Co mnie denerwuje w KS IV

[automaciek]

No nie mogę, drzwi od Fabii otwierają się lepiej niż w Sportku. Może dlatego że Sportek jest większy, do tego ma sporo miejsca z tyłu, plus regulowane oparcie. Jak by zrobili mniejsze, to jeden by psioczył że dziecka do fotelika nie ma jak zapakować, a drugi, że ciężko się z tylnej kanapy wygramolić bo drzwi małe. MALKONTENCI

[Rox]

Maćku, to nie tak. Popatrz proszę obiektywnie na kształt górnej części drzwi tylnych w KS4. Jest tam niczym nieusprawiedliwiony bąbel, który sztucznie wydłuża drzwi, powodując, że ich otwarcie w ciasnym miejscu parkingowym jest problematyczne. Nie pisz o regulowanych fotelach, bo jak wielokrotnie udowodniono, piernik do wiatraka nijak się ma. Na potwierdzenie tego o czym mowa, popatrz na linie tylnych drzwi w KS5. Tam już producent poszedł po rozum do głowy, i boczna krawędź drzwi w górnej jej części zagina się ku przodowi auta, zamiast pies raczy wiedzieć po co, ku tyłowi. I takie właśnie rozwiązanie dominuje w większości samochodów, ze wspomnianą tu fabia włącznie.

I żeby nie było, ja się bardzo cieszę, że KIA wyciąga wnioski z błędów projektowych w swoich samochodach i bierze je pod uwagę projektując kolejne generacje. Drzwi "piątki" są tego przykładem. Nawet problem "brudnej nogawki" sprytnie rozwiązali!
Jednak to jest wątek o problemach w "czwórce" i ten problem jak najbardziej potwierdzam. Pewnie bym nie zauważył, gdyby nie to, że mój garaż był projektowany 15 lat temu, a wtedy autka były kapkę węższe. Dziś kazałbym projektantowi dorzucić 50cm w szerokości

[Pedros]

Wybacz Rox ale dla mnie podsumowanie twojego wywodu całkowicie mu przeczy: opisujesz ,,wadliwie zaprojektowane" drzwi Sportka, by w ostatnim zdaniu przyznać, że problemem jest właściwie wiekowe miejsce garażowania, a nie samo auto. Dla mnie czepianie się na siłę i tyle. Nie można po prostu porównywać niedużego miejskiego autka ze sporej wielkości Suv-em. Idąc tym tokiem myślenia za chwilę ktoś zacznie się czepiać, że Sportek nie chce się mieścić na miejscach parkingowych zaprojektowanych dla poczciwego malucha.

[automaciek]

Jedyne z czym moge się zgodzić to fakt, że tylne drzwi Sportka są spore same w sobie. A te kilka cm w górnej części nie zbawia świata.

[Rox]

Ta?? To zobacz ile 10 cm "więcej" drzwi robi roboty przy otwieraniu. Tylko tak obiektywnie. Możecie sobie nawet cyrklem odrysowac.
No i..nagonka na mnie, choć to nie ja zauważyłem i zgłosiłem "wkurwiacza". Luz, dobrze się sprawdzam w roli chłopca do bicia

[Rox]

Wybacz Rox ale dla mnie podsumowanie twojego wywodu całkowicie mu przeczy: opisujesz ,,wadliwie zaprojektowane" drzwi Sportka, by w ostatnim zdaniu przyznać, że problemem jest właściwie wiekowe miejsce garażowania, a nie samo auto.

Ja nie mogę, czytaj ze zrozumieniem. Sportek 4 ma problem, 5 już problemu mieć ni będzie, bo poprawili drzwi. Okulary kupić?

[Mundek28]

Wielu nie może pojąć czym różni się kwadrat od okręgu.

[automaciek]

Ta?? To zobacz ile 10 cm "więcej" drzwi robi roboty przy otwieraniu. Tylko tak obiektywnie. Możecie sobie nawet cyrklem odrysowac.
No i..nagonka na mnie, choć to nie ja zauważyłem i zgłosiłem "wkurwiacza". Luz, dobrze się sprawdzam w roli chłopca do bicia

@Rox dont stress. A dla rozluźnienia, zerknij na przednie drzwi w Skoda Roomster Tam to sobie można przywalić górnym rogiem, kształt tylnych w KS IV to przy tym pikuś

[Pedros]

Okulary kupić?

Jeśli ich potrzebujesz to proszę bardzo - kup.
A problem to raczej masz ty, bo na fakt iż ktoś jest innego zdania reagujesz agresją.

[clay]

Niepotrzebnie bijecie pianę.
Powiem nawet, że dlatego kupiliście to auto. Przez te drzwi też, bo projektantom chodziło pewnie o to, że by auto miało atrakcyjna linie boczna, wyróżniającą się wśród innych SUVow, i dlatego też ten słupek C jest w pierony szeroki.
Nie myśleli o tym żeby wygodnie się otwierało drzwi w wąskim polskim garażu.
Cieszcie się autem wyróżniającym się na ulicy

[blackus1337]

Dopóki nie napisaliście o tym, nawet nie miałem pojęcia bo w ogóle mi to nie wadzi
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Znośnego weekendu Wam życzę!

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[diselboy]

@ Rox :

...." piernik do wiatraka nijak się ma."......


O !!! i tu się bardzo mylisz, piernik z wiatrakiem ma wiele wspólnego, powiem nawet, że bez wiatraka kiedyś nie było by piernika. A to coś to mąka i własnie wiatrak był miedzy innymi potrzebny do jej wytworzenia.( pomijamy inne młyny które się w tym wątku ujawniły )

[Karbulot]

Po przeczytaniu ostatnich kilku postów się zawiesiłem...

[automaciek]

Dołóż sobie RAMu

[Karbulot]

Ostatnio z powodu ostrych upałów, zacząłem testować system chłodzenia w samochodzie. No i mam kilka uwag. Sprawa pierwsza, to koszmarnie głośny nawiew, zaczynający się juz od 2 stopnia. Full wianie, to hałas nieziemsko wkurzający. Inna sprawa, to jak właściwie się używa klimatyzacji? Korzystanie w wywiewów przede mną powoduje, że zimne powietrze wali mi na rozgrzaną głowę. Jak daję nawiew na nogi, to tam nic nie wieje. No i sama klimatyzacja. Najniższa temperatura 16.5 stopnia. Jest za gorąco, więc niżej jest już tylko LO i zimny wiatr, o wiele za zimny. Jakoś nie potrafię okiełznać tego samochodu w kwestii chłodzenia.

[MAJKI4MOZA]

Racja, że nawiew głośny. Przy wysokich temperaturach (35 stopni) dmuchawę mam na 4 stopniu (z 8, o ile dobrze pamiętam) i temperaturę ustawioną na LO - tylko wtedy daje radę utrzymywać chłód w kabinie. Ale szumi ten "wiatr" głośno.
Ja latem w sumie zawsze jeżdżę na LO, nawiew mam ustawiony tylko na przednią szybę, wszystkie te wyloty nawiewów z deski mam pozamykane i temperaturę we wnętrzu reguluję wyłącznie prędkością nawiewu (zazwyczaj 2-3).

[Pedros]

16,5 stopnia w aucie to za gorąco?! Może więc należało wybrać lodówkę na kółkach a nie auto? Podobnie ustawianie pełnej mocy nawiewu na szybę - jaki to ma sens? Wybaczcie ale z klimatyzacji też trzeba umieć korzystać.

[ASX_]

Ja jeżdżę z temp. ustawioną mniej/więcej jak na zewnątrz, nawiew na 2-3 i jest git, rodzina też nie narzeka.

[Czestek1]

Unie daje ostro od dachu (panorama mimo zakrycia), dodatkowo mam czarny lakier. Ale w trybie auto czasem wręcz za chłodno się robi... I podnoszę temperature.
Z drugiej strony zauważyłem że taka jest konstrukcja układu nawiewów, że jesień zima szybko bez większego powodu szyba zachodzą para. I kia to jedyne z moich aut, o takim uroku.

[Karbulot]

Z drugiej strony zauważyłem że taka jest konstrukcja układu nawiewów, że jesień zima szybko bez większego powodu szyba zachodzą para. I kia to jedyne z moich aut, o takim uroku.

U mnie to jest OK akurat. Ale w moim poprzednim samochodzie (Spark), szyby strasznie parowały. Wystarczyło, że padał deszcz i nawiewy na szybę.

[totep]

Ale po co te nerwy?