Kia Sportage - głośny silnik i słabo na wybojach?

[Ytseman]

Stoję przed dylematem jaki samochód kupić.
Po jazdach 13 samochodami (SUV-y i kombi) zawęziłem wybór do Volkswagena Tiguana oraz Kii Sportage. Ogólnie więcej argumentów mam za Kią (cena, wyposażenie, gwarancja, wygląd), ale dwa aspekty dają mi do myślenia. Po pierwsze: jak zrobiłem jazdę oboma samochodami po tej samej trasie z dużymi wybojami, to Kia bardzo słabo pokonywała nierówności i mocno "bujała" przy co większych dziurach (ten test był nie bez powodu - dojazd do domu mam po dość dziurawej i wyboistej drodze żwirowej).

Druga różnica to praca silnika: na 6. biegu i 140 km na autostradzie Kia wydała mi się dużo głośniejsza od Tiguana.

Pytanie do użytkowników Sportage: czy potwierdzacie moje odczucia co do pokonywania wybojów oraz głośnego silnika, czy też po prostu Tiguan jest na tyle dobry, że różnica wydała mi się tak duża?

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.

PS. Nie wiedziałem gdzie wrzucić pytanie. Jeśli to złe miejsce, to proszę admina o przeniesienie.

[MAJKI4MOZA]

Jeździłeś, wiesz już jak reaguje na wybojach czy przy wyższych prędkościach.
Kup samochód, który ci się bardziej podoba i w którym się lepiej czujesz
Na korzyść KIA przemawiają niższe ceny części, serwisu i ośmielam się powiedzieć, że jednak niższa też awaryjność w sferze nie tak ważnych dla TUV czy ADAC usterek wbudowanych w auto - w silnik, skrzynię. VW na przestrzeni ostatnich 15 lat pokazał jak fatalne usterki ujawniają się z czasem w ich silnikach. Podobnie jest z DSG w VW - masz na 150-200 tys., potem kosztowny remont i pytanie czy w ogóle dojedziesz do takiego przebiegu, czy wcześniej planujesz sprzedać.

[Czestek1]

Jeśli byłoby mnie stać to wybrałbym tiguana. Moim zdaniem jest lepszy ( inna jakość wykonania, wygluszanie, materiały) jednak to [wyedytowano] sztuje. Porównując sportage nie boję się użyć stwierdzenia, że nawet ceed (użytkuje codziennie służbowo) ma cichsze Zawieszenie, lepiej wybiera poprzeczne uskoki, nierówności. Lepiej wykończony kufer(mam fobie na tym pkt. akurat) z kolei porównując sportka do vw którego miałem to jakościową przepaść. Coś pierdzi, coś popiskuje, plastiki miękkie itp. Słabo wyciszone. Coś za coś. Jeśli szukasz tego typu auta, to kia wychodzi atrakcyjniej cenowo, przyciąga gwarancją (dobrze przeczytaj jej warunki i zakres to się może okazać, że inni dają tyle samo) Sugeruje Ci, jeśli możesz, poczekaj na kolejną generacje kia. Może będzie idealnie.