ASO nie potrafi zdiagnozować usterki
: 06 gru 2023, 09:46
Przed kilkoma tygodniami miałem czwarty przegląd (50kkm) i zgłosiłem m.in. stuki z przedniego zawieszenia przy skręcie w lewo. Przy odbiorze auta mechanik oznajmił, że podczas jazdy testowej nie stwierdził żadnych stuków (!). Umówiłem się więc z nim na kolejną jazdę (ja prowadziłem) podczas której uznuekowilem mu o czym mówię - przy niskiej prędkości przy mocnym skręcie (np przy zawracaniu) lub na rondzie i przy delikatnym dodawaniu gazu słychać ewidentnie stuki - jak dla mnie to przegub.
Auto oddane na pół dnia do ASO gdzie ponoć pół dnia szukano przyczyny ale niestety bez rezultatu. Auto zatem mi oddano i powiedziano, że nie mogą przecież szukać bez końca. I tu mam dwa pytania - czy to możliwe że przy takim przebiegu już przegub siada i czy to podlega wymianie gwarancyjnej? Ewentualnie co tam jeszcze może tak terkotać. Ale ważniejsze pytanie jest, czy ASO może ot tak odstąpić od diagnozowania? Czy mam jeździć niesprawnym autem do momentu aż trzaśnie na amen i wtedy mnie skasują? Szczerze mówiąc, trochę mnie zamurowało podejście tego ASO...
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Auto oddane na pół dnia do ASO gdzie ponoć pół dnia szukano przyczyny ale niestety bez rezultatu. Auto zatem mi oddano i powiedziano, że nie mogą przecież szukać bez końca. I tu mam dwa pytania - czy to możliwe że przy takim przebiegu już przegub siada i czy to podlega wymianie gwarancyjnej? Ewentualnie co tam jeszcze może tak terkotać. Ale ważniejsze pytanie jest, czy ASO może ot tak odstąpić od diagnozowania? Czy mam jeździć niesprawnym autem do momentu aż trzaśnie na amen i wtedy mnie skasują? Szczerze mówiąc, trochę mnie zamurowało podejście tego ASO...
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka