Forum Kia Sportage

Cześć wszystkim,

Czy ktoś może wie gdzie znajdę regulacje mechaniczna świateł mijania? Na poziomie 0 światła wydają się być za nisko i nie ma przez to tak dobrej widoczności drogi w nocy jak na początku...

Wszystko ładnie i klarownie masz opisane w I.O. pojazdu.
Żarówki wymieniałeś? Może są krzywo założone bądź już trochę zużyte, przez co słabsze.

Ja osobiście uważam, że światła drogowe w KII IV gen. są za słabe. Mam ledowe i pomimo iż świecą i te kostki lodu i drogowe, to słabo podświetlają drogę z przodu niezależnie od ustawienia.

Ja miałem wcześniej Peugeota 3008 i też uważam że światła w Kii świecą znacznie słabiej niezależnie od ustawienia.

Dlatego ja jeżdżę tylko w dzień wieczorem zawszę jestem wyłączony

Ledy są słabe. Miałem 3 samochody z halogenami i było OK. Zachciało mi się ledów i cierpię. Zresztą zobaczcie latarki ledowe. Pomijając jakieś wypaśne markowe, takie kilkuledowe z Castoramy świecą byle jak. Latarka z PRL na zwykła żaróweczkę dawała mocniejszy snop.

@Karbulot z całym szacunkiem, jeszcze nie widziałem abyś byl z czegoś zadowolony. Jak ty żyjesz? Ja w pierwszym tygodniu po odebraniu Sportka pojechałem w trasę 960km Kołobrzeg - Łódź - Kolobrzeg w 20 godzin,i byłem zadowolony ze świateł (start w nocy). W zasadzie to bylem i jestem zadowolony z całego auta. W porównaniu z Rio 2018r, które ma 65W żarówki mijania (bi), jest znacznie lepiej w Sportku.

Jak to jest z tymi światłami w sportku?.Ja mam ledowe dzienne ale drogowe to chyba ksenony z soczewkami? Rocznik 2020 GT-line ze wszelkimi innymi wodotryskami.

Cześć
Automaciek też tak mam że jak nowe to cieszę się jak dziecko i jeżdżę gdzie popadnie jak odebrałem to od razu trasa nad morze i z powrotem ok 1400km Jeżdżę i cieszę się każdego dnia a nie wyszukuje cały czas mankamentów.Pokazcie mi ludziska choć jeden model auta beż mankamentów a już idę go kupić.Cieszcie się ze was stać na nowe w tych dziwnych i trudnych czasach oraz życzę wam i zarazem sobie więcej przyjemności z jazdy
SZEROKOSCI.

Mundek28 pisze:Jak to jest z tymi światłami w sportku?

Xenonów już nie montowali w 2020. Bi-LED albo bieda Bi-halogen. Ksenony w przedlifcie były.

Tom16v pisze:Cześć
Automaciek też tak mam że jak nowe to cieszę się jak dziecko i jeżdżę gdzie popadnie jak odebrałem to od razu trasa nad morze i z powrotem ok 1400km Jeżdżę i cieszę się każdego dnia a nie wyszukuje cały czas mankamentów.Pokazcie mi ludziska choć jeden model auta beż mankamentów a już idę go kupić.Cieszcie się ze was stać na nowe w tych dziwnych i trudnych czasach oraz życzę wam i zarazem sobie więcej przyjemności z jazdy
SZEROKOSCI.

Radość radością, wtedy pies nam odszedł i pojechaliśmy po drugiego

Nikt tu nie marudzi, mnie też Kią Sportage jeździ się dobrze, zresztą na Peugeota 3008 też nie mogę narzekać tyle tylko że był już stary a nienawidzę zegarów pod szybą więc zmieniłem na Sportage i nie żałuję. Tyle tylko że reflektory świecą słabiej i potwierdzili to również znajomi co ze mną jeżdżą. Pozdrawiam.

Jak koledzy wyżej napisali - nie ma samochodów idealnych. Wystarczy zajrzeć na takich vlogerów jak Marek Drives, czy Pertyn Ględzi, nawet bryki za milion maja swoje mankamenty. I z całym szacunkiem, o rzeczach z których jestem zadowolony zwykle nie piszę, bo i po co. Aby to sobie uświadomic, weź wszystko o czym nie napisałem że mi sie nie podoba, to mi się podoba. Pasi?

Nie ma aut idealnych, ale może czas zacząć pisać również o zaletach i nie być postrzeganym jako malkontent!
Wracając do świateł, w ocenie melepety (Mojej Lepszej Połówki) światła w Sportku są świetne, syn jeździ Ceed'em ED FL i też docenia, więc może ocena świateł to kwestia indywidualnej percepcji (np. czyjeś oczy źle odbieraja światło biale (LED i Xenon), a żółte halogenowe im pasuje), a generalnie to dobre światła.
Np ja doceniam brak ostrej granicy światła i cienia, którą często widać np. w Nissanie, albo w Chińskich zamiennikach lamp projekcyjnych.

A dla moich oczu światła są super jestem zadowolony świecą bardzo dobrze. Ile ludzi tyle opinii

Jak słusznie zauważył automaciek, prawdopodobnie to indywidualne preferencje lub przyzwyczajenia powodują, że odbieramy różnie światła w naszych autach. Ja dużo jeździłem w nocy, szczególnie jadąc na wakacje i muszę docenić jakość świateł - wg mnie świecą równo w prawie całym zakresie, są dość jasne i co najważniejsze świecą szeroko. Jedyne czego mi troszkę brakuje to barwa, która mogłaby być bardziej neutralna, a jest lekko żółtawa.
Inną kwestią jest kondycja prowadzącego - jeśli jesteś zmęczony, oczy zaczynają płatać figle i potrzebują większej jasności w polu widzenia - dlatego tak istotne jest aby jechać wypoczętym.