Strona 1 z 1

Sprzęgło wzrost obrotów

: 14 mar 2019, 21:42
autor: adamu
Witam ,
Czy to normalne ,ze po wciśnięciu sprzęgła na luzie przy postoju auta obroty wzrastają z 800 na 1000 i jakiś czas się utrzymują ?

Re: Sprzęgło wzrost obrotów

: 15 mar 2019, 10:26
autor: Sportage2k18
U siebie tego nie zaobserwowałem.

Re: Sprzęgło wzrost obrotów

: 15 mar 2019, 10:46
autor: Owca007
Dziwne takie coś nie powinno mieć miejsca. Coś się dzieje.

Re: Sprzęgło wzrost obrotów

: 16 mar 2019, 14:32
autor: gardan
Ja zauważyłem, że gdy auto stoi w miejscu obroty spadają do około 800. Ale gdy np stoisz na pochyleniu i auto nie ma włączonego biegu to dopóki stoisz na ręcznym to obroty są około 800 ale gdy auto zacznie się staczać to po chwili obroty się zwiększają do około 1000 samoczynnie. Może o to koledze chodziło?

Re: Sprzęgło wzrost obrotów

: 16 mar 2019, 20:13
autor: adamu
Coś w tym jest , akurat sprawdzałem to gdy samochód stał na pochyleniu na zaciągniętym ręcznym 800 obrotów wciskam samo sprzęgło podbija do 1000 , puszczam spada na 800. Nie przeszkadza mi to ,ale wolę zapytać . Liczyłem na odpowiedź ten typ tak ma jak większość usterek w ks4 .

Re: Sprzęgło wzrost obrotów

: 16 mar 2019, 21:36
autor: Tom16v
Po wciśnięciu sprzęgła rosną obroty to normalne i prawidlowo dla tego żeby plynnie ruszyć i nie zrobic kangura ;)

Re: Sprzęgło wzrost obrotów

: 12 kwie 2019, 18:18
autor: kalway
U mnie jest tak, że jak ruszam na pierwszym biegu i „dogazuje” tak od 1,5-3 tyś obrotów, po czym wciskam sprzęgło i obroty minimalnie o jakieś 100-200 same wzrastają. Jest to denerwujące zwłaszcza na skrzyżowaniu jak się chce wcisnąć następny bieg a samochód sobie zawyje i najlepiej trzeba odczekać jakąś sekundę. Przy wyższych biegach jest to mało odczuwalne.
Przyzwyczaiłem się do tego, ale czasem jest to uciążliwe.

Podczas stosowania tempomatu objaw również występuje, ale w niewielkim stopniu. Przykładowo gdy jadę 60km/h na tempomacie i wcisnę sprzęgło to obroty minimalnie wzrastają same o jakieś 100-200 do góry.

To co pisze Gardan, że jeśli samochód jest w spoczynku to obroty wahają się w granicach 800 a jeśli się pomału toczy i wcisnę sprzęgło to obroty wzrastają samoczynnie o podobną wartość 100-200 więcej.

Po poszperaniu w necie przyczyną tego może być czujnik położenia pedału sprzęgła. Z tego, co wyczytałem to są dwa. Jeden, który odpowiada za to, że samochód nie zapali, bo sprzęgło musi być wciśnięte a drugi to ten właśnie, co trzeba wymienić. Tylko jak go zlokalizować i który to jest?
Inna przyczyną podobno od falujących obrotów może być przepływomierz. Przepływomierz sprawdzałem i jest czysty.

Co byście obstawiali czujnik położenia sprzęgła, który to jest, czy przepływomierz do wymiany?

Re: Sprzęgło wzrost obrotów

: 12 kwie 2019, 22:31
autor: kijak1979
Też tak mam w swojej KIA i zastanawiałem się co z tym fantem zrobić.

Czujniki są dwa, ale nie wiem który trzeba wymienić i czy to załatwi sprawę. Wydaje mi się, że ten z białą kostką? ale nie jestem pewnien więc niech ktoś się wypowie co się zna.
s-l1600 (1).jpg

Re: Sprzęgło wzrost obrotów

: 13 kwie 2019, 22:27
autor: kalway
Dzisiaj odłączyłem ten czujnik co zakreśliłem na czerwono i nawet po naciśnięciu pedału sprzęgła samochód nie odpali. Wniosek wydaje mi się, że nasuwa się sam ten czujnik z kabelkiem 93840 3Z000 jest do zapalania samochodu a ten u góry 93840 3K000 bez kabelka jest od położenia pedału sprzęgła oraz tempomatu.
Dobrze wywnioskowałem koledzy? :mam: