Podłokietnik drzwi

[Czestek1]

Jeśli pytasz o tą ciemna pianke która wyglysza się (moja firmy bitmat) ma super klej, trzyma jak diabeł sołtysa. Ale ona odgniata się na stałe. W bagażniku, leżące koło zapasowe pięknie robi negatyw w piance oznaczeń opony. A jej miękkość /sprężystość w tych miejscach jest jak ta gąbka którą mają wykładziny podłogowe - czyli pod łokieć nie nada się.
Ta pianka z karimaty (zależy też jaka gruba) zdaje się lepsza do tego. Możesz też filc próbować (taki jak dałem do schowka) na to jakiś skay czy nubuk itd i jedni z drugim może Ci dać pożądana miękkość. Oczywiście to tylko na górna powierzchnie, a na boki i do wewnątrz wyłącznie sama tkanina/skay, bo wyjdzie za grubo i nie złożysz tego.
Gdzieś widziałem też takie maty silikonowe, też miękkie i elastyczne(jak kładki do butów)
Kwestia tylko doboru materiału.

[clay]

Dzisiaj w końcu wziąłem się za ten podłokietnik.
Materiały: mata do ćwiczeń z Decathlonu (15zl) grubość 6,5mm i czarny skaj z Alledrogo.
Zanim się wziąłem za niego, poćwiczyłem wymieniajac gąbkę w podłokietnikach fotela przy biurku. Wyszło fajnie. Gąbka okazała się pianką PE chyba nawet taką samą jak kupiłem tą matę. Była tak odgnieciona ze w zasadzie łokieć spoczywał na twardym plastik (fotel ma nie cały rok ), i przyszło mi do głowy że cholera żeby zaraz tak samo się nie zrobiło w aucie. Jak się odgniecie to następnym razem będzie mata bardziej 'gumowa' niż 'piankowa'.
Wyciąłem z maty 2 kawałki wg szablonu odrysowanego z drzwi, złączyłem żeby było podwójnie i okryłem skajem. Gdyby byl skaj z pianka byłoby trudno lub niemożliwie dobrze go pozawijać na ostrych łukach tego ksztaltu, bo z tym się namordowalem.
Zastanawiałem się jak ten skaj przymocować do maty, wypróbowałem pare klejów, ale wyniki były marne bo słabo trzymaly. Kropelka, butapren, do drewna(! ), Magik (dla dzieci do szkoły), uniwersalny. W koncu klej na goraco dobrze trzymał, ale z niego zrezygnowałem bo robiły sie takie stwardnienia pod skajem. Kupiłem nawet specjalny klej do PE i PP, ale nawet go nie wypróbowałem. Stanęło na szyciu z igłą półkolista i nicią 100% poliester.
Na koniec od spodu na te szwy dokleiłem skaj licem do góry żeby go przykleić do drzwi auta.
Zeszło mi parę grubych godzin bo dawno nie robiłem takich robótek ręcznych, ale miło było podłubać.

Mam jeszcze pytanie - ostatnia rzecz, żeby nie skaszanić na finiszu, bo zostało przykleić w aucie. Chodzi o taśmę dwustronna. Mam taką zwykłą, ale nie wiem czy z czasem nie straci właściwości, np w gorące dni i zacznie się rozlazic i puszczać i zapaprze mi podłokietnik drzwi. Kiedyś podklejałem w domu dywan do paneli i została po usunięciu dywanu taka jakby maź.
Użyć lepiej jakąś bardziej specjalistyczna czy może taka dwustronna montażowa, jakiej się używa do wieszania na ścianach np wieszaków?

[Czestek1]

Jeśli dobrze Cię rozumiem to robisz cis jak poduszkę na taboret?!

[clay]

Tak, dokładnie

[Czestek1]

Ale to nie tak, to miało być obicie podłokietnika na drzwiach a nie naklejenie na niego "poduszki". Ale jeśli tak sobie to wymyśliłeś, to działaj i pokaz efekty.
Co do klejenia to na taśmę 3M (są też vhb) jak przykleiłem na zewnątrz kamerkę to 3lata aż jej nie zdejmowałem trzymało idealnie.

[clay]

Tak jak pisałem, nie chce się na razie bawić w rozbieranie drzwi. Jasne że tak byłoby lepiej. Opcją jest zrobienie takiej poduszki i zostawienie na boku od strony kierowcy luźnego skaju, żeby go potem wcisnąć w drzwiach w szczelinę między tym podłokietnikiem a boczkiem.
Z taśmą chodzi mi o to, że jak po jakimś czasie zdecyduję się zdjąć ta poduszkę, to żeby taśmą też odeszła w miarę łatwo, a nie żeby zostało coś do zmywania rozpuszczalnikiem.

[Czestek1]

Musisz po testować taśmę, z tego co się orientuję to faktura tego podłokietnika u ciebie jest gładka więc wiele taśm złapie, ale jak sam zwróciłeś uwagę, istotne też jak to się później oderwie.
Są różne, czarne, szare, bezbarwne i jakby silikonowe.

[Rox]

Rozpuszczalnikami się kleju z plastików nie zmywa. Pogooglujcie jak to się robi a okaże się, że każdy klej idzie łatwo doczyścic.

[clay]

Oto rezultat:

[Czestek1]

Fachura. Myślałem, że to będzie gorzej wyglądać. Sądzę, że gdybyś poćwiczył i trochę materiału zmarnował na naukę to wyszłoby Ci jeszcze lepiej.
Czy odczuwasz poprawę komfortu pod łokciem?

[clay]

Dzięki za dobre slowo. Pierwsze koty za płoty
Przy robocie nabrałem doświadczenia i wyciągnąłem wnioski. Szkoda że chyba nie będę miał jak tego spożytkować bo żona nie dała się namówić na taka poduchę od strony pasażera , a przy robocie na wszelki wypadek wyciąłem drugi taki kształt.
Myślę że igła i nić zamiast kleju jest lepsza, bo można 'wrocic' bez szkody gdy coś nie pasuje. Zamiast skaju lepsza byłaby miękka skórka, np królicza żeby lepiej okrywać te rogi z małymi promieniami (kurcze teściu miał, a ja się nie kapnąłem)
Pod łokciem jest miękko, tak jak powinno. Jestem zadowolony.

[szyderca]

ciekawostką, fabryczny podłokietnik, ten mały kawałek plastiku ponad 400zł netto o miękkie nawet nie pytałem...

[kzyhu1983]

Pełna profeska Clay
Gratuluję pomysłu...wygląda koozak...
Jak byś modyfikował czy coś poprawiał, ulepszał i zostało by coś na zbyciu to chętnie odkupię...
W moim przypadku to samo...żona nie widzi problemu...a Ja po dłuższej trasie odczuwam dyskomfort na łokciu.
Aż się dziwię ze tu Kia poczyniła oszczędności...

[clay]

@szyderca
Pisałem na 2 stronie. Podłokietnik ekoskóra 535zl brutto.

@kzyhu1983
Nie wiem co będę kombinował, pewnie jak już to jakieś wyciszenie bagażnika, a'la Czestek1. Jakby cos kiedyś nadawało się do wysłania, to będę pamiętał.

[clay]

Wiesz co, kzyhu1983, jak chcesz to ci zrobię taka poduchę. Została mi ta wycięta mata. Reflektujesz?

[gisio]

Podłokietnik plastikowy -> 82710F1000[XXX]
Podłokietnik obszyty skórą ekologiczną -> 82710F1010[XXX]
Czas wymiany w ASO zgodnie z LTS Kia to 0,4 rbh.

[clay]

@gisio
No to ciekawie mi wycenili. Tak jak pisał mi serwis wcześniej:
"PODŁOKIETNIK EKOSKÓRA 535zł brutto 1szt. - OCZEKIWANIE + - MIESIĄC
Montaż +- szacunkowo 400 zł brutto"

Te 400zl pewnie nie jest równe 0,4rbh.

[gisio]

Koszt zakupu samego podłokietnika podany został prawidłowo, natomiast wycena robocizny totalnie odbiegająca od rzeczywistości.

[Czestek1]

Ja uporałem się z rezonujacymi /drżącymi przyciskami które, doprowadzały mnie do szału. Zdjęcie boczka to 5 minut, 15-20 min na wykrecenie i podmianę tego podłokietnika i kolejne 10 na montaż boczka. Kwestia ile teraz kosztuje roboczo godzina (jakieś 250zl)

[kzyhu1983]

Wiesz co, kzyhu1983, jak chcesz to ci zrobię taka poduchę. Została mi ta wycięta mata. Reflektujesz?

Pewnie...

Daj znać co i jak...

[clay]

Kzyhu, napisałem Ci na PW. Zerknij.