Forum Kia Sportage

Witam ,
Czy u któregoś z posiadaczy Sportage występują podobne objawy jak u mnie w pojeździe ? Samochód parkuje zawsze z górki (takie ułożenie terenu ) i gdy puszczam ręczny auto zaczyna się toczyć ,wciskam hamulec to z tylu dochodzi bardzo słyszalny pisk / skrzypienie . Występuje to gdy hamuje do 0 na podjeździe lub na zjeździe . Na płaskim terenie jest to mało słyszalne raz na ileś prób .
Czy to mogą być amortyzatory tył , ewentualnie coś w hamulcach ? Znów mam wizytę w ASO odnośnie wibracji klapy z która od nowości nie mogą sobie poradzić w serwisie ,a dodatkowego wyszło to i nie wiem jak ten temat ugryźć ,żeby ich naprowadzić bo te jazdy testowe są jakie są .

Może skrzypi blaszka zużycia w klockach?

amortyzatory nie skrzypią, ja bym obstawiał nie w pełni odbity ręczny, u mnie po spuszczeniu potrafi czasem przy cofaniu nie odbić i "spina" mi auto do góry, wystarczy pociągnąć wajchą raz do góry i jest ok. co śmieszniejsze gdy jadę do przodu to nie ma problemu, ręczy odbija do końca. (przypadłość zaistniała po regulacji ręcznego, organoleptycznie jest ok, koła kręcą się bez oporu, nic nie przyciera jest cicho, muszę przy odrobinie wolnego zdjąć tarczo- bęben i zajrzeć do środka, może trochę osadu się zebrało )