Forum Kia Sportage

Mam pytanie o niepokojący dźwięk który wydobywa się z pod maski w trakcie uruchamiania (zimnego) silnika.
Trwa to od kilku do kilkudziesięciu sekund.
Czym jeżdżę:
Sportage IV z automatyczną skrzynią biegów (tylko 20 000 przebiegu). Auto serwisowane zawsze w ASO.
Nagranie
https://streamable.com/3ffrak
(świeżo po uruchomieniu, po ruszeniu do przodu z miejsca parkingowego i z mocnym nawiewem)
Moje obserwacje kiedy to się dzieje (muszą wystąpić chyba wszystkie):
- zimny silnik (np. po nocy lub po staniu na parkinu)
- mocno ustawiony nawiew klimatyzacji (nie wiem czy tu jest jakaś korelacja ale jak wszystko wyciszałem czyli wyłączałem też klimatyzację to się to NIE działo)
- chociaż minimalne obroty (jak auto stoi w miejscu to dzieje się to rzadziej)
- ruszanie pod górkę (np. wyjazd z parkingu) zwiększa szanse na wystąpienie

Byłem w ASO (za granicą) ale stwierdzili że "nie mogą zreprodukować" i nie wiedzą gdzie mają szukać.
Otrzymałem informację że jak będę znał 100% ścieżkę reprodukcji to mam się ponownie zgłosić.
Ale nie wiem czy chcę/powinienem jeździć z takim dźwiękiem.

Jedź jak najszybciej do serwisu na lawecie. Napinacz mild hybrid....

@automaciek dziękuję Ci za tak szybką odpowiedź!

Głupie pytanie - czy "mild hybrid" jest związane z hybrydą, czy to po prostu nazwa tego elementu?
Silnik jest T-GDI benzynowy (bez hybrydy).

Czy znajdę kod/identyfikator tego elementu np. na Kia Hotline?
Chcę się przygotować żeby znowu mnie nie odesłali.

Odgłos piszczącego paska PK napędu osprzętu. Skoro nie mild to .... hm

Za szybko jak na piszczenie paska co do wieku samochodu. Może jakiś tłuszcz na rolkach albo pasku? Środek przeciw kunom? Wyciek płynu chłodzącego na pasek?
Wg. warto dać do obejrzenia mechanikowi, żeby popatrzył na ten pasek.

Nadal obstaję przy pasku osprzętu, i nie mówię o jego zużyciu.

Jakby dźwięk z paska napędu, coś stawia opór gdy jest zimne i pasek ślizga się po kole.
Dziwne zachowanie serwisu! Skoro nie potrafią ogarnąć problemu jedź do innego, tym bardziej, że auto prawie nowe czyli na gwarancji.

O jednym zapomnieliśmy , mea culpa. Naciąg paska jest realizowany śrubą a nie sprężyną!

@damian94 wiem. Tym bardziej że się na tym po prostu nie znam bo jestem co prawda inżynierem ale w innej działce.
Oni proszę mnie o 100% ścieżkę reprodukcji. Co nie jest wykonalne bo jest to dość losowe (co do pojawiania się i czasu trwania).
Z drugiej strony chcą zostawić auto u siebie "aż uda im się zreprodukować".
Kusi mnie pojechać do innego mechanika i zapłacić tylko za "poszukiwania" i ew. diagnozę, a potem do serwisu.


@automaciek, czy z tego wynika inny kierunek szukania usterki (że jest realizowany śrubą a nie sprężyną)?
Czy nadal winnym może być "pasek osprzętu" / "pasek napędu"?


Zastanawiam się czy to może mieć jakiś faktycznie związek z nadmuchem klimatyzacji?
Przy wyłączonej się to nie dzieje. Jak jest uruchomiona to czasem już na postoju słychać delikatny metaliczny hałas i już wiem że jak ruszę to pól parkingu się obejrzy na chwilę...

OMG, po prostu trzeba sprawdzić naciąg paska! Skoro regulowany śrubą, to może ktoś się pomylił. A skoro opisywałeś dźwięk jako "metaliczny" to nikt w tę stronę nie szedł. Klucz 12 (może 14), zluzuj śrubę ucha, śrubą naciągu 1 obrót w prawo (to 1 mm naciągu), dokręć ucho i obserwuj.

Rada zapewne dobra ale nie jestem pewien czy dla osoby, która nie potrafi odróżnić dźwięku źle napiętego paska wielorowkowego. Może lepiej niech po prostu podjedzie do jakiegoś mechanika i poprosi o sprawdzenie tego naciągu. W przeciwnym razie może się zrodzić jakiś nowy problem

Jak jest gwarancja to nie ma co samemu grzebać w aucie. Jechać do ASO -> zgłosić problem i to jak najszybciej.

Gisio, spoko, to nie MHEV.

A jakie to ma znaczenie bo trochę nie rozumiem?

@gisio, wiem, byłem już 2 razy. I za każdym razem mnie odesłano z odpowiedzią że "nie udało się zreprodukować".
Z racji że (moim zdaniem) dzieje się to tylko na zimnym silniku uniemożliwia przyjechanie i "zademonstrowanie".
Po zostawieniu auta na noc, zadzwoniono do mnie kolejnego dnia rano z tą samą informacją.

Dlatego poczułem się trochę bezradny i zapytałem tutaj

Powiedziałem im co może być przyczyną i w prawdopodobnie w przyszłym tygodniu jadę znowu, i znowu im zostawię auto na noc (żeby mogli rano sprawdzić).

Nagranie z dziś:
https://streamable.com/dl1jkg

@Gisio ja z kolei z domu nauczony jestem pierw samemu klęknąć nad tematem, a dopiero później dręczyć serwis. Naciąg paska osprzętu jest dla mnie raczej czynnością eksploatacyjną niż gwarancyjną. Skoro forum służy dzieleniu się wiedzą......to dlaczego nie

SportageIV pisze:Nagranie z dziś:

A zauważyłeś, że ten "hałas" pojawił się w momencie mocnego skręcenia kół. Nie wiem jaka jest tego przyczyna ale widziałem takie piszczenie w innych autach właśnie przy mocnym kręceniu kierownicą. Może dlatego w ASO nie mogą odtworzyć problemu bo uruchomienie silnika nie wystarczy.

Przy skręceniu kół (ewentualnie skrajnym ich położeniu) większe wymaganie miałaby pompa wspomagania, ale tu mamy je w wersji elektrycznej. Więc cały czas wygląda to na pasek wielorowkowy napędu osprzętu.
Pewnie po prostu trzeba zostawić samochód pod ASO na noc, żeby rano mogli sami posłuchać.
Pytanie - w jaki sposób sprawdza się napięcie paska (czy nie jest zbyt luźny)? Jeśli to kwestia ugięcia, to niezależnie od rozgrzania silnika i ciszy od strony paska gdy dojedzie się do ASO, to powinni być w stanie po podpowiedzi ("sprawdźcie stopień napięcia paska") zdiagnozować.

Dzwięk ewidentnie pochodzi z napędu osprzętu.
Może być:
Uszkodzony/ zaoliwiony pasek wielorowkowy lub któreś z kół pasowych.
Brak prawidłowego napięcia przez napinacz.
Problem z osią koła/ kół pasowych osprzętu (alternator, klima, wał).
Ewidentnie na zimnych jest jakiś poślizg- może rolka napinacza staje dęba?
Samemu oblookaj z rana...i do serwisu z diagnozą.
Prawidłowe napięcie paska powinno się sprawdzac niutonometrem (Nm i siłę z jaką się ugina).
Mi kiedyś pokazano metodę na Janusza- pasek nie powinien dać się obrócić w lewo lub prawo więcej niż 45 stopni.

SportageIV pisze:.....byłem już 2 razy. I za każdym razem mnie odesłano z odpowiedzią że "nie udało się zreprodukować".....

skoro ta ASO nie potrafi zdiagnozować problemu, to tak jak pisałem wybierz się do innej. Jak to nie pomoże skontaktuje się z dyrekcją ( czy jak to sie nazywa ) Kia w PL i tam zgłoś poroblem z autem i z ASO.
Jako właściciel samochodu na gwaracji nie jesteś zobowiązany do diagnozowania i wskazywania gdzie jest usterka w samochodzie. Dźwięk wydawany przez Twoje auto nie jest normalnym dźwiękiem exploatacyjnym i wskazuje na usterkę. Zapłaciłeś za samochód z gwarancją i gwarant czyli Kia zobowiązany jest do usunięcia usterki.
Jeżeli ASO Kia nie będzie potrafiła zdiagnozować usterki pozostaje Ci poszukać mechanika który to ogarnie albo prawnika. Ja nie grzebał bym w aucie, które ma gwarancje, bo coś zrobisz nie tak i bedzie problem....
PS. może w ASO niech zaczną szukać a nie reprodukować usterki

@damian94 - gdyby auto było diagnozowane przez polskie ASO to temat byłby już ogarnięty.