Co mnie denerwuje w KS IV

[Pedros]

Temat brzmi co mnie denerwuje, a to mnie właśnie denerwuje.
Że ciebie nic nie denerwuje to spoko

Nie napisałem że mnie nic nie denerwuje. Zauważyłem tylko, że rzeczy takie jak strona kierownicy po której znajdują się przyciski sterowania tempomatem to raczej kwestia przyzwyczajenia niż wada. Wadą natomiast można jak najbardziej nazwać rysujące się plastiki bagażnika. Jest nią wg. mnie także brak gniazda zapalniczki w bagażniku - zdecydowanie go brakuje jak dla mnie. Nośność regulowanej podłogi bagażnika też trochę jakby mała.
Oczywiście możesz napisać że denerwujący jest w zasadzie dowolny element auta ale nie zawsze będzie to jego wadą w sensie obiektywnym - np. osoby leworęczne mogą stwierdzić że sterowanie tempomatem po lewej stronie kierownicy jest mega wygodne. Nie przypuszczam jednak by ktoś nazwał wadą obecność gniazda zapalniczki w bagażniku -nawet jeśli nie będą z niego korzystać. I to właśnie miałem na myśli pisząc poprzedni post.

[szyderca]

Widzisz, a mnie to denerwuje. Gdy lecę trasą to prawą rękę trzymam na podłokietniku. Każde wciśnięcie hamulca czy chęć przyspieszenia równa się temu, że muszę rękę położyć na kierownicy żeby zaprogramować jazdę. To nie chodzi o przyzwyczajenie, miałem w życiu ponad 20 swoich aut i to nie kwestia tego, że zamiast uruchomić tempomat zmieniam piosenki.

[paul997]

Mnie jeszcze denerwuje TPMS. Nie można sobie kupić niedrogo drugiego kompletu kół i przerzucać samodzielnie. A sama zmiana opon dla kół z czujnikami również drożej kosztuje. Skoda, ma, zdaje się, rozwiązane to na czujnikach ABSu i w felgach nic dodatkowo nie siedzi.

[Czestek1]

Raczej chodzi o obwód koła z mniejszą ilością powietrza, które wykonuję mniejsza ilość obrotów. W ceed, moim służbowym to jest.
Samochód bez czujników jedzie tak samo jak z, tyle że kontrolki i komunikat na pierwszym planie irytuje.

[riczi83]

Na aliexpress kupisz samo programujące się po kilku km które działają czujniki za 100 parę zł np https://m.pl.aliexpress.com/item/327567 ... 5a1&gclid=

[Rox]

TPMS bazujący na ABS to żaden TPMS. Zanim promień (nie obwód) koła zmniejszy się o tyle, że różnica w RPM będzie wykrywana, ciśnienie musi spaść o prawie 1 BAR. No i nie ma podglądu na aktualne ciśnienie z poziomu komputera. W mojej Octavii dokładałem to ustrojstwo (przycisk, okablowanie to komputera i sterownika ABS + kodowanie VCDSem), narobiłem się jak głupi a efekt był żaden. Zadziałało raz, jak złapałem gumę.

A jak Was oponiarz kasuje więcej, bo macie czujniki, to zmieńcie oponiarza. Dla mojego to żadna technologia kosmiczna, płacę tyle samo za 17" alu z czujnikami co za 14" na stalówkach w Fabii żony.

[automaciek]

Mnie jeszcze denerwuje TPMS. Nie można sobie kupić niedrogo drugiego kompletu kół i przerzucać samodzielnie. A sama zmiana opon dla kół z czujnikami również drożej kosztuje. Skoda, ma, zdaje się, rozwiązane to na czujnikach ABSu i w felgach nic dodatkowo nie siedzi.

To już szczyt malkontenctwa!

[paul997]

No, a co ja zrobię, ze za dużo innych wad nie ma, trzeba na coś ponarzekać.

[clay]

No to po krótkim użytkowaniu mogę już dorzucić swoje 5 groszy Denerwuje mnie za mala/ za niska dźwigienka do regulacji głośności w kierownicy. Chcąc poglosnic często ja naciskam i nie chcacy wyciszam. A teraz w zimie w rękawiczkach to w ogóle dramat i katastrofa i chyba oddam to auto
Tak bardziej serio, to w specyfikacji wersji M jaka wydrukował mi salon w sekcji 'wnetrze' jest 'kontrolka poziomu płynu do spryskiwaczy'. Gdzie to jest? To elektroniczne? Nie widziałem w żadnym menu. Pod maskę auta nie zaglądałem.

[Rox]

Zapali się kontrolka jak się płyn skończy

[clay]

Też mi gadżet... Myślałem że wyświetla poziom.

[Karbulot]

Swoją drogą to płyn do spryskiwaczy mile mnie zaskoczył. Jak kupowałem samochód, to wiedziałem że benzyny będzie mało, dlatego zaraz po wyjeździe z salonu, zajechałem na najbliższą stację benzynową. Kupiłem też płyn do spryskiwaczy, myśląc że tu też bida będzie. Wlałem może z 50 ml i... full.

[Gr2egor2]

Wstyd się przyznać ale Ja miałem podobnie ale z benzyną. Po odebraniu pojechałem na stację i kilkakrotnie walczyłem z pistoletem by nie odbijał ale za cholerę nie mogłem wlać benzyny do baku. Po sprawdzeniu wskaźnika zdałem sobie sprawę że bak był pełen. <Facepalm>

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[Karbulot]

Uuu nieźle. Zwłaszcza w czasach, kiedy pełny bak potraja czasem wartość samochodu.

[diselboy]

szczęściarz, jak dojechałem z salonu na oparach do stacji a to było tylko pół kilometra i też się zdziwiłem gdy po zalaniu 40 litrów odbiło a z danych instrukcyjnych wyczytałem, że około 50.

[MAJKI4MOZA]

Słaba ta praktyka naszych salonów samochodowych (wszystkich chyba marek, nie wiem jak z "premium") w Polsce, że samochód dawany jest klientowi na rezerwie. Miałem kiedyś okazję odbierać samochód z salonu w Niemczech i był z połową baku. Dopytałem kolegów tam czy to normalne i zdziwili się, że mogłoby być inaczej.

[Gr2egor2]

Ja właśnie mieszkam w UK pierwszy raz kupując samochód dostałem z pełnym bakiem. Mile zaskoczenie

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[Tom16v]

Kilka lat temu jak odbierałem z ojcem astra to paliwa było tyle że nie dojechałem do bramy salonu bo zgasł i powiem ze niesmak pozostał

[paul997]

A jak Was oponiarz kasuje więcej, bo macie czujniki, to zmieńcie oponiarza. Dla mojego to żadna technologia kosmiczna, płacę tyle samo za 17" alu z czujnikami co za 14" na stalówkach w Fabii żony.

Nie ma opcji - mam do serwisu 200 metrów od domu . I widzę, że config aut masz podobny, przy czym u nas jest raczej podział trasa/miejskie (Sportage/Fabia). I też Fabia była na stalówkach 14. Była, bo dostała na lato 16 i o 40mm szersze opony (na 205), Polecam taką zmianę, frajda z jazdy wzrosła niesamowicie.

O właśnie, w Sportku denerwują mnie jeszcze cztery rzeczy:
- Felgi z oponami 225/60R17 są za bardzo schowane w nadkolach (może za rok zaszaleję z dystansami, najpierw spróbuję tańszych do Fabii, czy się spodoba jazda)
- Stylówa - pomarańczowe przednie kierunkowskazy do ksenonów i grafitowej budy. Tu poprawa już jedzie - na dniach założę żarówki Philips Silver Vision.
- Nie mam tylnych świateł LEDowych w wersji chyba Black Edition - trzy poziome paski. Rewelacyjne!
- Listwa na klapie mogłaby mieć funkcję ledowej pozycji. Tutaj chińczyki może kiedyś poratują.

I piąta, najważniejsza rzecz. Miałem po 3 latach używania pogonić i kupić coś innego. No i nie ma na co. Ładne są Alfy, ale cena +50%, szkoda mi kasy. Reszta samochodów w trasę dla rodziny, do 100k - 120k (nowe, lekko używane) jakoś mnie nie rusza.

[automaciek]

Słaba ta praktyka salonów samochodowych w Polsce, że samochód dawany jest klientowi na rezerwie.

Praktyka jest taka , że za przegląd przedsprzedażny płaci klient. W cenie zawarte jest 5 L paliwa i spryskiwacz do pełna (w serwisach V.A.G tak samo)!, oraz uzupełnienie płynów chłodzenia o hamulcowego Pamiętajcie że w naszym kraju nie można obracać paliwem bez koncesji, więc jak ma firma wytłumaczyć skarbówce gdzie poszło 1000 L paliwa w miesiącu? Do samochodów które nie są własnością firmy?

[Karbulot]

No wiesz. Zawsze może przedstawić rachunki sprzedanych i odebranych aut ze specyfikacją pojemności baków każdego. A daje niech sobie US wylicza, przelicza, analizuje i co tylko chce. To przecież da się wyjaśnić. A faktycznie głupio, jak sprzedają nowy samochód niemal bez paliwa.