Brzęczenie ze słupka B pasażera (okolice zwijacza pasów)

[Szczegol]

Cześć,
Na nierównościach, jak jadę na fotelu pasażera to słyszę ze słupka B (okolice zwijacza pasów) takie delikatne metalowe stuki. Są na tyle ciche, że jak jadę jako kierowca to prawie tego nie słyszę, ale na fotelu pasażera gdzie ucho jest obok, to niestety to słychać i jest to irytujące. Miał ktoś taki problem?

[hymmen]

Cześć. Mam ten sam problem. Czy udało się go rozwiązać?

[Karbulot]

Też mam podobny problem. Jutro zgłaszam to w ASO.

[Czestek1]

To stuka mocowanie pasa (ta przelotka) lub/i ta żaluzja, maskująca regulacje wysokości. U mnie słychać popiskiwanie.

[Karbulot]

To nie to. Przytrzymuję to cudo dłonią i nadal stuka. Poza tym samochód ma być tak skonstruowany, aby nic w nim nie stukało, piszczało ani klekotało.

[Czestek1]

Karbulot pośmigales w święta na letnich gumach?
A tak na serio to doszedłeś z tym brzdekaniem w słupku?

[Karbulot]

Mam umówioną wizytę w ASO na 13 stycznia.

Co do świąt, to nigdzie nie jeździłem. Spadł deszcz w wigilię, a potem złapał przymrozek. Samochód był cały w lodzie. Lusterka nie chciały się otworzyć, tak było nawalone lodu. Czekałem na roztopy, bo chyba musiałbym kuć szyby przecinakiem. Ze strachu później zablokowałem mu lusterka w pozycji otwartej na czas zimy. Opony mam już założone wielosezonowe, więc bólu nie ma. Teraz u nas ciepło - 12 stopni.

Do 13 jeszcze pojeżdżę, bo jak wracałem z ASO nagle zdawało mi się, jakby nie piszczało. Ale padał deszcz, więc zagłuszał. Może podczas zmiany ogumienia coś się naprawiło. Trzeba będzie jeszcze pojeździć najlepiej, po kocich łbach i posłuchać.

[Czestek1]

U mnie w deszczu lub z oblodzonym dachem, panorama też jakby mniej chrupała...

[hymmen]

Problem brzęczenia w moim przypadku pojawia się tylko na nierównościach, szczególnie granitowa kostka brukowa itp. Już się zastanawiam nad stetoskopem i nasłuchiwaniem z tylnej kanapy

[Czestek1]

Roleta, jej końcówki mają luz żeby dobrze się zaczepić. Też hałasuje.

[Szczegol]

Ktoś pisał o luzie mechanizmu zwijania pasów, który jest po prostu w ten sposób przymocowany do blachy. Szczerze mówiąc ja się boję rozbierać te plastiki z obawy, że coś popęka.

[Karbulot]

Byłem w ASO. Na jeździe wstępnej gość z serwisu potwierdził klekotanie i powiedział, że jego też by to wkurzało. Czyli żadne moje fanaberie, jak mi chcieli wmówić w innym ASO. Okazało się, że coś tam było nieposmarowane, czy posmarowane za mało. Jakieś zębatki czy co, nie wiem. W każdym razie zrobili i samochód jeździ pięknie i cicho, nawet na kocich łbach. Na wszelki wypadek posmarowali lewy słupek, chociaż ten było cichy. Czyli walcie do serwisów i mówcie co i jak. Nie dajcie się zbywać żadnymi bajeczkami w stylu: "ten typ tak ma". Tam nie ma prawa nic piszczeć, skrzypieć, czy klekotać.

[Czestek1]

Rozwiń wypowiedź, konkretniej. Jakie zębatki są w słupku B?
Smarowanie to zmniejsza tarcie, ale chyba nie żadne stuki puki. Co oni Ci tam konkretnie zrobili?

[Szczegol]

Też proszę o wyjaśnienie. Rozumiem, że pojechałeś do innego ASO niż to gdzie kupowałeś auto?

[Karbulot]

No właśnie koleś z obsługi sam nie potrafił wyjaśnić. A z mechanikiem nie gadałem. Może chodziło o mechanizm zwijania pasów. Może niech automaciek się wypowie, on się dzisiaj woził moją bryką i jest w temacie.

[automaciek]

mechanizm regulacji wysokości pasa bezpieczeństwa klikał, pierwszy raz spotkałem. A co do doradcy @karbulot to trafiłeś na naszego nowego kolegę, więc bądź wyrozumiały.

[Karbulot]

Szkoda że go nie słyszałeś.
- No i co tam w końcu klekotało.
- Wie pan to było... W sumie sam nie wiem.

[Czestek1]

To stuka mocowanie pasa (ta przelotka) lub/i ta żaluzja, maskująca regulacje wysokości. U mnie słychać popiskiwanie.

Jak to było.... A NIE MÓWIŁEM....

[Szczegol]

Lepiej powiedzcie gdzie jest na tyle ogarnięty serwis, że nie odstawiają Klienta z kwitem, tylko szukają rozwiązania upierdliwych problemów

[automaciek]

Nie mówcie

[Czestek1]

Ustowo, też jestem z nich zadowolony.