Co mnie denerwuje w KS IV

[KrzysiekG]

Nie chodzi o moc elektryczną a strumień świetlny. Poniżej 2000lm nie ma obowiązku stosowania układu poziomowania ani zmywania. Bez względu na źródło światła...
Jako ciekawostka - w mojej poliftowej audi A6 C7 mam biksenony z żarnikiem D5S. Jakież było moje zdziwienie gdy dowiedziałem się, że nie mam spryskiwaczy reflektorów... W sumie spoko bo nie leję płynu bez sensu ale drugim rozczarowaniem była jasność świateł. Dobrze, że VAG łaskawie zostawił samopoziomowanie lamp (są pewne niuansiki utrudniające konwersję do LED lub matrix LED ale to nie temat o tym). Co do jakości światła - nieco lepiej niż H7 ale do "starych" xenonów daleko...

[truno]

mnie denerwuje tylko kamera cofania. W ciemności nic nie widać.
Gdzieś czytałem Ze Stinger ma lepszą. Nie wiem czy to prawda i czy pasuje

[Karbulot]

Mnie dalej wkurza to skrzypienie i klekotanie od strony drzwi pasażera. W środę jadę na wymianę opon to przycisnę ASO. Nie nie dam sobie wmówić bajeczki, że dopiero po 1000 przejechanych kilometrów muszą się ułożyć jakieś plastiki. Nowy samochód nie ma prawa skrzypieć i stukać, a on już nawet skrzypi jak jedzie po prostej drodze bez wybojów.

[ASX_]

Na razie w Sportku nr4 denerwuje mnie to, że został zamówiony w sierpniu a do odbioru będzie w styczniu.

[totep]

Ale to już niedługo!!!

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[automaciek]

mnie denerwuje tylko kamera cofania. W ciemności nic nie widać.

Nie widziałeś obrazu z kamery w Nissanie. Kia ma świetny obraz. A w nocy, no cóż noktowizor to nie jest tylko mikrokamera.

Mnie dalej wkurza to skrzypienie i klekotanie od strony drzwi pasażera..

Daj znać po wizycie.

[Karbulot]

Właśnie wróciłem z miasta. To nie są żarty, z dnia na dzień to jest coraz głośniejsze. To już nie jest nawet skrzypienie, to jest klekotanie, jakby coś odpadło w drzwiach. Jakby szyby się obijały w prowadnicach albo coś w tym rodzaju. Nawet stare rzęchy tak nie klekoczą, coś wyraźnie jest nie tak. Ja tego nie zostawię, nie dam sobie wcisnąć bajeczek o jakimś spasowaniu po 1000 kilometrów. Mechanik ma mi wsiąść do samochodu, zrobimy rundkę po ulicy i niech posłucha. Samochód nowy na gwarancji a niemal się rozpada.

[automaciek]

Karbulot, przyjedź w końcu na serwis, i nie lamentuj już, to tylko hałas, do zrobienia bez problemu. A tu kolejny post o tym samym!
Jak nie znajdę, to dopiero się zacznie lament

[gisio]

Ktoś na forum ogólnym miał podobny problem:

[damian94]

Gdyby schowek był wyłożony jakimś miękkim tworzywem nie byłoby problem/hałasu. Dobrze, że podczas jazdy mam okulary na nosie! Tylko, co gdy ktoś inny pojedzie moim autem? A moźe to jest schowek na chusteczki higieniczne?

[Karbulot]

Chłopaki, schowki sprawdziłem już dawno. Ja jestem z Polski a nie USA. Maciek, spoko. Fajnie wiedzieć, że jest ktoś przychylny w ASO, bo na Ustowie jak zgłaszałem to jakąś ciemnotę wciskali. Zresztą ten stukot to dochodzi raz z boku miedzy drzwiami, raz z tyłu, raz z okolic przedniego prawego słupka. Przy okazji, pasy to tez nie są. No nic, w środę będę w ASO na wymianę opon, to zgłoszę. Mam tylko nadzieję, że samochód nie utkwi na serwisie na święta, bo w drugi dzień jestem zaproszony do rodziny i samochód będzie potrzebny jak diabli. Już więcej nie narzekam.

[Viking]

Moje 3 grosze do kamery: W mojej poprzedniej wersji z 2016 kamera w nocy pokazywała obraz dużo lepszy niż ta w modelu z 2020. Stąd pytanie czy można kupić/wymienić w autoryzowanym salonie, na taki, starszy model kamery ? A może Ktoś, dobrze poinformowany, napisze co było w tamtych modelach montowane lub/i podpowie na co warto wymienić.

[Czestek1]

Karbulot ty z Księstwa Paprykarzu jesteś, bo coś wspomniałeś o Ustowie....?
Zobacz ( automaciek się wkurzy i mnie objedzie, że narzekam i lamentuje) jaka tandetę robią, na foto masz wygrapany lakier do podkładu przez sam boczek! Rozumiesz to, tak pracuje boczek, że lakier wpier.... Z drzwi! A na domiar wygluszenia na poziomie promu Apollo w naszych autach... Żałość i wstyd. Ale 150 kafli za V to promka będzie według wielu, bo wszystko drożeje...

[automaciek]

@karbulot Jak ty przy okazji wymiany opon zgłosisz te odgłosy, to zapomnij że się tym zajmę, terminy na styczeń, a akurat szukanie odgłosów jest czasochlonne, tym bardziej że raz słyszysz je z przodu, raz z tyłu, a pewnie czasami wcale. To sie trzeba na konkretne czynności umówić!

@Czestek1 zwróć uwagę że uszczelka otworu drzwi dociska tapicerkę do drzwi, jest tak w większości aut azjatyckich. Te wytarcia wynikają z przesunięć przy zamykaniu/otwieraniu, a spotkasz je naprawdę w wielu samochodach. A co do wygłuszenia to większość producentów nie daje go wcale (w VAG np Skoda i VW nie mają a Audi tak). Zwróć uwagę ile fizeliny jest naklejone w miejscach styku elementów, właśnie po to aby nie skrzypiały, mało który producent tak robi. Tylko krytykujesz i krytykujesz, malkontent jeden!

A może Ktoś, dobrze poinformowany, napisze co było w tamtych modelach montowane lub/i podpowie na co warto wymienić.

A było jakieś info, że są dwie linie kamer, muszę poszukać.

[Czestek1]

Maćku i będę wytykał, mimo że lubię ten samochód. Ma plusy i wiele minusów, tak jak mówiłem jestem tym malkontentem a dlatego, że nie akceptuje dziadostwa. Bo to widać zwyczajnie widać, i nikt mi nie wmówi, że tak ma być, żebym nie marudził.
Widać jak wszystko pracuje, ociera, stąd te odgłosy.
Te metry flizeliny użyte do zabezpieczenia przed odgłosami nie spowodowały, że przyciski od sterowania lusterek blokady szyb nie tarabanily przy zamykaniu drzwi czy słuchaniu radia na poziomie 20.
Ta wara jest tam tylko po to, żeby pancerz linki od klamki nie wpadały w drgania.

[Karbulot]

@karbulot Jak ty przy okazji wymiany opon zgłosisz te odgłosy, to zapomnij że się tym zajmę, terminy na styczeń, a akurat szukanie odgłosów jest czasochlonne, tym bardziej że raz słyszysz je z przodu, raz z tyłu, a pewnie czasami wcale. To sie trzeba na konkretne czynności umówić!

Wiem, spoko. Na zmianę opon czekam przecież 2 tygodnie. Aż tak się nie pali, myślę że bryka mi się nie rozpadnie do tego czasu.

Karbulot ty z Księstwa Paprykarzu jesteś, bo coś wspomniałeś o Ustowie....?

Ano zgadza się.

Patrząc na fotki, to gotów jestem uwierzyć, że może to być wszystko. Pogubione śrubki, zapomniany śrubokręt lub kapsel po piwie zostawiony przez montażystę.

[Karbulot]

Mnie ostatnio w samochodzie wkurzył jego użytkownik, czyli ja. Pojechałem na umówioną zmianę opon i zapomniałem nasadki na nakrętki antywłamaniowe. Na szczęście mogłem zostawić na warsztacie opony, żeby drugi raz ich nie targać. Eeeehhhh... Termin za tydzień w środę. Co za cymbał ze mnie.

[Czestek1]

Amatorka...
A gdybyś złapał "kapcia" gdzieś na trasie, gdzieś w nocy?!

[Karbulot]

Heh, ja to się zastanawiam, gdzie to schować. Taka bryłka metalu klekocze jak gnaty w kościotrupie, gdziekolwiek jej nie wsadzę. Jakbym za mało miał dźwięków poltergeista w samochodzie. Może jakos owinąć gąbka czy co...

[Karbulot]

To ja mam jeszcze brudzić sobie ręce zmiana kół? Niedoczekanie. Jestem po 3 operacjach kręgosłupa, zmienianie flaka przerasta moje siły. Lawetę wezwę i już. W końcu za coś te AC się płaci. A ten dzyndzel zawinę w skarpetkę i wsadzę gdzie mówisz.

[sasl]

U mnie ta nasdka zmieściła się w pokrowcu na klucz do kół.

Wysłane z mojego SM-N980F przy użyciu Tapatalka