Forum Kia Sportage

Witam jetem posiadaczem Kia od października 2017 jak odebrałem z salonu był na oponach letnich i wtedy zauważyłem że podczas jazdy z prędkością ok. 50-60 km/h wyczuwalne są lekkie drgania odczuwalne na siedzeniach i na ciele (oczywiście biorę pod uwagę jazdę po asfalcie nie łatanym ani dziurawym) przy większej prędkości jakby nie wyczuwalne. Pomyślałem że niedługo zmieniam opony i felgi więc zobaczę jak będzie ( opony zimowe nowe firmy Nokian zalecane przez Kia) sytuacja się powtarza nawet mam wrażenie że bardziej wyczuwalne?. Czy to możliwe że zawieszenie sztywne i tak przenosi drgania do środka, czy ktoś ma podobne odczucia bo nie chcę z siebie zrobić głupka i w serwisie wmawiać że mam problem??? Pozdrawiam

Widzisz problem to zgłoś w ASO.

To nie jest normalne nie powinno tego być zgłoś się do nich pokaż przewieź i niech naprawiają. Kurde martwi mnie to bo dużo problemów dziwnego pochodzenia jest z kijanką 4 generacji.

Witaj. A może na zbyt niskim biegu w stosunku do prędkości jeździsz?

Owca007 pisze: Kurde martwi mnie to bo dużo problemów dziwnego pochodzenia jest z kijanką 4 generacji.

Ale w 3 też są problemy nawet też występują drgania z tego co pamiętam to człowiek nie rozwiązał tego problemu do dziś ? ja miałem 3 i bezawaryjnie teraz kupiłem 4 i odpukać też jedyny problem to paliwo bo trzeba lać Jak widać wszystko zależy od sztuki jaką się trafi kolega widać nie trafił dlatego musisz jechać do aso i cisnąć aby usunęli usterkę bo ewidentnie coś się dzieje może być bzdet albo coś poważnego (np. felga przegub poduszka )

Mam wrażenie że to nawet takie bujanie jak by koła nie wyważone ale na zupełnie nowych felgach to samo!?

tak jest, ja to olałem. co ciekawe nie zawsze sie to "podrygiwanie" u mnie pojawia, nawt drogę o to podejrzewałem, nie doszedłem co jest przyczyną.

też mam ten objaw, bardzo lekki, ale jest, też dla przedziału 50-60

nie będę nic z tym teraz robił, najwyzej przy przeglądzie wspomnę. Jakby udało Ci się naprawić, napisz co to było

Witam udałem się dzisiaj do serwisu w Częstochowie było miło ale nie jestem pewien czy na pewno ta wizyta załatwiła sprawę, uznali że koła trzeba wyważyć a po za tym twierdzę że auto ma twarde zawieszenie i niestety wszystkie nierówności będą odczuwalne. Jak wyjechałem to faktycznie jakby mniej huśta ale będę analizował w dalszej jeździe.

Pozdrawiam

JA miałem tak samo i zgadnijcie co. serwis wydal mi auto z ciśnieniem w kolach 3 bar, gdzie powinno yc 2,4 + oczywiście tzw. byjanie, lub jak kto woli galopowanie, u mnie odczuwalne przy ok 120 n autostradzie A4. Obniżenie ciśnienie do 2,4 na kolach 17 cali poprawiło odczucia co do twardości zawieszenia ,ale fakt jest twarde i z tym nie da się za wiele zrobić,no może zmiana samochodu na inny model
Co do galopowania to sytuacja jest bardziej złożona. Opony ponownie wyważyć, ale z testem drogowym ( tzw. dodatkowa rolka na wyważarce). Wyważyć to można nawet oponę, która ma kształt jaja, ale w kontakcie z droga, będzie było i powodowała galopowanie całego samochodu. U mnie ponowne wyważenie przy okazji nieudanej walki ze ściąganiem w prawo poprawiło temat galopowania jakieś 80%.

Witam

czy u Was w temacie tego trzęsienia coś się wyjaśniło. Pytam bo też odczuwam lekkie drgania z tym, że u mnie to jest raczej wyczuwalne w zakresie obrotów 2000-2200.

Pozdrawiam