma ponad 175 kkm w tym 5 na nowym sprzęgle a stare ( ori ) mogło spokojnie pociągnąć jeszcze z 30 tysięcy gdyby nie zaolejenie, Stilo wymianę zaliczył przy 140 kkm bo poszło razem z dwumasą która się zaczęła odzywać. Żadne auto którego byłem właścicielem nie miało wymienianego sprzęgła po tak niskim nalocie jak piszecie, zawsze było to grubo ponad setka tysięcy, no może w "kaszlaku" był mniejszy nalot, ale tam sprzęgło wyrywałem sam w komplecie z silnikiem i pomocą skrzynki po piwie w 40 minut dla rozrywki i zagospodarowania czasu.

W pozostałych samochodach 100 tys.km oraz 200 tys. km od nowości i sprzęgła nie dają żadnych oznak pracują jak na początku .
W sportage tez działa dobrze nie bierze wysoko , ale to tarcie przeszkadza .
Raczej jakość / żywotność tego elementu w tym przypadku jest niższa dlatego też takie problemy , choć pewnie nastąpią odpowiedzi , ze jedna czy druga osoba nie ma problemu ...

Kolego jakiej firmy zakupiłeś ? Mam do wyboru LUK lub Sachs . Brać tańsze ?

adamu pisze:Przebieg 62 tys. Km , również mam w planie wymianę sprzęgła „drugi raz” .

Adamu, co Ci konkretnie zdiagnozowano przy pierwszej wymianie sprzęgła (docisk, łożysko, okładzina)? - pytam bo zimą przy mieleniu kołami na półsprzęgle w kopnym śniegu, usłyszałem taki specyficzny terkot/metaliczne tarcie spod maski - coś jak odgłos załączającego się ABS.
Jestem umówiony na diagnozę tego objawu - jakbyś mi podrzucił co się u Ciebie konkretnie stało/padło byłoby łatwiej prowadzić ewentualną dyskusję.
Pozdrawiam

Trochę za późno , ale u mnie poleciał komplet , okładzina sprzęgła była w pewnych miejscach spalona (wyślizgana) .

diselboy pisze:Nie chcę nikogo obrażać ale Chłopaki albo nie potraficie używać sprzęgła albo to totalny szajs jest.

Sprzęgło sterowane hydraulicznie nie toleruje trzymania stopy na pedale podczas jazdy. W 99% przypadków jest to przyczyna, oczywiście przydarzyć się może wada, nie mniej jednak....

A może problem podobny jak w Subaru, gdy wprowadzili 2-litrowego diesla i sprzęgła leciały po ~30 tys. km? Pewnie wszystko zależy od skali problemu, bo może być tak, że to nie wada elementu sprzęgła, nie złe użytkowanie przez kierowców tylko wada konstrukcyjna całości układu - zbyt niska wytrzymałość.
Warto by sprawdzić jak wygląda sytuacja w innych krajach - może np. w Niemczech ten problem jest usuwany w ramach gwarancji? Tak było z Subaru, aż się polski importer poprawił i przestali odrzucać reklamacje klientów.

Na jaką firmę warto wymienić sprzęgło w 1.6 GDI ( luk , sachs czy valeo ) bo to oryginalne odpada .
Wymieniał już ktoś poza ASO , posiadacie może numer części kompletnego sprzęgła ?

Zamówione Exedy Od sportage III z tym samym silnikiem sprzęgło powinno pasować i być dużo wytrzymalsze niż ta plastelina z oryginału .

Zna się ktoś na mechanice lub jest mechanikiem ?
Kupiłem ostatnie dostępne w handlu sprzęgło exedy do sportage i ma pęknięcie na tarczy (luźny element ) jasne , ze można zwrócić , ale czy po oderwaniu tego kawałka można takie sprzęgło zamontować czy nie bo nie ?

https://zapodaj.net/02573a99a4846.jpg.html