Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Wszystko co dotyczy NEW KIA SPORTAGE od roku produkcji 2015
Awatar użytkownika
Karbulot
Uzależniony
Posty: 358
Rejestracja: 10 cze 2021, 17:25
Czym jeżdzę: Boltem :)

Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: Karbulot » 18 lis 2021, 14:10

Po dwutygodniowym użytkowaniu Kii Sportage, postanowiłem opisać przydatność poszczególnych systemów wspomagających, jak i ich przydatności lub jej braku. Być może ktoś coś ciekawego doradzi, szczególnie że to moja pierwsza styczność z takimi układami. Moje poprzednie samochody tego nie miały, gdyż tego jeszcze nie instalowano ani nawet nie wymyślono. Oczywiście opisy dotyczą samochodu z automatyczną skrzynią biegów. Opinie są czysto subiektywne, nie musicie się z nimi zgadzać.

System monitorowania martwego pola
Chyba najbardziej dla mnie przydatna sprawa. Szczególnie w mieście, gdzie często trzeba w ostatniej chwili zmienić pas przed światłami. Owszem, czasem wystraszy niepotrzebnie, jak dwa samochody skręcają obok siebie dwoma pasami, ale poza tym już nie raz mnie wspomogło. Przydatność oceniam na 5/5.

Asystent utrzymania pasa ruchu
Raczej średnio przydatne. Polegać za bardzo na tym nie ma co, bo odpala powyżej 60 km/h, więc w mieście nie zdaje egzaminu. Na trasie raczej też nie, 70% drogi jaką jechałem nie miała linii, bądź nie wychwytywało ich, bo były pościerane. Irytuje natomiast kiedy kierownica mi w rękach sama decyduje, jak mam skręcać. Tym bardziej, że czyni to rzadko, przez co człowiek czasem zapomina, czy ma to włączone, czy nie. Przydatność oceniam na 2/5.

System Auto Hold
Nie używam. Bardzo podoba mi się to, że jak puszczam hamulec, to samochód wolno się toczy. Dzięki temu można pewniej manewrować przy parkowaniu, bo mamy pewność że samochód nam nie wyrwie do przodu gdy zbyt mocno wciśniemy pedał gazu. Także w korkach fajniej się posuwa tylko zwalniając pedał hamulca. System wyłącza to tak, że aby ruszyć trzeba wcisnąć gaz. Używanie nas pewno odciąża nogę, ale wtedy trzeba uważać przy wolnych ruchach samochodu. Tu nie pojeździmy na półsprzęgle. Przydatność oceniam na 1/5.

Asystent ruchu poprzecznego
Znakomita sprawa. To jest niesamowicie przydatne, zwłaszcza przy tak długim samochodzie. Wyjazd z parkingu prostopadłego, gdzie jeszcze obok nas stoi jakiś Van, to porażka. Nic nie widać na drodze, wyjeżdżamy powoli modląc się, aby nie wpaść na jakiegoś mniej uważnego kierowcę. Dzięki temu nie wpadniemy na przejeżdżający za nami samochód. Przydatność oceniam na 5/5.

Tempomat
Tego jeszcze nie testowałem, więc nie będę się wymądrzał. Ale z chęcią poczytam opinie innych.

System Start/Stop
To jest jakaś porażka. I specjalnie jadę, aby mi zainstalowano moduł, a którym zapamięta mi moją pozycję, a nie za każdym razem samochód mi to wmusza, i musze to wyłączać. Ja wiem, ekologia i inne pierdy. Ale ta pseudoekologia made in UE jest często tak bzdurna. Podobno wykańcza akumulator, tak niektórzy twierdzą. Nie wiem ile w tym prawdy. Może sprawdza się w hybrydach, mnie niepokoi jak jadę w korku i samochód co 5 sekund mi startuje i się wyłącza. A wtedy wzrasta zużycie paliwa (chyba), więc jak pisałem - pseudoekologia. Nie wiem, sprawa sporna, opisuję moje subiektywne odczucia, ale nie znam się na tym, opinie mile widziane. Osobiście przydatność oceniam na 1/5.

Czujnik zmierzchu
Niby fajna sprawa, ale czasem mam wątpliwości, czy reaguje poprawnie. Rozumiem, że po zmroku mam włączone i światła dzienne i światła mijania (krótkie)? Tak przynajmniej pokazuje konsola. Ale jak to się ma przy jeździe na deszczu lub podczas mgły? Chyba nie można ufać temu systemowi tak do końca i trzeba go kontrolować, czy nie odwala jakiegoś własnego numeru. Przydatność oceniam na 3/5.

Czujnik deszczu
Dziwnie działa. A przede wszystkim brak w nim jakiejś możliwości konfiguracji (jak w przypadku wykrywania pieszych). Złapałem go na tym, że w czasie słabego deszczy wachluje wycieraczkami na najwyższej szybkości, często uruchamia przy kilku kropelkach na szybie. Jak nie chcesz mieć porysowanej szyby, lepiej zrezygnować. System jest zbyt nadgorliwy. No chyba, że można to skonfigurować, nie wiem. W takim stanie jak mi się zaprezentować, nie ma sensu. Kumple też nie mają w swoich samochodach o tym dobrego zdania. Przydatność oceniam na 2/5.

System wykrywania pieszych
Nie miał okazji zareagować i oby ani razu nie musiał. Testować na kartonach nie będę. Mam nadzieję, że działa, jak mi jakaś stara baba wparuje pod samochód, czy inny dzieciak wyskoczy za piłką. Przydatność niemniej oceniam na 5/5.

System rozpoznawania znaków drogowych
Fajna sprawa, ale potraktowana nieco po macoszemu. Chodzi o to, że owszem wyświetla się w dwóch miejscach, ale fajnie jakby były bardziej widoczne (eh przydałby się wyświetlacz przezierny). Gdyby była opcja, że wyświetla się wielkości wyświetlacza komputera pokładowego, albo chociaż licznika prędkości na nim, byłoby wspaniale. Może nie zawsze odczyta, ale przydaje się w każdym razie, szczególnie na drogach które nie bardzo wiadomo jak zakwalifikować. Przydatność oceniam na 5/5.

System ostrzegania o zmęczeniu kierowcy
Nie wiem, jaki to sens i na ile się sprawdza. Nie wiem także czym się sugeruje. To chyba taki system dla Amerykanów, którym trzeba powiedzieć, kiedy są zmęczeni, bo sami nie zatrybią. Szczerze to nawet nie wiem, czy mam to włączone. Ja wiem, kiedy jestem zmęczony i samochód nie musi mi o tym mówić. Ale innym, którzy dużo jeżdżą może się przydaje. Dlatego przydatności nie oceniam.

I to chyba wszystko. Nie wspominam nic o bajerach typu telefon głośnomówiący, który uważam za świetną rzecz, ani o bezkluczykowym dostępie, który uważam za pomysł poroniony. Skupiłem się na sprawach dotyczącym bezpieczeństwa na drodze i systemami go wspomagającymi. Mam 52 lata i juz nie taki refleks jak kiedyś. Takie systemy bardzo pomagają, opisałem więc moje odczucia. Nie zamierzam się wymądrzać, ale z chęcią poczytam opinie. Może to pomoże mi skonfigurować lepiej samochód, a także lepiej go zrozumieć. Dopiero zaczynam obczajać te systemy i każda krytyka, opinia, czy sensowna podpowiedź jest mile widziana.
A na cholerę mi jakiś podpis...?

paul997
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: 28 sie 2018, 11:23
Czym jeżdzę: Kia Sportage V 1.6 T-GDI L 2022

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: paul997 » 18 lis 2021, 15:40

Opowiem o systemach, które mam u siebie.

Asystent utrzymania pasa ruchu
Kilka razy włączyłem dla przetestowania. Raz by mi się naprawdę przydał - na drodze ekspresowej, w nocy, w ulewnym deszczu. Włączyłem go i szybko musiałem wyłączyć - samochód zaczął jechać szarpanymi zygzakami, oczyma wyobraźni już widziałem, jak wpadam w poślizg. Podziękowałem, wyłączyłem, nie planuję używać.

System Auto Hold
Raz działa, raz nie (pewnie chodzi o nachylenie), nie potrafię go wyczuć, więc zawsze ruszam, jakby go nie było.

Tempomat
Genialny wynalazek - używam od 50 km/h do 140 km/h. Uwielbiam. Czasami w trasie nie używam pedału gazu, tylko macham manetką. Tylko uwaga - w Sportku III tempomat się nie włączy, jeżeli po odpaleniu silnika nie naciśniesz przynajmniej raz hamulca. Nie pamiętam, jak mam w IV, ale chyba tak samo.

Czujnik zmierzchu
Reaguje tylko na zmrok, nie jest połączony z czujnikiem deszczu (a tym bardziej nie wykrywa zamglenia). Super sprawa, nawet jak go trzeba czasem poprawić, to jest OK.

Czujnik deszczu
Bardzo dobrze działa, nie narzekam. W Sportku III była tragedia, bo jak miałeś go aktywnego, to po włączeniu silnika ZAWSZE uruchamiał raz wycieraczki.

System rozpoznawania znaków drogowych
Dla mnie tragedia, nie da się na tym polegać. Czasami nie widzi znaku oraz oczywiście nie potrafi zinterpretować skrzyżowania jako odwołania ograniczenia prędkości.

ESP
O tym nie wspomniałeś, dla mnie bardzo fajne udogodnienie. Jak testowałem, to potrafi zrobić tyle, co sprawny kierowca. Praw fizyki nie łamie, ale jak nie zdążysz zareagować na poślizg przodu czy tyłu, to ESP potrafi Cię poratować. Czyli jak będzie za szybko, to i tak wylecisz z drogi. Jak będzie na tyle rozsądna prędkość, że przy wyłączonym ESP byś się uratował, to i ESP Cię uratuje.

Automatyczne światła drogowe
Kolejny mój ulubieniec. Rewelacja, zwłaszcza, gdy na krętej drodze ręce masz zajęte i ciężko obsłużyć jeszcze manetkę świateł. A przy zwykłej jeździe ''na wprost' też wygoda. Jeżdżąc Fabią bez automatu często się zapominam, aż mi ludzie błyskają, jak pomykam na drogowych.

Awatar użytkownika
automaciek
Kia Masta
Posty: 1513
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: automaciek » 18 lis 2021, 15:57

Panowie, najważniejsza kwestia: Sportek IV nie jest autonomiczny nawet w części (co innego najnowszy CEED - 2 stopień autonomi), wszystkie te systemy to asystenci. Trzeba zrozumieć ich dzialanie i ograniczenia, po to są wyłączniki aby wcisnąć gdy przeszkadzają. Korzystam z nich wszystkich, i nie narzekam (poza automatycznymi światłami o zmroku, które nie reagują w dzień na deszcz, ale z tym sobie poradziłem dzięki arduino ). Asystent pasa na autostradzie odciąża bardzo kierowcę, automatyczna wycieraczka ma regulację (@karbulot ), itd. AEB, SCC. Poznajcie te systemy zanim zaczniecie marudzić!

Awatar użytkownika
mariushg
Bywalec
Posty: 125
Rejestracja: 28 cze 2018, 14:27
Czym jeżdzę: Sportage IV 1.6 GDI BL

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: mariushg » 18 lis 2021, 15:58

A to moja opinia (subiektywna, oczywiście)

Asystent utrzymania pasa ruchu
Spróbowałem, wyłączyłem, nie włączam.

Tempomat
Mam zwykły, przydatny tak naprawdę tylko na autostradzie/ekspresówce i tylko gdy jest mały ruch.

Czujnik zmierzchu
Wygodny, ale niestety trzeba kontrolować. Powinien być połączony z lusterkiem fotochromatycznym, żeby je automatycznie włączał, zamiast tego dziwnego wyłącznika i diody świecącej w oczy.

Czujnik deszczu
Działa jak chce, ale że poprzednie auto miało, to dalej używam, tylko zazwyczaj muszę regulować. Szkoda, że nie powoduje automatycznego włączenia świateł mijania.

System rozpoznawania znaków drogowych
Po aktualizacji systemu posypało się na amen, w mieście teraz nie pokazuje w zasadzie nic, tylko 3 poziome kreseczki w kółku :|

ESP
Ok, na szczęście nie musiałem używać w krytycznej sytuacji.

Automatyczne światła drogowe
W sumie ok, tylko dla jadących z naprzeciwka chyba za późno zmienia, bo przeważnie migają mi światłami.

Czujniki parkowania i kamera cofania
Przydatne bez wątpienia, szkoda, że w zasadzie mam tylko podstawową wersję. Czujniki przednie mogłyby być automatyczne, ale to już trochę czepialstwo :)

Awatar użytkownika
mariushg
Bywalec
Posty: 125
Rejestracja: 28 cze 2018, 14:27
Czym jeżdzę: Sportage IV 1.6 GDI BL

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: mariushg » 18 lis 2021, 16:06

Automaciek, zdecydowanie przyjemniej marudzi się na system, który się ma, niż gdy się nie marudzi, bo nie ma systemu :D

Awatar użytkownika
Karbulot
Uzależniony
Posty: 358
Rejestracja: 10 cze 2021, 17:25
Czym jeżdzę: Boltem :)

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: Karbulot » 18 lis 2021, 18:43

O ESP nie pisałem, bo raz że już miałem z nim do czynienia (do nie jest nowy system), a dwa nie bardzo mogę ocenić jego działanie.
Automaćku drogi. W żadnym wypadku nie marudzę. Po prostu sa to dla mnie nowe systemy, które nie wiem czy dobrze ogarniam. Dlatego fajnie jest skonsultować z innymi kierowcami, jak oni to widzą. Zawsze człowiek się czegoś nauczy. Szczególnie że jak wspomniałem w innym temacie, instrukcja obsługi jest średnio przydatna. A co do regulacji automatycznej wycieraczki, to czy jest to te same "pokrętło", które reguluje mi długość pauz w wycieraczkach przerywanych?

Natomiast przeraża mnie inna rzecz. W wielu wątkach na tym forum, ludzie piszą, że po aktualizacji sypią się różne systemy. A to nawigacja zaczyna zaciągać z ukraińska, a to że nie działa system wykrywania znaków itd. Czy wy aktualizujecie na własną rękę, czy w ASO? Bo moja nawigacja wyskoczyła z potrzebą aktualizacji (dziwne, nowy samochód niby) i mam obawy czy to zrobić. Owszem, miałem juz problemy dojechać do Klinisk Wielkich, w tym rejonie coś pobudowali, ale może lepiej odpuścić sobie niż ryzykować, że zacznie do mnie gadać ruska baba. :oczko:
A na cholerę mi jakiś podpis...?

Awatar użytkownika
automaciek
Kia Masta
Posty: 1513
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: automaciek » 18 lis 2021, 21:59

Głos nawigacji od zawsze ma dziwny akcent.... Manipulator który zazwyczaj reguluje odstępy czasowe wycieraczki w przypadku czujnika deszczu zmienia czułość. Znaki czyta mi bez problemu. Asystent pasa - lubimy się, z reguły wybieramy tę samą trajektorię jazdy. Niezastąpiony na dłuższe trasy - odciąża kierowcę. SCC + S&G - bajka. I co najciekawsze, małżonka też z nich korzysta!

Awatar użytkownika
damian94
Uzależniony
Posty: 250
Rejestracja: 25 wrz 2018, 23:44
Czym jeżdzę: Sportage GT Line S 2.0 CRDi ISG 48V Auto AWD
Lokalizacja: Bristol UK

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: damian94 » 19 lis 2021, 00:46

@ Karbulot - uważam, że dwa tygodnie to trochę za krótko, żeby obiektywnie ocenic te systemy. Wg. mnie trzeba się do nich przyzwyczaić i odpowiednio korzystać, bo to są systemy wspomagania a nie autonomiczne. Mam auto z tymi systemami ponad 3 lata i teraz mam innae zdanie na ich temat niż na początku. Aktywny tempomat w połączeniu z asystentem utrzymania pasa to super sprawa na drogach z dobrej jakości oznakowaniem poziomym. Ale na początku używania ciarki chodziły mi po plecach, gdy czekalem ze stopą nad hamulcem czekając aż auto samo zwolni lub zatrzyma sie za poprzedzajacym autem! Jedyny mankament tego systemu to wg. mnie zbyt mała kontrolka utrzymania pasa, schowana w prawym górnym rogu wyświetlacza na którą trzeba cały czas zwracać uwagę czy jest w kolorze zielonym. System wykrywania pieszych - super sprawa! U mnie zadziałał juz dwukrotnie ( był szybszy niż moja reakcja ). System Start/Stop......nie martwił bym się zużyciem elementów. Mam drugi samochód z tym systemem. W obecnym po 3,5 roku używania i ok60.000 km przebiegu nie zauważyłem jakichkolwiek uchybień. Dodam, że mieszkam w dużym mieście i jadąc 10 km do pracy mijam kilkadziesiąt sygnalizacji świetlnych z czego zatrzymuje sie co najmniej kilkanaście razy :zły2:. Po prostu nie zwracam na to uwagi.....gaz, hamulec, gaz, hamulec i powoli posuwam sie do kolejnej sygnalizacji świetlnej.....Na koniec system wykrywania zmęczenia....to system zagadka! Podobno sprawdza reakcje kierowcy i sposób prowadzenia i wg. tego wysyła ostrzeżenia. Potrafi być irytujący, szczególnie gdy kazał mi zatrzymać się na kawę zaledwie godzinę po wyruszeniu w trasę po przespanej nocy w hotelu. Na szczęście nie włącza się zbyt często.
Ps. nie przejmuj sie komentarzami o narzekaniu od największego malkontenta tego furum. On inaczej nie potrafi....

Awatar użytkownika
automaciek
Kia Masta
Posty: 1513
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:50
Czym jeżdzę: KIA Rio IV XL, w drodze Sportek 1.6 T-GDI 7DCT BL+

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: automaciek » 19 lis 2021, 07:21

Ostatnie zdanie to o mnie ?
Wykrywanie zmęczenia bazuje na reakcjach kierowcy typu: energiczna korekta kierownicą. Mam gdzieś nawet tabelę, jakie zachowania kierowcy wpływają na ocenę. Niektórzy kierowcy pojawiający się w serwisie to w 30 min aktywują ostrzeżenie....

Rox
Uzależniony
Posty: 151
Rejestracja: 25 lip 2021, 19:19
Czym jeżdzę: Sportage IV 2021 Black Edition 1,6 T-GDI 7DCT

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: Rox » 19 lis 2021, 11:38

Ja cenie sobie wszystkie "udogodnienia". Odniosę sie więc do tych ocenionych najniżej, żeby może kolegę trochę do nich przekonac :)

Asystent utrzymania pasa ruchu
Dla mnie fajna sprawa, jak się na ułamek sekundy zagapisz i będziesz pędził na czołówkę lub do rowu. Albo nie daj Boże przyśniesz. Owszem, czasem się gubi, najczęściej na mokrej nawierzchni, w deszczu, lub kiedy słonko rano przebija przez barierki i kreśli dodatkową linię na drodze. Ale wtedy po prostu wyłączam system. Kto wie, może kiedys dupsko uratuje.
Dla mnie 4/5 (byłoby 5, gdyby nie dało się go zakłócić)

Czujnik deszczu
Czułość się ustawia. Działa bardzo fajnie, lepiej niż RLS z VAG. Chyba każdemu zdażyło się kiedyś trzeć suchą szybę jak przestało kropić :)
Daję 5/5

Czujnik zmierzchu
Poza tym, że nie włącza świateł kiedy zaczyna padać lub przekraczasz 140km/h, to jest OK. VAGi włączają automatycznie światła w deszczu i przy prędkościach przelotowych.
Dla mnie też 3/5

System Start-Stop
Temat obrosły wieloma mitami. Gadanie, że silnik szybciej się zużywa. No dobra, chciałbym zobaczyć statystyki z ASO jaki procent awarii układu napędowego jest spowodowany działaniem start-stopu. Zakładam się o duże piwo, że 90% kierowców nie wyłącza tego systemu i auta jakoś dalej jeżdżą. Nawet kilkuletnie z nalotem kilkuset kkm. Chciałbym chociaż przeczytać jeden artykuł z opisem konkretnego przypadku awarii. Jak w VW padały TSI, to takich potwierdzonych awarii i historii z życia wziętych była masa.
Nie wiem czy to wymysł ekoterrorystów, ale taka obserwacja - stoję codziennie w Sulejówku na wlotówce do Warszawy. Obok przedszkole, dzieci już zaczynają zabawę na dworze. Stoi jakieś sto kilkadziesiąt aut. Ruszamy się raz na 5 minut, aby przejechac 10 metrów. Dobrze się dzieciakom oddycha? Przypadków astmy u dzieci nie przybywa? A przedszkole to tylko jeden z budynków. Tam są jeszcze pola, na których rośnie nasz przyszły chleb. I kilkadziesiąt domów, gdzie ludzie mieszkają w hałasie i smrodzie.
Co mnie wkurza, to że przy 7DCT po zatrzymaniu auta silnik się wyłącza, a kiedy przełączam na P, to się włącza. Tylko po to, żebym go ręcznie wyłączył sekundę później. Bezsens.
I uważam, że powinien być w menu komputera do wyboru tryb - domyślnie włączony lub domyślnie wyłączony.
Dla mnie 3,5/5 (za dobre chęci i niedopracowanie rozwiązania)

System Auto Hold
Ja tam nie lubie stać na światłach czy w korku z nogą na hamulcu. Włączam i nóżkę odkładam na bok. Jako (były już) kierowca zawodowy dobrze znam ból łydki, odcisk na pięcie i inne tego typu "przypadłości".
Dla mnie 5/5

Awatar użytkownika
AldenteSaba
Uzależniony
Posty: 299
Rejestracja: 16 gru 2010, 10:12
Czym jeżdzę: Cosmo Blue 1,6 t-gdi 7 dct AWD GT-Line, Yamaha FJ1200
Lokalizacja: Opole

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: AldenteSaba » 27 gru 2021, 20:02

System Auto Hold ma jeszcze jedną fajną „funkcję” o której nikt nie napisał, a jednemu z kolegów przeszkadzała konieczność naciśnięcia gazu by ruszyć i wolał sam trzymać hamulec żeby tylko puścić i lekko ruszać - więc go wyłącza. Otóż gdy np w korku, tylko lekko naciśniesz hamulec , samochód się zatrzyma i musisz trzymać hamulec żeby nie ruszył chociaż AH jest włączony - ale się nie uaktywnia. Żeby się uaktywnił i zaczął sam trzymać samochód trzeba mocniej nacisnąć hamulec. Tak więc nawet przy włączonym AH można samym naciskiem decydować o jego uaktywnieniu bądź nie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Awatar użytkownika
Karbulot
Uzależniony
Posty: 358
Rejestracja: 10 cze 2021, 17:25
Czym jeżdzę: Boltem :)

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: Karbulot » 29 gru 2021, 12:41

O, to ciekawe. Muszę potestować.
A na cholerę mi jakiś podpis...?

Rox
Uzależniony
Posty: 151
Rejestracja: 25 lip 2021, 19:19
Czym jeżdzę: Sportage IV 2021 Black Edition 1,6 T-GDI 7DCT

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: Rox » 29 gru 2021, 17:30

Potwierdzam, przy lekkim naciśnięciu zhamujemy auto, i autohold się nie załączy. Ale granica między tymi "stanami" jest dość cienka i po pół roku jazdy nie zawsze trafiam. Podtrzymuję autohold wolę włączać ręcznie.

Awatar użytkownika
Karbulot
Uzależniony
Posty: 358
Rejestracja: 10 cze 2021, 17:25
Czym jeżdzę: Boltem :)

Re: Na ile przydatne są systemy bezpieczeństwa

Postautor: Karbulot » 14 sty 2022, 19:58

Od wczoraj jeżdżę na Auto Holdzie. Rzeczywiście, jest super. Lekki hamulec nie załącza autoholdu, więc mogę siła naciśnięcia sam decydować czy samochód ma stać prmanentnie, czy z przyciśniętym hamulcem.
A na cholerę mi jakiś podpis...?


Wróć do „MODEL SPORTAGE IV OD 2015 roku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika

Sitemap