Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
- joori
- Bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: 08 mar 2020, 19:49
- Czym jeżdzę: KIA Sportage IV 1.6 GDI M+Smart, Kolor: Infra Red (2019)
- Lokalizacja: Kraków
Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Dziś po myciu samochodu znalazłem na całej długości listwy tylnego zderzaka drobne pęcherze (raczej twarde - nie poddają się pod paznokciem). Mój przypadek jest odosobniony czy może ktoś z was też zaobserwował coś podobnego?
- gisio
- Nasz Człowiek
- Posty: 748
- Rejestracja: 10 gru 2016, 12:02
- Czym jeżdzę: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Uzasadniona reklamacja w ramach gwarancji.
„ … kiedy jestem trzeźwy i w dobrej formie krzywdzę ludzi … „
- Czestek1
- Nasz Człowiek
- Posty: 406
- Rejestracja: 30 sty 2021, 18:27
- Czym jeżdzę: Kia Sportage QL 1.7 Crdi,
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
U mnie takie coś jest na listwie przy rantach drzwi(dokładnie łączy się z progami bocznymi) to chyba nawet nie jest chrom, tylko plastik imitujący chrom. Reklamuj, jak wyżej napisane - pewnie wymienia.
Sport Utility Vehicle Kia Sportage QL 1.7 crdi
- joori
- Bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: 08 mar 2020, 19:49
- Czym jeżdzę: KIA Sportage IV 1.6 GDI M+Smart, Kolor: Infra Red (2019)
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Dzięki Panowie za odpowiedź. Zgłoszę to przy najbliższej wizycie w serwisie.
- joori
- Bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: 08 mar 2020, 19:49
- Czym jeżdzę: KIA Sportage IV 1.6 GDI M+Smart, Kolor: Infra Red (2019)
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
gisio pisze:Uzasadniona reklamacja w ramach gwarancji.
Wracam do tematu bo temat ciągnie się już drugi miesiąc od zgłoszenia w serwisie.
@gisio
Wiesz może czy te pęcherze wymagają jakiejś specjalnej akceptacji "wyżej"?
Na początku października zgłosiłem je podczas akcji serwisowej związanej z wymianą bezpiecznika. Fotki pstryknęli i powiedzieli że zweryfikują czy to gwarancja i ile jest do wymiany (zderzak czy listwa) i od tego czasu, gość z serwisu przestał odpowiadać, a kolejnemu już dwa razy wysłałem zdjęcia bo ich zdjęcia gdzieś się zawieruszyły a moje z tego postu niby niewyraźne
W styczniu będę miał przegląd po 2 latach i chciałbym żeby sprowadzili sobie odpowiednie części i od razu to też załatwili...
- gisio
- Nasz Człowiek
- Posty: 748
- Rejestracja: 10 gru 2016, 12:02
- Czym jeżdzę: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Ta usterka nie wymaga konsultacji z gwarantem (KPL) ani żadnej specjalnej akceptacji "wyżej".
Dziwię się, że ASO przeciąga tak prosty w ocenie temat.
Dziwię się, że ASO przeciąga tak prosty w ocenie temat.
„ … kiedy jestem trzeźwy i w dobrej formie krzywdzę ludzi … „
- Czestek1
- Nasz Człowiek
- Posty: 406
- Rejestracja: 30 sty 2021, 18:27
- Czym jeżdzę: Kia Sportage QL 1.7 Crdi,
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Gisio.... Ale wiesz, 7 lat gwarancji, 7...
Sport Utility Vehicle Kia Sportage QL 1.7 crdi
-
- Nasz Człowiek
- Posty: 510
- Rejestracja: 17 gru 2017, 17:55
- Czym jeżdzę: 1.6 T-GDI 7DCT AWD, "L" + Skoda Superb L&K 2.0 TDI 190KM
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
7 lat gwarancji nie mówi "7 lat bez żadnych usterek".
Nie jestem ślepo zakochany w KIA, nie ale spójrzcie na problem od tej strony:
1. chciałbym mieć pęcherze na listwie, a nie problem z silnikiem jak masa użytkowników grupy VW
https://www.wyborkierowcow.pl/najgorsze ... a-idealne/
https://mojafirma.infor.pl/moto/eksploa ... nikaj.html
https://autokult.pl/27875,najgorsze-sil ... zywanych,2
2. najdroższe elementy samochodu (silnik, skrzynia) są w KIA bardzo porządnej jakości.
Nie jestem ślepo zakochany w KIA, nie ale spójrzcie na problem od tej strony:
1. chciałbym mieć pęcherze na listwie, a nie problem z silnikiem jak masa użytkowników grupy VW
https://www.wyborkierowcow.pl/najgorsze ... a-idealne/
https://mojafirma.infor.pl/moto/eksploa ... nikaj.html
https://autokult.pl/27875,najgorsze-sil ... zywanych,2
2. najdroższe elementy samochodu (silnik, skrzynia) są w KIA bardzo porządnej jakości.
- tyka47
- Bywalec
- Posty: 50
- Rejestracja: 22 mar 2020, 14:57
- Czym jeżdzę: 1.6 T-GDI Sportage IV (2020) v. L+Business Line+FUN
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
W moim przypadku takie pęcherze wylazły na listwach chromowych na progach i to z obu stron.
Nie robiłem paniki bo na 5 stycznia jestem umówiony na wizytę po pierwszym roku eksploatacji to zgłoszę w ramach gwarancji.
Dodam tylko, że auto z mikro-przebiegiem (5000 km), bo covid usadził mnie od ponad roku na "home office" i jeżdżę sporadycznie.
Jest cały czas garażowane, myjnia przez cały rok 3 lub 4 razy (kolor silver)
Zobaczymy jak do tematu podejdzie ASO.
Samochody marki KIA użytkuję od ponad 11 lat (ceed,2xRIO, teraz 2x sportek) i zawsze miałem pozytywne doświadczenia przy współpracy z ASO, mam nadzieję że i tym razem obejdzie się bez kłopotów - zobaczymy.
Zamelduję tu jak w moim przypadku sprawa została załatwiona
Nie robiłem paniki bo na 5 stycznia jestem umówiony na wizytę po pierwszym roku eksploatacji to zgłoszę w ramach gwarancji.
Dodam tylko, że auto z mikro-przebiegiem (5000 km), bo covid usadził mnie od ponad roku na "home office" i jeżdżę sporadycznie.
Jest cały czas garażowane, myjnia przez cały rok 3 lub 4 razy (kolor silver)
Zobaczymy jak do tematu podejdzie ASO.
Samochody marki KIA użytkuję od ponad 11 lat (ceed,2xRIO, teraz 2x sportek) i zawsze miałem pozytywne doświadczenia przy współpracy z ASO, mam nadzieję że i tym razem obejdzie się bez kłopotów - zobaczymy.
Zamelduję tu jak w moim przypadku sprawa została załatwiona
Uważajcie na ludzi którzy się nie śmieją - są niebezpieczni...
- tyka47
- Bywalec
- Posty: 50
- Rejestracja: 22 mar 2020, 14:57
- Czym jeżdzę: 1.6 T-GDI Sportage IV (2020) v. L+Business Line+FUN
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Przepraszam za post pod postem, ale to dla podbicia tematu i jako kontynuacja poprzedniego .
Zgodnie z tym co poprzednio pisałem, byłem dziś (05.01) na przeglądzie olejowym po 1 roku eksploatacji w ASO Euro-Kas Gliwice)
Zgłosiłem fakt "purchli na chromach progowych"
Nie było żadnej dyskusji i oporów z uznaniem gwarancji.
Jestem umówiony za tydzień na wymianę tych nakładek chromowych.
Jedyną ciekawostką jest to, że serwisanci (1 pan i 1 pani) byli zaskoczeni takim zgłoszeniem.
Według ich opinii mają takie zgłoszenie po raz pierwszy cytuję: "jeszcze nie było takiego przypadku"
No cóż, dla mnie nie ma to wielkiego znaczenia czy mieli czy też nie takie przypadki, ważne że sprawa będzie załatwiona bezboleśnie.
Zgodnie z tym co poprzednio pisałem, byłem dziś (05.01) na przeglądzie olejowym po 1 roku eksploatacji w ASO Euro-Kas Gliwice)
Zgłosiłem fakt "purchli na chromach progowych"
Nie było żadnej dyskusji i oporów z uznaniem gwarancji.
Jestem umówiony za tydzień na wymianę tych nakładek chromowych.
Jedyną ciekawostką jest to, że serwisanci (1 pan i 1 pani) byli zaskoczeni takim zgłoszeniem.
Według ich opinii mają takie zgłoszenie po raz pierwszy cytuję: "jeszcze nie było takiego przypadku"
No cóż, dla mnie nie ma to wielkiego znaczenia czy mieli czy też nie takie przypadki, ważne że sprawa będzie załatwiona bezboleśnie.
Uważajcie na ludzi którzy się nie śmieją - są niebezpieczni...
- gisio
- Nasz Człowiek
- Posty: 748
- Rejestracja: 10 gru 2016, 12:02
- Czym jeżdzę: Cadenza 3,5 V6 A/T 286 KM
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
To jest przykład jak wiele zależy od ludzi ich wiedzy i przygotowaniu do pracy na danym stanowisku.
„ … kiedy jestem trzeźwy i w dobrej formie krzywdzę ludzi … „
- joori
- Bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: 08 mar 2020, 19:49
- Czym jeżdzę: KIA Sportage IV 1.6 GDI M+Smart, Kolor: Infra Red (2019)
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Sprawa miała być trywialna, jednak wyszło inaczej, więc dorzucę kolejny wpis a raczej elaborat do wątku.
2 dni temu byłem na pierwszym przeglądzie mechanicznym (1.6 GDI, więc po 30tyś km lub 2 latach), w ramach którego miała być wymieniona listwa z purchlami. Już na początku lekko się zaniepokoiłem, kiedy usłyszałem że będzie trzeba demontować cały zderzak i ją wymieniać, no ale spoko - to w końcu autoryzowany serwis więc poradzą sobie chłopaki (zwłaszcza że już robili takie rzeczy przy montażu haka). W sumie wszystko zajęło jakie 3,5h, gość z serwisu poprosił mnie o podpisanie papierów jeszcze jak auto się myło - zaufałem, podpisałem bez sprawdzania, odebrałem auto. Sprawdziłem listwę, zerknąłem z grubsza z jednej strony na spasowanie zderzaka i pojechałem. Po drodze coś mnie tknęło żeby sprawdzić dokładniej, zajrzałem w nadkole i brakowało plastikowego kołka mocującego osłonę nadkola (akurat go dobrze kojarzę bo wymieniałem żarówkę cofania i trzeba go było zdemontować). Niby pierdoła, ale będzie później waliło błoto, śnieg i inny syf z opony pod osłonę, na metalową część nadkola i się tam kisiło, więc nawróciłem i pokazałem gościowi że o czymś jednak zapomnieli. Najpierw mnie zbył że nic tam nie powinno być i dopiero jak pokazałem mu ten mistyczny kołek w testowym Sportage stojącym na parkingu, to uwierzył i zamontował. W drugim nadkolu osłona latała podobnie i zacząłem się upierać, że też brakuje kołka, ale tam dostęp był gorszy i bez ściągania koła nie dało rady tego zweryfikować. Pracownik serwisu opierał się przed wzięciem auta na podnośnik więc tylko znowu sprawdziliśmy w testowym samochodzie, że tam jest podobny "luz", dałem sobie spokój i wróciłem do domu (może TTTM, sprawdzę jak będę mógł się wczołgać pod auto).
Akt drugi mini dramatu rozegrał się w garażu - przyjrzałem się dokładnie pasowaniu zderzaka, a tam odstaje on przy lampie i nadkolach po obu stronach samochodu o dobre 3 - 5 mm od płaszczyzny sąsiadującej blachy. Szybko wróciłem do serwisu, auto wjechało do środka, i po 40 min siłowania się ze zderzakiem serwisant odpuścił - usłyszałem że jakieś spinki mocujące ślizgacz zderzaka do karoserii odkształciły się przy demontażu (plastik był zmrożony), nie trzymają go prawidłowo i będą musiały być wymienione (dostępne na zamówienie). Całość akcji zajęła 6 godzin - epilog tej historii zostanie napisany w poniedziałek, kiedy dotrą spinki - liczę że będzie szczęśliwy.....
Na koniec kilka ogólnych refleksji i postulatów:
1. Zaufanie - chyba jednak pozostaje być klientem typu "niewierny Tomasz" i wszystko sprawdzać dokładnie samemu nawet w przypadku ASO .... I do tego trzeba mieć całkiem dobry ogląd samochodu.
2. Chciałbym, aby z taką samą pieczołowitością i dokładnością jak jestem liczony na fakturze za materiały serwisowe (ściereczki, gąbeczki, WD40-steczki), był też obsługiwany i kompletowany po demontażu mój samochód.
3. To, że coś nie poszło jak należy to nie tragedia, dopóki się tego nie próbuje ukryć. Nie wiem kto zawinił (mechanik, bo się nie przyznał, obsługa serwisu, bo nie zauważyła albo nie poinformowała), ale ktoś mi wepchnął babola i spory niesmak pozostał. Sam przez 10 lat pracowałem w serwisie (inna branża), i jestem świadom że nie wszystko zawsze idzie idealnie ale szczerość popłaca.
4. Na wydruku z testera akumulatora ustawiony: Zwykły kwasowy i pomiary CCA w odniesieniu do niego ... a pod maską VARTA AGM. Trochę dużo tych wpadek jak na jedną wizytę w serwisie.
5. Post się wpisuję teorie "obsmarowywania serwisu jak zawalą, a jak jest dobrze to nikt nie napisze". Ogólnie zgadzam się z tą teorią z jednym komentarzem: serwis zawali = obsmarowanie błotem, serwis zrobi dobrze = brak komentarzy (logiczne, bo mi szef za normalnie wykonaną pracę też nie klaszcze i skanduje mojego imienia w biurze co miesiąc przy wypłacie), serwis zrobi magię = niektórzy pozwolą sobie na słowa uznania na szerszym forum. Do przemyślenia ale w sumie to ... samo życie.
Na koniec puenta:
Jej autorem jest gisio, a napisał ją proroczo, poprzednim poście
2 dni temu byłem na pierwszym przeglądzie mechanicznym (1.6 GDI, więc po 30tyś km lub 2 latach), w ramach którego miała być wymieniona listwa z purchlami. Już na początku lekko się zaniepokoiłem, kiedy usłyszałem że będzie trzeba demontować cały zderzak i ją wymieniać, no ale spoko - to w końcu autoryzowany serwis więc poradzą sobie chłopaki (zwłaszcza że już robili takie rzeczy przy montażu haka). W sumie wszystko zajęło jakie 3,5h, gość z serwisu poprosił mnie o podpisanie papierów jeszcze jak auto się myło - zaufałem, podpisałem bez sprawdzania, odebrałem auto. Sprawdziłem listwę, zerknąłem z grubsza z jednej strony na spasowanie zderzaka i pojechałem. Po drodze coś mnie tknęło żeby sprawdzić dokładniej, zajrzałem w nadkole i brakowało plastikowego kołka mocującego osłonę nadkola (akurat go dobrze kojarzę bo wymieniałem żarówkę cofania i trzeba go było zdemontować). Niby pierdoła, ale będzie później waliło błoto, śnieg i inny syf z opony pod osłonę, na metalową część nadkola i się tam kisiło, więc nawróciłem i pokazałem gościowi że o czymś jednak zapomnieli. Najpierw mnie zbył że nic tam nie powinno być i dopiero jak pokazałem mu ten mistyczny kołek w testowym Sportage stojącym na parkingu, to uwierzył i zamontował. W drugim nadkolu osłona latała podobnie i zacząłem się upierać, że też brakuje kołka, ale tam dostęp był gorszy i bez ściągania koła nie dało rady tego zweryfikować. Pracownik serwisu opierał się przed wzięciem auta na podnośnik więc tylko znowu sprawdziliśmy w testowym samochodzie, że tam jest podobny "luz", dałem sobie spokój i wróciłem do domu (może TTTM, sprawdzę jak będę mógł się wczołgać pod auto).
Akt drugi mini dramatu rozegrał się w garażu - przyjrzałem się dokładnie pasowaniu zderzaka, a tam odstaje on przy lampie i nadkolach po obu stronach samochodu o dobre 3 - 5 mm od płaszczyzny sąsiadującej blachy. Szybko wróciłem do serwisu, auto wjechało do środka, i po 40 min siłowania się ze zderzakiem serwisant odpuścił - usłyszałem że jakieś spinki mocujące ślizgacz zderzaka do karoserii odkształciły się przy demontażu (plastik był zmrożony), nie trzymają go prawidłowo i będą musiały być wymienione (dostępne na zamówienie). Całość akcji zajęła 6 godzin - epilog tej historii zostanie napisany w poniedziałek, kiedy dotrą spinki - liczę że będzie szczęśliwy.....
Na koniec kilka ogólnych refleksji i postulatów:
1. Zaufanie - chyba jednak pozostaje być klientem typu "niewierny Tomasz" i wszystko sprawdzać dokładnie samemu nawet w przypadku ASO .... I do tego trzeba mieć całkiem dobry ogląd samochodu.
2. Chciałbym, aby z taką samą pieczołowitością i dokładnością jak jestem liczony na fakturze za materiały serwisowe (ściereczki, gąbeczki, WD40-steczki), był też obsługiwany i kompletowany po demontażu mój samochód.
3. To, że coś nie poszło jak należy to nie tragedia, dopóki się tego nie próbuje ukryć. Nie wiem kto zawinił (mechanik, bo się nie przyznał, obsługa serwisu, bo nie zauważyła albo nie poinformowała), ale ktoś mi wepchnął babola i spory niesmak pozostał. Sam przez 10 lat pracowałem w serwisie (inna branża), i jestem świadom że nie wszystko zawsze idzie idealnie ale szczerość popłaca.
4. Na wydruku z testera akumulatora ustawiony: Zwykły kwasowy i pomiary CCA w odniesieniu do niego ... a pod maską VARTA AGM. Trochę dużo tych wpadek jak na jedną wizytę w serwisie.
5. Post się wpisuję teorie "obsmarowywania serwisu jak zawalą, a jak jest dobrze to nikt nie napisze". Ogólnie zgadzam się z tą teorią z jednym komentarzem: serwis zawali = obsmarowanie błotem, serwis zrobi dobrze = brak komentarzy (logiczne, bo mi szef za normalnie wykonaną pracę też nie klaszcze i skanduje mojego imienia w biurze co miesiąc przy wypłacie), serwis zrobi magię = niektórzy pozwolą sobie na słowa uznania na szerszym forum. Do przemyślenia ale w sumie to ... samo życie.
Na koniec puenta:
Jej autorem jest gisio, a napisał ją proroczo, poprzednim poście
- Załączniki
-
- IMG_20220126_194242.jpg (560.28 KiB) Przejrzano 3396 razy
-
- IMG_20220126_194226.jpg (218.01 KiB) Przejrzano 3396 razy
-
- IMG_20220124_173841.jpg (275.56 KiB) Przejrzano 3396 razy
-
- IMG_20220124_173828.jpg (280.43 KiB) Przejrzano 3396 razy
-
- Uzależniony
- Posty: 151
- Rejestracja: 25 lip 2021, 19:19
- Czym jeżdzę: Sportage IV 2021 Black Edition 1,6 T-GDI 7DCT
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
To odważnie jak podjęli się siłowania z zimnymi plastikami. Ja miesiąc temu miałem wymienianą srebrną listwę na górze drzwi. Czas trwania 6h. Auto wstawili na warsztat i czekali żeby złapało temperaturę, żeby nic nie połamać. W lato ponoć operacja trwa coś koło godziny z myciem auta.
- Czestek1
- Nasz Człowiek
- Posty: 406
- Rejestracja: 30 sty 2021, 18:27
- Czym jeżdzę: Kia Sportage QL 1.7 Crdi,
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Ale ci to perfekcyjnie spierbo.... Najgorsze, że ludzie to łykają, bo tak ma być..... A każdy, kto delikatnie wskaże, wspomni poprosi o poprawienie dostaje status persona non grata.
Sport Utility Vehicle Kia Sportage QL 1.7 crdi
-
- Bywalec
- Posty: 128
- Rejestracja: 13 lip 2019, 10:04
- Czym jeżdzę: KSIV FL 1.6 T-GDI 7DCT 2WD L+BL AEB FUN
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
U mnie pęcherze wylazły na chromowanych listwach progowych.
Co ciekanie nie na zewnątrz a na tej poziomej części, która częściowo chowa się za drzwiami.
Samochód 2/3 czasu garażowany, bez wystawienia na słońce i mróz.
Zrobi się cieplej to zgłoszę razem z wodą w tylnej listwie między światłami ...
2 lata, 30tys. zero problemów a teraz jakieś fatum.
Co ciekanie nie na zewnątrz a na tej poziomej części, która częściowo chowa się za drzwiami.
Samochód 2/3 czasu garażowany, bez wystawienia na słońce i mróz.
Zrobi się cieplej to zgłoszę razem z wodą w tylnej listwie między światłami ...
2 lata, 30tys. zero problemów a teraz jakieś fatum.
-
- Bywalec
- Posty: 128
- Rejestracja: 13 lip 2019, 10:04
- Czym jeżdzę: KSIV FL 1.6 T-GDI 7DCT 2WD L+BL AEB FUN
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Byłem w salonie ze zgłoszeniem wody w czerwonej listwie na klapie oraz tych pęcherzy na progach. Wodę w listwie mi uznali, ale pęcherzy chromie listew progowych nie.
Pan z salonu powiedział, że mam niby rysy na chromie i mi woda tam wchodzi.
Twierdził, że tam są mikro dziurki od kamieni. Tylko, że te pęcherze nie są z boków a od góry, poziomej strony
Powiedział, że mogę do KMP pisać zgłoszenia ...
Rysy są jak wszędzie ale tylko powierzchowne, nie ma głęboki, nie zgadzam się z jego opinią. One wyglądają dokładnie tak jak na zdjęciach kolegi z poprzednich postów. Wrzucę później zdjęcia, tylko umyję dokładnie te listwy.
Czy mogę jechać do innego salonu na weryfikację? Czy zdjęcia które on robił są zapisane już w jakiejś bazie KIA?
Pan z salonu powiedział, że mam niby rysy na chromie i mi woda tam wchodzi.
Twierdził, że tam są mikro dziurki od kamieni. Tylko, że te pęcherze nie są z boków a od góry, poziomej strony
Powiedział, że mogę do KMP pisać zgłoszenia ...
Rysy są jak wszędzie ale tylko powierzchowne, nie ma głęboki, nie zgadzam się z jego opinią. One wyglądają dokładnie tak jak na zdjęciach kolegi z poprzednich postów. Wrzucę później zdjęcia, tylko umyję dokładnie te listwy.
Czy mogę jechać do innego salonu na weryfikację? Czy zdjęcia które on robił są zapisane już w jakiejś bazie KIA?
- tyka47
- Bywalec
- Posty: 50
- Rejestracja: 22 mar 2020, 14:57
- Czym jeżdzę: 1.6 T-GDI Sportage IV (2020) v. L+Business Line+FUN
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Miałem dokładnie tak jak i ty.
Na górnej poziomej powierzchni listew progowych wylazło sporo pęcherzyków.
Wyglądały bardzo podobnie jak na fotce u joori na zderzaku.
Zgłosiłem to przy okazji rocznego przeglądu i nie było żadnej dyskusji i problemów z uznaniem wady na gwarancji.
Po prostu wymienili mi obie listwy chromowe
Myślę, że tu powinieneś poprosić Gisio o poradę jak postąpić z opornym ASO
Na górnej poziomej powierzchni listew progowych wylazło sporo pęcherzyków.
Wyglądały bardzo podobnie jak na fotce u joori na zderzaku.
Zgłosiłem to przy okazji rocznego przeglądu i nie było żadnej dyskusji i problemów z uznaniem wady na gwarancji.
Po prostu wymienili mi obie listwy chromowe
Myślę, że tu powinieneś poprosić Gisio o poradę jak postąpić z opornym ASO
Uważajcie na ludzi którzy się nie śmieją - są niebezpieczni...
-
- Bywalec
- Posty: 128
- Rejestracja: 13 lip 2019, 10:04
- Czym jeżdzę: KSIV FL 1.6 T-GDI 7DCT 2WD L+BL AEB FUN
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Hej,
tym bardziej jestem poirytowany, byłem przekonany, że to uznają.
Rozumiem, że jakby były one skupione koło fizycznego uszkodzenia chromu to wina użytkowania. Ale one są głównie na lewej listwie i jest ich dużo poza zakresem zasięgu butów, np pod zawiadami drzwi.
Samochód ma 2,5roku. Ciągle garażowany, jedynie pod pracą może stać tak, że właśnie lewa strona jest więcej na słońcu.
Ciężko zrobić tej powierzchni zdjęcie. Dołączam co mi się udało cyknąć.
tym bardziej jestem poirytowany, byłem przekonany, że to uznają.
Rozumiem, że jakby były one skupione koło fizycznego uszkodzenia chromu to wina użytkowania. Ale one są głównie na lewej listwie i jest ich dużo poza zakresem zasięgu butów, np pod zawiadami drzwi.
Samochód ma 2,5roku. Ciągle garażowany, jedynie pod pracą może stać tak, że właśnie lewa strona jest więcej na słońcu.
Ciężko zrobić tej powierzchni zdjęcie. Dołączam co mi się udało cyknąć.
Re: Pęcherze - srebrna listwa zderzaka
Listwa z przodu auta. Jakość Kia...
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Wróć do „MODEL SPORTAGE IV OD 2015 roku”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika