Forum Kia Sportage

Czy ktoś z kolegów jest w stanie mi powiedzieć jak powinien działać ten system. Instrukcję przeczytałem i przetestowałem na trasie. Niestety nie rozumiem tego systemu albo jest coś nie tak. Bowiem przy prędkości około 70 km/h próbowałem podjechać pod samochód mnie poprzedzający i system się nie aktywował gdybym nie uciekł na pas obok to bym siedział w tylnych siedzeniach tego pojazdu. A jak się uruchomił to w zasadzie usłyszałem komunikat o zbliżaniu się do pojazdu w momencie ucieczki w bok. PO tym komunikacie ma się rozpocząć przyhamowanie. A jak by hamowanie by rozpoczął jak bym mijał silnik. Dotarłem do parametrów w takim systemie w mercedesie. Pierwszy komunikat pojawia się 2,6s przed zderzeniem czyli przy prędkości 50km/h to jest 130 m. I to ma sen bo jest w drodze hamowania. A jak to jest w KS IV?

W KS IV patrz na drogę.

Śmieszne. A ja bym chciał wiedzieć czy to za co zapłaciłem działa.

To chyba kwestia ustawienia czasu i odległości reagowania w Sorento jest więc i tu musi być.

marcinch pisze:... Dotarłem do parametrów w takim systemie w mercedesie. Pierwszy komunikat pojawia się 2,6s przed zderzeniem czyli przy prędkości 50km/h to jest 130 m....

Nie czepiam się, ale odległość 130 m, w czasie 2,6 sek, pokonuje się dopiero przy prędkości 180 km/h.

Owca007 pisze:To chyba kwestia ustawienia czasu i odległości reagowania w Sorento jest więc i tu musi być.

Tak są trzy tryby: wczesny, normalny i późny. Mam ustawiony wczesny. Innych ustawień nie ma przynajmniej bez ingerencji w BSI.

alkrak pisze:

marcinch pisze:... Dotarłem do parametrów w takim systemie w mercedesie. Pierwszy komunikat pojawia się 2,6s przed zderzeniem czyli przy prędkości 50km/h to jest 130 m....

Nie czepiam się, ale odległość 130 m, w czasie 2,6 sek, pokonuje się dopiero przy prędkości 180 km/h.

Tak masz rację nie zmieniłem jednostek.

Faktycznie, działanie tego systemu i u mnie pozostaje nie do końca wyjaśnionym zagadnieniem. Zauważyłem, że system działa z dużym wyprzedzeniem w sytuacji gdy pojazd poprzedzający mnie nagle i gwałtownie hamuje - miałem kilka razy już taką sytuację i naewt gdy odległość do hamującego pojazu była znaczna, system aktywował ostrzeżenie. Trudno i powiedzieć czy autonomicznie zahamuje - nie mam odwagi tego sprawdzić, podobnie jak trudno orzezc jak ma się to do przechodniów, którzy wtargnęliby na jezdnię. Dlatego bardziej wierzę w skuteczność ostrzegania przed kolizją niż samego hamowania, ale może ktoś się odważy sprawdzić...

Ja sprawdzałem to w tiguanie i działa ustawiłem na pustej drodze ściankę ze styropianu i sprawdziłem, a w razie niepowodzenia nic by się przecież nie stało metoda stara jak świat.

Sprawdzenie jest banalne. Wystarczy kilka dużych kartonowych pudeł. Ja w Renegacie zrobiłem to tak: 3 pudła ok metr szerokie i 0,6 wysokie postawione na sobie.
Pierwszy najazd ok 50km/h. Ze stresu mało co pamiętam, ale najpierw było Hamuj! potem 3 przyhamowania i na koniec wrycie ok 30cm przed pudłami. Drugi raz ok 90km/h tu Hamuj! było wcześniej potem jedno przychamowanie i pół chwili później heblowanie z zawisem w pasach. Tym razem zostało ok 20cm.

No nie wiem czy z tymi kartonami to bezpieczne, Hanka Mostowiakowa tak zginela...

Racja więc styropian bezpieczniejszy zachowanie Niemca było identyczne.

Bardzo ciekawi mnie ten system bo będę go miał u siebie. Jak to się sprawdza w mieście w czasie gdy jakaś osobą wtargnie nagle na drogę, miał już ktoś taką sytuację?

Piszczy na początku. Mnie tylko wzmocnił sile hamowania ale ekstremalnej sytuacji jeszcze nie miałem i nie zamierzam. System w założeniu ma uratować Ciebie a nie auto wiec w czasie testu można się zdziwić.



Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Mi już ten system zadziałał i uratował auto przed rozbiciem. Ta funkcja działa kiedy trzeba i ciesze się, że ją kupiłem.

Aby mieć ten system to trzeba mieć pakiet technologiczny?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tak pakiet technologiczny.

Z tego co pamiętam to przed zderzeniem piszczy 3 razy zanim się zaaktywuje, mi raz zapiszczał 2 razy bo w porę zahamowałem